Pytanie do dziewczyn...

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 13 paź 2006, 20:26

arw pisze:Powiedzcie mi, jeśli potraficie, o co tu chodzi? Zastanówcie się, kiedy uciekacie spojrzeniem od przechodnia, a kiedy przylepiacie? W jakich okolicznosciach? Co wtedy myslicie?

Wiec ja sie bardzo szybko pesze i uciekam wzrokiem, bo sie po prostu czerwienie. Nigdy sie nie przylepiam wzrokiem do przechodniow, predzej do ludzi ktorych znam :).
Awatar użytkownika
Imperator
Moderator
Moderator
Posty: 2789
Rejestracja: 22 mar 2004, 13:45
Skąd: znienacka
Płeć:

Postautor: Imperator » 13 paź 2006, 21:31

Łomatko, niejeden raz było, że ja spojrzałem na jakieś dziewczę, ona na mnie, uśmiech, ja uśmiech i tyle. Niekoniecznie musi to coś ZNACZYĆ od razu. :>
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Awatar użytkownika
larena
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 399
Rejestracja: 16 lut 2006, 21:51
Skąd: że znowu ;)
Płeć:

Postautor: larena » 13 paź 2006, 22:17

Imperator pisze:Łomatko, niejeden raz było, że ja spojrzałem na jakieś dziewczę, ona na mnie, uśmiech, ja uśmiech i tyle. Niekoniecznie musi to coś ZNACZYĆ od razu.

najgorzej jak takie cos sie w autobusie zdarzy a ja do takich sytuacji mam szczescie, bo mi sie chce smiac i nie wiem gdzie mam oczy zawiesic a staram sie robic wszystko zeby na tego kogos nie patrzec przez co jeszcze bardziej chce mi sie smiac ze swojej bezradnosci a ludzie sie glupio patrza a ten chlopak tez ma ubaw
takie spogladanie na kogos, patrzenie sie w oczy dobre jest na nude ( np w autobusie ) ale nie a zapoznawanie, wiekszosc osob sie peszy, to jest krepujace
i czesto przychodzi mysl czy gdzies sie nie pobrudzilam, kosmyk wlosow nie sterczy czy cos w tym stylu
chcesz sie zapoznac to lepeij podejdz i zagadaj
reaguję na magiczne dźwięki i trzaski z winylowej płyty. Bob Marley śpiewa pieśń, Niesie treść pełną miłości,
Która wypełnia cale pomieszczenie. Nie zauważam wrogich spojrzeń, Nie słyszę złych słów - Rozmyta.

http://rycerze.wp.pl/?ac=vid&vid=176166738

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 264 gości