Leśny Dziadek pisze:Będziesz zmieniał swoje zainteresowania czy sposoby spędzania wolnego czasu, bo jakiejś idiotce to się nie podoba?
No tak, bo kazda kobieta która z jakiegoś powodu nie chce faceta to idiotka.
Leśny Dziadek pisze:Inna sprawa, że znalezienie kobiety, która docenia i szanuje wartość pieniądza oraz trud
Nikt nie pisał o kasie.
eng pisze:Dzin, bo rozchwytywani to sa mendy, kłamcy czy bajeranci ...
Nie wiem czy wszyscy, ale znałam kiedyś facetów którzy delikatnie mówiąc prawa nie przestrzegali, fakt nie mieli problemów z posiadaniem kobiet. Niebyli nijacy i nudni, nie tylko dlatego, ze prawo łamali. Różne typy to były, większość nie dla mnie, większość mi nie pasowała, niektórzy to typowe dresy, ale nie byli nudni. Nudnych też znałam, ci mieli lalunie na jedna noc i nic poza tym ( no może dziwki, ale to może mieć każdy)
eng pisze:ktoś kto ma WŁASNE poglądy, nie udaje, nie jest powierzchowny i nie skupia się na robieniu dobrego wrażenia za wszelką cenę nie jest rozchwytywany
Jeśli te przymioty istnieja naprawdę a nie w wyobraźni delikwenta i nie towarzysza temu jakies niewybaczalne wady i przywary to jest to towar chodliwy. Oczywiście musi to umiec pokazac, ale nie za wszelka cenę, nie nachalnie.
eng pisze:Poza tym powiedzmy sobie szczerze - większość ludzi ( tyczy się to kobiet i mężczyzn )
Nie wiem czy większość, duża część na pewno. Za to praktycznie nikt nie czuje by do tej większości należał. Większość społeczeństwa uważa, że jest inteligentna ponad przeciętna, albo w najgorszym wypadku w górnej granicy średnio inteligentnych.
eng pisze:taką jest większość tego społeczeństwa
Myślisz, ze inne się az tak bardzo różnią

eng pisze:Tacy ludzie kończą szkoły, studia ( niestety)
To jest coraz łatwiejsze.
Są kobiety z misją i kobiety z niska samoocena ze skłonnościami do posiadanie misji. Te ( nie wszystkie bo te rodzaje kobiet mają różne podgrupy klasyfikując pod względem facetów których biorą) gustuja w różnego typu niestabilnych facetach.
Dla jednych wytwarza się w głowie wizja tego, ze ten zły facet, ten co zmienia kobiety częściej niż ona ( tu nalezy wpisać cos co zmienia cześto, wiem każda zmienia często majtki, ale nie każdy tak szybko zmienia panny) jakąś częśc garderoby, ten co nie zna zasad, miłości, jednocześnie ten silny, szalony, inteligentny, na swój sposób czarujący może się zmienić pod wpływem ciepła, miłości i zrozumienia. Bo może tego nie zaznał.
Jeśli taki weźmie na dłużej to zaczyna się ona czuć wyjątkowo, bo jest dla niego lepsza od tych wszystkich które miał na kilka nocy. Samoocena i poczucie misji wzrastają.
To się chyba nigdy nie kończy dobrze. Bo albo drań się dusi i zdradza/zostawia/wykorzystuje a ona zostaje z niczym i cierpi.
Albo drań płodzi dziecko ( nie zawsze bachor jest potrzebny do tego), pokornieje, zakłada kapcie, zaczyna doceniać fotel w salonie, staje się zwykły. Misja która ja napędzała dobiega końca, ma oto to łagodne kanapowe stworzenie, faceta aż do obrzygania zwykłego, jak każda i pustka, rozczarowanie narasta.