Czy różnica wzrostu może być przeszkodą ???

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
TFA
Weteran
Weteran
Posty: 3055
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:57
Skąd: litwini wracają
Płeć:

Postautor: TFA » 19 lip 2006, 11:32

No ja bym nie mogl byc z dziewczyna wyzsza od siebie :| na szczescie nie zdarzylo mi sie jeszcze tkiej spotkac.
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
SuperMocher
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 14
Rejestracja: 17 lip 2006, 18:11
Skąd: Krakow
Płeć:

Postautor: SuperMocher » 19 lip 2006, 12:57

Nie wazne ile kto ma wzrostu przeciesz jak sie kogos kocha to taka bzdura nie przeszkadza.
Awatar użytkownika
Hung
Bywalec
Bywalec
Posty: 42
Rejestracja: 15 lip 2006, 11:42
Skąd: z nienacka
Płeć:

Postautor: Hung » 19 lip 2006, 15:06

W większości przypadków wygląda to tak, jakby kobiety wymagające by mężczyzna był wyższy, szukały chłopaka dla koleżanek, nie dla siebie tzn. na pokaz.
Awatar użytkownika
TFA
Weteran
Weteran
Posty: 3055
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:57
Skąd: litwini wracają
Płeć:

Postautor: TFA » 19 lip 2006, 19:22

Hung pisze:W większości przypadków wygląda to tak, jakby kobiety wymagające by mężczyzna był wyższy, szukały chłopaka dla koleżanek, nie dla siebie tzn. na pokaz.


Jak zwykle gadasz niczym nie uzasadnione glupoty. Gdybys mial 2 metry wzrostu pewnie bys tak nie gadal, moge sie zalozyc.
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
Awatar użytkownika
Mateo_20
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 111
Rejestracja: 03 lip 2006, 01:04
Skąd: CK
Płeć:

Postautor: Mateo_20 » 21 lip 2006, 00:30

Moja dziewczyna jest ode mnie nizsza o 10 cm. ale nawet gdyby byla o te 10 centow wyzsza niz ja, to mialbym to w du*ie, wiadomo, ze jezeli dziewczyna jest wyzsza od faceta o te 5, 10 czy 20 cm. to to moze byc klopotliwe (nie dla wszystkich oczywiscie), ale to nie jest czynnik ktory powaznie wplywa na zwiazek.
"Serca przepełnione miłością
nigdy daleko od siebie nie odejdą"
Sylwia Kocham Cie!!!!!!!!!!!!!
tro.ol
Początkujący
Początkujący
Posty: 5
Rejestracja: 16 lip 2006, 00:20
Skąd: Wrocław
Płeć:

Postautor: tro.ol » 22 lip 2006, 09:19

Tak Was czytam i czytam i mam mieszane uczucia :?

Niektóre rady pomagą, niektóre dołują, ale tak jest zawsze. Ja na szczęscie dziś z rana jestem jak sito, i tylko dobre rady biorę do siebie, a te złe zaraz wyrzuce do kosza. Juz ide...
Bo życie dano Nam tylko raz, kochani korzystajmy z niego mądrze... :)

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 359 gości