Czy ten sposób może jeszcze zadziałać na faceta??

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 07 lut 2009, 17:17

raquija pisze:Czeka...
Tylko, że nie ma na co :D
Awatar użytkownika
tarantula
Weteran
Weteran
Posty: 978
Rejestracja: 06 cze 2006, 18:50
Skąd: zoo
Płeć:

Postautor: tarantula » 07 lut 2009, 17:20

księżycówka pisze:Tylko, że nie ma na co :D

Bedziesz czekac a w tym czasie inny lis sie do kurnika zakradnie 8)
"Babcia Weatherwax nigdy się nie gubiła.
Zawsze doskonale wiedziała, gdzie się znajduje,
czasem tylko nie była pewna, gdzie jest wszystko
inne."
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 07 lut 2009, 17:24

E tasm żeby inny lis. W sumie nie wiadomo czy on kogoś nie ma przecież.
Gorsze, że nas zanudzi tym czekaniem ;DD
Awatar użytkownika
Miltonia
Weteran
Weteran
Posty: 1359
Rejestracja: 17 paź 2004, 22:45
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Miltonia » 07 lut 2009, 18:56

Teraz wiadomo, dlaczego jedni ludzie cos w zyciu osiagaja, a inni niewiele. Jak nad taka pierdola tyle sie zastanawiasz i na czynniki pierwsze rozdzielasz, to jak Ty rozwiazujesz powane problemy, wymagajace przemyslenia, analizy, prownania skutkow dzialania?

Sprawdz najpierw czy ten facet jest zaradny, bo taki bedzie Ci potrzebny w zyciu.

A ile zajmie Ci decyzja, ze moze juz Cie wziac za reke, pocalowac? A slub to chyba po 100 latach, bo trzeba pomyslec, zastanowic sie, poczekac <hahaha>
"a miłość tylko jedną można wszędzie spotkać
przed grzechem i po grzechu zostaje ta sama"
Awatar użytkownika
Golly Gee
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 190
Rejestracja: 14 wrz 2006, 11:12
Skąd: *b*a*h*a*m*y*
Płeć:

Postautor: Golly Gee » 07 lut 2009, 19:08

W sumie nie wiedziałem jak skomentować zachowanie raquija, a to zdanie mnie rozwaliło.

Miltonia pisze:Sprawdz najpierw czy ten facet jest zaradny, bo taki bedzie Ci potrzebny w zyciu.
<hahaha>
ale wkoło jest wesoło
raquija
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 21
Rejestracja: 29 sty 2009, 12:36
Skąd: wlkp
Płeć:

Postautor: raquija » 08 lut 2009, 11:24

Miltonia pisze:Teraz wiadomo, dlaczego jedni ludzie cos w zyciu osiagaja, a inni niewiele. Jak nad taka pierdola tyle sie zastanawiasz i na czynniki pierwsze rozdzielasz, to jak Ty rozwiazujesz powane problemy, wymagajace przemyslenia, analizy, prownania skutkow dzialania?


paradoksalnie trudne problemy rozwiazuje natychmiast. ociągam sie wlasnie z pierdolami.

Golly Gee pisze:Miltonia napisał/a:
Sprawdz najpierw czy ten facet jest zaradny, bo taki bedzie Ci potrzebny w zyciu


jest zaradny, to raczej powinna spowiedziec, żeja nie jestem :D. To mi sie wlasnie w nim spodobalo, bije od niego pewnośc siebie i wzbudza poczucie bezpieczęnstwa. a w drugiej kolejności jest przystojny jak cholera!!

księżycówka pisze: tasm żeby inny lis. W sumie nie wiadomo czy on kogoś nie ma przecież.

no i niestety nie zdziwiłabym sie jakby miał kogos
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 08 lut 2009, 17:26

Golly Gee pisze:Może niektórym trzeba napisać liścik, bo są mało kreatywni.

A może właśnie piszą liściki, bo są bardziej kreatywni od innych? Czemu nie w tą stronę, skoro tak niewiele osób tak robi?

Mona pisze:Gdyby były udane, to nie stworzyłabyś tego tematu na forum, tylko byłabyś z tym pierwszym ;)

Były udane jako metoda podrywu, bo w efekcie końcowym byli w związku. Jak to się potem skończyło, to już inna bajka.

raquija pisze:list moglabym dac w przyszlym tygodniu,ale tak sobie mysle jako ze zblizaja sie walentynki

list to list, walentynka to walentynka. Nie czekaj tylko daj, tylko i tak najlepiej osobiście :> A co jak w recepcji jakaś zazdrośnica wyrzuci twój liścik do kosza, hę?

raquija pisze:no i niestety nie zdziwiłabym sie jakby miał kogos

nawet o tym nie myśl ;-) bo zniechęcisz się tylko, okaże się później czy kogoś ma.
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Beksa
Bywalec
Bywalec
Posty: 53
Rejestracja: 24 sty 2009, 12:57
Skąd: z nibylandii
Płeć:

Postautor: Beksa » 08 lut 2009, 18:41

raquija to kiedy mu dajesz ten liścik, czekam na rozwój wydarzeń
Awatar użytkownika
Golly Gee
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 190
Rejestracja: 14 wrz 2006, 11:12
Skąd: *b*a*h*a*m*y*
Płeć:

Postautor: Golly Gee » 08 lut 2009, 20:43

Mia pisze:Golly Gee napisał/a:
Może niektórym trzeba napisać liścik, bo są mało kreatywni.

A może właśnie piszą liściki, bo są bardziej kreatywni od innych? Czemu nie w tą stronę, skoro tak niewiele osób tak robi?


Może. Chodzi o to, że jak ktoś jest kreatywny, to nie ma znaczenia, czy pisze liścik czy po prostu normalnie zaczepi. Tylko mało jest takich osób. Nie mówię, że liścik to zbrodnia. Jak ktoś jest bardzo kreatywny to i z liścikiem sobie poradzi.

Ciekawy pomysł sprawdza się chyba we wszystkim :)
ale wkoło jest wesoło
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 08 lut 2009, 20:45

Golly Gee pisze:Ciekawy pomysł sprawdza się chyba we wszystkim :)

Otóż to.

Ja miałabym obawy, przed zostawieniem w recepcji, ale w sumie to też jakoś zgrabnie można zrobić, zwykla biała koperta i będzie wyglądać oficjalnie i nikt się nie domyśli :)
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
raquija
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 21
Rejestracja: 29 sty 2009, 12:36
Skąd: wlkp
Płeć:

Postautor: raquija » 08 lut 2009, 23:59

Mia pisze:A co jak w recepcji jakaś zazdrośnica wyrzuci twój liścik do kosza, hę?

tam pracuje babka ok 40 lat wiec spoko, mysle ze z jej strony nic mi nie grozi. :) I wlanie biala koperta, na niej jego nazwisko i tyle.
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 09 lut 2009, 03:49

Beksa pisze:raquija to kiedy mu dajesz ten liścik, czekam na rozwój wydarzeń
Kup duzo popcornu. Teraz czeka az mina walentynki. Dzien po stwierdzi ze lepiej jednak bylo to dac 14ego lutego i bedzie czekac do walentynek...
raquija
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 21
Rejestracja: 29 sty 2009, 12:36
Skąd: wlkp
Płeć:

Postautor: raquija » 10 lut 2009, 17:44

a przestan :P. Walentynki sa za kilka dni, nie zbawi mnie to :)
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 10 lut 2009, 17:49

Czata tu nie robić. Dasz kiedy dasz.

I koniec mi tu z dopytywaniem się <cisza>

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 405 gości