poradnik zrywania

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
SANCHEZ
Bywalec
Bywalec
Posty: 58
Rejestracja: 03 lis 2004, 18:35
Skąd: z otchłani
Płeć:

Postautor: SANCHEZ » 02 sty 2006, 02:00

Przede wszystkim FlyingDuck gratuluje swietnego posta. Tez zaluje ze wczesniej czegos takiego tutaj nie znalazlem, bo co ja przezywalem po tym jak zerwala ze mna moja ex to sie w glowie nie miesci :)
Awatar użytkownika
R1
Maniak
Maniak
Posty: 509
Rejestracja: 20 lis 2005, 17:14
Skąd: PL
Płeć:

Postautor: R1 » 02 sty 2006, 02:16

Ten temat pasuje chyba idealnie do sytuacji w jakiej ja się znalazłem, bo przed paroma godzinami zerwała ze mną dziewczyna ... I teraz właśnie zastanawiam się co dalej. Bo niby stanowczo zerwała, powód też był, ale potem usłyszałem od niej, że potrzebuje przerwy, żeby sobie wszystko przemyśleć. Ja chcę z nią być, kocham ją i jestem pewny tego uczucia, mimo problemów które nas ostatnio nie omijały I teraz pytanie do Was, czy warto się łudzić i czekać nie wiadomo ile czasu aż ona sobie pewne sprawy poukłada, czy dać spokój i pogodzić się z tym co nastąpiło? Sam jestem przeciwnikiem jakichkolwiek przerw, ale w tej sytuacji ona tak nalegała, że przystałem na to. Nie chcę się bawić teraz w jakieś gierki dla dzieci, typu 'kto kogo przeczeka'. Myślicie, że powinienem się do niej zupełnie nie odzywać przez najbliższe dni? Może i powinienem, ale zależy mi na niej i chcę jeszcze powalczyć o ten związek. Jeśli się nie odezwę, to ona może uznać, że i mnie już kompletnie nie zależy, a tak nie jest. Naprawdę, straszne to uczucie gdy ukochana osoba odstawia nas na bok, ciężko wtedy walczyć, starać się coś naprawiać :( W ogóle ciężko przyjąć do wiadomości, że to już koniec, skoro było się z kimś tak blisko przez 2 lata...
I'm used to eat naughty girls without any eye movement ;)
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 02 sty 2006, 19:13

Arkady pisze:W ogóle ciężko przyjąć do wiadomości, że to już koniec, skoro było się z kimś tak blisko przez 2 lata...

ciężko, ale im szybciej to do Ciebie dotrze, tym krócej będziesz się męczył. nie łudziłabym się.
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
windowlicker
Początkujący
Początkujący
Posty: 6
Rejestracja: 03 sty 2006, 11:28
Skąd: Zamość
Płeć:

Postautor: windowlicker » 03 sty 2006, 11:53

Hej Arkady!!! Mam to samo 4-letni związek z dziewczyną którą kocham a ona we wrześniu mówi że musi sobie poukładać pewne sprawy i sie zastanowić nad przyszłościa naszego związku... Trwa to do tej pory... rozmowa z nią przypomina monolog(ja mówie) ona ryczy itd... Juz mnie to zaczyna wkurzać bo dlaczego tego nie zrobiła wcześniej tylko po 4 latach? Serce pęka , szkoda jak cholera ale nikogo na siłę do miłości nie przekonasz ... Odetnij sie od tego ... wiem ze cięzko... Ja 5mcy walcze zeby sie od tego uwolnić i nadal cięzko jak jasna cholera... Miłość to chemia- strasznie uzależnia!!! Pozdrawiam... PS . Ostatnio ktoś mi poradził żebym sie" przesiadł na innego konia" i będzie lepiej... Spróbuje...
Każdej minuty rodzi sie naiwniak , bądź pierwszym który go znajdzie...
Awatar użytkownika
Zuber
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 273
Rejestracja: 24 sie 2004, 20:05
Skąd: Z kompa :D
Płeć:

Postautor: Zuber » 03 sty 2006, 17:57

czemu ona zawsze mowia ze se musza wszystko poukładac ??? bo co??? bo tak najłatwiej ??? to dla tych co nie wiedza mowie ze to boli zycie w takiej niewiedzy boli bardziej od najgorszej prawdy...
Awatar użytkownika
Michalos
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 75
Rejestracja: 21 sie 2005, 21:52
Skąd: Kielce
Płeć:

Postautor: Michalos » 03 sty 2006, 21:28

FlyingDuck RESPECT <brawo1> <brawo1> <brawo1> <brawo1> <brawo1> <brawo1> <brawo1> <brawo1> <brawo1> <brawo1>
taakiego czegos ze jeszcze nie czytal <jol> <jol> <jol>
Awatar użytkownika
AlicE!
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 263
Rejestracja: 29 maja 2005, 02:14
Skąd: Somewhere
Płeć:

Postautor: AlicE! » 05 sty 2006, 15:53

Taaa... Trzeba przyznać ze to pomogło mi w pewnym stopniu zrozumieć ze jesli sie o kims nie mysli ze chce sie z nim spedzic przyszlosc, to lepiej jak najszybciej mu o tym powiedziec, nie zabierać czasu, nie kłamać itd. Byłam szczera jak tylko mogłam.
Przyniosło to taki efekt jak sie spodziewalam choć nie wiedzialam ze bedzie tak trudno.
FlyingDuck dzieki za priva, naprawde mi pomogles <browar>
Choc moglam sie wstzrymać choć kilka dni i upewnić. Teraz w moim zyciu WSZYSTKO sie totalnie zmenilo i jest bardzo ciezko;/ [choc nie tylko przez zerwanie].
Awatar użytkownika
Majkiel
Początkujący
Początkujący
Posty: 1
Rejestracja: 05 sty 2006, 22:00
Skąd: Z domu
Płeć:

Postautor: Majkiel » 05 sty 2006, 22:12

No tak jak wielu przede mną żałuje że nie znalazłem wczesniej tego poradnika, przestał bym się męczyć tak bardzo, chociaz juz przestalem.
"windowlicker"-tak jak napisales, trzeba się przesiąść, tak zrobila moja ex, zerwała ze mną 13-12-2005(dzien po zakupie sukienki na jej 100dniowke) i za tydzien juz sie zaczęła spotykać z innym zeby zapomniec o mnie , bo jak sama mi powiedziala ostatnio, jak by go nie poznala to pewnie w tesknocie był by wielki "come back"(dlatego nie ide z nią na ten bal, nie bede robil z siebie wariata), nawet nie wiecie jak sie ciesze ze go poznała, zobaczylem co dla niej znaczyłem, skoro po tygodniu juz ma kogos innego to sorry, ale widocznie nie jest warta moich staran(a bylismy ze sobą 2 lata). A wszystko pewnie pozmienial moj wyjazd, praca i to ze widywalismy sie 2 razy w tyg. Znam wiele par ktore przetrwały nie takie rozłąki, takze pokazała po prostu ze to nie bylo jednak to i bardzo dobrze ze skonczylo sie teraz a nie za 2 albo i wiecejj lat.

Wy wszyscy co sie niedawno rozstaliscie, nie ma co sie katowac <bicz1>, trzeba żyć dalej, pamietajcie ze to nie Wy straciliscie tylko ta druga osoba no i oczywiscie ze tego kwiatu to pół światu :) Trzeba być twardym a nie miętkim <silacz>
windowlicker
Początkujący
Początkujący
Posty: 6
Rejestracja: 03 sty 2006, 11:28
Skąd: Zamość
Płeć:

Postautor: windowlicker » 06 sty 2006, 11:38

Brak u mnie konsekwencji w działaniu:) F...ck! Moja ex przyjechała na święta i zadzwoniła żebyśmy sie spotkali. Ja oczywiście zamiast wytrwać jak twardziel zgodziłem się:(:( Przyznam szczerze chciałem ją zobaczyć... i stało sie : sex, sex, sex, sex ...super sex i nic pozatym...próbuje rozmawiać na temat uczuć a tu znowu sex....Zaczynam sie czuć jak rozpłodnik w stacji rozpłodowej ogierów państwowych... Fuc...k! Czuje sie jak zabawka, ale nie mogę sie jej oprzeć a chciałbym umieć powiedzieć nie! :) Jest taka piosenka zespołu "Złe psy" która w tym momencie pasuje do mnie jak ulał i którą przy niej nucę: " Nie ma tak wiernego psa, nie ma tak wiernego złego psa jak ja " heh... Chyba sobie pranie mózgu zafunduje :) Moze pomoże :) haaah ... KObiety są z innej planety!!! Pozdrawiam:)
Każdej minuty rodzi sie naiwniak , bądź pierwszym który go znajdzie...
AlfaRomeo1939
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 192
Rejestracja: 09 lis 2005, 21:33
Skąd: Kase Brać ??
Płeć:

Postautor: AlfaRomeo1939 » 06 sty 2006, 14:41

Jak by był indelany poradnik to dawno już bym miał kobiete :(
Co by się nie działo głowa do góry !
victor7577
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 15
Rejestracja: 26 lip 2005, 12:16
Skąd: Radom
Płeć:

Postautor: victor7577 » 06 sty 2006, 16:48

a ja jutro z niego skorzystam.Niestety muszę to zrobić i jest mi źle z tego powdu bo chciałbym żeby zerwanie było bezbolesne a w tym przypadku będzie dla obu stron:( Niestety to ja będę to mówił a nie ona:(
cubasa
Weteran
Weteran
Posty: 1412
Rejestracja: 15 gru 2004, 01:46
Skąd: VV@r52@vv@
Płeć:

Postautor: cubasa » 06 sty 2006, 17:49

AlfaRomeo1939 pisze:Jak by był indelany poradnik to dawno już bym miał kobiete

Zdaje sie, ze to poradnik zrywania, a nie podrywania :>
Polecam serwis dla zaginionych i znalezionych zwierzaków http://zaginiony-znaleziony.pl/
Deck-Ster
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 19
Rejestracja: 06 sty 2006, 20:05
Skąd: ***
Płeć:

Postautor: Deck-Ster » 07 sty 2006, 00:26

FlyingDuck moim zdaniem to co napisałeś to mistrzostwo. Na pewno przyda sie niejednej osobie. Wielkie Brawa!!! <brawo1>
Lenistwo jest łagodną formą samobójstwa...
marcel
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 10
Rejestracja: 04 gru 2005, 13:34
Skąd: z psychiki
Płeć:

Postautor: marcel » 07 sty 2006, 11:42

i stało sie : seks, seks, seks, seks ...super seks i nic pozatym...próbuje rozmawiać na temat uczuć a tu znowu seks....Zaczynam sie czuć jak rozpłodnik w stacji rozpłodowej ogierów państwowych... Fuc...k!


heh ja tam bym sie cieszyl ;]
bo wmoim zwiazku ciezko o to bylo.

A jesli chodzi o zrywanie, to wczoraj zerwala ze mna dziewczyna, z ktora bylem dwa lata i niestety bardzo ja kocham. Ale staram sie zaponiec wcozraj sie upilem (dumny z sibie nie jestem ale co tam;])
Mialem do tej pory 4 zwiazki i tylko w jednym przypadku ja zerwalem, wiec moge udzielic kilka porad:
-zajmijcie sie tym co lubicie najbardziej robic, pochloncie sie bez reszty w jakims swoim hobby to na pewno pomaga
-wyjedzcie gdzies ze znajomymi
-zacznijcie sie uczyc :]
-Poznajcie kogos nowego

Mi to pomaga, choc i tak narazie czuje sie beznadziejnie, ale zaraz sobie poczytam książke, potem pogram w jakeis dobre RPG, zrobie jakas stonke www, obejrze film i po ok miesiacu powinno byc juz dobrze

Wiec glowa do gory wszyscy skrzywdzeni przez te wasze bezuczuciowe klody :]
Awatar użytkownika
Imperator
Moderator
Moderator
Posty: 2789
Rejestracja: 22 mar 2004, 13:45
Skąd: znienacka
Płeć:

Postautor: Imperator » 09 sty 2006, 20:54

Kurcze, przypadkiem trafiłem na ten tekst, czy to może sprawka szatana? :(
Sam czasem rozmyślam. Kto wie czy i mi się ten poradnik przyda.

Kaczuszko - masz u mnie DUŻE LITROWE PIWO za ten "poradnik". Naprawdę. Jak będziesz kiedyś w mej mieścinie to się zgłoś. Postawię bez wahania. :) <browar>
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Awatar użytkownika
AlicE!
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 263
Rejestracja: 29 maja 2005, 02:14
Skąd: Somewhere
Płeć:

Postautor: AlicE! » 10 sty 2006, 16:24

heeeeh ja chyba źle wypełniłam jakiś punkt z tematu o_0
nie dotarło do niego... Wciaz nalega bym wrocila. Czuje sie strasznie rozdarta;/
Wbrew slowom FlyingDucka wcale nie ukladalam sobie zycia bez eX ani swiadomie a nie nieswiadomie...
Ale to juz tylko moj problem... mam teraz pare dni na przemyslenia w ciszy i spokoju...
W pierwszym poście byly tez dwie skladowe..[zostajesz sam i tracisz bliska osobe].
Ale u nas jest troche inaczej, bo nie zerwalismy kontaktu, nie do konca zostal sam i nie do konca mnie stracil. To bylo cos jakby dwa w jednym: przyjaźń i miłość naraz.
Teraz miala zostać tylko przyjaźń... Tylko ze to niemożliwe....;/
Stad te moje udreki bo nie wiem co zrobic...
Zamieszal znowu w glowie... Ale nie chce drugi raz przezywac czegoś takiego jak urządziliśmy sobie niedawno, w zyciu... o_0 trudno powiedziec kto zniosl to gorzej nasze dyskusje.
Wiem ze to smieszne bo jak ktos zrywa zazwyczaj nie cierpi z tego powodu...
A ja paradoskalnie cierpialam o_0 niezrozumiale....
Hubert
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 13
Rejestracja: 12 sty 2006, 22:13
Skąd: Elbląg
Płeć:

Postautor: Hubert » 13 sty 2006, 10:26

Ja tylko mogę dodać/powtórzyć/ ze podstawowa zasada to brak jakichkolwiek kontaktów. Każde spotkanie, telefon, czy sms to tylko znów ból i powrót wszystkiego...
Pozdro
AlfaRomeo1939
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 192
Rejestracja: 09 lis 2005, 21:33
Skąd: Kase Brać ??
Płeć:

Postautor: AlfaRomeo1939 » 15 sty 2006, 00:55

Ja jakzobacze laske to nie wiem co powiedzieć :/
Co by się nie działo głowa do góry !
Awatar użytkownika
gargando
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 183
Rejestracja: 15 sty 2006, 21:49
Skąd: z d***
Płeć:

Postautor: gargando » 16 sty 2006, 19:44

ja powiem tylko tyle - ten poradnik jest normlanie SuPERRR!!! pozdro dla FlyingDuck
Nie Trać Czasu Z Kimś Kto Nie Ma Go, Aby Spędzać Go Z Tobą...
Awatar użytkownika
pszczółka maja
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 111
Rejestracja: 18 sty 2006, 14:44
Skąd: z daleka
Płeć:

Postautor: pszczółka maja » 28 sty 2006, 19:01

tak super tekst <banan>
Obrazek
Awatar użytkownika
Mr freeze
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 367
Rejestracja: 30 sty 2004, 12:21
Skąd: DROGA MLECZNA
Płeć:

Postautor: Mr freeze » 03 lut 2006, 20:29

Robinho takiego luzaka jak ja to ty chyba w zyciu nie widziales <browar>
majster
Początkujący
Początkujący
Posty: 3
Rejestracja: 07 lut 2006, 01:58
Skąd: z Lędzin
Płeć:

Postautor: majster » 07 lut 2006, 02:04

OFFF TOPIC.
Chciałbym się spytać co autorka serwisu bierze przed pisaniem jej tekstow bo to musi być mocne. Siostro ja też to chcę!! Taki stuff powinien byc dostępny dla wszystkich! Skrobiesz txt'y lepsze niż dialogi z Matrix'a. Nauczysz kierować się energia... tak a czy to znaczy ze bede mogl unikac kul? Odjazd...
Awatar użytkownika
Marisa
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 79
Rejestracja: 24 sty 2006, 22:38
Skąd: Lubuskie
Płeć:

Postautor: Marisa » 11 lut 2006, 23:06

Teks jest super ale przypomnialo mi sie jak to boli jak ktos odchodzi ...ach .... przyjaciel pomogł , nowe znajomosci , dlugo bylam sama ale wkoncu rany sie zaleczyly . mysle ze ten poradnik jest bardzo pomocny , oby wiecej takich tematów !
Każdy ma prawo do orgazmu
Awatar użytkownika
FlyingDuck
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 160
Rejestracja: 11 gru 2005, 14:18
Skąd: Wrocław
Płeć:

Postautor: FlyingDuck » 27 lut 2006, 15:44

Tutaj zacząłem, tutaj więc też skończę. Jeśli kogokolwiek to obchodzi, FlyingDuck odchodzi. Niedawno dowiedziałem się że forum to czyta parę osób które pozbawiają mnie anonimowości i to jest oficjalna przyczyna. Przed odejściem mam jednak parę słów na temat swojego poradnika:

12/29/2005

Co zaś tyczy się mojego poradnika - ponieważ ostatnio dostałem parę listów i uwag które stwierdzają że jest on słuszny, prawidłowy, ciekawy i odkrywczy, postanowiłem to skomentować.

Tak, jest może ciekawy... Lecz słuszny i prawidłowy raczej nie. Przypuszczalnie rzucając kogoś nie stosowałbym się do niego. Nie dlatego że jestem s********m i hipokrytą, a ponieważ nie uwzględnia on paru istotnych czynników, jak choćby strachu, wrażliwości, niepewności, niezdecydowania, miłości, przywiązania, egoizmu i wygody. Jest to bajka, a w pisaniu bajek jestem dobry.

Swoją drogą zadziwia mnie jak mało ludzi zauważyło że jest to bajka. Brawo dla nich :)

Druga część może też jest bajką... Ale na szczęście bajki czasem się sprawdzają :)


Na koniec uwaga - nic do końca nie jest tym czym się wydaje. Przez cały czas myślałem że jestem idiotą bo tak długo nie widziałem tego co oczywiste. Ostatnio zastanawiam się czy nie jestem idiotą ponieważ w rzeczywistości widziałem to czego nie było. W każdym razie wniosek jest ten sam - jestem idiotą :) Teraz tylko ustalam którym.

Jeśli kogoś uraziłem tym co kiedykolwiek tu napisałem, przepraszam. Nie było to moim zamiarem. Próbowałem być fair, ale najwyraźniej nie wyszło :(

Finitto.

______________
Nothing is what it seems. I think I got burned.
Awatar użytkownika
blacknessie
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 207
Rejestracja: 27 lis 2005, 11:31
Skąd: z głębi duszy
Płeć:

Postautor: blacknessie » 27 lut 2006, 16:20

FlyingDuck pisze: i to jest oficjalna przyczyna


a jest jakaś nieoficjalna przyczyna?
"Człowiek jest odpowiedzialny nie tylko za uczucia, które ma dla innych, ale i za te, które w innych budzi."
Awatar użytkownika
Marisa
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 79
Rejestracja: 24 sty 2006, 22:38
Skąd: Lubuskie
Płeć:

Postautor: Marisa » 27 lut 2006, 21:53

Jak pisałam wczesniej poradnik jest oki ale wydaje mi sie ,ze niema rady jak zrywac za kazdym razem tak samo boli bo traci sie cos czego sie nie odzyska w takiej postaci jak sie miało . Nie życze nikomu by miał z niego kozystac . szanujcie sie i lepiej tysiace razy pogadac niz sie rozstawac i dodjac decyzje by odejsc .
Każdy ma prawo do orgazmu
Awatar użytkownika
tr3sor
Weteran
Weteran
Posty: 936
Rejestracja: 13 paź 2004, 03:51
Skąd: Wrocław
Płeć:

Postautor: tr3sor » 28 lut 2006, 14:05

Jak ktos juz pisal u mnie tez masz duze piwo ... mimo ze mi to nie pomoga ... nie dlatego ze zawarte w nim rady sa zle ... moze dlatego ze ... coz czy to wazne ? Mniejsza z tym :|. W kazdym razie jak bedziesz chcial to piwo to mosimy sie jakos zgadac na PM ... bo miasto to samo ...
Obrazek


Śladem własnej "legendy" ... ;)
Awatar użytkownika
olecxka
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 266
Rejestracja: 07 mar 2006, 21:05
Skąd: Wrocław
Płeć:

Postautor: olecxka » 07 mar 2006, 22:57

"Kiedyś osoba ta była Ci bliska... Jeśli nawet nie, Ty byłeś jej bliski. Uszanuj to."
Ja to już chyba czytałam gdzieś, jak się nie myle to w Cosmopolitanie
Mężczyźni są szalenie nielogiczni.
Twierdzą, że wszystkie kobiety są takie same,
lecz to nie przeszkadza im ciągle je zmieniać
S.G.Colette
Awatar użytkownika
gargando
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 183
Rejestracja: 15 sty 2006, 21:49
Skąd: z d***
Płeć:

Postautor: gargando » 01 kwie 2006, 11:27

gdzie by to nie pisalo to jest to swiieta prawda :]
Nie Trać Czasu Z Kimś Kto Nie Ma Go, Aby Spędzać Go Z Tobą...
Awatar użytkownika
Hela Bertz
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 107
Rejestracja: 05 kwie 2006, 13:04
Skąd: Kraków
Płeć:

Postautor: Hela Bertz » 05 kwie 2006, 21:07

Wszystko to co napisane jest fajne i pomaga nawet, ale kiedy człowiek uwalnia się od nadziei na powrót, od uczucia, że jego połówka odeszła, od tego, że kocha.
Czy można przestać kochać?
Kiedy minie ten czas, że jednego dnia jest wszystko dobrze, cieszysz się życiem, a drugiego znów nie masz siły wyjść z łóżka. Kiedy minie to uczucie, że depresja tylko czeka na to, abyś się poddał, a Ty już nie masz sił z nią walczyć?

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 484 gości