Co dyskwalifikuje dziewczyne/chlopaka w Twoich oczach.

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
runeko
Weteran
Weteran
Posty: 1457
Rejestracja: 29 gru 2005, 21:31
Skąd: Chicago
Płeć:

Postautor: runeko » 26 sty 2008, 09:00

Mati_00 pisze:ogólnie nie może to być dziewczyna typu Jolki z big brothera.

A co to jest "Jolka z big brothera"? No bo serio, nie mam pojęcia a może byłoby coś do powiedzenia na ten temat. Poproszę zarys postaci.
tr3sor pisze:Tak sie zastanawiam ile kazde z nas "pominelo" by punktow ktoresmy tu wypisali ze wzgledu na miłość w teoretycznej sytuacji ze dopiero jak sie po uszy zakochalismy powylazily takowe wady jak przedstawione

Na pewno wiele byle czego w stylu "nie może być piegowata" czy "musi mieć co najmniej 185 cm wzrostu" poszło by w cholerę.
Ainsi sera, groigne qui groigne.
Grumble all you like, this is how it is going to be.
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 26 sty 2008, 09:39

tr3sor pisze:Tak sie zastanawiam ile kazde z nas "pominelo" by punktow ktoresmy tu wypisali ze wzgledu na miłość w teoretycznej sytuacji ze dopiero jak sie po uszy zakochalismy powylazily takowe wady jak przedstawione ;)

moje przedstawione wyłażą dość szybko, a wypisałam rzeczy których zupełnie nie akceptuje, a nie pierdoły które z lekka przeszkadzają
runeko pisze:Poproszę zarys postaci.

ja też poproszę, bo ja tez nie wiem kto to Jolka
Awatar użytkownika
Marissa
Weteran
Weteran
Posty: 1864
Rejestracja: 30 maja 2006, 11:46
Skąd: XxX
Płeć:

Postautor: Marissa » 26 sty 2008, 09:42

tr3sor, naucz się cytować...


AMX pisze:Egzystencjalna próżnia .

A co to znaczy? Rozwiń.
Awatar użytkownika
AMX
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 324
Rejestracja: 02 lis 2005, 00:29
Skąd: Burkina Faso
Płeć:

Postautor: AMX » 26 sty 2008, 13:01

Marissa pisze:A co to znaczy? Rozwiń.


Mniej więcej wieczny smutek i zdołowanie z powodu swojej egzystencji. Ciągłe zadawanie pytań bez odpowiedzi.Afirmacja swojej mocy twórczej przy jednoczesnym wiecznym zdołowania z niemożliwości wykorzystania tej mocy ( mniej więcej mogę to zrobić bo wiem ,że mam zdolności i w ogóle jestem świetna ale nie zrobię tego bo... mi się nie chce ,coś mnie blokuje i nie pozwala tej mojej mocy wykorzystać).To jest takie kręcenie się w koło w okół własnej wiecznie zapadającej się egzystencji. I taka kobieta tworzy próżnie która wciąga każdą osobę która będzie wystarczająco blisko.
Wy jeździcie, My latamy.
Awatar użytkownika
Mati
Maniak
Maniak
Posty: 694
Rejestracja: 09 kwie 2007, 15:22
Skąd: Zachód
Płeć:

Postautor: Mati » 26 sty 2008, 14:23

runeko pisze:Poproszę zarys postaci.

pytanie do Jolki nr1 - kto to jest Piłsudski? odp - eee...hmm...nooo...ykhym...POETĄ!!!
pytanie -- || -- nr2 - przez którą część Polski przechodzi równik? płn czy płd? odp - północną...(źle) e no dobra południową...

no ogólnie chodzi o dziewczynę która w głowie ma siano no...
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
Awatar użytkownika
tr3sor
Weteran
Weteran
Posty: 936
Rejestracja: 13 paź 2004, 03:51
Skąd: Wrocław
Płeć:

Postautor: tr3sor » 26 sty 2008, 18:31

Marissa pisze:tr3sor, naucz się cytować...


Marissa potrafie cytowac. Irytuje mnie wycinanie niechcianego tekstu i latwiej mi skopiowac. Strasznie mi przykro ze razi cie to w oczka <evilbat>

Ale cytowac mozna za pomoca " " niema nakazu uzywania quote ;) <aniolek> Wiec niezaprzestane takowego cytowania :P

Co do Jolki ... moze nie chodzi o braki w podstawowej wiedzy. Z tym dasie zyc :P. Ta dziewczyna jest po prostu glupia ;p Poszukajta na youtubie na pewno bedzie kilka scen ktore odstawia ;)


Co do mojego poprzedniego pytania wlasnie chodzilo mi o to "powazne" dyskwalifikujace "wymogi" Oczywiscie w sytuacji ze wyjda dopiero jak sie zakochamy po uszy ... Czy byli byscie wstanie dalej kochac mimo "Egzystencjalna próżni" ;P czy innych karygodnych dla was wad.

A moze niebylibyscie wstanie tego wtedy dostrzec ? ;>
Obrazek


Śladem własnej "legendy" ... ;)
Awatar użytkownika
Jawka
Weteran
Weteran
Posty: 1046
Rejestracja: 13 maja 2006, 14:14
Skąd: innąd
Płeć:

Postautor: Jawka » 27 sty 2008, 20:22

tr3sor pisze:Ta dziewczyna jest po prostu glupia ;p
Myślę, że ta dziewczyna jest mądrzejsza niż się wszystkim wydaje. Tak jak Doda, Wiśniewski, Giertych...
to, że "tacy" ludzie się sprzedają jest przykre, ale ktoś ich chce oglądać.
tr3sor pisze:jak sie zakochamy po uszy
U mnie kolejność wyglada tak: najpierw kogoś poznaję, później się zakochuje. Na szczęście.
"(...) pomyśl... co za głupiec z niego-
mówi, że umiera z mego powodu....
zupełnie jakbym była chorobą"

Awatar użytkownika
Hyhy
Weteran
Weteran
Posty: 2611
Rejestracja: 29 mar 2004, 01:41
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hyhy » 27 sty 2008, 21:26

Jawka pisze:U mnie kolejność wyglada tak: najpierw kogoś poznaję, później się zakochuje
To wymaga czestego i namietnego poznawania kogos:>
"Jest taka cierpienia granica, za ktora sie usmiech pogodny zaczyna...Hyhy "

hyhy e(L)o :)
Awatar użytkownika
Jawka
Weteran
Weteran
Posty: 1046
Rejestracja: 13 maja 2006, 14:14
Skąd: innąd
Płeć:

Postautor: Jawka » 27 sty 2008, 21:39

Hyhy pisze:To wymaga czestego i namietnego poznawania kogos:
Nie musi być często i namiętnie aby dojrzeć te cechy, które ponoć mają dyskwalifikować. Bo słowo dyskwalifikować jest tak nacechowane, że nie zostawia nam wątpliwości co to tego czy daną cechę uznaną wczęsniej za dyskwalifikująca możemy ominąć czy nie... :]
Czytaj: jeśli ktoś pisze, że palenie dyskwalifikuje kobietę w jego oczach to nawet najmocniejsze zauroczenie nie pozwoli mu przeskoczyć tego problemu. Jeśli przeskoczy to znaczy, że sam nie wie czego chce... a właściwie to nie wie, czego nie chce <diabel>
"(...) pomyśl... co za głupiec z niego-
mówi, że umiera z mego powodu....
zupełnie jakbym była chorobą"

Awatar użytkownika
Wujo Macias
Maniak
Maniak
Posty: 750
Rejestracja: 24 paź 2006, 05:06
Skąd: 3miasto
Płeć:

Postautor: Wujo Macias » 27 sty 2008, 22:05

Przypomnialo mi sie, jak swojego czasu umawialem sie z taka jedna panna. Razily mnie rozne rzeczy, ale najbardziej chyba jej potrzeba bycia nonstop wesola i zabawna. Owocowalo to suchymi zartami, sztywnymi wyglupami i obciachem.
Byla calkiem symptyczna. W sumie. Tyle, ze ciezko bylo przeskoczyc ta jej taka potrzebe robienia "dobrego nastroju". To drazni, jak cholera. Zreszta widze po jej obecnym facecie, ze tez go to nie do konca uszczesliwia. Ale on jest z tych "kochanych i milczacych". Wiec dobrali sie niezle.
Niemniej nigdy wiecej, nigdy...Przy pierwszych przeslankach, ze panna ma podobny syndrom daje w dluga, chocby przez szybe w kawiarni.
"księżycówka, napisałem Ci priva"
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 20 lut 2008, 22:28

Odświeżam nie tak bardzo zakurzony temat, bo nie mogę pominąć milczeniem tego, co dziś zobaczyłam.

Jadąc dziś autobusem miałam przed sobą parę zakochanych gołąbków. Już nawet nie przeszkadzało mi to, że wciąż gruchali, w sumie to fajne patrzeć na zakochanych i szczęśliwych ludzi. Ale... To byłoby zbyt piękne, by mogło być nieskazitelne...

Dziewczyna ładna i atrakcyjna, natomiast facet... Kurtka dziurawa (łudziłam się, że to kurtka w stylu retro, ale niestety...), włosy też miał nieświeże, buty masakra, jedynie spodnie jako takie, więcej nie widziałam.

Wysiadłam mocno zniesmaczona... Może jestem przewrażliwiona, ale są jakieś granice. Ktoś tu pisał, że nie lubi nieświeżych facetów. Po dzisiejszym niesmak mi pozostał... :/
"Miarkuj złość.
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
Awatar użytkownika
tarantula
Weteran
Weteran
Posty: 978
Rejestracja: 06 cze 2006, 18:50
Skąd: zoo
Płeć:

Postautor: tarantula » 20 lut 2008, 22:40

Olivia pisze:Może jestem przewrażliwiona

Moze jednak nie.

Olivia pisze:Ktoś tu pisał, że nie lubi nieświeżych facetów

Ja [:D]
"Babcia Weatherwax nigdy się nie gubiła.
Zawsze doskonale wiedziała, gdzie się znajduje,
czasem tylko nie była pewna, gdzie jest wszystko
inne."
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 20 lut 2008, 22:48

tarantula pisze:Ja [:D]

Yyy, to jakiś facet pisał, że nie lubi nieświeżych kobiet. I też nie wiem kto. :P
"Miarkuj złość.

Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się

Bo on za chwilę może trzasnąć"
Awatar użytkownika
tarantula
Weteran
Weteran
Posty: 978
Rejestracja: 06 cze 2006, 18:50
Skąd: zoo
Płeć:

Postautor: tarantula » 20 lut 2008, 23:05

Olivia pisze:to jakiś facet pisał, że nie lubi nieświeżych kobiet

Ogolnie nie lubie nieswiezego miesa ;)
Dzis widzialam mlode dziewcze z ktorej portek wylewalo sie sadlo.WYLEWALO.Kurtka krotka, wieeeelki tylek i max ciasne spodnie ktore lada dzien wybuchna.To byl zalosny widok.Kto temu dziewczeciu takie pranie mozgu zrobil ,iz uwierzyla ,ze jest sexi <pijak>
"Babcia Weatherwax nigdy się nie gubiła.

Zawsze doskonale wiedziała, gdzie się znajduje,

czasem tylko nie była pewna, gdzie jest wszystko

inne."
Awatar użytkownika
Mati
Maniak
Maniak
Posty: 694
Rejestracja: 09 kwie 2007, 15:22
Skąd: Zachód
Płeć:

Postautor: Mati » 20 lut 2008, 23:12

Olivia może się czepiam, ale wiesz, zawsze może być tak, że wracał busem z roboty z budowy i spotkał swoją kobietę :)

swoją drogą, to co opisuje Tarantula jest straszne. niektóre dziewczyny kompletnie nie umieją dopasować stroju do swoich kształtów...ślepy bieg za modą i trendami <zalamka> tragedia.

dopiszę do listy jeszcze tylko, że dziewczyna ma u mnie minusa jak piję za dużo na swoje możliwości i za często. rozumiem jakaś rzadka okazja no i w tym świętowaniu się przesadziło ;) ale jak co imprezę dziewczyna łapie zgona w drodzę do kibla to to już jest lekka przesada...
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
Awatar użytkownika
omg
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 90
Rejestracja: 10 lut 2008, 21:52
Skąd: krk
Płeć:

Postautor: omg » 20 lut 2008, 23:22

Mati_00 pisze:dopiszę do listy jeszcze tylko, że dziewczyna ma u mnie minusa jak piję za dużo na swoje możliwości i za często. rozumiem jakaś rzadka okazja no i w tym świętowaniu się przesadziło ale jak co imprezę dziewczyna łapie zgona w drodzę do kibla to to już jest lekka przesada...

u mnie facet ma za to samo ;)

tarantula pisze:Kto temu dziewczeciu takie pranie mozgu zrobil ,iz uwierzyla ,ze jest sexi

może nie ma lustra w domu po prostu ;)

nieświeżym facetom mówimy nie <belt>
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 20 lut 2008, 23:25

Mati_00 pisze:Olivia może się czepiam, ale wiesz, zawsze może być tak, że wracał busem z roboty z budowy i spotkał swoją kobietę :)

I akurat przypadkiem miał dziurawą kurtkę? Bez przesady...
"Miarkuj złość.

Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się

Bo on za chwilę może trzasnąć"
Awatar użytkownika
shaman
Weteran
Weteran
Posty: 2261
Rejestracja: 16 cze 2005, 15:30
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: shaman » 20 lut 2008, 23:27

Mati_00 pisze:dopiszę do listy jeszcze tylko, że dziewczyna ma u mnie minusa jak piję za dużo na swoje możliwości i za często.


Jak dla mnie kobieta może pić w następujących sytuacjach:
- w pubie, maksymalnie 1/2 tego co ja
- w domu na imprezie, maksymalnie 1/4 tego co ja
- w łóżku, z mojego brzucha, maksymalnie dwie lampki

Jakiekolwiek picie w innych sytuacjach niż wyżej wymienione dyskwalifikuje kobietę w moich oczach ;-)
Awatar użytkownika
Mati
Maniak
Maniak
Posty: 694
Rejestracja: 09 kwie 2007, 15:22
Skąd: Zachód
Płeć:

Postautor: Mati » 21 lut 2008, 00:08

I akurat przypadkiem miał dziurawą kurtkę? Bez przesady...

spekuluje sobie. jak szykowaliśmy mieszkanie brata to też biegałem w podartych spodniach po osiedlu, bo to do sklepu, to psa wyprowadzić...oczywiście tak tylko sobie gadam i w pełni się z Tobą zgadzam, że nie zadbanym osobom mówimy stanowcze "nie"

Jakiekolwiek picie w innych sytuacjach niż wyżej wymienione dyskwalifikuje kobietę w moich oczach ;-)

hmm...albo pominąłeś "wesela" albo podpiąłeś je pod 2 myślnik :P

omg pisze:nieświeżym facetom mówimy nie <belt>

nie świeżym kobietom też
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 21 lut 2008, 00:59

Olivia pisze:Może jestem przewrażliwiona
Tak sądzę. Ja chyba nie mam kurtki, która by nie miała choćby małej dziurki gdzieś <nie proście nigdy żebym wyjęła kieszenie na zewnątrz> .
Niezbyt świeży, a brudas śmierdzący to 2 kwestie. Pierwsze - bywa, ludzkie to. Drugie - dyskwalifikuje.
Awatar użytkownika
sadi
-#
-#
Posty: 826
Rejestracja: 17 kwie 2005, 00:53
Skąd: płynie czas?
Płeć:

Postautor: sadi » 21 lut 2008, 01:30

Olivia pisze:Odświeżam nie tak bardzo zakurzony temat, bo nie mogę pominąć milczeniem tego, co dziś zobaczyłam.

Jadąc dziś autobusem miałam przed sobą parę zakochanych gołąbków. Już nawet nie przeszkadzało mi to, że wciąż gruchali, w sumie to fajne patrzeć na zakochanych i szczęśliwych ludzi. Ale... To byłoby zbyt piękne, by mogło być nieskazitelne...

Dziewczyna ładna i atrakcyjna, natomiast facet... Kurtka dziurawa (łudziłam się, że to kurtka w stylu retro, ale niestety...), włosy też miał nieświeże, buty masakra, jedynie spodnie jako takie, więcej nie widziałam.

Wysiadłam mocno zniesmaczona... Może jestem przewrażliwiona, ale są jakieś granice. Ktoś tu pisał, że nie lubi nieświeżych facetów. Po dzisiejszym niesmak mi pozostał...

WOW! Jeśli takie sytuacje zmuszają was do pisania aż takich rzeczy których nie można pominąć milczeniem, to ja chyba jestem jakąś oazą spokoju i panuje zajebiście nad swoimi emocjami ;DD Inaczej musiałbym często coś opisywać, a wychodzi na to, że zostawiam to dla siebie, bo w sumie kogo to obchodzi? ;DD
Pozdrawiam zniesmaczonych ;DD
Ostatnio zmieniony 21 lut 2008, 01:32 przez sadi, łącznie zmieniany 1 raz.
<zmieszany> -> uwielbiam tę mordę
<sex> -> ta też jest fajna
<hahaha> -> często sie śmieję...ze wszystkiego...
<fuckoff> -> jak mnie ktos wku$%^&!
;DD -> jeszcze ta mi lezy
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 21 lut 2008, 08:24

Olivia pisze:
Mati_00 pisze:Olivia może się czepiam, ale wiesz, zawsze może być tak, że wracał busem z roboty z budowy i spotkał swoją kobietę :)

I akurat przypadkiem miał dziurawą kurtkę? Bez przesady...


potwierdzam ! ja pracuje na garazu w stroju nie calkiem roboczym i też akurat jesli chodzi o kurtkę, mam w niej dziure za pachą, bo zachaczylem o zamek w bramie garazowej , szyc tego nie bede bo jak kurtka juz bedzie brudna jak diabli to poleci do kosza.
Z garazu auto odstawiam na komis - ale jade tak jak jestem ubrany , a wracam autobusem. Jesli pracuje od rana wczesnego, włosy też mam nie ten teges. A gdybym trafił na myszke w autobusie, albo inaczej pojechala by na komis ze mna i wracala ze mna, to ogladalas by podobne sceny. <aniolek>
Co nie znaczy , ze w tym wypadku tez tak mogło byc - ale mogło . <browar>
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Mentor
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 105
Rejestracja: 29 maja 2005, 20:12
Skąd: Kraków
Płeć:

Postautor: Mentor » 21 lut 2008, 12:09

Racja swego czasu pracowałem na budowie, do tej pory (chyba z sentymentu - wiem sic!) mam bluzki w których dziury pasują do blizn na brzuchu (robiłem zbrojenia więc, co jakiś czas haratnąłem się drutem wiązałkowym), ja co prawda zawsze miałem ubranie na zmianę, żeby jakoś wyglądać jak będę wracał, ale to żaden obowiązek. Zresztą w czystej koszuli i betonem we włosach też szałowo się nie wygląda.

tarantula pisze:Dzis widzialam mlode dziewcze z ktorej portek wylewalo sie sadlo.WYLEWALO.Kurtka krotka, wieeeelki tylek i max ciasne spodnie ktore lada dzien wybuchna.To byl zalosny widok.Kto temu dziewczeciu takie pranie mozgu zrobil ,iz uwierzyla ,ze jest sexi <pijak>


Jak widzę takie kobiety zawsze mówię: "chyba będzie padało" wtedy pada pytanie "dlaczego" i odpowiedź "bo smoki nisko latają".
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 21 lut 2008, 12:51

Andrew pisze:Z garazu auto odstawiam na komis - ale jade tak jak jestem ubrany , a wracam autobusem. Jesli pracuje od rana wczesnego, włosy też mam nie ten teges. A gdybym trafił na myszke w autobusie, albo inaczej pojechala by na komis ze mna i wracala ze mna, to ogladalas by podobne sceny. <aniolek>

Oj Andrew, ale ja mam do Ciebie słabość. ;P

Poza tym to co innego, jak się zdarzy taka przypadkowa sytuacja raz na jakiś czas, a co innego, jak facet wygląda, jakby to był Jego chleb powszedni. Do tego bardzo niestrawny. <chory>
"Miarkuj złość.

Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się

Bo on za chwilę może trzasnąć"
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 21 lut 2008, 13:16

Olivia pisze:co innego, jak się zdarzy taka przypadkowa sytuacja raz na jakiś czas, a co innego, jak facet wygląda, jakby to był Jego chleb powszedni.
Z ciekawości - jak to rozpoznajesz? :?
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 21 lut 2008, 13:52

księżycówka pisze:Z ciekawości - jak to rozpoznajesz? :?

Uwierz mi, da się to rozpoznać. :/

Poza tym, jak jesteś z facetem, to Go znasz na tyle. że takie podstawy to chyba wiesz...
"Miarkuj złość.

Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się

Bo on za chwilę może trzasnąć"
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 21 lut 2008, 13:58

brud nabyty danego dnia nawet jeśli są to włosy pełne cementu wygląda inaczej niż taki hodowany wiele dni. Zresztą mnie raz w życiu smrodek-niedomytek zaczepił. Reszta nie miała problemów z higieną
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 21 lut 2008, 14:02

Olivia pisze:Uwierz mi, da się to rozpoznać.
No, ale pytam jak właśnie :P
Olivia pisze:jak jesteś z facetem, to Go znasz na tyle. że takie podstawy to chyba wiesz...
A kto tu mówi o byciu z kimś? :|
Sądziłam, że mówimy o panu z autobusu :>
Dzindzer pisze:brud nabyty danego dnia nawet jeśli są to włosy pełne cementu wygląda inaczej niż taki hodowany wiele dni.
/no, ale my nie o brudzi a byciu nieświeżym. Dwie różne kwestie.
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 21 lut 2008, 14:05

a na nieświeżych to ja sie nie znam, jak widzę pierwszy raz to ocenić mogę czy świeży, znośny czy nieświeży. Jak znam to widzę ile to razy nieświeże i czemu
Ale ten opisany przez Olivie to według mnie nie nieświeży a brudny
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 21 lut 2008, 15:18

Dzindzer pisze:Ale ten opisany przez Olivie to według mnie nie nieświeży a brudny

A znasz Pana co byłby brudny i świeży zarazem? :P
"Miarkuj złość.

Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się

Bo on za chwilę może trzasnąć"

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 338 gości