agnieszka.com.pl • Zauroczyłem się w nieznajomej. - Strona 2
Strona 2 z 3

: 20 wrz 2006, 21:40
autor: jamaicanflower
Dzindzer pisze:jamaicanflower napisał/a:
Jejus, jak ja lubie takie ckliwe historie...ja to jednak jestem typowa baba <aniolek>

to ja jestem nietypowa, bo mnie od nadmiaru ckliwosci mdli
gdyby do mnie napisał to albo bym nie ospisała, albo kazała dac sobie spokój

ja tu nie dopatrzylam sie zadnego "nadmiaru ckliwosci", to pewnie dlatego, ze słodze zawsze 3 lyzki :D Mnie sie bardzo podoba ten pomysl i optuje za wcieleniem go w zycie, ale jezeli Tobie on nie odpowiada, to zawsze mozesz podac nieckliwy sposob nawiazania kontaktu z "zauraczajaca" garetha z nietypowo babskiego punktu widzenia <foch> ;) <browar>

: 20 wrz 2006, 21:49
autor: Dzindzer
Ale niech robi co uwaza za słuszne. Nie każda kobieta jest tak ckliwa, ze od słodkich kartek z serduszkami wzdycha. Kilka dziewczyn napisało jak by to odebrało, ja tez napisałam.

a ckliwosci dopatrzyłas sie ty
jamaicanflower pisze:Jejus, jak ja lubie takie ckliwe historie...

a ja napisałam tylko co mysle o ckliwości :]

: 20 wrz 2006, 22:18
autor: jamaicanflower
Dzindzer pisze:Nie każda kobieta jest tak ckliwa, ze od słodkich kartek z serduszkami wzdycha.

Wart odnotowania jest fakt, że celem autora wcale nie jest doprowadzenie wybranki do wzdychania. On po prostu rozwazal w jaki sposob ja poznac, zaintrygowac.
Dzindzer pisze:a ckliwosci dopatrzyłas sie ty
jamaicanflower napisał/a:
Jejus, jak ja lubie takie ckliwe historie...

Ckliwosci, romantyzmu owszem, wedlug mnie nie moze byc jednak mowy o jego nadmiarze - zwlaszcza w sytuacji, gdy nie bardzo wiadomo, jak inaczej to rozegrac. Bo nadal nikt nie podal nieckliwej alternatywy ;)

: 21 wrz 2006, 00:24
autor: Anula
gareth1982 pisze:Jeśli nawet się nie odezwie, to przynajmniej nie będę sobie pluł w brodę że nie zaryzykowałem.

Ja bym się nie odezwała, nawet jeżeli karta by mnie zaintrygowała. Uważam, że lepiej by było, gdybyś dał jej trochę czasu do namysłu i sam zadzwonił.

A swoją drogą podoba mi się pomysł z kartką. Kwiaty by mnie trochę wystraszyły ;) Już chciałam napisać, że takie rzeczy to tylko w serialach, ale... Przypomniało mi się, że sąsiadka dostała parę miesięcy temu piękny bukiet... Do tej pory nie wie od kogo ;P

: 21 wrz 2006, 07:48
autor: Dzindzer
jamaicanflower pisze:Wart odnotowania jest fakt,

tak wart odnotowania jest fakt, że to nie było do audora to była jedynie aluzja do ciebie :]
jamaicanflower pisze:wedlug mnie nie moze byc jednak mowy o jego nadmiarze - zwlaszcza w sytuacji, gdy nie bardzo wiadomo,

czyli jak nie wiadomo co robic i jest jeden pomysł to on nie moze byc za ckliwy, dziwna logika
jamaicanflower pisze:Bo nadal nikt nie podal nieckliwej alternatywy ;)

ale to ty oceniłas, ze to jest ckliwe
a i proponuje zobaczyc w słowniku co to znaczy ckliwy :>

: 21 wrz 2006, 13:07
autor: jamaicanflower
Dzindzer pisze:jamaicanflower napisał/a:
Wart odnotowania jest fakt,

tak wart odnotowania jest fakt, że to nie było do audora to była jedynie aluzja do ciebie :]

Dzindzer, zdaje mi sie, ze na razie masz zbyt skapa baze danych o mnie, by moc robic aluzje do mojej osoby. Dodam cos, co Ci rozjasni moj oglad na ta sprawe: lubie czytac, obserwowac i kibicowac ludziom, ktorzy sa uczestnikami czy tez sami kreuja takie historie. A prywatnie preferuje jasne sytuacje, zadnych niedomowien i zazwyczaj to ja biore sprawy w swoje rece :) Tak wiec, w moim zyciu wole, by milosc wyrazala sie nie ckliwymi gadzetami, jak serduszkowa kartka, ale wspieraniem sie w codziennym zyciu. Ta postawa jest chyba Tobie blizsza? :> Co nie znaczy, ze wypieram sie tego, co napisalam wyzej - fajnie czasem poczytac o takich zwariowanych akcjach <banan>

Dzindzer pisze:jamaicanflower napisał/a:
Bo nadal nikt nie podal nieckliwej alternatywy ;)

ale to ty oceniłas, ze to jest ckliwe
a i proponuje zobaczyc w słowniku co to znaczy ckliwy :>

Nie badzmy tacy drobiazgowi <browar> Profesor Miodek w spodnicy przez Ciebie przemawia ;) Zgoda - ckliwy to przeslodzony i ma pejoratywne znaczenie, a ja chcialam nadac temu slowu pozytywna wymowe. Decyduje sie zamienic slowo "ckliwy" na romantyczny, slodki, bo widze, ze ten wyraz dziala na Ciebie jak plachta na byka...

A tak w ogole, Dzindzer, lubisz, gdy Twoj chlopak zrobi cos romantycznego (nie ckliwego!) dla Ciebie? Czy zupelnie jest Ci to obojetne? :)

: 21 wrz 2006, 13:22
autor: a.b1
gareth1982 pisze:I tutaj mam pytanie do kobiet. Ja wy byście zareagowały gdyby nieznajomy wam facet nagle dał o sobie znać w ten sposób?

hmmmm, różnie...troszke zdziwiłabym się skąd ktoś zna mój adres, raczej nie rozdaje na prawo i lewo swoich danych....ale gdyby to był bardzo gustowny bukiet z lekko wyjaśniającym liścikiem, myśle, że zaryzykowałabym spotkanie. Chyba nie ma kobiety, która nie chciałaby dostać kwiatów od posłańca, a najlepiej do pracy w której siedzi pełno bab i zadrości, a z oczu każdej znich można wyczytać "czemu do mnie nikt takich kwiatów nie posyła"....fajna sprawa pomarzyć można

: 21 wrz 2006, 13:47
autor: Dzindzer
jamaicanflower pisze:Decyduje sie zamienic slowo "ckliwy" na romantyczny, slodki, bo widze, ze ten wyraz dziala na Ciebie jak plachta na byka...

skoro zmieniasz, to nie mam sie do czego przyczepic :]
jamaicanflower pisze:Dzindzer, lubisz, gdy Twoj chlopak zrobi cos romantycznego (nie ckliwego!) dla Ciebie? Czy zupelnie jest Ci to obojetne? :)

lubie chociaz nie odbieram ich w kategiriach romantycznych, ale w kategoriach rzeczy które sprawiaja, ze codziennośc jest bardziej kolorowa, sprawiaja, ze sie wzruszam.
jamaicanflower pisze:Ta postawa jest chyba Tobie blizsza?

jaka ??
taka z serduszkami ??

: 21 wrz 2006, 14:28
autor: messiah
Hmm no ja też ciekaw jestem jak poszło. Gareth masz multum rad na forum dodaj coś od siebie i będzie dobrze. Kwiaty+liscik to imho dobra opcja. Ale wątpię, czy zadzwoni - moze sms pusci - kobiety bywają spłoszone. Tak czy inaczej zrób to, zrób szybko abyś nie żałował do końca życia, że tego nei zrobiłeś...

A w ogóle - to mój pierwszy post, witam wszystkich na forum. :)

: 21 wrz 2006, 17:19
autor: jamaicanflower
Dzindzer pisze:jamaicanflower napisał/a:
Decyduje sie zamienic slowo "ckliwy" na romantyczny, slodki, bo widze, ze ten wyraz dziala na Ciebie jak plachta na byka...

skoro zmieniasz, to nie mam sie do czego przyczepic :]

wcale nie uwazam, ze sie czepiasz <browar> po prostu wymagasz poprawnosci jezykowej ;)

Dzindzer pisze:jamaicanflower napisał/a:
Dzindzer, lubisz, gdy Twoj chlopak zrobi cos romantycznego (nie ckliwego!) dla Ciebie? Czy zupelnie jest Ci to obojetne? :)

lubie chociaz nie odbieram ich w kategiriach romantycznych, ale w kategoriach rzeczy które sprawiaja, ze codziennośc jest bardziej kolorowa, sprawiaja, ze sie wzruszam.

no i o to chodzi! <banan>

Dzindzer pisze:jamaicanflower napisał/a:
Ta postawa jest chyba Tobie blizsza?

jaka ??
taka z serduszkami ??

taka:
jamaicanflower pisze:Tak wiec, w moim zyciu wole, by milosc wyrazala sie nie ckliwymi gadzetami, jak serduszkowa kartka, ale wspieraniem sie w codziennym zyciu.


Witaj messiah :)

: 21 wrz 2006, 19:32
autor: Mysiorek
Pewnie już wysłał :|

Ja to bym pojechał z tym kwiatkiem i kartką jako kurier.
W dopisku byłaby prośba o seans (jeśli zaintrygowana) za np. godzinkę gdzieś w pobliżu.
No chyba, że to ma być serial rozpisany na parę tygodni :D

: 21 wrz 2006, 20:43
autor: messiah
aaa - wyślij kurierem a nie Pocztą Polską - szkoda żeby ktoś zakosił bukiecik :D

: 21 wrz 2006, 20:43
autor: Wstreciucha
Mysiorek pisze:Ja to bym pojechał z tym kwiatkiem i kartką jako kurier.

eeeee nie , nie pchalabym sie , bo moze szkoda zachodu :P

jak ma adres, to dzwonie na informacje i prosze o numer telefonu , wszystko na telefon zalatwiam :D

: 21 wrz 2006, 20:49
autor: Mysiorek
Wstreciucha pisze:bo moze szkoda zachodu

Dlatego sam bym kurierował :D

: 21 wrz 2006, 20:51
autor: Wstreciucha
Mysiorek pisze:Dlatego sam bym kurierował :D

no ale to spora fatyga, wiesz kasa i te 10km :D a w drzwiach moze stanac taki muskularny pan dwumetrowy, z glupia mina i spytac "yyyyyyyyyyyyy yyyy a o so chosi " :P

: 21 wrz 2006, 21:19
autor: Mysiorek
Wstreciucha pisze:w drzwiach moze stanac taki muskularny pan dwumetrowy, z glupia mina i spytac "yyyyyyyyyyyyy yyyy a o so chosi "

O doręczenie do rąk własnych i alternatywę ;P

: 21 wrz 2006, 21:22
autor: Wstreciucha
Mysiorek pisze:alternatywę ;P

po tym tekscie , jak koks sie skuma, to nasz bohater bedzie pozbawiony alternatywy :D zostanie mu lot balkonem :P wowczas zniknie naturalnie alternatywa dla pieknej nieznajomej

: 21 wrz 2006, 22:10
autor: Mysiorek
Wstreciucha pisze:zostanie mu lot balkonem

Dobry kurier tego nie popełni :D

: 24 wrz 2006, 16:04
autor: Paco
no ic o jak to sie zakończyło, bo jestem w podobej sytuacji i jestem ciekaw jak potoczyły sie losy naszego bohatera <diabel> :>

: 26 wrz 2006, 20:05
autor: gareth1982
Hej! Wysłałem jej tą kartkę w zeszły czwartek, ale jak na złość wczoraj przyszedł do mnie zwrot, bo koperta się podobno w drodze odkleiła... A może to był jakiś znak ;) Ale jak już wcześniej podjąłem decyzję, że wysyłam, to wypadało być konsekwentym i ponownie jej wczoraj to wysłałem. Myślę, że jutro już na pewno dojdzie. Napisałem jej parę zdań, m.in. że bardzo mnie zaintrygowała i że ciekawi mnie jaką jest osobą. Przedstawiałem się i napisałem w jakim dokładnie urzędzie pracuję. Uznałem że tak może mnie sobie jakoś skojarzy, no i nie potraktuje jak psychopatę, jak ktoś tutaj sugerował. Teraz jedyne czego się obawiam, to to że może ma jakiegoś bardzo nerwowego faceta, który teoretycznie po czymś takim może wpaść do mnie do roboty i mówiąc delikatnie spuścić mi łomot. Ale to już by był skrajny przypadek i musiałbym mieć niesamowitego pecha ;) Ciekaw jestem czy w ogóle się do mnie odezwie. Dam wam znać jeśli coś z tego wyniknie. Pozdr.

: 26 wrz 2006, 20:06
autor: Wstreciucha
gareth1982 pisze:zwrot, bo koperta się podobno w drodze odkleiła.

i kartka wyleciala ?

: 26 wrz 2006, 20:15
autor: Paco
gareth1982 pisze: A może to był jakiś znak


oby pozytywny <browar>

napisz jak Ci poszlo bo jak juz pisalem mam podobą sytuacje tylko ja sie zastanawiam jak to "rozegrać" a teraz pytanie dla dziewczyn; jak byście zaaregowały gdbyscie dostały liścik tego typu (sam wymyślilem)

Podobno ładny wygląd to zapowiedź jeszcze piekniejszego charakteru. Intryguje mnie repertuar Twojej osobowści.... no i potem coś jeszcze np mr fona.....

Jak mysliscie Pozdro

: 26 wrz 2006, 20:16
autor: Mysiorek
gareth1982 pisze:przyszedł do mnie zwrot

Rób za kuriera...
... choć myślę, że Ci już przeszło :|

: 26 wrz 2006, 20:17
autor: gareth1982
Wiesz, nie mam pojęcia czy wyleciała. Być może wypadła, ale do mnie dotarła z powrotem w całości :) Nie była pognieciona czy pobrudzona, jedynie koperta nie nadawała się do ponownego wysłania. A całość oblepili jakąś folią i tyle.

: 26 wrz 2006, 20:20
autor: Wstreciucha
gareth1982 pisze:Wiesz, nie mam pojęcia czy wyleciała. Być może wypadła,
<hahaha>

przeciez oni takich cudow nie robia <aniolek> jak sie koperta zepsuje to pakuja w folie i wysylaja dalej . Przeciez nie wpadla w zeby wscieklemu psu , cos krecisz <aniolek>
przeciez jak sie
gareth1982 pisze:koperta się podobno w drodze odkleiła...

to sie ja zakleja :D

: 26 wrz 2006, 20:22
autor: gareth1982
Paco pisze:
Podobno ładny wygląd to zapowiedź jeszcze piekniejszego charakteru. Intryguje mnie repertuar Twojej osobowści.... no i potem coś jeszcze np mr fona.....

Jak mysliscie Pozdro


Ja nie bawiłem się w takie romantyczne przemyślenia. Napisałem po prostu, że mimo, że widziałem ją 1 raz na oczy, to bardzo mnie zaintrygowała i jestem ciekaw jaką jest osobą. No i jeśli miałaby ochotę, to proszę o choćby sygnałka na nr ... , a ja odzwonię. Życzyłem miłego dnia i tyle :)

[ Dodano: 2006-09-26, 20:26 ]
Wstreciucha, widziałem że była otwarta. Po co miałbym kręcić? Zresztą już w przeszłości zdarzały mi się takie przypadki. Może nie chcieli przepakowywać do innej koperty? Nie mam pojęcia. Ale to już i tak bez znaczenia.

: 26 wrz 2006, 20:41
autor: Mysiorek
Przestańcie pitolić OT <cisza> ... i znowu warny :(

Temat chyba do sedesu... bo autora zszokował powrót koperty w folii <diabel>
Czyli co :| koniec wątku?

: 26 wrz 2006, 20:43
autor: Wstreciucha
Mysiorek pisze:Czyli co :| koniec wątku?

<wazne> daj mu szanse , daj mu szane
przeciez mowi ze wyslal, czekamy na efekty

: 26 wrz 2006, 21:46
autor: sadi
gareth1982, chlopie jak przysle ci Snickersa to go bierzesz i "Jedziesz dalej!" ;DD
Nie peniaj bedzie git, a jak cos to nie bedziesz niczego zalowal za pare lat <browar>

: 26 wrz 2006, 21:58
autor: ksiezycowka
Paco pisze:ak byście zaaregowały gdbyscie dostały liścik tego typu (sam wymyślilem)
Usmiechnela sie :]