agnieszka.com.pl • Powrot adoratora..
Strona 1 z 1

Powrot adoratora..

: 02 cze 2004, 20:42
autor: Grucha
Witam
Jestem ciekaw co Wy sadzicie o takiej sytuacji.. Chlopak zakochuje sie w pewnej dziewczynie, kreci kreci wkoncu mowi co czuje.. ona go odrzuca. Znajomosc trwa dalej. Nastepuje klutnia i zerwanie kontaktu.. w zyciu pojawia sie inna dziewczyna.. z nia rowniez nie wychodzi.. teraz znow jest wielka chec powrotu do tej "bylej" .. gdy ja (bo tu chodzi o mnie) z kims jestem strasznie zazdrosny..

Brat i jego dziewczyna mieli podobna sytuacje.. tyle ze nie bylo dziewczyny "miedzy".. myslalem ze moze to byla "dziewczyna" dzieki ktorej probowalem zapomniec o tamtej.. ale nie wiem wydawalo mi sie ze cos czulem a teraz znow mnie strasznie ciagnie to tej "bylej"..

Co o tym sadzicie? Byc moze w nowej szkole bede w klasie z "byla"..Sadzicie ze jest jeszcze szansa? Doradzcie czy walczyc o nia? Ostatnio odrzucila a bylem mily, wszystko dla niej robilem.. moze teraz sprobowac inaczej.. ale do czego sie az posunac? Odpowiedzcie co sadzicie czekam i z gory THX

: 02 cze 2004, 22:07
autor: agata
hmmm z tego co piszesz to wydaje mi sie znajomoa ta sytuacja tez kiedys miałam "takie cos". i wiem jedno ze jezeli raz cie odrzuciła i wam nie wyszło to nie ma wiekszego sensu próbowac znów,jezeli spróbujesz a ona bedzie dla ciebie miła bedziesz sobie wymyslac "moze jednak jest szansa" i bedziesz układac scenariusze "jak to bedzie gdy juz bedziemy razem" a na koniec tak czy tak sie okaze ze nic z tego i bedzie ci sie trudno pozbierac :) no ale róbta co chceta ;)

: 03 cze 2004, 08:54
autor: natasza
w bardziej skomplikowany sposob nie dalo sie tego napisac :D


zawsze możesz spróbować, jeśli tylko chcesz
smiało..może czasami warto zawalczyć
za mało pokazujemy nasze uczucia..

: 03 cze 2004, 11:48
autor: Triniti19
Można spróbować powalczyć o nią ale jeżeli znowu to nie wyjdzie lepiej zrezygnować już z niej. Lepiej nie żyć złudzeniami i przestawić się na kogoś innego. Wiem, że to tak łatwo się mówi, ale naprawde warto znaleść kogoś innego niż by żyć znowu złudzeniami. Ale spróbować zawsze można. Najlepiej porozmawiaj z nią szczerze i powiedz jej o wszystkim.

: 09 gru 2005, 15:46
autor: Miguel86
Sorki, że tak odgrzebuję stare tematy, ale sam jestem w podobnej sytuacji http://www.agnieszka.com.pl/forum_php/v ... php?t=5045 (z tą różnicą, że minęło o wiele mniej czasu niż w przypadku autora topica).
Bardzo chciałbym się dowiedzieć co z tego wyszło. Jeśli autor wciąż odwiedza to forum, to proszę o odpowiedź.

pozdrawiam

: 09 gru 2005, 16:09
autor: Krzych(TenTyp)
Brawo ze tak bardzo przeszukujesz tą skarbnicę wiedzy ...