agnieszka.com.pl • Nie mam juz zadnej nadzieji!!
Strona 1 z 1

Nie mam juz zadnej nadzieji!!

: 14 lis 2007, 22:18
autor: qwerty12
Witam mam 22 lata.Mam problem z którym nie mogę sobie poradzić.Jak już wyżej napisałem mam 22 lata i nigdy jeszcze nie miałem dziewczyny.Jak wpadnie mi jakaś dziewczyna w oko to wiecznie albo jest zajęta albo słysze ze mozemy zostac przyjaciołmi.po prostu mam juz wszystkiedo dosyc najgorsze jest to ze smieja sie ze mnie ze jescze nigdy nie miałem dziewczyny.Jak widze jaks młoda pare na ulicy to chce mi sie az po prostu płakac.

: 14 lis 2007, 22:30
autor: ksiezycowka
Kuzwa desperat <pijak>
I Ty sie dziwisz, ze nie masz skoro tak Cie cisnie byle by tylko miec i jest to dla Ciebie problem? Nic na sile - wtedy nic sie nie znajdzie. :>

: 14 lis 2007, 22:38
autor: Kotek_Szarobury
by tylko miec i jest to dla Ciebie problem
Fakt źle napisał ale przecież nie o słówka chodzi tylko sens. Przecież mieć w tym wypadku może znaczyć mieć ... po co żyć. Ale qwerty12 <francuska klawiatura wcale qwerty nie jest tylko od a sie zaczyna ;) off> na twój post chyba nie ma rady. Musiałbyś napisać coś więcej. A może w Tobie jest problem. Może podobają ci się nie te dziewczyny, może masz za wysokie wymagania, może może może. Jak chcesz odpowiedzi napisz coś więcej. No może tylko jedno jeszcze dodam, co cię obchodzą ci co się śmieją, pamiętasz piosenkę Hey'a?

Musisz odnaleźć nadzieję i nie ważne że nazwą Ciebie głupcem
...
Nic naprawdę nic nie pomoże Jeśli ty nie pomożesz dziś miłości
...

: 15 lis 2007, 00:21
autor: Nola
masz wielkie ciśnienie na związek i dlatego nic nie wychodzi - jak ktoś ma na twarzy wypisane,że MUSI mieć partnera i z obłędem w oczach go poszukuje, to uchodzi za desperata po prostu,a z takim nie chce się być. zluzuj trochę, przestań obsesyjnie o tym myśleć, zajmij się się czymś innym i zacznij chodzić na imprezy. wtedy jakaś sama się trafi :)

no i napisz coś więcej, bo to trochę mało informacji.

: 16 lis 2007, 16:39
autor: Jawka
qwerty12 pisze:Jak wpadnie mi jakaś dziewczyna w oko to wiecznie albo jest zajęta albo słysze ze mozemy zostac przyjaciołmi.
Czyli wniosek jest prosty: żle trafiasz... może to po prostu pech, a może "nie te progi". Nie, żebym Ci w jakis sposób ubliżała, bo to może iśc w dwie strony, ale być może to co oferujesz jest nieadekwatne do tego czego chciałaby kobieta.... a raczej kobiety na które trafiasz.
Życze powodzenia w poszukiwanich ;-)

: 16 lis 2007, 21:36
autor: Animal
Olej je i tyle. Głupie ale prawdziwe..........lepiej zajmij się czymś co sprawi Ci radość. Świat się nie kończ na kimś. <browar>

: 17 lis 2007, 13:24
autor: tarantula
Animal pisze:Świat się nie kończ na kimś. <browar>

Ale tez nie konczy na zajmowaniu sie samym soba.

Animal pisze:Olej je i tyle. Głupie ale prawdziwe

Glupiutka to jest rada kolegi. Mam wrazenie taka na odwal zeby "zaistniec".

qwerty12, ci co sie smieja sa zalosni bo prawdopodobnie nie dorosli i nie rozumieja czym jest BYCIE z kims. Nie przejmuj sie tak, wez gleboki oddech i jak pisze Jawka:
Jawka pisze:żle trafiasz
. Do boju tylko nie desperadzko <browar>

: 17 lis 2007, 22:23
autor: Michu.mk
qwerty12 nie łam się <glaszcze> są starsi od ciebie bez dziewczyn (np. ja - mam 24 lata i nigdy nie miałem dziewczyny). W twoim wieku przechodziłem podobne załamanie... I przez te dwa lata doszedłem do wniosku, że nic na siłę. Nie warto być obojętnie z kim, byle tylko z kimś być. Wiem że jest ciężko <glaszcze> , szczególnie teraz gdy wieczory są długie itd... Ale i na to jest sposób. Jeżeli masz jakieś marzenia, zacznij je spełniać, jeżeli masz hobby wkładaj w to całe serce, a możesz w ten sposób zaimponować jakiejś dziewczynie.

: 18 lis 2007, 12:57
autor: Martinoo
qwerty12: Miałem kiedyś znajomego, "mistrza w wyrywaniu dup". Laski niesamoicie sie do niego lepiły. I wiesz co łapanie lasek na pare fajnych trików jest fajne ale szybko sie nudzi (zreszta ciężko to nazwać trikami, bardziej typowo samczym podejściem, które sie dziewczynie zajebiscie spodoba).

Nie pomijam faktu że kobieta która po 15min tanczenia, rozmowy itp. idzie z tobą łóżka to nic nie warta Tedowa szmira. Kobiety sie teraz zwyczajnie nie szanuja i to najbardziej censored.

Ja też sie nie szanuje, ale w innym aspekcie. Aspekt damsko męski jest i będzie dla mnie świety. jeżeli znajde odpowiednia kobiete. A jeśli nie, no cóż najpierw kariera i kasa poźniej dragi... Powodzenia!

: 18 lis 2007, 13:46
autor: tarantula
Martinoo pisze:Nie pomijam faktu że kobieta która po 15min tanczenia, rozmowy itp. idzie z tobą łóżka to nic nie warta Tedowa szmira.

Nie pomijamy rowniez faktu ,ze facet ktory po 15min rozmowy i tanczenia slini sie i wystarczy kiwnac palcem zeby skoczyl kobiecie do lozka jest rowniez szmira <aniolek>

: 18 lis 2007, 14:10
autor: Martinoo
tarantula pisze:Nie pomijamy rowniez faktu ,ze facet ktory po 15min rozmowy i tanczenia slini sie i wystarczy kiwnac palcem zeby skoczyl kobiecie do lozka jest rowniez szmira <aniolek>


Jestem zwolennikiem doboru naturalnego. I tak wszystko sprowadzi sie do wychowania potomstwa czyli pośrednio seksu. Ale do rzeczy:

Podejscie, rozpylenia jak najwiekszej ilosci genów jest rewelacyjne, takie męskie, takie durne.
Co za kretyn chce płacic alimenty przez połowe życia? Niestety prehistoria skonczyła sie dawno i utrzymanie potmostwa jest o wiele, wiele trudniejsze.

Nie moge sobie wyobraźić np tego że mój syn bedzie głodował albo nie bedzie mnie stać na odpowiednie wykształcenie czy książki. Dla tego też, nie przelecę jakiejś pełnej absurdów i wewnętrznych sprzeczności dziewczyny. Ile razy człowiek sie spotkał z podejsciem, a zabawmy sie, czemu sie nie wyluzujesz? Nie moge o prostu bo to jak dla mnie zbyt poważna sprawa.

Zresztą jeżeli podejsc do tego czysto biologicznie to lepsza jakość niż ilość. Np lepszy 1 Einstein niz 300 Lepperów.

Czyli masz racje facet który po 15min idzie sie przespac z nowo poznana laska to albo nowy, napalony, podpity młodziuch albo straszny kretyn jak dla mnie oczywiscie. Mój kumpel podrywacz powiedziałby "Co ty jeden z tych porządnych?" niestety nie powie mi tego bo dostał pare lat za jazde po pijaku i potrącenie pieszego ;) A na co komu partner za kratkami?

: 18 lis 2007, 14:16
autor: Dzindzer
Martinoo pisze:Kobiety sie teraz zwyczajnie nie szanuja i to najbardziej censored.

Zaraz ale one z kims do tego łózka ida, czy myslisz, że ci faceci szanuja siebie bardziej ??

tarantula pisze:Nie pomijamy rowniez faktu

przy nie pomijaniu tamtego faktu tego wymienionego przez Ciebie równiez nie nalezy pomijac

Kuzwa desperat <pijak>

a no desperat.

Kobieta jest w stanie wyczuc czy zagadujes i podrywasz ja dlatego, bo uwazasz za wyjatkowa, jedyna interesujaca czy dlatego bo szukasz dziewczyny a tak sie składa, że ona jakas tam dziewczyna jest

: 18 lis 2007, 14:26
autor: Martinoo
Dzindzer pisze:Zaraz ale one z kims do tego łózka ida, czy myslisz, że ci faceci szanuja siebie bardziej ??


Nie wiem, gadamy takimi ogólnikami że cieżko cokowiek jednoznacznie stwierdzić. Widze jednak że faceci maja coraz większą tendencje do monogamii. A kobiety odwrotnie. Mam na to dziesiątki przykładów z życia moich znajomych. Poza tym na podpitej kobiecie (taki przykład) ciąży gigantyczna odpowiedzialność. Facet sie stleni a ona przejrzy na oczy w przeciągu kolejnego roku... Nieodpowiedzialne to w cholere i tyle!

Zresztą ja zawsze ceniłem kobiety któe potrafią przyciągnąć do siebie faceta co nie mysli wyłacznie wacem.

: 18 lis 2007, 15:22
autor: brakor11
Nola pisze:masz wielkie ciśnienie na związek i dlatego nic nie wychodzi - jak ktoś ma na twarzy wypisane,że MUSI mieć partnera i z obłędem w oczach go poszukuje, to uchodzi za desperata po prostu,a z takim nie chce się być. zluzuj trochę, przestań obsesyjnie o tym myśleć, zajmij się się czymś innym i zacznij chodzić na imprezy. wtedy jakaś sama się trafi :)

no i napisz coś więcej, bo to trochę mało informacji.



jakos od 23 lat sie zajmuje czyms innym i "to" samo nie przychodzi. nie chce zeby mi to przyszlo w wieku 30 lat (desperatka) i chce miec dziecko(i) przed/kolo 30stki (musisz odjac kilka lat wstecz na poznanie sie/dotarcie sie). nie interesuje mnie tez zwiazek z kobieta 10 lat mlodsza (gdy juz bede ustawiony). mam juz serdecznie dosc czekania widzac 17-22 latkow obsciskujacych sie...

z moimi wieloma zainteresowaniami, glowa do robienia $$ nigdy nie bede szczesliwy jesli nie poznam Jej - to juz wiem.

: 18 lis 2007, 15:41
autor: kot_schrodingera
brakor11 pisze:"to" samo nie przychodzi.
A czy Ty wykazujesz jakąś inicjatywę ?? Czy tylko czekasz aż kobieta zrobi wszystko za ciebie ?? Jeśli poznajesz kobiety to czy traktujesz je jak koleżanki czy kobiety (dajesz im znać że masz ochotę na coś więcej? [prze pocałunki lub macanki]) ?? Może skoro jesteś odrzucany przez kobiety powinieneś zainteresować się kobietami chętnymi choćby brzydkimi ?

: 18 lis 2007, 21:53
autor: przemek21
Blazej30 pisze:(dajesz im znać że masz ochotę na coś więcej? [prze pocałunki lub macanki]) ??


Włąśnie błążej tylko kiedy dac kobiecie znać w ten sposób, żeby niewyjśc nanapaleńca i zdażyc przed zaszuflatokowaniem jako "przyjaciel"...

: 18 lis 2007, 22:07
autor: kot_schrodingera
przemek21 pisze:kiedy dac kobiecie znać w ten sposób, żeby niewyjśc nanapaleńca i zdażyc przed zaszuflatokowaniem jako "przyjaciel"...
myślę, że w relacjach-damsko męskich trzeba byc konsekwentnym. Jeśli chcesz ją zjeść a nie być przyjacielem to daj jej to do zrozumienia... w odpowiedni sposób.

[ Dodano: 2007-11-18, 22:10 ]
przemek21 pisze:żeby niewyjśc nanapaleńca
ale one właśnie szukają napaleńców. Tylko oczywiście przystojnych i w ich typie <diabel>

: 18 lis 2007, 23:09
autor: Wujo Macias
Blazej,przemek, brakor- czyli show z serii "jeden eskpert radzi drugiemu".

przemek, brakor- nie spinajcie sie, to nie jest tak ze "bog was nie kocha, wiec wciaz jestescie sami".
Opcja uno- mascie pecha, opcja duo- cos jest z wami nie tak.
Z obiema opcjami da sie cos zrobic. I forum w tym wam za bardzo nie pomoze, chociaz zaszkodzic tez nie powinno (jesli nie bedziecie sluchac Blazeja :> ).

: 18 lis 2007, 23:17
autor: kot_schrodingera
Wujo Macias pisze:show z serii "jeden eskpert radzi drugiemu".
chciałeś powiedzieć wiódł ślepy kulawego ?? <hahaha>
Wujo Macias pisze:Opcja uno- mascie pecha
w miłości nie ma takiego czegoś jak pech. są zbyt wysokie wymagania, niśmiałośc i niedobranie <regulamin>

: 18 lis 2007, 23:23
autor: Martinoo
Z tego co zaóważyłem:

Blazej30 pisze:zbyt wysokie wymagania

Wymagania nie sa aż tak istotne, wlaściwie to są niesitotne

Blazej30 pisze:pech

Pech na randkach jest nawet uroczy ^^

Blazej30 pisze:niśmiałośc

A to przeszkadza, trzeba sie pozybyć.

Blazej30 pisze:niedobranie

To zaczyna przeszkadzać ale dopiero poźniej... Jesli osoby są z zupełnie innych światów to nie bedzie zbyt wielu spotkań. Na początek wystarczy temat do rozmowy i zainteresowanie obu stron.

: 20 lis 2007, 20:39
autor: Animal
tarantula pisze:
Animal pisze:Świat się nie kończ na kimś. <browar>

Ale tez nie konczy na zajmowaniu sie samym soba.

Zgadza się ALE raczej tu chodzi o zajęcie się czymś innym a nie tylko nażekaniem

tarantula pisze:
Animal pisze:Olej je i tyle. Głupie ale prawdziwe

Glupiutka to jest rada kolegi. Mam wrazenie taka na odwal zeby "zaistniec".

No to masz złe wrażenie <cisza> A po drugie nie jestem Twoim kolegą <fuckoff> Olać w znaczeniu dać se sian lub wziąć na wstrzymanie...ale żarty na bok, pierwsze co to popracować nad sobą i przejrzeć się w lustrze.

: 21 lis 2007, 18:40
autor: Allanek
" Pech na randkach jest nawet uroczy ^^ "

Hmmm... ja nawet coś o tym wiem i dodam ze bardzo mile wspomnienie :)
Nie będę sie rozpisywał po prostu zrobiłem coś niezdarnego(ooj nie napisze co!) przy kolacji w u strojnej restauracji co w moich oczach wyglądało katastroficzne a jednak zmieniło i rozchmurzyło całą napięta atmosfer w miłą która zakończyła sie 2-letnim związkiem (czasem warto zrobić coś niespodziewanego, niezaplanowanego szkoda tylko ze nie zawsze wiemy kiedy jest na to odpowiedni moment).
Czasem dalej to wspominamy jednak teraz tylko już jako znajomi. Życie....