Gosia... pisze:Inna sprawa, że ja będąc facetem nie chciałabym, żeby kobieta, która miałaby mi rodzić dzieci paliła fajki i truła potomka.
Chociaz ktos mnie rozumie.
Gosia... pisze:Na całe szczęście wprowadzają zakazy palenia, gdzie się da.
Nienawidzę jak ktos stoi obok mnie na przystanku i caly ten dym leci na mnie... Najchętniej bym temu kolesiowi w twarz z gaśnicy wystrzelił, żeby go zgasiło na dobre.
księżycówka pisze:Ale miał wybór i wiedział od początku
Ja nie mialem wyboru.
Mia pisze:nie ma takiego wyboru. jak kochasz kogoś to akceptujesz jej przyjemności? to tak jakbym kazała facetowi przestać grać w PS3, bo psuje sobie wzrok![]()
Ja poświeciłem np. picie piwa co dzień, z kolegami. Nocne wypady, wiele rzeczy mozna by wymieniac, tak samo ona by mi mogla. Cos co robimy bedac wolni, moze byc nie odpowiednie bedac w zwiazku, bo moze sprawic drugiej osobie przykrosc.
Wiesz młody, może Ty jej pop prostu nie kochałeś...
Kocham ją, to nie jest sciema. Ale dym papierosowy raczej nei moze byc "subtelny" bardziej trujacy... Jak dla mnie, do tego jest dla meni szkodliwy z tego względu ze choruje na łuszczyce, i nie moge palic.
Narazie sytuacja idzie dalej, dałem jej paczkę papierosów i powiedzialem ze niech to bedzie jej ostatnia paczka, zgodziła sie.