normalny pisze:nie slucham takich tekstow tego rodzaju jak Tyma, to nie jest prawda. Bylem zadowolny z siebie bylem sam ,nie jestem zadowolony z siebie dalej jestem sam
Nie słuchasz pewnie dlatego, że nie rozumiesz. Gdzie tam było wspomniane, że zadowolenie z siebie ma być bezpodstawne, nieszczere lub nietrwałe?
normalny pisze:byle jaki gosc ktory wierzy w siebie moze miec wszystko
Byle jaki gość wierzący w siebie może mieć złudzenia.
Byle jaki gość nie wierzący w siebie może być pełen jadu lub w depresji.
Nie byle jaki gość nie wierzący w siebie marnuje swój potencjał.
Nie byle jaki gość wierzący w siebie może mieć wszystko.
Potrzebujesz większego uproszczenia, czy takie wystarczy?
Wygląd nie ma tu większego znaczenia. Zobacz Brada Pitta. Przeciętnej urody jegomość. A jaki podziwiany. Bo talent ma, zarobił na nim a teraz i ludziom pomaga.
No i zwróć uwagę, że "może mieć" nie znaczy tego samego co "ma". Bo jeśli mylisz te rzeczy szukając uniwersalnej recepty na swoje szczęście, to znaczy tylko tyle, że nic nie wiesz o szczęściu. Szczęście osiąga się przez proces, przez zmaganie się podczas którego nie raz definicja szczęścia Ci się zmienia.
Ty chyba raczej chcesz po prostu kogokolwiek zaliczyć.