Dotrałam...11 stron. Ponad 200 postów i dochodze do wniosku,że jestescie dziwni. Demonizujecie. tysiac watkow w jednym.
A dziewczyna sie pytala tylko czy ktos mial podobne doswiadczenie i co myslicie o takich zwiazkach z taka roznica wieku. A nie o jej zwiazku.
Za epitety dziwki Frer powinien dostac jak dla mnie ze 2 ostrzezenia.
To tak w skrocie.
Tym bardziej,że ona nie robi nic zrożnego. Sex w wieku lat 17stu jest rzecza normalna i ja w tym nic dziwnego nie widze. Ani w tym czy z 20 czy 60 latkiem. Faktem jest jedynie to, że starszy zazwyczaj ma wieksze doswiadczenia, umie manipulowac tym bardziej mlodziutka dziewczyna. I moze jej wyrzadzic krzywde na przyszlosc po prostu. NIe jest dlatego wg mnie dobrym pomyslem taki uklad.
NIgdy nie bylam w zwiazku opartym tylko na sexie, bo to bez sensu. Tak jak i zwiazek bez sexu. Uczucie jest rownie wazne jak sex dla mnie i zwiazek zawierajacy jedynie jedna z tych rzeczy jest tylko połowiczny. Nie ma pelnej wartosci.
Co nie znaczy,że ja sie nie pitolilam majac 17lat ani sproro wczesniej, ze nie uprawialam przygodnego sexu i nie bylam ze starszym facetem. i to wszystko wychodzi teraz. I nie mowie ze negetywnie. Stad wiem,ze na dalszym zyciu Kasi to co teraz robi sie odbije na pewno.
Jednak to jej decyzja, ona widac tego potrzebuje i git.
Sproujcie chociaz wyjrzeć poza własne tyłki i spojrzec pod katem tej dziewczyny a nie wlasnych metnych wyobrazen.