Blazej30 pisze:boszzzz. a o czym można pisać? ewentualnie można umówić się w realu.
Przed spotkaniem dobrze wiedzieć coś o swoim rozmówcy, niezawsze można określić, czy się nadaje na tych samych falach, ale zwykle można stwierdzić jakieś dramatyczne różnice bardzo szybko. Ale tu trzeba się wysilić trochę, żeby później bez sensu z domu nie wychodzić ;].
Jeśli ktoś do mnie napisał, bo spodobało mu się zdjęcie, to niech sobie przynajmniej zada trochę trudu, żeby się dowiedzieć kim jestem...
Co do umówienia... najśmiejszniejsze, że wielu z nich w ogóle tego nie proponowało, jakby czekali aż ja sama zapytam
. A ja nie zapytam, jeśli nie wiem nawet ile mój rozmówca ma lat czy też jak wygląda.
Ale to już przeszłość, uznałam podobnie jak Wstręciucha, że szkoda marnować czasu