agnieszka.com.pl • Konkurencja :( - Strona 3
Strona 3 z 3

: 01 paź 2004, 11:58
autor: mrt
Od tej pory się nie wpieprzam. Pożyjemy, zobaczymy. Daję jakieś dwa tygodnie na rozegranie sprawy. Zobaczymy, w którą stronę to poleci.
I właściwie to róbta se, co chceta ;) A usprawiedliwić wszystko się da :P

: 01 paź 2004, 12:02
autor: Andrew
Martyna , nie nazwywaj kogos psychopata , tylkodlatego ze znasz to słowo , ale nie masz o nim , zielonego poijecia co znaczy , Nie widze bowiem niczego psychopatycznego w zachowaniu faceta który w opisanej sytuacji tak działa , widze natomiast wyraznie zachecaniie do wiecej przez tą dziewczynę , i to predzej ona jest cos nie tak jesli myskli ze tak sie zachowujac jest wszystko oki !! bo gdyby doszło nawet do gwałtu to w takij sytuacji sąd uniewinnił by skazanego ! tak smiem twierdzic !!
JA NIE JESTEM PSYCHOPATĄ , ALE ZA TO TY JESTES na pewno NAIWNA !!
Nie chce jej znac bo mi to nie potrzebne , wystarczy ze czytam opis jak sie zachowuje a zachowuje sie tak ze wymaga to takiej a nie innej komentatyki ! :547:

nie potepiam tez jej , tylko jej zachowanie !

: 01 paź 2004, 12:03
autor: Olivia
jak przytulał się do niej

Jak zajęta dziewczyna, której zależy na Jej facecie, może dać się przytulać jakiemuś kolesiowi do siebie?!
Zdołowała się

Może to i dobrze, że tą sprawę skomentowało dużo osób, bo dziewczyna zdała sobie może sprawę z tego, że Jej postępowanie nie jest do końca w porządku.
Myślała, że każdy zacznie Ją pocieszać i pisać, jaka to jest biedna? Trzeba umieć znosić słowa krytyki i je obiektywnie rozstrzygać. Niestety nie jest tak na tym świecie, żeby wszyscy mieli takie samo zdanie i to jeszcze takie, które nam się będzie podobać.
Wczoraj poznałem tego buraczka. Sylwia jak tylko on był w pokoju lepiła się do mnie i maksymalnie starała się pokazać na kim jej zależy. Zaczeła go także olewać, nie zwraca na niego uwagi itp. Ziomuś podobno przestał robić jakieś te swoje chore motywy.

No i wreszcie coś się ruszyło-oby to pomogło...

: 01 paź 2004, 12:09
autor: Andrew
I tu wyraznie widac jak róznie mozna coś interpretowac i jak zle wpływa na wypowiedzi niedokładny opis !! tego co sie wydazyło ! :564:

: 01 paź 2004, 12:34
autor: Sorecer
Mam nadzieje, że zrozumie pare rzeczy. Tłumaczyła mi, że było jej go żal, gdyż opowiedział jej że ciągle ma pecha z dziewczynami i ciągle mu nie wychodzi, a jak wyjdzie to on cierpi. Dlatego (podobno) nie chciała sprawić mu dodatkowej przykrości. <-- To ostatnie zdanie jest dla mnie troszkę dziwne w takiej sytuacji! :-|

Dla mnie to tania bajeczka, ale ona w to uwierzyła. Równie dobrze mógł jej opowiedzieć, że jeszcze nigdy nie całował się z kobietą, a bardzo by chciał zobaczyć jak to jest, żeby się kumple z niego nie śmiali. I co pocałowała by go?!

Mówi, że nie... Powoli zaczyna rozumieć pewne rzeczy, ale tą jej naiwność można tłymaczyć chyba tylko wiekiem. Szczerze to już mam dość nawijania o tym. Ona raczej też. Wszyscy wypowiedzieli się jasno i przejrzyście co o tym sądzą. Mam nadzieję, że zrozumie iż jej błędem nie było to że się ten ziomal do niej przystawiał, ale to, że stanowczo nie zaprotestowała przeciwko takiemu traktowaniu.

Ludzie ludziom powinni wybaczać błędy, o ile się one nie powtórzą!

: 01 paź 2004, 12:45
autor: Andrew
Inaczej sie cos widzi jak sie to czyta po opisie a inaczej widzi jak sie to widzi ! :564: wszystko jest oki , człowiek sie uczy całe zycie !

: 01 paź 2004, 14:28
autor: 20lat
ciesze sie ze sie wszystko ulozylo ale i tak za to przytulanie to bym mu przy****dolił tak dla zasady

: 01 paź 2004, 14:56
autor: Andrew
Bez przesady , jak to było takie przytulenie jak ja mysle i znali sie dlugo, to nic sie nie stało !

: 01 paź 2004, 16:59
autor: Sorecer
Ziomeczek przytulił się raz do niej, ale ona do niego nie... Chętnie przychodził jak była sama w pokoju, ale teraz chyba przestanie... Dostałby w pi*** ale się uspokoił. Zresztą jeszczę będę się mu przyglądał, a Sylwia obiecała mi mówić o wszystkim. Obiecała także, że będzie go ignorować i że nie będzie już takich szczerych rozmów. Bo chyba przez to że go chciała wysłuchać, on sprzedał jej trochę swoich problemów z kobietami a zarazem się podjarał. Sądzę że to będzie koniec tej sprawy. Nie ma sensu się dalej rozczulać kto jak postąpił i dlaczego oraz kogo jest wina. Ziomuś się podobno uspokoił, bo Sylwia pokazała mu, kto jest w jej sercu. Więc w sumie dobrze, że wczoraj pojechałem do niej.

Dziękuje wszystkim za wiele trafnych uwag!

ps. Znali się 2 tygodnie i raczej to on się przytulił i inaczej niż przyjacielsko.

: 01 paź 2004, 20:15
autor: Jasmen
To dobrze, że Konwalijka pokazała przy koledze, że to Ty jesteś jej chłopakiem. Przytulając się do Ciebie chciała właśnie zamanifestować to otwarcie. Konwalijka jest jeszcze młoda, budzi się w niej kobiecość. To normalne, że mężczyźni będą starać sie o jej względy. W takim przypadku konieczne jest uczenie się asertywności, by skutecznie mrozić niechciane awanse. Powodzenia :)