Pomoc

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
mariusz
Weteran
Weteran
Posty: 2405
Rejestracja: 21 lis 2003, 00:14
Skąd: z Polski:)
Płeć:

Pomoc

Postautor: mariusz » 25 kwie 2004, 21:56

Jak pomóc komus wyjść z dołka po rozstaniu z miłością??
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 25 kwie 2004, 22:19

Nie dasz rady. Zamknie sie w sobie raczej. Sam musi przez to przejsc.
agata
Weteran
Weteran
Posty: 1636
Rejestracja: 12 lut 2004, 14:31
Skąd: wielkopolska
Płeć:

Postautor: agata » 25 kwie 2004, 22:32

nie da sie pomóc!! to po prostu trzeba przejsc. jedyne co mozesz zrobic to nie naciskac!!
Iw4n3q
Początkujący
Początkujący
Posty: 6
Rejestracja: 25 kwie 2004, 22:12
Skąd: Zgierz
Płeć:

Postautor: Iw4n3q » 25 kwie 2004, 22:57

Tak jak poprzednicy nie da sie pomoc 100 % mozesz np rozmaiwac z tą osoba by się wyżaliła to może jej w jakimś tam stopniu ulżyć. na pewno nie mozesz uciskac ta jak mówili przedmówcy. To tylko pogorszY
Awatar użytkownika
Meliana
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 129
Rejestracja: 19 mar 2004, 00:09
Skąd: Opole
Płeć:

Postautor: Meliana » 25 kwie 2004, 23:23

Najlepiej jest z taka osoba gdzies wyjść by ta osoba mogła choć na chwile zapomniec o tym wszystkim co ja zranilo. Najlepiej zabrac ja na jakies lody( bez aluzji) i porozmawiac wspominajac dawne lata...mile spedzone, lub wziasc na zakupy, ale na pewno nie rozczulac sie nad ta osoba.
W takim przypadku nalezy pokazac tej osobie ze zycie sie jeszcze nie skonczylo, i ze czeka ja jeszcze wiele pieknych chwil. (moze nawet z Toba Mariuszu spedzonych)
What can you see
on the horizon?
Why do the white gulls call?
Across the sea
a pale moon rises
The ships have come to carry you home.
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 25 kwie 2004, 23:47

(moze nawet z Toba Mariuszu spedzonych)
A jak on ma pocieszac faceta? No to mu dogadalas :diabel2:
Ale znajac mariusza to nikogo nie ma do pocieszania, tak tylko topic zalozyl ;)
Awatar użytkownika
mariusz
Weteran
Weteran
Posty: 2405
Rejestracja: 21 lis 2003, 00:14
Skąd: z Polski:)
Płeć:

Postautor: mariusz » 26 kwie 2004, 09:24

Ha ha ha

(moze nawet z Toba Mariuszu spedzonych)

Jest to mój najlepszy kumpel, który rozstał się z dziewczyną i strasznie mu z tym źle.

Ale znajac mariusza to nikogo nie ma do pocieszania, tak tylko topic zalozyl

Oj Maverick, chyba mnie az tak dobrze nie znasz;)
Awatar użytkownika
natasza
Weteran
Weteran
Posty: 1339
Rejestracja: 12 kwie 2004, 11:48
Skąd: z sieci
Płeć:

Postautor: natasza » 26 kwie 2004, 10:03

po prostu badz przy nim/niej
nic wiecej nie da sie zrobic

samemu trzeba to przeczekac..czas..czas..to takie magiczne slowo
Awatar użytkownika
lizaa
Maniak
Maniak
Posty: 712
Rejestracja: 06 sty 2004, 20:53
Skąd: Poznan
Płeć:

Postautor: lizaa » 26 kwie 2004, 12:10

zapewnij ta osobe ze nie jest sama,.,...ma np Ciebie
"szczescia nie kupisz gdy klopoty pietrza sie po sufit"
Awatar użytkownika
amazonka
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 316
Rejestracja: 26 kwie 2004, 15:06
Płeć:

Postautor: amazonka » 26 kwie 2004, 15:16

mój pierwszy post... ;-)

no cóż, może na dobry początek nie zabłysnę jakaś niesamowicie odkrywczą recepturą na załagodzenie bólu po rozstaniu z ukochaną osobą, ale powiem ci jedno:
bądź przy koledze, niech czuje, że nie jest sam, rozmawiaj z nim, niekoniecznie nawet na TEN temat, być może nie ma ochoty się uzewnętrzniać... a najlepiej podeślij go do mnie na kurację :P
Awatar użytkownika
mariusz
Weteran
Weteran
Posty: 2405
Rejestracja: 21 lis 2003, 00:14
Skąd: z Polski:)
Płeć:

Postautor: mariusz » 26 kwie 2004, 16:28

Każdy był chyba w takiej sytuacji. Jednam czas wydaje się być najlepszym lekarstwem na tego typu problemy.
Awatar użytkownika
broken
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 165
Rejestracja: 23 mar 2004, 23:16
Płeć:

Postautor: broken » 26 kwie 2004, 23:56

Najlepsze lekarstwo - brak lekarstw. Samo przejdzie i samo przyjdzie.
Awatar użytkownika
mariusz
Weteran
Weteran
Posty: 2405
Rejestracja: 21 lis 2003, 00:14
Skąd: z Polski:)
Płeć:

Postautor: mariusz » 27 kwie 2004, 14:48

Najlepsza odtrutka to inna trutka;) :564:
Awatar użytkownika
Sorecer
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 268
Rejestracja: 29 mar 2004, 22:06
Skąd: Konin
Płeć:

Postautor: Sorecer » 27 kwie 2004, 19:42

Niektórzy to podświadomie wyznają taką zasadę... "Odrzucony rzuca się do innej" Pewnie po to żeby odwrócić swoją uwage :D
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 27 kwie 2004, 23:54

Albo zeby sobie odbic i sie wyzyc :)
Awatar użytkownika
amazonka
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 316
Rejestracja: 26 kwie 2004, 15:06
Płeć:

Postautor: amazonka » 28 kwie 2004, 11:10

glupia zasada!
nie chcialabym byc nigdy "obiektem na otarcie lez"
Awatar użytkownika
Meliana
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 129
Rejestracja: 19 mar 2004, 00:09
Skąd: Opole
Płeć:

Postautor: Meliana » 28 kwie 2004, 15:46

Ale to prawda na otarcie łez jest dobrze "znalezc"sobie kogos innego, choc na pewnien czas.
nie chcialabym byc nigdy "obiektem na otarcie lez"

Sama tez bym nie chciała byc takim obiektem.
What can you see

on the horizon?

Why do the white gulls call?

Across the sea

a pale moon rises

The ships have come to carry you home.
Luizaaa
Początkujący
Początkujący
Posty: 5
Rejestracja: 17 kwie 2004, 12:53
Płeć:

Postautor: Luizaaa » 29 kwie 2004, 16:30

ja niestety byłam takimś kimś...nie polecam..:/a lekarstwo...nie ma go..czas..jak mowili poprzednicy..
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 29 kwie 2004, 22:52

nie chcialabym byc nigdy "obiektem na otarcie lez"
No ze to zalezy jak by ten ktos to rozegral. Jesli z zalozenia by to miala byc jednorazowa przygoda to co to za roznica?
Awatar użytkownika
Tajemnica
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 174
Rejestracja: 28 kwie 2004, 17:31
Płeć:

Postautor: Tajemnica » 29 kwie 2004, 22:55

Jesli z zalozenia by to miala byc jednorazowa przygoda to co to za roznica?
a praktycznie żadna....
"...Najlepszym przyjacielem jest ten , kto nie pytając o powód twego smutku , potrafi sprawić , że znów wraca radość..."

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 158 gości