Jak interpretować jej zachowanie???

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

michal18
Początkujący
Początkujący
Posty: 1
Rejestracja: 18 sty 2008, 20:33
Skąd: nieważne
Płeć:

Jak interpretować jej zachowanie???

Postautor: michal18 » 18 sty 2008, 20:57

Kolejny problem z cyklu nie mogę zrozumieć kobiety:
Znamy się od roku z widzenia i nazwiska, praktycznie nic pozatym. Przez ostatnie dwa tygodnie miałem okazje z nią trrochę więcej pogadać i oto efekty:
- gdy z nią rozmawiam wydaje m się, że za wszelką cennę szuka ze mną kontaktu (niby to przypadkiem się o mnie opiera, ciągle przytula swoje nogi do moich itp.)
- nasz wzrok często się krzyżuje i czasami patrzymy sobie w oczy dłuższą chwilę aż któreś z nas szpeszone nie odwróci wzroku
- wydaje mi się że mnie obserwuje przy każdej okazji
- ogólnie gada się nam ze sobą fajnie wesoło i w ogóle
Wydawałoby się że mamy się ku sobie i juz miałem ją gdzieś zaprosić gdy nagle:
pewnego razu zaczęła mi opowiadać o chłopaku z którym próbowała chodzić i dalej próbuje:
Mówi że nie może się z nim dogadać, ciągle się tylko kłócą, on ją zdradza z inną i w ogóle mówi o nim źle, ale jednak dodaje też, że pomimo tego że bardzo by chciał to nie może o nim zapomnieć.

Jak tu zrozumieć kobiety??? Może niech któraś z piękniejszych połówek ludzkości przełoży tą grę na bardziej zrozumiały język??? Co o tym sądzić???
Awatar użytkownika
Joasia
Weteran
Weteran
Posty: 998
Rejestracja: 22 sty 2006, 21:17
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Joasia » 18 sty 2008, 21:58

michal18 pisze:gdy z nią rozmawiam wydaje m się, że za wszelką cennę szuka ze mną kontaktu (niby to przypadkiem się o mnie opiera, ciągle przytula swoje nogi do moich itp.)
michal18 pisze:wydaje mi się że mnie obserwuje przy każdej okazji
Właśnie, może tak Ci się tylko wydaje.
michal18 pisze:nasz wzrok często się krzyżuje i czasami patrzymy sobie w oczy dłuższą chwilę aż któreś z nas szpeszone nie odwróci wzroku
michal18 pisze:ogólnie gada się nam ze sobą fajnie wesoło i w ogóle
To nie musi o niczym świadczyć.
michal18 pisze:pewnego razu zaczęła mi opowiadać o chłopaku z którym próbowała chodzić i dalej próbuje
Tu z kolei albo tak jest albo chce wzbudzić w Tobie zazdrość.
Jeśli jej nie dasz jakiegoś wyraźnego znaku albo sam czegoś nie zrobisz, to się nigdy nie dowiesz niestety. Ciężko tu określić co ona ma na myśli.
Obrazek
Awatar użytkownika
Jawka
Weteran
Weteran
Posty: 1046
Rejestracja: 13 maja 2006, 14:14
Skąd: innąd
Płeć:

Postautor: Jawka » 19 sty 2008, 17:13

Powiem tak: kobieta kiedy chce sobą zainteresować mężczyznę, nigdy, przenigdy nie będzie mu opowiadała o swoim chłopaku!
Opowiada się zazwyczaj o nim, kiedy się mężczyznę chce zniechęcić...
"(...) pomyśl... co za głupiec z niego-
mówi, że umiera z mego powodu....
zupełnie jakbym była chorobą"

Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 19 sty 2008, 18:39

Jawka pisze:Powiem tak: kobieta kiedy chce sobą zainteresować mężczyznę, nigdy, przenigdy nie będzie mu opowiadała o swoim chłopaku!

Ale są różne kobiety. Ta z tego przypadku może robić to wszystko właśnie po to, by zwrócić uwagę autora. Albo robi to, żeby wzbudzić w Nim zazdrość jakąś, no albo żeby On się nad nią litował i zaopiekował. I tak tak, wiem, to głupie. Ale ktoś musi być głupi, żeby mądry musiał być ktoś.

Tak czy inaczej, odpuść Ją sobie. Z jakich by tego przyczyn nie robiła, zachęcających czy zniechęcających, daj sobie spokój.
"Miarkuj złość.
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
Awatar użytkownika
tr3sor
Weteran
Weteran
Posty: 936
Rejestracja: 13 paź 2004, 03:51
Skąd: Wrocław
Płeć:

Postautor: tr3sor » 20 sty 2008, 00:22

Aj tam ... do odwarznych swiat nalezy.

Zaryzykuj i sie przekonaj ;] albo nic z tego nie bedzie albo bedzie. Nic niestracisz a moze zyskasz ...

A jesli pozniej sprawi ci bol to trudno. Zastanow sie czy warto ryzykowac i zrob to badz nie ! =]
Obrazek


Śladem własnej "legendy" ... ;)
ByłoSobieŻycie
Bywalec
Bywalec
Posty: 53
Rejestracja: 24 gru 2007, 14:39
Skąd: .......
Płeć:

Postautor: ByłoSobieŻycie » 20 sty 2008, 11:41

odważnych

Chce o nim zapomnieć - może właśnie to ma być propozycja, byś stworzył w stosunku dla niego alternatywę

I tak tak, wiem, to głupie. Ale ktoś musi być głupi, żeby mądry musiał być ktoś.

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 437 gości