jak zacząć znajomość?

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 11 sty 2007, 22:52

AMX pisze:Ale co jesli dziewczyna bawi się facetem.Gościu odpuszcza i za chwilę taka niewista sama zaczyna o sobie przypominac i etc

wtedy to sie odsyla panienke z kwitkiem, chyba, ze chce sie miesz mentalna smarkule
AMX pisze:Facet pełen nadzieji ponownie zaczyna podchody a ona wtedy z niewinną minką stwierdza,że musiał mylnie zrozumieć jej sygnały bo przeciez ona chciała tylko niewinnie pogadać i tak w koło macieju.

to sam sobie jest winien, bo dupa jest i pozwala soba manipulowac.
AMX pisze:Kobiety są strasznie próżne i posiadanie grona adoratorów bardzo łechce waszą dume

generalnie nie jestesmy bardziej prózne od facetów. Ja bywam prózna, ale ja sie umiem nprzyznac do tego :D
AMX pisze:A to,że przy okazji ranicie czyjeś uczucia to jakoś tak większości umyka po drodze

nie przesadzała bym, ze wiekszosc kobiet nie zwraca uwagi na uczucia innych.
AMX pisze:A nad takimi nikt nie płacze :]

łeske mozna uronic jak mlody głupi i pierwszy raz sie dał za nos wodzic
AMX pisze:z niewinną minką stwierdza,że musiał mylnie zrozumieć jej sygnały bo przeciez ona chciała tylko niewinnie pogadać

widzisz, z wyczuciem wielu mezczyzn a załaszcza chlopców czasami bywa cięzko. zdaza sie, ze faktycznie sygnaly odbieraja tak jak by chcieli by te sygnaly były wysłane. Dziewczyny tez czasami maja z tym problem
paddy
Maniak
Maniak
Posty: 570
Rejestracja: 30 gru 2005, 12:38
Skąd: xxx
Płeć:

Postautor: paddy » 11 sty 2007, 22:57

Dzindzer pisze:AMX napisał/a:
A to,że przy okazji ranicie czyjeś uczucia to jakoś tak większości umyka po drodze


nie zapominaj że faceci też ranią i to czasem jeszcze bardziej perfidnie..
Dzindzer pisze:AMX napisał/a:
z niewinną minką stwierdza,że musiał mylnie zrozumieć jej sygnały bo przeciez ona chciała tylko niewinnie pogadać

a co jeśli faktycznie chciała pogadać, bo chłopak wydał sie sympatyczny? a to ze on se robi nadzieje to juz inna, JEGO sprawa.. :]
Awatar użytkownika
AMX
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 324
Rejestracja: 02 lis 2005, 00:29
Skąd: Burkina Faso
Płeć:

Postautor: AMX » 11 sty 2007, 23:13

paddy pisze:Dzindzer napisał/a:
AMX napisał/a:
A to,że przy okazji ranicie czyjeś uczucia to jakoś tak większości umyka po drodze


nie zapominaj że faceci też ranią i to czasem jeszcze bardziej perfidnie..


Alez ja przecież nigdzie nie napisałem,że faceci nie ranią i sa w ogóle jak lilie białe.

paddy pisze:a co jeśli faktycznie chciała pogadać, bo chłopak wydał sie sympatyczny? a to ze on se robi nadzieje to juz inna, JEGO sprawa..


paddy spoko,jesli faktycznie przy pierwszych spotkaniach facet sie zbytnio napala i każdą małą rzecz zrobiona przez ta dziewczyne traktuje jak zapowiedzi Bóg wie czego,to rzeczywiście to jest jego problem.
Nio ale kobiety chyba potrafią wyczuc,ze facetowi chodzi o cos więcej niz tylko o zwykłą kumpelska znajomość. Cio.
I jak wtedy paddy się zachowujesz,jesli nie chcesz z kims takim się wiązać???

Dzindzer pisze:AMX napisał/a:
A to,że przy okazji ranicie czyjeś uczucia to jakoś tak większości umyka po drodze

nie przesadzała bym, ze wiekszosc kobiet nie zwraca uwagi na uczucia innych.


Wy macie jakiś taki zabawny system tłumaczenia swoich zachowań. Oj, przeciez to był tylko niewinny flirt i to nie moja wina,ze sobie wyobrazał Bóg wie co.Spoko, tylo jesli ten flirt ciagnie sie przez kilka miesięcy to co wtedy.

Pewnie

Dzindzer pisze:AMX napisał/a:
Facet pełen nadzieji ponownie zaczyna podchody a ona wtedy z niewinną minką stwierdza,że musiał mylnie zrozumieć jej sygnały bo przeciez ona chciała tylko niewinnie pogadać i tak w koło macieju.

to sam sobie jest winien, bo dupa jest i pozwala soba manipulowac.


:]

I jak tu nie mówic o ranieniu czyichś uczuć.

Wiesz nie ma problemu jesli facet podchodzi do tegowszytskiego z dystansem i traktuje to jako swojego rodzaju grę.Wtedy spoko.Gorzej jakw cos takiego wpadnie taki np.jakimowicz.Wtedy, taki facet niezle dostaje p dupsku mimo,iz faktycznie nic sie nie stało.Bo nikt nikomu nic nie obiecał ani nie deklarował.

nio ale jak rozumiem

paddy pisze:a to ze on se robi nadzieje to juz inna, JEGO sprawa..


:]
Wy jeździcie, My latamy.
Awatar użytkownika
OneLove
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 334
Rejestracja: 17 gru 2006, 23:32
Skąd: ***
Płeć:

Postautor: OneLove » 11 sty 2007, 23:37

paddy pisze:Dzindzer napisał/a:
AMX napisał/a:
A to,że przy okazji ranicie czyjeś uczucia to jakoś tak większości umyka po drodze


nie zapominaj że faceci też ranią i to czasem jeszcze bardziej perfidnie..


A no bo to działa w dwie strony,jak chyba wszystko na tym świecie.

AMX pisze:Nio ale kobiety chyba potrafią wyczuc,ze facetowi chodzi o cos więcej niz tylko o zwykłą kumpelska znajomość. Cio.


Tak,tak bo my jesteśmy wróżki! Nie potrafimy,tak jak w myślach nie czytamy (przynajmniej ja). Przynajmniej w większości przypadków. Poza tym idąc tym tropem panowie też powinni wyczuwać o co nam chodzi a jakoś nie wyczuwają :P

AMX pisze:Wy macie jakiś taki zabawny system tłumaczenia swoich zachowań. Oj, przeciez to był tylko niewinny flirt i to nie moja wina,ze sobie wyobrazał Bóg wie co.


Dokładnie to samo by można i o was - panowie - powiedzieć!

AMX pisze:Wiesz nie ma problemu jesli facet podchodzi do tegowszytskiego z dystansem i traktuje to jako swojego rodzaju grę.


I tu po raz kolejny wychodzi na to,że my powinnyśmy to wiedzieć! Powtórze: NIE CZYTAMY W MYSLACH!

Kolejny wniosek z tej wypowiedzi :wam wolno "to" traktować jak gre ale jak my to tak traktujemy to już jest "ranienie uczuć" ! Podwójna moralność?
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 11 sty 2007, 23:38

paddy pisze:nie zapominaj że faceci też ranią i to czasem jeszcze bardziej perfidnie..

tak ludzie to takie istoty które potrafia bardzo zranic. Nie rozgraniczala bym tu płci, bo nie wydaje mi sie by ranienie, wyrachowanie i wrednosc byly przypisane do jednej plci
AMX pisze:Nio ale kobiety chyba potrafią wyczuc,ze facetowi chodzi o cos więcej niz tylko o zwykłą kumpelska znajomość. Cio.

no chyba, ze ma taktyke najpierw zakumplowac sie a potem zdobywac, bo tacy sie tez zdarzaja
ale generalnie to sie da wyczuc.
AMX pisze:tylo jesli ten flirt ciagnie sie przez kilka miesięcy to co wtedy.

kilkumiesięczny flirt ??
to juz w zabawe kims przechodzi. I uwierz mi faceci tez tak robia.
AMX pisze:I jak tu nie mówic o ranieniu czyichś uczuć.

no tu jest ranienie uczuc, ale na własne zyczenie, raz go zrani, dwa razy a on sie pcha. no to choler sam sie prosi. Żeby nie bylo, ze ja tu pania manipulatorke usprawiedliwiam, bo bawienie sie ludzmi jest według mnie dośc niskie i człowiekowi z klasa po prostu nie uchodzi. A moja wypowiedz dotyczy tylko przypadku gdzie ona sie bawi, a nie przypadku, ze on ciolek zle faktycznie zrozumial
Awatar użytkownika
AMX
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 324
Rejestracja: 02 lis 2005, 00:29
Skąd: Burkina Faso
Płeć:

Postautor: AMX » 11 sty 2007, 23:53

Dzindzer pisze:AMX napisał/a:
Nio ale kobiety chyba potrafią wyczuc,ze facetowi chodzi o cos więcej niz tylko o zwykłą kumpelska znajomość. Cio.

no chyba, ze ma taktyke najpierw zakumplowac sie a potem zdobywac, bo tacy sie tez zdarzaja
ale generalnie to sie da wyczuc.


Jeśli robi cos takiego,to juz jego świadomy wybór i wtedy zdaje sobie sprawę z konsekwencji takiej taktyki.

kilkumiesięczny flirt
to juz w zabawe kims przechodzi. I uwierz mi faceci tez tak robia.


wiem,ale przecież ja nigdzie nie pisałem,ze faceci tak nie robią.Chciaż kobiety częściej sie do tego typu zachowań posuwają. W kobiecej naturze leży manipulacja.

OneLove pisze:AMX napisał/a:
Nio ale kobiety chyba potrafią wyczuc,ze facetowi chodzi o cos więcej niz tylko o zwykłą kumpelska znajomość. Cio.


Tak,tak bo my jesteśmy wróżki! Nie potrafimy,tak jak w myślach nie czytamy (przynajmniej ja). Przynajmniej w większości przypadków. Poza tym idąc tym tropem panowie też powinni wyczuwać o co nam chodzi a jakoś nie wyczuwają


Dobra,postaram sie wytłumaczyc Ci to łopatologicznie:

Jesli facet za toba lata,wydzwania.Zaprasza na spotkania.Cały czas stara się jak najdłuzej z toba przebywać.Kupuje ci drobne prezenty i etc. Pamieta o wszytskich pierdołach z twojego zycia i itp.Jest na kazde zawołanie tyo chyba qrna arczej nie oznacza,że stara sie być tylko twoim dobrym kumplem.Chyba takie sygnały każdy odczyta jednoznacznie. Do tego nie trzeba mieć zdolności PSI
Wy jeździcie, My latamy.
Awatar użytkownika
OneLove
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 334
Rejestracja: 17 gru 2006, 23:32
Skąd: ***
Płeć:

Postautor: OneLove » 12 sty 2007, 00:11

AMX pisze:Dobra,postaram sie wytłumaczyc Ci to łopatologicznie:


Gracias <hahaha>

AMX pisze:Jesli facet za toba lata,wydzwania.Zaprasza na spotkania.Cały czas stara się jak najdłuzej z toba przebywać.Kupuje ci drobne prezenty i etc. Pamieta o wszytskich pierdołach z twojego zycia i itp.Jest na kazde zawołanie tyo chyba qrna arczej nie oznacza,że stara sie być tylko twoim dobrym kumplem.Chyba takie sygnały każdy odczyta jednoznacznie. Do tego nie trzeba mieć zdolności PSI


To znaczy,że jest gejem <hahaha>

A teraz poważnie: dla mnie to lekka przesada,to nie sa sygnały! Sygnały moim zdaniem są nieco bardziej subtelne. Gdyby faktycznie facet zachowywał się tak jak opisałeś to raczej oczywiste,że by się laska zorientowała. No już nie mówie o tym,że na takie przesadne "zainteresownie" to bym zareagowała ucieczką!
Awatar użytkownika
AMX
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 324
Rejestracja: 02 lis 2005, 00:29
Skąd: Burkina Faso
Płeć:

Postautor: AMX » 12 sty 2007, 00:25

OneLove pisze:AMX napisał/a:
Dobra,postaram sie wytłumaczyc Ci to łopatologicznie:


Gracias


de nada

A teraz poważnie: dla mnie to lekka przesada,to nie sa sygnały! Sygnały moim zdaniem są nieco bardziej subtelne. Gdyby faktycznie facet zachowywał się tak jak opisałeś to raczej oczywiste,że by się laska zorientowała. No już nie mówie o tym,że na takie przesadne "zainteresownie" to bym zareagowała ucieczką!


Ale my tu nie mówimy o subtelnych sygnałach,my mówimy o świadomym manipulowaniu druga osobą.Po drugie fakt to co podałem jest przejaskrawione bo rzadkio kiedy te wszytskie czynniki wystepuja razem.Ale ,prosze nie wmawiaj mi,ze nie jestescie wstanie wyczuć kiedy do was facet czuje mięte.
Wy jeździcie, My latamy.
Awatar użytkownika
OneLove
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 334
Rejestracja: 17 gru 2006, 23:32
Skąd: ***
Płeć:

Postautor: OneLove » 12 sty 2007, 00:40

AMX pisze:Ale my tu nie mówimy o subtelnych sygnałach,my mówimy o świadomym manipulowaniu druga osobą.Po drugie fakt to co podałem jest przejaskrawione bo rzadkio kiedy te wszytskie czynniki wystepuja razem.Ale ,prosze nie wmawiaj mi,ze nie jestescie wstanie wyczuć kiedy do was facet czuje mięte.


Moge za siebie tylko mówić. To Ci opowiem coś z doświadczenia: mój obecny facet się mną zainteresował odkąd mnie zobaczył 1 raz, ja sobie przez kilka miesięcy żyłam w totalnej nieświadomości dokąd mi w końcu nie powiedział wprost,że mu sie podobam (dawał "sygnały" a ja po prostu tego nie zauważyłam)
Jak facet daje wyraźne sygnały (takie jak opisałeś,nie koniecznie wszystkie naraz) to pewnie,że się mozna zorientować ale jak bardziej subtelne to mozna to na dwa sposoby rozpatrywać,na "tak" i na "nie". Dokąd się tego wprost nie usłyszy to nigdy pewności nie ma o co drugiej osobie chodzi. Przynajmniej ja tak mam,nie chce sobie za dużo wyobrażać dokąd się nie dowiem ze źródła o co biega.

Poza tym to czy coś jest subtelne czy nie to też dosyć subiektywne odczucie.

A Ty zawsze potrafisz się zorientować,czego kobita chce od Ciebie? Łatwo się pomylić w kontaktach z drugą osobą bo nikt nikomu w głownie nie siedzi.
Awatar użytkownika
AMX
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 324
Rejestracja: 02 lis 2005, 00:29
Skąd: Burkina Faso
Płeć:

Postautor: AMX » 12 sty 2007, 00:47

Rany.Jesli ktos to robi subtelnie tak,ze druga strona się moze nie zorientować to juz problem osoby,która te sygnały wysyła.A co do twojego faceta to jak.Przeciez chyba musiał cie gdzies zapraszać.Wysyłać smy i etc.Musiał jakos chyba starać sie zaciesniac kontakt.Nio nie.
Wy jeździcie, My latamy.
Awatar użytkownika
OneLove
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 334
Rejestracja: 17 gru 2006, 23:32
Skąd: ***
Płeć:

Postautor: OneLove » 12 sty 2007, 01:01

A no widzisz,nie zupełnie. Poznaliśmy się podczas wykonywania wspólnej pasji i przy tej okazji się spotykaliśmy raz lub dwa w tygodniu.Często gadalismy na gg,na początku tylko o tym co wspólnie robimy, potem już też o innych sprawach. On mi dawał do zrozumienia,że mu się podobam tyle,że ja to brałam albo jako żarty albo zwykłe wyrazy sympatii (np. komplementy). Jakoś od początku mi się wydawało,ze nie jestem w jego typie,że się mną nie zainteresuje (fakt- totalnie się róznimy prawie pod każdym względem). Dopiero jak już się przyznał,po wielu miesiącach znajomości,że mu się podobam to się w końcu umówiliśmy kilka razy i odsyć szybko przeszło to w stały związek. No poza tym moje kochanie nieśmiałe jest :P
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 12 sty 2007, 09:41

Dzindzer pisze:wtedy to sie odsyla panienke z kwitkiem, chyba, ze chce sie miesz mentalna smarkule


i to wystarczy za komentarz. Akcja=reakcja, każde takie mentalne szmirstwo, jakieś gierki i schizowanie to strata czasu. Jak widzisz,że twe propozycje nie przynoszą efektu, odpuść. Bo to naprawdę strata czasu.
Do trzech,czterech pierwszych spotkań facet, jeżeli chce i wyczuwa,że ta znajomość będzie zmierzać na bardziej intymne tory, musi wyjść z taką inicjatywą. Takie banały jak gest, objęcie ramieniem, przytulenie, pocałunek. Gwarantuję, nie dostaniesz po pysku,jeżeli zrobisz to z klasą ,oczywiście. Bo inaczej to się można tak bujać do usranej śmierci :] I potem się rozważa takie pierdoły - "dalej trzymać dystans czy nie? już to zrobić czy nie? Dobrze ją wyczułem czy nie? Poczekać czy nie?" Litości.
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow

Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!

http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
paddy
Maniak
Maniak
Posty: 570
Rejestracja: 30 gru 2005, 12:38
Skąd: xxx
Płeć:

Postautor: paddy » 12 sty 2007, 09:46

AMX pisze:Alez ja przecież nigdzie nie napisałem,że faceci nie ranią i sa w ogóle jak lilie białe.

to się popraw :] że:"ludzie często ranią, a nie najeżdżasz na kobiety" oj oj <walka>
AMX pisze:Nio ale kobiety chyba potrafią wyczuc,ze facetowi chodzi o cos więcej niz tylko o zwykłą kumpelska znajomość. Cio.
I jak wtedy paddy się zachowujesz,jesli nie chcesz z kims takim się wiązać???

jak widzę że facet chce czegoś więcej, to zwyczajnie mówię mu delikatnie coś typu:"wiesz.. bardzo cie lubie, jestes fajny itd, ale jesli zdarzyloby sie tak ze ty poczułbys cos wiecej to nie chcialabym zeby byla taka sytuacja ze ty cos, a ja nic. bo z tego nic nie bedzie. chce sie tylko z toba przyjaznic." i basta! Jesli mu zalezy na przyjazni to sie bedzie przyjaznil, a jesli tylko na tym zeby mnie miec, to powie:"głupia krowa, przyjazn jej sie marzy.." i se pojdzie :]
Nie jara mnie posiadanie grona wielbicieli. Owszem to mile, ale nie kosztem szyichś uczuć. <niee>
Awatar użytkownika
vilmon1980
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 239
Rejestracja: 03 sty 2007, 10:24
Skąd: Poznań
Płeć:

Postautor: vilmon1980 » 12 sty 2007, 10:17

Dzindzer pisze:
:Jakimowicz pisze:bo moze słyszałaś o czymś takim jak miłość od pierwszego wejrzenia?

tak slyszałam o tym sloganie
tylko, ze to nie milosc a zauroczenie/zakochanie

Powiem więcej: dla mnie to tylko złuda i majak jakiś :P


Co do podchodów podzielam zdanie Snowblinda... całe te podchody i krygowanie się to właśnie przejawy infantylnego bajeranctwa :P Owszem odrobinkę można jeśli robi się to z klasą, ale i tak najlepsze są najprostsze sposoby :)
Awatar użytkownika
Snowblind
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 150
Rejestracja: 25 lip 2006, 20:50
Skąd: Z pomiędzy
Płeć:

Postautor: Snowblind » 12 sty 2007, 17:12

vilmon1980 pisze:
Dzindzer pisze:
:Jakimowicz pisze:bo moze słyszałaś o czymś takim jak miłość od pierwszego wejrzenia?

tak slyszałam o tym sloganie
tylko, ze to nie milosc a zauroczenie/zakochanie

Powiem więcej: dla mnie to tylko złuda i majak jakiś :P


Co do podchodów podzielam zdanie Snowblinda... całe te podchody i krygowanie się to właśnie przejawy infantylnego bajeranctwa :P Owszem odrobinkę można jeśli robi się to z klasą, ale i tak najlepsze są najprostsze sposoby :)


Cieszę się że ktoś rozumie co napisałem. Szkoda tylko że jesteś tej samej płci <hahaha>.
I to jest właściwe słowo: z KLASĄ dać do zrozumienia ,jednocześnie zachowując dystans dlaczego się kimś interesujemy.
Dzięki temu unikniesz nieporozumień w stylu :"traktuje cię jak przyjaciela". Jeśli chcesz żeby kobieta myślała o tobie jak o potencjalnym facecie to po jaką cholerę robisz wszystko żeby stać się jej przyjacielem ?
Przyjaźń oczywiście ale ma się rozwijać równolegle do związku bo inaczej sam podkładasz sobie nogę.
Awatar użytkownika
AMX
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 324
Rejestracja: 02 lis 2005, 00:29
Skąd: Burkina Faso
Płeć:

Postautor: AMX » 13 sty 2007, 10:27

paddy pisze:AMX napisał/a:
Alez ja przecież nigdzie nie napisałem,że faceci nie ranią i sa w ogóle jak lilie białe.

to się popraw że:"ludzie często ranią, a nie najeżdżasz na kobiety" oj oj


Ludzie ranią,ale to kobiety głownie bawią się manipulacją i wodzeniem za nos faceta.Tak samo jak można powiedzieć,że faceci chca jak najszybciej zaciagnąc panne do łozka i ją wykorzystać. Oczywiście w tej chwili generalizuje ale są to pewne cechy,które są znamienne dla naszych płci. Kobiety=manipulacja, faceci= przelecieć.
Obydwie rzeczy ranią.A to która bardziej to juz nie ma sensu sie spierać bo zalezy to indywidualnie od każdej osoby.

jak widzę że facet chce czegoś więcej, to zwyczajnie mówię mu delikatnie coś typu:"wiesz.. bardzo cie lubie, jestes fajny itd, ale jesli zdarzyloby sie tak ze ty poczułbys cos wiecej to nie chcialabym zeby byla taka sytuacja ze ty cos, a ja nic. bo z tego nic nie bedzie. chce sie tylko z toba przyjaznic." i basta! Jesli mu zalezy na przyjazni to sie bedzie przyjaznil, a jesli tylko na tym zeby mnie miec, to powie:"głupia krowa, przyjazn jej sie marzy.." i se pojdzie

A ile razy paddy coś takiego powiedziałaś :]
Wy jeździcie, My latamy.
paddy
Maniak
Maniak
Posty: 570
Rejestracja: 30 gru 2005, 12:38
Skąd: xxx
Płeć:

Postautor: paddy » 13 sty 2007, 10:49

AMX pisze:A ile razy paddy coś takiego powiedziałaś

już liczę.. M W S S M D to ile mamy? 6. Z czego tylko z dwoma z nich mam bardzo dobry konakt, z jednym taki sobie a z trzema tylko jestem na :"cześć, co u Ciebie" :]
Awatar użytkownika
AMX
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 324
Rejestracja: 02 lis 2005, 00:29
Skąd: Burkina Faso
Płeć:

Postautor: AMX » 17 sty 2007, 03:34

paddy pisze:już liczę.. M W S S M D to ile mamy? 6. Z czego tylko z dwoma z nich mam bardzo dobry konakt, z jednym taki sobie a z trzema tylko jestem na :"cześć, co u Ciebie"


No oki paddy to ty tak robisz, ale multum niewiast ,aż tak wporządku nie jest.Zresztą przykład z życia. Dziewczyna ma faceta,cały czas marudzi,ze nie jest z nim szczęśliwa i etc. W międzyczasie wodzi za nos drugiego faceta(raczej to nie jest niewinny flirt).W tym wodzeniu dochodzi juz prawie do granic zdrady.Cała syt trwa już pół roku. Takie cus nie jest wporządku. Nie sądzisz :> .
Wy jeździcie, My latamy.
Awatar użytkownika
Atanazy
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 157
Rejestracja: 13 sty 2007, 12:19
Skąd: z szafy
Płeć:

Postautor: Atanazy » 19 sty 2007, 23:55

AMX pisze:Zresztą przykład z życia. Dziewczyna ma faceta,cały czas marudzi,ze nie jest z nim szczęśliwa i etc. W międzyczasie wodzi za nos drugiego faceta(raczej to nie jest niewinny flirt).W tym wodzeniu dochodzi juz prawie do granic zdrady.Cała syt trwa już pół roku. Takie cus nie jest wporządku.


He he <brawo>. A to małpa jedna! <pejcz> <zmieszany> (Przepraszam niewinne małpy za porównanie.) Otóż, kobiety lubią zagarniać, lubią brać, ale nie lubią dawać, odwdzięczać się. Lubią wysłuchiwać deklaracji, ale nie lubią ich składać. Mówią, że ryzyko to jest to, ale nie ryzykują. Tak naprawdę boją się zmian. Słusznie stwierdzone - są próżne. Lubią być adorowane, chcą posiadać, gromadzić - ciągle im mało i mało. A że coś zakrawa o zdradę, jest manipulacją, to co?! Przecież im wolno. Bo to w końcu słabe i nieporadne istoty są. Takie skomplikowane i niezdecydowane przez to. Takie biedne, cierpiące, płaczące, potrzebujące, niezrozumiane, niezaspakajane etc., etc. Pfff... Żałosne. I już. Ale to czasem dopiero po 6 miesiącach można dostrzec...
Jesteśmy przecież nowi, lepsi. Lajfstajlowi, trendy, cool, k*rwa, sprawdzeni, jak najbardziej sprawdzeni na Zachodzie.
Awatar użytkownika
OneLove
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 334
Rejestracja: 17 gru 2006, 23:32
Skąd: ***
Płeć:

Postautor: OneLove » 20 sty 2007, 00:52

Atanazy pisze:Otóż, kobiety lubią zagarniać, lubią brać, ale nie lubią dawać, odwdzięczać się. Lubią wysłuchiwać deklaracji, ale nie lubią ich składać. Mówią, że ryzyko to jest to, ale nie ryzykują. Tak naprawdę boją się zmian. Słusznie stwierdzone - są próżne. Lubią być adorowane, chcą posiadać, gromadzić - ciągle im mało i mało. A że coś zakrawa o zdradę, jest manipulacją, to co?! Przecież im wolno. Bo to w końcu słabe i nieporadne istoty są. Takie skomplikowane i niezdecydowane przez to. Takie biedne, cierpiące, płaczące, potrzebujące, niezrozumiane, niezaspakajane etc., etc. Pfff... Żałosne.


Aleś dowalił! Jak mozna tak generalizować. Kobiety są beee a faceci cacy albo odrotnie?! Rozpatrujmy konkretne przypadki bo takie szufladkowanie do niczego nie prowadzi.
Prosiaczek wspiął się na paluszkach i szepnął:
- Puchatkuuu...
- Tak Prosiaczku...?
- Nic, nic - rzekł Prosiaczek, biorąc Puchatka za
łapkę... - Chciałem się tylko upewnić, że jesteś...
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 20 sty 2007, 00:55

dowalił czy nie dowalił,sporo racji Atanazy ma :D Z tym,że jak facet się angażuje, daje, składa deklaracje,stara się, walczy, a NIC nie otrzymuje w zamian to wybaczcie - jest idiotą :] I masochistą. Frajerem,lubiącym kilkumiesięczne ofensywy z minimalną szansą na powodzenie. Prosta sprawa - reakcja zwrotna jest obowiązkowa.
I nie ma,że boli <faja>
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Atanazy
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 157
Rejestracja: 13 sty 2007, 12:19
Skąd: z szafy
Płeć:

Postautor: Atanazy » 20 sty 2007, 01:03

OneLove pisze:
Atanazy pisze:Otóż, kobiety lubią zagarniać, lubią brać, ale nie lubią dawać, odwdzięczać się. Lubią wysłuchiwać deklaracji, ale nie lubią ich składać. Mówią, że ryzyko to jest to, ale nie ryzykują. Tak naprawdę boją się zmian. Słusznie stwierdzone - są próżne. Lubią być adorowane, chcą posiadać, gromadzić - ciągle im mało i mało. A że coś zakrawa o zdradę, jest manipulacją, to co?! Przecież im wolno. Bo to w końcu słabe i nieporadne istoty są. Takie skomplikowane i niezdecydowane przez to. Takie biedne, cierpiące, płaczące, potrzebujące, niezrozumiane, niezaspakajane etc., etc. Pfff... Żałosne.


Aleś dowalił! Jak mozna tak generalizować. Kobiety są beee a faceci cacy albo odrotnie?! Rozpatrujmy konkretne przypadki bo takie szufladkowanie do niczego nie prowadzi.


OneLove, właśnie odniosłem się do konkretnego przypadku 8). A moje obserwacje są, jakie są...

TedBundy pisze:jak facet się angażuje, daje, składa deklaracje,stara się, walczy, a NIC nie otrzymuje w zamian to wybaczcie - jest idiotą :] I masochistą. Frajerem,lubiącym kilkumiesięczne ofensywy z minimalną szansą na powodzenie.


Otóż to.

TedBundy pisze:I nie ma,że boli.


A czasem jednak boli. Ale cóż... Życie.
Jedziemy dalej.
Jesteśmy przecież nowi, lepsi. Lajfstajlowi, trendy, cool, k*rwa, sprawdzeni, jak najbardziej sprawdzeni na Zachodzie.
Awatar użytkownika
AMX
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 324
Rejestracja: 02 lis 2005, 00:29
Skąd: Burkina Faso
Płeć:

Postautor: AMX » 20 sty 2007, 02:05

TedBundy pisze: Z tym,że jak facet się angażuje, daje, składa deklaracje,stara się, walczy, a NIC nie otrzymuje w zamian to wybaczcie - jest idiotą I masochistą. Frajerem,lubiącym kilkumiesięczne ofensywy z minimalną szansą na powodzenie


Ted co jak co ale ty masz najmnijesze prawo do wydawania takich ocen.Nie sądzisz <faja>
Wy jeździcie, My latamy.
Awatar użytkownika
OneLove
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 334
Rejestracja: 17 gru 2006, 23:32
Skąd: ***
Płeć:

Postautor: OneLove » 20 sty 2007, 02:45

Atanazy pisze:OneLove, właśnie odniosłem się do konkretnego przypadku


Ale piszesz ogólnie:
Atanazy pisze:kobiety

Atanazy pisze:lubią brać, ale nie lubią dawać, odwdzięczać się

Atanazy pisze:boją się zmian

Atanazy pisze:są próżne
itd.

Nie napisałeś,że ta konketna kobieta zrobiła to czy tamto,jest taka... itd. Napisałeś ogólnie o kobietach,ja też kobietą jestem ale jakoś tego co napisałeś do siebie nijak dopasować nie moge.
Prosiaczek wspiął się na paluszkach i szepnął:

- Puchatkuuu...

- Tak Prosiaczku...?

- Nic, nic - rzekł Prosiaczek, biorąc Puchatka za

łapkę... - Chciałem się tylko upewnić, że jesteś...
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 20 sty 2007, 09:00

AMX pisze:Ted co jak co ale ty masz najmnijesze prawo do wydawania takich ocen


że byłem takim idiotą kiedyś? :] Byłem. Nie przeczę. Ale stwierdzam jednoznacznie,że to idiotyzm,debilizm i masochizm. Tutaj trzeba krótko. Wóz albo przewóz <hahaha>
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Imperator
Moderator
Moderator
Posty: 2789
Rejestracja: 22 mar 2004, 13:45
Skąd: znienacka
Płeć:

Postautor: Imperator » 20 sty 2007, 09:16

TedBundy pisze:Frajerem,lubiącym kilkumiesięczne ofensywy z minimalną szansą na powodzenie. Prosta sprawa - reakcja zwrotna jest obowiązkowa.


To ja rozwinę tę myśl. Ofensywa faceta musi być, gdy chce poznać kobietę i dać siebie poznać przez nią. Ale w pewnym momencie trzeba poczekać na reakcję. Jesli jest typu:
"powiedz jeszcze coś ciekawego" to najciekawsze co mozna powiedzieć to "nara" :]
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 20 sty 2007, 09:20

Imperator pisze:Ofensywa faceta musi być, gdy chce poznać kobietę i dać siebie poznać przez nią. Ale w pewnym momencie trzeba poczekać na reakcję


fakt, ale IMO "reakcja" następuję płynnie, często w czasie tego "poznawania" Ty ponajesz ją, ona-Ciebie. Strata czasu, jak facet się produkuje, a druga strona tylko patrzy. I słucha. :| :|
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Atanazy
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 157
Rejestracja: 13 sty 2007, 12:19
Skąd: z szafy
Płeć:

Postautor: Atanazy » 20 sty 2007, 09:43

OneLove pisze:
Atanazy pisze:OneLove, właśnie odniosłem się do konkretnego przypadku


Ale piszesz ogólnie:
Atanazy pisze:kobiety

Atanazy pisze:lubią brać, ale nie lubią dawać, odwdzięczać się

Atanazy pisze:boją się zmian

Atanazy pisze:są próżne
itd.

Nie napisałeś,że ta konketna kobieta zrobiła to czy tamto,jest taka... itd.


Odniosłem się do przykładu, który podał AMX. Poza tym znam więcej z życia takich 'zagrywek' pań, więc w mojej ślicznej głowie zrodziła się teoria, którą przedstawiłem tutaj 8). Od szczegółu do ogółu. W każdej generalizacji jest trochę racji. Gdyby tak nie było, nikt by nie uogólniał. Proste.

OneLove pisze:Napisałeś ogólnie o kobietach,ja też kobietą jestem ale jakoś tego co napisałeś do siebie nijak dopasować nie moge.


Nijak, nijak. Każda kobieta napisałaby to, co Ty. Łatwe do przewidzenia :>.
Jesteśmy przecież nowi, lepsi. Lajfstajlowi, trendy, cool, k*rwa, sprawdzeni, jak najbardziej sprawdzeni na Zachodzie.
Awatar użytkownika
AMX
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 324
Rejestracja: 02 lis 2005, 00:29
Skąd: Burkina Faso
Płeć:

Postautor: AMX » 20 sty 2007, 11:25

OneLove fakt Anatazy generalizuje.Nio ale nie powiesz mi, że kobiety nie są urodzonymi manipulantkami. Manipulacja to jest po prostu wasza broń i tyle.
Żyliśmy,żyjemy w społeczeństwie patryjarchalnym.Więc daleko pojęta manipulacja facetami była jedyną mozliwością aby kobieta osiagneła to co chce. Mozna powiedzieć,że dzisiaj jest inaczje,równouprawnienie i etc. Fajnie.Jednak czy jesteście wstanie odłożyć oręż,którym posługiwałyście sie od dawna. <faja> Mało prawdopodobne.
Spokojnie mozna powiedzieć,że faceci też manipulują.To jest oczywiste.Tylko,ze ja bym raczej to okreslił,iż faceci staraja się manipulować.A ,że wychodzi im to jak wychodzi.Cóz nie nasz oręż.
Wy jeździcie, My latamy.
Awatar użytkownika
pani_minister
Administrator
Administrator
Posty: 2011
Rejestracja: 23 kwie 2006, 05:29
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: pani_minister » 20 sty 2007, 12:59

Atanazy pisze:Nijak, nijak. Każda kobieta napisałaby to, co Ty. Łatwe do przewidzenia

A każdy facet odpisałby tak, jak Ty. Równie łatwe :D

Atanazy - skoro każda kobieta tak odpisze, to dlaczego nie masz tu kilkudziesieciu postow o tej treści, napisanych przez kobiety, które przeczytały te idiotyzmy? Kurde, odpisała Ci tylko jedna (no, teraz jeszcze druga). Nawet dwóm bardzo daleko jeszcze do "każdej" :D
Atanazy pisze:W każdej generalizacji jest trochę racji. Gdyby tak nie było, nikt by nie uogólniał

Może. Tylko po pierwsze: ta racja zawsze jest racją wypowiadającego, a nie ogólną. A po drugie: nawet tej szczególnej i jednostkowej racji może bardzo znikoma ilość w tych generalizacjach. Bo w końcu każdy pijak to złodziej, a każdy żyd to gej :] I nie zapominajmy o tym, że każdy murzyn to Simon Mol.

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 448 gości