pierwsza dziewczyna w wieku 23 LAT - to nie prowokacja

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

brakor11
Początkujący
Początkujący
Posty: 4
Rejestracja: 12 lis 2007, 12:47
Skąd: Z POLSKI
Płeć:

pierwsza dziewczyna w wieku 23 LAT - to nie prowokacja

Postautor: brakor11 » 12 lis 2007, 12:50

a wiec tak. to nie jest zadna prowokacja. dopiero od niedawna zaczalem podrywac dziewczyny. zle sie z tym czuje poniewaz wiekszosc w moim przedziale wiekowym, ktore mi sie podobaja sa juz daaaawno zajete i nie widac aby mialy byc wolne (mieszkam w duzym miescie). zaczalem jednak zagadywac do dziewczyn przypadkowo i udalo mi sie wziac pare numerow. nigdy nie bylem z dziewczyna na SERIO ! wiem ze to zalosne ale tak mnie rodzice wychowali ze nie pozwolili mi w latach licealnych sie wyszalec. byc moze dzis bylbym juz dojrzalym facetem ? i nie zwracal uwagi tak bardzo na wyglad.

tak czy sia wybralem jedna dziewczyne z tych nr co zebralem i zadzwonilem do niej. po ok 2-3 tyg moglismy sie spotkac bo ona nie jest z miasta mojego, potem byl 1 listopada i tak jakos. wlasciwie to ja ja spisalem juz na straty bo myslalem ze mnie olewa. ale nic to. byly w sumie 3 spotkania. na 2gim w pubie na dyskotece tanczylem z nia bardzo zmyslowo, po prostu wiece - taka macanka nie jakas chamska

pytania do facetow moim wieku bardziej doswiadczonych:

1) to dobrze czy zle jeszcze jej ng gg nie podalem. mam tylko tel oczywiscie dzwonilem pare razy

2) miedzy tymi spotkaniami trzema byly przerwy srednio 2-3 dni. tak mi to wyglada "nic na sile" czyli jakiegos ZABÓJCZEGO zakochania nie widac. co ja robie ? a no nic mam swoje pasje, zainteresowania i wcale nie stracilem glowy dla "niej". poza tym jestem na 5 roku wiec magisterke pisze i tu tez sie chce skupic. mysle ze ona z czasem sie zacznie we mnie bardziej bujac bo tak juz dziewczyny chyba maja (?) ze sie bardziej przywiazuja z czasem....

3) zaczalem sie calowac na 2 (na tej dyskotece podczas tanca) spotkaniu ale wlasciwie to jak chcialem usteczka to ona dala mi policzek. czy to tez zle ? kiedy wy zescie sie zaczeli calowac jesli od poczatku

4) kiedy zaczeliscie gadac o seksie ? kiedy zaczeliscie go uprawiac ? i czy szybko zerwaliscie znajomosc jesli poznaliscie kogos do kogo wieksze uczucie sie pojawilo.

nie wiem no ludzie ja po prostu nie poczulem od 1 wejrzenia ze to ma byc MILOSC do konca zycia. (tak mi sie zdazylo slownie RAZ w zyciu na plazy nad zalewem ale wtedy bylem kompletnie niedojrzaly mimo 21 lat i nie potrafilem zagadac do dziewczyny od tej pory co jakis czas mnie nawiedza w myslach ) chce po prostu zaczac sie uczyc jak to jest byc z kims - bo i tak za pozno to robie a lepiej pozno i wcale. gadalem kiedys na forach sluchajac rad starszych kobiet doswiadczonych to mowily "baw sie i uzwyaj gumek".. no to moze w koncu zaczne sie bawic ??

co myslicie o moim przypadku ? ktos tez tak ma ?
Awatar użytkownika
Miltonia
Weteran
Weteran
Posty: 1359
Rejestracja: 17 paź 2004, 22:45
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Miltonia » 12 lis 2007, 13:38

Nie jestem mezczyzna w Twoim wieku, ale odpowiem :)\

Pewnie na swiecie sa tysiace ludzi, ktorzy maja podobnie jak Ty, ale nikt nie bedzie mial tak samo. Rozumiem, ze czujesz sie niepewnie, ale musisz dac sobie wiecej luzu, mniej analizowac, robic co czujesz, a nie kalkulowac, czy to juz czas pocalowac i co to znaczy jak ona spojrzala w prawo a nie w lewo.
Rozmawiaj z nia, badz i poznawaj, a ulozy sie w ta czy inna strone. Nie ma gotowego przepisu na zycie, na zwiazki, na bycie z kims. Caly czas sie uczymy i glownie na wlasnym doswiadczeniu. Wiec zdobywaj doswiadczenie stwarzajac do tego okazje.

Wydaje mi sie tez, ze jestes jeszcze bardzo niedojrzaly i niesamodzielny i to bedzie Ci najbardziej przeszkadzac. Ale dobrze, ze zrobiles juz jakis krok. Teraz tylko do przodu.
"a miłość tylko jedną można wszędzie spotkać
przed grzechem i po grzechu zostaje ta sama"
_Marcin_
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 63
Rejestracja: 27 mar 2007, 15:51
Skąd: mam wiedzieć ?
Płeć:

Postautor: _Marcin_ » 12 lis 2007, 15:06

brakor11 pisze:dopiero od niedawna zaczalem podrywac dziewczyny

każdy kiedyś zaczyna ;]



brakor11 pisze:to dobrze czy zle jeszcze jej ng gg nie podalem. mam tylko tel oczywiscie dzwonilem pare razy


podaj jej gg , powiedz , że dzięki temu będziecie mieć lepszy kontakt ze sobą


brakor11 pisze:tak mi to wyglada "nic na sile"


no i tak powinno być . przecież na siłę jej nie będziesz ciągać na randki :P

brakor11 pisze:zaczalem sie calowac na 2 (na tej dyskotece podczas tanca) spotkaniu ale wlasciwie to jak chcialem usteczka to ona dala mi policzek. czy to tez zle ? kiedy wy zescie sie zaczeli calowac jesli od poczatku


powoli byle do przodu ... jeśli CI na niej zależy , to nie odstwiaj takich numerów , że gdy tylko masz okazje , to chcesz ją wykorzystać


brakor11 pisze:kiedy zaczeliscie gadac o seksie ? kiedy zaczeliscie go uprawiac ?


wcześniej ...
Awatar użytkownika
kml
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 91
Rejestracja: 14 lip 2007, 14:11
Skąd: End of World
Płeć:

Postautor: kml » 12 lis 2007, 16:39

Mistrzu daj na luz, to że dopiero zaczynasz z kobietami to nic, powoli, do przodu, bedzie dobrze. Co do gg to daj jej swoj numer może będzie więcej okazji do rozmowy, aczkolwiek ja wolę już przez telefona rozmawiać, co do sexu, to powoli chcesz ją od razu do łóżka zaciągnąć bo sobie w życiu jeszcze nie poużywałeś, to chcesz z nia być zeby zaliczyć czy jakieś uczucie do niej czujesz - zastanow sie. ;)
"Jestem oazą spokoju. Kwiatem na tafli jeziora. Pier....nym ku.wa drzewem na brzegu strumienia"
Awatar użytkownika
Krzych(TenTyp)
Weteran
Weteran
Posty: 1848
Rejestracja: 25 lis 2004, 12:51
Skąd: Bydgoszcz
Płeć:

Postautor: Krzych(TenTyp) » 12 lis 2007, 16:43

UU ale ciebie pojechali,
Może i samoświadomość faktu ze jest sie niedojżałym to w pewnym sensie atut, ale
mówiąc o tym wszem i wobec narazasz sie na to ze będą chcieli tobie to dobitnie
uświadomić.
Kolego dojzałość nie tkwi w wieku, ani w tym ule lasek wydupczyłeś. a na pewno w w tym
jak postępujesz i kim jesteś wobec siebie. A w twoich wypowiedziach widać ze twoje
poczynania sa przemyślane i roztropne.

brakor11 pisze:to dobrze czy zle jeszcze jej ng gg nie podalem. mam tylko tel
oczywiscie dzwonilem pare razy

komunikatory internetowe, mogą służyć w zblizaniu umysłów, ale kobiety o wiele mocniej
kładą nacisk na blizkość, więc telefon jest leprzym rozwiązaniem, słyszą cię więc jesteś
blizej.

brakor11 pisze:poza tym jestem na 5 roku wiec magisterke pisze i tu tez sie chce
skupic.

Hmm a ona co robi, ma podobne ambicje do ciebie?

brakor11 pisze:wieksze uczucie sie pojawilo.

Musze tobie powiedzieć i to moze być dla ciebie nowiną, otóż kobiety dzisiejszych czasów
nie chcą za bardzo się wziązać emocjonalnie. Więc radził bym tobie tez podchodzić do
tego tematu z ogromnym dystansem.
Bo potem moze być płacz i zgrzytanie zębami.

brakor11 pisze:"baw sie i uzwyaj gumek"

Dokładnie, moze poznasz kogoś blizej, albo jakaś dziewczyna przywiąze się do ciebie
przez to i będziecie trochę dłużej.
H, man runs over a woman in his car, whos fault is?
Well...
Why is the man...
Driveing in the kitchen ?
brakor11
Początkujący
Początkujący
Posty: 4
Rejestracja: 12 lis 2007, 12:47
Skąd: Z POLSKI
Płeć:

Postautor: brakor11 » 13 lis 2007, 00:44

Krzych(TenTyp) pisze:[...]


czyli scenariusz byc moze na 90% taki, ze: jak spotkam kogos kto mnie bardziej zafascynuje soba i sprawi ze sie zakocham od zaraz to cos bede musial skonczyc aby cos innego zaczac. z tego co wiem robi tak duzo facetow i duzo kobiet wiec to nie koniec swiata
Ostatnio zmieniony 13 lis 2007, 11:31 przez brakor11, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Krzych(TenTyp)
Weteran
Weteran
Posty: 1848
Rejestracja: 25 lis 2004, 12:51
Skąd: Bydgoszcz
Płeć:

Postautor: Krzych(TenTyp) » 14 lis 2007, 09:32

brakor11 pisze:z tego co wiem robi tak duzo facetow i duzo kobiet wiec to nie koniec swiata


No może nie koniec świata, ale z pewnością to jest przyczynek do nowego gorszego pojmowania terminu związek.
ps.Widze ze ktoś tobie grzebał w twojej wypowiedzi, jak mozesz prześlij mi pełną wypowiedź na pw.
H, man runs over a woman in his car, whos fault is?

Well...

Why is the man...

Driveing in the kitchen ?
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 14 lis 2007, 17:49

i czym Ty się autorze przejmujesz? Jeszcze później zacząłem :)
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow

Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!

http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Wujo Macias
Maniak
Maniak
Posty: 750
Rejestracja: 24 paź 2006, 05:06
Skąd: 3miasto
Płeć:

Postautor: Wujo Macias » 14 lis 2007, 18:08

TedBundy pisze:i czym Ty się autorze przejmujesz? Jeszcze później zacząłem :)

A sa jeszcze lepsi agenci. Sam kilku osobiscie znam, nie wspominajac o forum.
I prawda jest taka brakor, ze to nic zlego, niemniej swiadczy o tym ze nie umiesz dzialac na kobiety. Cos jest z Toba nie tak- jestes za brzydki, za nudny, za obciachowy, nie masz w sobie tego "czegos". Cholera wie.
"księżycówka, napisałem Ci priva"
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 14 lis 2007, 18:11

kładziesz mu bzdury do głowy, po co? :) Uczy się, po prostu. Wszystko przychodzi z czasem. Jednym szybciej, drugim wolniej.
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Wujo Macias
Maniak
Maniak
Posty: 750
Rejestracja: 24 paź 2006, 05:06
Skąd: 3miasto
Płeć:

Postautor: Wujo Macias » 14 lis 2007, 18:15

TedBundy pisze:kładziesz mu bzdury do głowy, po co? :) Uczy się, po prostu. Wszystko przychodzi z czasem. Jednym szybciej, drugim wolniej.

Czy sie uczy- nie wiadomo. Pierwszym krokiem w ew. nauce jest uswiadomienie sobie, co zgrzyta, co jest nie tak. I wtedy mozesz stwierdzic co dalej.
Ja go po glowce glaskac nie bede, bo nic mu to nie da.
"księżycówka, napisałem Ci priva"
Awatar użytkownika
przemek21
Bywalec
Bywalec
Posty: 55
Rejestracja: 02 maja 2007, 12:33
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: przemek21 » 14 lis 2007, 20:15

Wujo Macias pisze:
TedBundy pisze:i czym Ty się autorze przejmujesz? Jeszcze później zacząłem :)

A sa jeszcze lepsi agenci. Sam kilku osobiscie znam, nie wspominajac o forum.
I prawda jest taka brakor, ze to nic zlego, niemniej swiadczy o tym ze nie umiesz dzialac na kobiety. Cos jest z Toba nie tak- jestes za brzydki, za nudny, za obciachowy, nie masz w sobie tego "czegos". Cholera wie.


Zgodze sie w pełni.
Długo sie sam zastanawiałem dlaczego wlasnie niektórzy maja powodzenie o tak od reki i juz u nich wszystko dziala z kobietami aniektorzy sie staraja i to dosc tak i klapa i doszłem do tego samego wniosku.
FrankFarmer

Postautor: FrankFarmer » 15 lis 2007, 01:20

TedBundy pisze:Jeszcze później zacząłem

W sumie to chyba wam zazdroszcze (przynajmniej czasami). Mam bardzo bogatą przeszłość i w sumie tylko karb...
Awatar użytkownika
Animal
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 218
Rejestracja: 01 lip 2007, 19:58
Skąd: z miasta
Płeć:

Postautor: Animal » 16 lis 2007, 21:41

Kolejny temat....bo ja nie mam a inni już mają i czuję się gorszy..... <pijak>

Zwale wszystko na telewizję bo kurde.....rozpowszechnia jakieś dziwną modę....i te filmy amerykańskie, gdzie nastolatków[15-18 lat] grają ludzie co mają 30 itp....szkoda się wypowiadać.
Cokolwiek potrafisz lub myślisz, że potrafisz, rozpocznij to. Odwaga ma w sobie geniusz, potęgę i magię.
brakor11
Początkujący
Początkujący
Posty: 4
Rejestracja: 12 lis 2007, 12:47
Skąd: Z POLSKI
Płeć:

Postautor: brakor11 » 18 lis 2007, 15:19

spoko panowie i panie mozecie juz zamknac temat i nie odpowiadac na niego. po 2-4 spotkaniach laska raczej juz nie jest mna zainteresowana :|

coz bede sie zwalowal bo to ja podszedlem zagadalem, wzialem nr i to mi sie podoba taki typ dziewczyny a wierzcie ze jest takich malo - moze 1/100 <glaszcze>
przynajmniej mam ta satysfakcje ze juz umiem "zagadywac"...
Awatar użytkownika
przemek21
Bywalec
Bywalec
Posty: 55
Rejestracja: 02 maja 2007, 12:33
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: przemek21 » 18 lis 2007, 21:51

brakor11 pisze:spoko panowie i panie mozecie juz zamknac temat i nie odpowiadac na niego. po 2-4 spotkaniach laska raczej juz nie jest mna zainteresowana :|

coz bede sie zwalowal bo to ja podszedlem zagadalem, wzialem nr i to mi sie podoba taki typ dziewczyny a wierzcie ze jest takich malo - moze 1/100 <glaszcze>
przynajmniej mam ta satysfakcje ze juz umiem "zagadywac"...


1/100 to niema zle :)
Kilka prob i sie cos znajdzie ;) A niezalamuj sie, że nic niechce do Ciebie ty tez na pewno nieraz poznasz jakaś i możesz stwierdzić, że to nie ta.

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 299 gości