Dyskuja....
Moderator: modTeam
-
- Pasjonat
- Posty: 192
- Rejestracja: 09 lis 2005, 21:33
- Skąd: Kase Brać ??
- Płeć:
Co mysle o takich ludziach hmm.. Oczywistym jest to, ze sami przyczyniaja sie do tego, za nie maja nikogo. Moze niesmialosc, moze brak pewnosci siebie, moze lek przed wlasnym niedoswiadczeniem, moze wybradnosc - powodow jest tyle ile ludzi, zatem ciezko jest sie dopatrywac jakiejkolwiek reguly. Wiadomo, ze za przeproszeniem censored jest isc samemu przez zycie - odczuwa sie pustke. Czlowiek bezduszna maszyna nie jest i potrzebuje bliskosci, chce byc dla kogos wazny, przez kogos kochany, a tu nic, tylko pustka. W dodatku do okola sam seks, milosc i "cisnienie" ludzi na to, aby byc z kims, tylko dla samego bycia. Nie wierze w to, ze na kazdego przyjdzie czas, to jest tylko usprawiedliwianie tego, ze nie ma i nie mialo sie nikogo. Trzeba troche swojej inicjatywy wlozyc w poszukanie "polowki".
Ja ledwo co skonczylem 19 lat i nigdy nie mialem dziewczyny, ba nawet sie nie calowalem. Ale czy jestem inny? Czegos mi brakuje? Jestem gorszy? Widocznie nie skoro nikt mi tego nie powiedzial. Kiedys uslyszalem slowa:
pracuj tak, jakbyś nie potrzebował pieniędzy,
kochaj tak, jakby nikt nigdy ciebie nie zranił.
tańcz, jakby nikt na ciebie nie patrzył,
śpiewaj, jakby nikt cię nie słuchał.
nie latwo zyc wedlug tego, ale wiem tyle, ze te druga mysl jestem wstanie wypelnic, poniewaz nie mam za soba bolesnych doswiadczen
Nie szukam nikogo na sile, bo nie wydaje mi sie, abym byl gotowy zwiazac sie z kims.
A tym wszystkim co uwazaja, ze ludzie, ktorzy przez cale przezyte swoje zycie nie mieli nikogo i sadza, ze taki ktos to po prostu niezaradny frajer i leszcz mam do przekazanie tylko jedno:
Ja ledwo co skonczylem 19 lat i nigdy nie mialem dziewczyny, ba nawet sie nie calowalem. Ale czy jestem inny? Czegos mi brakuje? Jestem gorszy? Widocznie nie skoro nikt mi tego nie powiedzial. Kiedys uslyszalem slowa:
pracuj tak, jakbyś nie potrzebował pieniędzy,
kochaj tak, jakby nikt nigdy ciebie nie zranił.
tańcz, jakby nikt na ciebie nie patrzył,
śpiewaj, jakby nikt cię nie słuchał.
nie latwo zyc wedlug tego, ale wiem tyle, ze te druga mysl jestem wstanie wypelnic, poniewaz nie mam za soba bolesnych doswiadczen

A tym wszystkim co uwazaja, ze ludzie, ktorzy przez cale przezyte swoje zycie nie mieli nikogo i sadza, ze taki ktos to po prostu niezaradny frajer i leszcz mam do przekazanie tylko jedno:

"Szczęście robi dobrze ciału, ale smutek rozwija siłę umysłu."
- kot_schrodingera
- Weteran
- Posty: 2114
- Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
- Skąd: z nikąd
- Płeć:
czero,
skąd wiesz że chłopcy będą na ciebie lecieć?? Myślisz że oni nie są wybredni??czero pisze:Najwyżej trzeba się przemóc i spróbować z... chłopcami. Może to jest mi pisane?[/scroll]
Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.
I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.
/Konstanty Ildefons Gałczyński/
I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.
/Konstanty Ildefons Gałczyński/
ciekawie się wątek rozwinął
Szczególnie dyskusja między Czero a Tobą, Błażeju
A co do Ciebie, Czero, widzę tutaj istotny problem - ale i remedium, rozwiązanie
. Postaraj się nie patrzeć na każdą kobietę, z którą zaczynasz się spotykać, jak na miłość życia i wspaniały, wygrany los na loterii. Wyluzuj troszkę i nabierz dystansu. Masz robotę, szelest, perspektywy - nie stwarzaj sobie problemów na siłę
Pozbądź się tej cechy, że "chcę teraz, natychmiast, już!!!" Wielką, szczerą miłość i pełnię szczęścia. Paradoksalnie im bardziej tego chcesz, tym gorzej na tym wychodzisz
A gdy zbastujesz, odpuścisz, wyluzujesz - same zaczną włazić w ręce
Ale dobrze, że o romantycznych dyrdymałach nie smędzisz, zatem jest nadzieja że wszystko się powoli unormuje - jak nabierzesz więcej dystansu do całej tej sytuacji. Osobiście byłem kiedyś w o wiele gorszej sytuacji niż Ty
Ale w ciągu ostatniego pół roku przewartościowałem swój światopogląd i priorytety o 180 stopni i wszystkie elementy tej układanki zaczęły się do siebie dopasowywać. Nie mam aktualnie wielkie, szczerej miłości
Leję na to sikiem prostym. Ale mam, dostaję i daję zaufanie, docenienie, akceptację mojej osoby. A to,że nie słyszę "kocham", mam głęboko w dupie
Spotykam się z dwiema kobietami. Nie wiem aktualnie, która "zwycięży"
Może żadna? Nieistotne. Nie wybiegam w przyszłość. Nie planuję naprzód. Żyję dniem dzisiejszym i nie wybiegam za bardzo do przodu, bo to nie ma zbyt wielkiego sensu. Z perspektywy czasu powiem Ci, że tu nawet nie chodzi o ilość kasy na koncie czy model samochodu
Tylko o dobre "sprzedanie" własnej osobowości i dobrą gadkę
A to opanowywuję coraz lepiej, dążąc do perfekcji 
A co do Ciebie, Czero, widzę tutaj istotny problem - ale i remedium, rozwiązanie
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
- kot_schrodingera
- Weteran
- Posty: 2114
- Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
- Skąd: z nikąd
- Płeć:
TedBundy, powiem ci że jeszcze pare miesięcy temu nie uwierzyłbym że to mozliwe. I co dziwniejsze nie poznałem nikogo, niezakochałem się. I powiem jeszcze że nawet gdyby się to nigdy nie stało nie będę kręcił sznura. Są inne, przyjemniejsze rzeczy do robienia...
Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.
I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.
/Konstanty Ildefons Gałczyński/
I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.
/Konstanty Ildefons Gałczyński/
To bardzo dobra przemiana
Bo gdy przestajesz zastanawiać się nad tym, co z Tobą nie tak, jojczyć na swego pecha, ale w zamian pewnie patrzysz na świat - wówczas często coś ciekawego się trafia, najczęściej przez zwykły, prozaiczny przypadek
..

http://www.facebook.com/LKSPogonLwow
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
TedBundy pisze:A gdy zbastujesz, odpuścisz, wyluzujesz - same zaczną włazić w ręce
TedBundy pisze:Ale w ciągu ostatniego pół roku przewartościowałem swój światopogląd i priorytety o 180 stopni i wszystkie elementy tej układanki zaczęły się do siebie dopasowywać.
Oto syn marnotrawny
Pewnie czero też po pólrocznym pobycie tu wreszcie zajarzy o co biega w tych klockach.
KOCHAJ...i rób co chcesz!
- kot_schrodingera
- Weteran
- Posty: 2114
- Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
- Skąd: z nikąd
- Płeć:
- kot_schrodingera
- Weteran
- Posty: 2114
- Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
- Skąd: z nikąd
- Płeć:
-
- Pasjonat
- Posty: 192
- Rejestracja: 09 lis 2005, 21:33
- Skąd: Kase Brać ??
- Płeć:
-
- Pasjonat
- Posty: 192
- Rejestracja: 09 lis 2005, 21:33
- Skąd: Kase Brać ??
- Płeć:
Mysiorek pisze:TedBundy pisze:A gdy zbastujesz, odpuścisz, wyluzujesz - same zaczną włazić w ręceTedBundy pisze:Ale w ciągu ostatniego pół roku przewartościowałem swój światopogląd i priorytety o 180 stopni i wszystkie elementy tej układanki zaczęły się do siebie dopasowywać.
Oto syn marnotrawny
Pewnie czero też po pólrocznym pobycie tu wreszcie zajarzy o co biega w tych klockach.
[ Dodano: 2006-04-01, 00:32 ]
Święta racja, "h..." piszemy przez "ch" - jak w szkole uczyli?AlfaRomeo1939 pisze:Czasem można czegoś bardzo chcieć i hu... z tego mieć
Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 274 gości