agnieszka.com.pl

Jak myślicie warto wyrazic drugiej osobie swoją miłość ? Jesli prawie w 80% wiecie ze zostaniecie odrzuceni przez druga osobe? A moze jednak to coś da...

No wiesz, jakby to było w 82%, to bym się zastanowił... A tak to warto, jasne ;-)

Zawsze warto. Odrzucenie to też doświadczenie.

Opętało Cię z tym zakładaniem topiców? Jaki konkurs je czy jak?

Opętało Cię z tym zakładaniem topiców? Jaki konkurs je czy jak?

opetana pisze:Jak myślicie warto wyrazic drugiej osobie swoją miłość ? Jesli prawie w 80% wiecie ze zostaniecie odrzuceni przez druga osobe? A moze jednak to coś da...

Wątpie,że coś da. Ew weźmiesz kogoś na litość.

A co ci szkodzi zawsze zostaje to 20 %

Coś da na pewno...Albo druga osoba nie będzie zainteresowana tak jak mówisz i wtedy upewnisz się co do swoich przekonań, albo sytuacja przybierze inny nie przewidywany obrót bo może tylko Ci się wydaje że zostaniesz odrzucona Tak czy siak warto bo będziesz wiedziała "na czym stoisz".

Nie ryzykujesz - nie zyskujesz. Beznadziejne powiedzonko, ale chyba trafia w sedno. Ryzykować. Najwyżej będzie zabawnie.

opetana pisze:warto wyrazic drugiej osobie swoją miłość

A co Ci wisi?

Najwyżej poczujesz się jak szmata lub bogini - fajne doswiadczenie, i tu, i tu <browar>

A powiedziałaś kiedyś osobie (z którą nie chcesz spędzić reszty życia) że ją kochasz?

Wszystko zalezy w jaki sposob Twoja milosc zostanie wyrazona. Bo odpowiednio wypowiedziane slowa potrafia przekazac tak wiele, ze te 80% odrzucenia polezie w diably, i oczarujesz drugiego czlowieka.

Eh, moim zdadniem, nawet najpiekniejsza forma, nie jest w stanie zdecydowanie przechylic na Twoje strone szali zwyciestwa. Jesli druga strona nie czuje do Ciebie miety, podobne zabiegi nie bardzo pomoga. Inna sprawa, jesli mowimy o kwestiach estetyki. Tak czy inaczej, probuj. Nie masz nic do stracenia.

Slowa to 1/4. Reszta to odpowiednie miejsce, klimat, glebokie spojrzenie.

ja ostatnio powiedzialam majac jakies 0% (byla dziewczyna siedzi mu w glowie)...

i cos sie powoli dzieje ;D takze warto jest zawsze jak pisali moi poprzednicy

to zależy tez czy jesteście przyjaciółmi czy porostu znajomymi czy na jakimś innym poziomie. jeżeli to jest przyjaźń to ja bym nie ryzykowała że nie dość że nie zyskam chłopaka to stracę jeszcze przyjaciela

mika pisze:ja bym nie ryzykowała że nie dość że nie zyskam chłopaka to stracę jeszcze przyjaciela

jeśli się cos do kogoś czuję to prawdziwa przyjażń i tak nie jest przyjażnią bo co to za przyjażń jak się coś tak ważnego ukrywa???? ryzykuj bo nie da Ci to spokoju!! Ja trzymam kciuki...

Wyznanie miłości nie powinno mieć na celu uzyskania czegokolwiek. Powinno wypływać samo z siebie, powinno być bezinteresowne. Czujesz, mówisz.

A niby skąd te 80%? Jakiś wykres, rachunek prawdopodobieństwa, czy może graf?