"kochanie, odpieprz się"

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

prien

Postautor: prien » 29 lip 2005, 23:25

Olivia pisze:
gargul pisze:Olivia żadko spotyka się kobiety które lubia prawdę prosto w twarz, wy w ogóle zbytnio za prawdą nie przepada

Tak, wiem o tym. Nie znoszę cichych dni i nigdy nie robie fochów. Zawsze wyrzucam wszystko z siebie, czasami za dużo. Tacy jesteśmy, że mówimy, iż lubimy słyszeć prawdę prosto w oczy, a jak rzeczywiście ktoś jest szczery, to się obrażamy. Też tak kilka lat temu zrobiłam. Na szczęście życie nauczyło mnie czegoś innego. Prawda w oczy kole, a ja prawdzie w oczy patrzeć się nie boję!
A co do spotykania takich kobiet-widać trafiałeś na nieodpowiednie. Ale wszystko przed Tobą... Wszak jesteś starszy ode mnie o jedyne 7 dni;)

Widzisz ja jestem osoba bardzo szczerą i często mówię prawde prosto w oczy i czesto na tym tylko tracę. Od razu zyskuje miano outsidera którego ludzie się boja bo sie nie pierdoli z nikim i nie obchodzi go to że może zbużyc czyiś misternie budowany od lat wizerunek. Ludzie w wiekszości staraja sie kreaować na kogoś innego niż są a tacy jak ja są dla nich jak wrzód na dupie. Podobnie jest w związku. Ja tez nie lubie jak moje Słonecko mi powie prawdę o mnie której wolałbym nie słyszec ale przyjmuje to do wiadomości i myślę o tym i staram się wyciągnąc wnioski, ale niektórzy po prostu nie moga się z tym pogodzić i starają się od tego uciec, a ten który im to mówi jest wrogiem nr 1. Takie to wszystko pokrecone :|
Awatar użytkownika
Hyhy
Weteran
Weteran
Posty: 2611
Rejestracja: 29 mar 2004, 01:41
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hyhy » 29 lip 2005, 23:41

No fochów to juz w ogóle nie znoszę. Jakby mi facet robił takie nry z fochami, zamiast sprawę od razu załatwić, to bym i ja Go olała, nie przerwałabym tych dni. Nawet gdyby miało to się skończyć rozstaniem. Gdybym była pewna swoich racji, nie ustąpiłabym.
Ale wbrew pozorom facetowi nie tak łatwo byłoby doprowadzić mnie do takiego stanu, że zaczęłyby się przecinki. To ekstremalna i wyjątkowa sytuacja będąca rzadkością...



Kochalas kogos kiedys? :)

/edit

Za focha tez bierzecie pare dni na przemyslenie sprawy? Czy tylko jak facet sie na was censored u wyjdzie wpizdu? Rozumiem ze prawdziwa kobieta zgodnie z waszymi przekonaniami powinna go olac... No to ja juz widze jak jestem na miejscu waszego faceta... wczuwam sie wczuwam... i wlasnie wyszedlem :D te kilka dni zamieniaja sie w tygodnie... w miesiace :D a wy nie piszecie normalnie LOL jak to czytam. A jesli by tak bylo, to juz bym dawno sobie inna dupe znalazl(gdybym nie kochal tylko byl) :P
"Jest taka cierpienia granica, za ktora sie usmiech pogodny zaczyna...Hyhy "

hyhy e(L)o :)
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 30 lip 2005, 00:03

Hyhy pisze:Kochalas kogos kiedys?

Tak i to bardzo. Ale czasami miłość to za mało, niestety... I wtedy trzeba też o poczuciu własnej wartości. Ale nie czytasz dokładnie tego co piszę-to bywa rzadkością u mnie i trzeba mnie naprawdę sprowokować. A wbrew pozorom to nie takie łatwe!
gargul pisze:idzisz ja jestem osoba bardzo szczerą i często mówię prawde prosto w oczy
To się chwali...
gargul pisze:czesto na tym tylko tracę. Od razu zyskuje miano outsidera którego ludzie się boja bo sie nie p*** z nikim i nie obchodzi go to że może zbużyc czyiś misternie budowany od lat wizerunek. Ludzie w wiekszości staraja sie kreaować na kogoś innego niż są a tacy jak ja są dla nich jak wrzód na dupie

Święta prawda...
Hyhy pisze:A jesli by tak bylo, to juz bym dawno sobie inna dupe znalazl
No ciekawe, kto by pierwszy znalazł-Ty wielki urażony pan, czy Ona ;)
"Miarkuj złość.
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
Awatar użytkownika
Hyhy
Weteran
Weteran
Posty: 2611
Rejestracja: 29 mar 2004, 01:41
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hyhy » 30 lip 2005, 00:10

Zaraz chwilke, ja nie mowie o moim obecnym zwiazku :) Ani ja bym nie szukal ani ona prawdopodobnie :)
Co masz na mysli ze
Olivia pisze:Ale czasami miłość to za mało, niestety... I wtedy trzeba też o poczuciu własnej wartości.

ze facet cie bije, ubliza, okrada? No ja mowie o normalnym zwiazku gdzie wszystko jest ok a nie jakies patologie:) Nie mow mi ze musisz wtedy wybierac pomiedzy miloscia a czymsa innym, albo opowiedz dokladnie o co Ci chodzi. Tylko uwazaj bo jesli jeszcze dzis bede odpisywal to mam censored dzien :D i troche jestem nie mily. Ja nie mowie tez ze od razu sie wkurzasz, zreszta jak baba sie wkurza to jest fajnie :D ale jak bredzi ze sie nie odezwie tylko oleje kogos kogo kocha to mi sie smiac chce. Jak sie kogos kocha naprawde to sie nie oleje go na amen.
"Jest taka cierpienia granica, za ktora sie usmiech pogodny zaczyna...Hyhy "



hyhy e(L)o :)
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 30 lip 2005, 00:12

Myśle, zę Olivi nie chodzi tez o patologię.
Po prostu bywa tak, ze miłość kwitnie, ale związku nie idzie utrzymac z różnych powodów.
Jesli się mylę Olivio to mnie popraw.
Awatar użytkownika
Hyhy
Weteran
Weteran
Posty: 2611
Rejestracja: 29 mar 2004, 01:41
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hyhy » 30 lip 2005, 00:15

No to jak nie ma konkretnej przyczyny to zazwyczaj jest to niezdecydowanie kobiety/jej glupota niepotrzebne skreslic :D
"Jest taka cierpienia granica, za ktora sie usmiech pogodny zaczyna...Hyhy "



hyhy e(L)o :)
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 30 lip 2005, 00:15

Hyhy pisze:No ja mowie o normalnym zwiazku
No ja też o takim mówię...
Hyhy pisze:Jak sie kogos kocha naprawde to sie nie oleje go na amen.

No to racja. Ale czasami trzeba na chwilę odpuścić, żeby oboje mogli odetchnąć i dojść do tego, na czym Im zależy.
Nie uważam, że odepchnęłabym faceta, na którym mi zależy, jeśli by przyszedł i chciał wyjaśniać wszystko. Ale jeśli jestem pewna, że mam rację, to robię niemal wszystko, by wyszło na moje i by się pogodzić.
Hyhy pisze:zreszta jak baba sie wkurza to jest fajnie
Fajniejsze jest godzenie się ;)

[ Dodano: 2005-07-30, 00:17 ]
Hyhy pisze:No to jak nie ma konkretnej przyczyny
Nigdy nie robię nic bez konkretnej przyczyny, a zwłaszcza awantury z mocnymi słowami.
moon pisze:Po prostu bywa tak, ze miłość kwitnie, ale związku nie idzie utrzymac z różnych powodów.

Dokładnie ;)
"Miarkuj złość.

Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się

Bo on za chwilę może trzasnąć"
Awatar użytkownika
Hyhy
Weteran
Weteran
Posty: 2611
Rejestracja: 29 mar 2004, 01:41
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hyhy » 30 lip 2005, 00:19

To zalezy zauwazylem ze dla was jest super jak facet was wtedy :olewa: w sensie ze odwraca leb ine da sie pocalowac itd mowi daj mi spokoj a w glebi to chce was zaraz dopasc i lubi jak sie wlasnie macie zamiar wtulic :D to jest fajne a czy saam fakt godzenia sie jest fajny, bo ja wiem :D przynajmniej u nas wiadomo ze sie kiedys pogodzimy :D

/edit

ale te rozne powody to wlasnie te przyczyny o ktorych mowie:"D

Kurde spac mi sie chce dzis chyba dluzej nie podyskutuje :) ale zapraszam na gg :D

:)
"Jest taka cierpienia granica, za ktora sie usmiech pogodny zaczyna...Hyhy "



hyhy e(L)o :)
prien

Postautor: prien » 30 lip 2005, 08:17

My jak sie kłócimy z moja panią to na prawdę potrafimy poruszyc czułe struny (w szczególności ja :| ). I często to sie kończy nierozmawianiem ale zazwyczaj na parę godzin bo juz po tym czasie nie możemy bez konatktu wytrzymać :D
Awatar użytkownika
Krzych(TenTyp)
Weteran
Weteran
Posty: 1848
Rejestracja: 25 lis 2004, 12:51
Skąd: Bydgoszcz
Płeć:

Postautor: Krzych(TenTyp) » 30 lip 2005, 15:35

Olivia pisze:Tak, wiem o tym. Nie znoszę cichych dni i nigdy nie robie fochów. Zawsze wyrzucam wszystko z siebie, czasami za dużo. Tacy jesteśmy, że mówimy, iż lubimy słyszeć prawdę prosto w oczy, a jak rzeczywiście ktoś jest szczery, to się obrażamy. Też tak kilka lat temu zrobiłam. Na szczęście życie nauczyło mnie czegoś innego. Prawda w oczy kole, a ja prawdzie w oczy patrzeć się nie boję!
A co do spotykania takich kobiet-widać trafiałeś na nieodpowiednie. Ale wszystko przed Tobą... Wszak jesteś starszy ode mnie o jedyne 7 dni;)

No moja sięobraziłą na amen i sie nieda udobruchać :D
No cóż prawdziwe oczka mam, i komuś szczeremu je dam :D
Moim błędem było to ze frustrację blokowałem, i jej nie okazywałem. Starałem się po prostu zeby było git.
H, man runs over a woman in his car, whos fault is?
Well...
Why is the man...
Driveing in the kitchen ?
Awatar użytkownika
ptaszek
Weteran
Weteran
Posty: 1205
Rejestracja: 15 sie 2004, 18:44
Skąd: War-saw
Płeć:

Postautor: ptaszek » 30 lip 2005, 18:15

Prawda prosto w oczy... Niedobrze to znoszę. Aż za bardzo zdaję sobie sprawę z własnych błędów i niedoskonałości, a jak mi ktoś to jeszcze niedelikatnie wytyka, to albo się gotuję albo się łamię. Ale pracuję nad tym i obym coś wypracowała.

Fochów nie lubię. Czyli kompletnego nie odzywania się. Widzieć się nie trzeba, gadać też nie... Ale jakiś głupi sygnał czy smsa już można podarować. Bo taka kompletna cisza moim zdaniem też nic nie załatwia, i najczęściej wolę już pierwsza się odezwać i rozwiązać sprawę niż czekać nie wiadomo dokąd. Nienawidzę takich sytuacji. W końcu ktoś musi być normalny ;) Oczywiście, nie będę za każdym razem pierwsza ręki wyciągać, bo rozpuszczać nikogo nie należy, ale... duma czasem idzie w kieszeń.
"Jeśli traktujesz życie ze śmiertelną powagą, nie licz na wzajemność" [A. Mleczko]
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 30 lip 2005, 22:58

ale... duma czasem idzie w kieszeń.

A z czasem moze się okazać, ze aż za czesto. :/
prien

Postautor: prien » 31 lip 2005, 21:57

Faceci to takie stworzenia u których duma to najważniesza ich częsć po fiucie :P
Awatar użytkownika
sophie
Weteran
Weteran
Posty: 2726
Rejestracja: 17 maja 2004, 08:13
Skąd: Vaarsaa
Płeć:

Postautor: sophie » 31 lip 2005, 21:59

Oj tak, duma i honor :]
Awatar użytkownika
Runa
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 216
Rejestracja: 11 lip 2005, 20:14
Skąd: Narnia
Płeć:

Postautor: Runa » 01 sie 2005, 00:36

sophie pisze:Oj tak, duma i honor


kurcze - to tak jak u mnie :/

ja nigdy się nie odzywam do nikogo z przeklenstwami i nie życzę sobie żeby ktos przekleństwa kierował do mnie. Jak ktoś przegnie to mu o tym mówię. Albo olewam <jesli mi na nim nie zależy>


gargul pisze:Widzisz ja jestem osoba bardzo szczerą i często mówię prawde prosto w oczy i czesto na tym tylko tracę

<browar>
Jestem szczera i zazwyczaj nie tracę - raczej spotykam się z szacunkiem wśród znajomych ;) A tych, którzy mają jakieś "ale" do prawdy mam gdzieś...
<banan>
ciesz się sobą

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 535 gości