agnieszka.com.pl

Kermit pisze:na swoj sposob fajne sa takie co nei chca dac,

nawet nie o to chodzi O otwartość umysłu. O podobieństwo oczekiwań. O to, czy nie trafiło się na niereformowalną "zimną rybę", bo więcej szkody z tym, niż pożytku. Zawsze któraś strona się męczy. I uściślimy - mówię o związkach 20+, a nie o chcących się pitolić nastoletnich dzieciakach.

TedBundy pisze:o chcących się pitolić nastoletnich dzieciakach

tez nim kiedys bylem ;] i NIE ZALUJE ani chwili!

Kermit pisze:

TedBundy pisze:o chcących się pitolić nastoletnich dzieciakach

tez nim kiedys bylem ;] i NIE ZALUJE ani chwili!

cichaj żabo!
pozwól troche pomoralizować...
BTW my też byliśmy młodzi

Yasmine pisze:No wlasnie. Takie rzeczy to trzeba juz wiedziec na samym poczatku. Jakie ma ktos podejscie do seksu, zeby sie pozniej nie rozczarowac

W wiekszości przypadków, juz na samym poczatku da sie wyczuc jaki mam do tego stosunek. Przeciez to widac nawet po zachowaniu.

TedBundy pisze:rzucę.

Ja bym wytrzymał. Ale jeśli byłbym w 100 % pewny, ze to TA

http://www.allegro.pl/ite...piersiami_.html

;O

jezeli chcesz sie p.i.e.p.r.z.y.c to poszukaj sobie panny z ktora mozesz to zrobic a nie sie meczysz, widac ze jej nie kochasz jak myslisz tylko o tym kiedy ona pojdzie ze toba do lozka:/

ewka_666 pisze:widac ze jej nie kochasz jak myslisz tylko o tym kiedy ona pojdzie ze toba do lozka:/

To załóż okulary, bo coś słabo widzisz. Widać Mu zależy, skoro chce rozwiązać problem. Jakby Mu nie zależało, to by Ją dawno zostawił.
Czy Ciebie ktoś kiedyś skrzywdził? Bo jak czytam Twoje posty...

ewka_666 pisze:jezeli chcesz sie p.i.e.p.r.z.y.c to poszukaj sobie panny z ktora mozesz to zrobic a nie sie meczysz, widac ze jej nie kochasz jak myslisz tylko o tym kiedy ona pojdzie ze toba do lozka:/

Prosze Cie przestan ! to nie pierwszy taki Twój post , za małoda jestes by cos napisać w tej sprawie , i nie gniewaj sie , Ty naprawde nie wiesz o czym On mówi , a tylko Ci sie wydaje ,
pozdrawiam <browar>

Olivia pisze:Czy Ciebie ktoś kiedyś skrzywdził? Bo jak czytam Twoje posty...

Chyba sam szatan. Skrzywdził ale jej się podobało. Stąd ten nick.

Gadanie o prawdziwej milosci w coniektorych tematach zaczyna byc irytujace, nie da sie zyc samymi serduszkami, kwiatuszkami i kolorowa tecza, facet ma w sobie testosteronu tyle ze moglby zawrzec umowe z pudzianem na stala dostawe . POJSCIE DO LOZKA TO NIE SPRAWDZIAN DLA UCZUC. Chodze do lozka z facetami ktorych nie kocham, i dlugo nie chodzilam do lozka z facedtem ktorego kochalam na zaboj , i gdzie te Wasze zakichane teorie?
Jedna rada dla autora tematu : PRZESTAN w ogóle GADAC Z NIA O SEKSIE, NIE NACISKAJ, NIE WSPOMINAJ, OLEJ CALKOWICIE TA SFERE, zobojetnialy dasz jej do myslenia. A jak Cie zacznie prowokowac i mimo to nie pojdzie na calosc, to postaw pod murem dlaczego nie chce `? ? argumenty , konkrety , "nie bo nie" Cie nie satysfakcjonuje , ten argument jest zarezerwowany dla mnie spytaj czego sie obawia, upewnij ze zadbasz o wszystko, spraw by poczula sie bezpiecznie i komfortowo
a jak nie pomoze to rzuc w cholere

nikt mnie nie skrzywdzil, nawet szatan, pisze to co uwazam a wasze komentarze mam gdzies , ze mam tyle lat to nie znaczy ze nic nie wiem:/

wiesz wiesz , ale za mało i nie to co trzeba , pewne zreczy zle po prostu interpretujesz

Wstreciucha pisze:...Chodze do lozka z facetami ktorych nie kocham

kiedy wracasz ?

żeby było "na temat" - zostaw im ich rozterki - sami muszą sprawdzić...

Imperator, amoze Ciebie Szatan zgwałcił, zrobił Ci gwałt na umyśle (i nie tylko) i dlatego tak się czepiasz? Jak nie masz co robić tylko czepiać się cudzych nicków, to utnij sobie wacka i sobie nim porzucaj. Ja się doczepię Twojego avatara. Co to, zabawka dla dzieci do lat 3, z nie do końca rozwiniętym umysłem?

Wracając do tematu, faktycznie sprawa nieciekawa... 2,5 roku to szmat czasu. JA bym zalecał czekanie. Cięzko jak ciężko, ale chyba warto czekać, nie mam racji?

Imrael pisze:Imperator, amoze Ciebie Szatan zgwałcił, zrobił Ci gwałt na umyśle (i nie tylko) i dlatego tak się czepiasz? Jak nie masz co robić tylko czepiać się cudzych nicków, to utnij sobie wacka i sobie nim porzucaj. Ja się doczepię Twojego avatara. Co to, zabawka dla dzieci do lat 3, z nie do końca rozwiniętym umysłem?

Wracając do tematu, faktycznie sprawa nieciekawa... 2,5 roku to szmat czasu. JA bym zalecał czekanie. Cięzko jak ciężko, ale chyba warto czekać, nie mam racji?

głębia powala

i to by wystarczyło...

...ale gdzieś tam czai się...
droga sophie
Chciałem przez to powiedzieć, że staję w opozycji do poglądów "cytowanego"
wyrażam zdanie odrębrne
argumentację uznałem za niską
kiedyś będzie duży...

mógłbym rozwijać
zresztą przypadkowy wątek
sophie droga
czasem między wierszami można powiedzieć więcej
jakoś tak źle wspominam czasy z aplikantkami sędziowskimi, czy prokuratorskimi ...one takie mądre były i wszechwiedzące, a lustro*? ...któż by się tym przejmował

*autor miał na myśli odbicie wnętrza, nie fizjonomiii

Imperator pisze:Chyba sam szatan. Skrzywdził ale jej się podobało. Stąd ten nick.

Nie wywołujcie betusi z lasu tymi postami o szatanie... bo nam ją znów zbanują

A na temat:
xinerek, to po co nalegasz? Daj sobie spokój z takimi rozmowami, bo skutek one odniosą odwrotny.

Imrael pisze:Imperator, amoze Ciebie Szatan zgwałcił, zrobił Ci gwałt na umyśle (i nie tylko) i dlatego tak się czepiasz? Jak nie masz co robić tylko czepiać się cudzych nicków, to utnij sobie wacka i sobie nim porzucaj. Ja się doczepię Twojego avatara. Co to, zabawka dla dzieci do lat 3, z nie do końca rozwiniętym umysłem?

Ostre wejście...

Imrael, ewka_666, jakiego towarzystko statnistyczne otwieracie ?

Imrael pisze:Co to, zabawka dla dzieci do lat 3, z nie do końca rozwiniętym umysłem?

Lepsze to niż gwiazda pięcioramienna

xinerek pisze:Jestem ze swoją dziewczyną już prawie 2,5 roku, jest nam razem cudownie

Chyba nie bardzo jezeli piszesz, ze jadnak masz duzy problem z tym zwiazany. Rada ode mnie, zadaj sobie pytanie, czy ty ja naprawde kochasz, bo sadzac po twoim zachowaniu, raczej nie

xinerek pisze:Boje się że ją wkońcu zdradze bo okazja zdaża mi się coraz cześciej ...

Pamietaj, w zwiazku kieroj sie sercem bo jezeli bedziesz kierowal sie fjutem to szczescia na pewno nie osiagniesz, no moze przez ten czas jak bedziesz z nia w lozku.

Kermit pisze:jeszce satanistow nam tutaj brakowalo....

Kermit, nikogo nie brakowało, bywam tu już od jakiegoś czasu

Zaś Bezlitosny-Pentagramator-z-Piekła-Rodem gardzący pospólstwem może być całkiem ciekawym nabytkiem, być może klasy betusi

pani_minister pisze:Zaś Bezlitosny-Pentagramator-z-Piekła-Rodem gardzący pospólstwem może być całkiem ciekawym nabytkiem, być może klasy betusi

Na razie wejście było typowo betusiowe

Sprawa jest prosta: on chce się kochać - ona nie wie kiedy zechce. Może w październiku? --> A może poszli do lasu? Chłopie, zdaje się, że nie zgracie się ze sobą w tych sprawach. Ty byś chciał mieć normalną kobietę, która chce niemal równie często jak Ty. Tobie stoi... a jej wisi. Najgorsze jest to, że jak ją zostawisz to podniosą się tysiące lamentów obrońców praw kobiet, że "myślisz tylko kutasem", "nie zależy Ci na niej" i takie tam inne PIERDOŁY. Nie bierz do siebie postów Sasetki, szatańskiej Ewki, bo to są brednie.
Kochasz ją - kochasz ją całą. Ona tak samo powinna Ciebie i także cieleśnie. Tak było i tak będzie.
Moja rada jest taka: nie dopominaj się o to. Po co. W ogóle się odsuń od niej. Jeśli dawała się pieścić z miłej chęci - to się upomni. Jeśli dawała, bo "tak wypada" to nie będzie się dopominać. I tu już będzie wiadomo mniej więcej o co chodzi.

Druga opcja jest taka, że Ty RZECZYWIŚCIE nalegasz. Z Twojego opisu wynika, że nie za bardzo. Jednak rada jest prosta - przestań o tym rozmawiać, przestań pchać łapy w strategiczne guziczki Zobacz i obserwuj.

a tymczasem w najgorszym wypadku pozostaje "raczka"...

Mateo_20 pisze:Pamietaj, w zwiazku kieroj sie sercem bo jezeli bedziesz kierowal sie fjutem to szczescia na pewno nie osiagniesz

brednia. W związku rozumem, w uczuciach sercem, jak ktoś to mądrze ujął. W związku zawsze rozumem, by zawsze mieć pod kontrolą sytuacje i w zarodku dusić dla niego zagrożenia

Imperator pisze:Najgorsze jest to, że jak ją zostawisz to podniosą się tysiące lamentów obrońców praw kobiet, że "myślisz tylko kutasem", "nie zależy Ci na niej" i takie tam inne PIERDOŁY. Nie bierz do siebie postów Sasetki, szatańskiej Ewki, bo to są brednie.
Kochasz ją - kochasz ją całą. Ona tak samo powinna Ciebie i także cieleśnie. Tak było i tak będzie.

<browar> <browar>
Nic więcej nie mam do dodania Poza tym dziwne dla mnie, iż po upływie takiego czasu ona tego nie potrzebuje

2,5 roku na czysto?? jaaaaa.... ja i moja kobieta zdecydowalismy sie po pol roku na milusiowanie bo ilez mozna czekac? stwierdzilismy ze jestesmy gotowi i juz!!! i to byl nasz pierwszy raz... 2,5 roku hmm. gdybym musial to poczekalbym ale latwe by to nie bylo... i nie myslalbym o zdradzie bo tak myslac stajesz sie malym egoista!!!

xinerek - powiedz Jej, że też masz potrzeby, ze Ją kochasz, że będziesz robił wszystko by Ją zaskokoić i nigdy Jej nie skrzywdzisz. Porozmawiaj z Nia o tym dlaczego Ona nadal sie waha, o tym czego sie obawia, a moze jakie zasady w tej kwestii wyznaje. No ale jesli chodzi o zdradę...Jeśli Ją zawiedziesz to skrzywdzisz kobietę, którą kochasz, która jest wrazliwa i zaufała Ci - i dopiero wtedy zrozumiesz jak wielki błąd popełniłeś przez co? a moze przez kogo? przez chęć dorównana kolegom? zaspokojenia potrzeb? Nie warto, porozmiawiaj z Nią i powiedz szczerze co czujesz, czego Ci brak i co Jej oferujesz.

wytlumacz jej ze jest takie cos jak... ZABEZPIECZENIE!!! bo moze tego najbardziej sie obawia!!! <browar>

Kermit, ja i Ewka to nie te same osoby xD Pani_Minister postaram się stworzyć coś ciekawego. Może nie zawsze będę rzucał mięchem podsmażonym ogniem piekielnym, ale zrobię co się da, żeby nieco urozmaicić treści forumowe ]xD Wracając do topicu (coby nie było) to wóz albo przewóz. Pomyśl na czym Ci bardziej zalezy, na seksie czy na kobiecie? Zapewne na obu rzeczach, wiec zalecam czekanie, ale staranie się o przyspieszenie tego co i tak w końcu musi nastąpić...

Bash mnie się mój avatar podoba. Przynajmniej nie wygląda jak niewydarzona ośmiornica, która zagubiła się gdzies między kolejnymi warstwami otchłani I tak musiałem ją obracac o 180 stopni, ale to niewazne. I nie jestem zatanistą, tylko lubię takie (po)pierdółki. A Ewce do satanizmu jeszcze dalej niż mnie (nic nie mówiłem)

Jaran1985 pisze:wytlumacz jej ze jest takie cos jak... ZABEZPIECZENIE!!! bo moze tego najbardziej sie obawia!!!

Tu nie chodzi prawdopodobnie o kweste zabezpieczenia, tylko aspekty społeczne czy etyczne. W takim wypadku nie nalezy nalegać, po prostu nic nie zrobisz

moze boi sie ze zajdzie w ciaze... albo po prostu chce jak najdluzej byc dziewica

Jaran1985 pisze: albo po prostu chce jak najdluzej byc dziewica

dziwi Cię to ?

Bash pisze:dziwi Cię to ?

nie dziwi bo teraz to chyba rzadkosc (widze jak sie zachowuja nastolatki w mojej okolicy! być dziewica to wstyd chyba dla nich ) wracajac do dziewczyny autora postu to powiem nawet ze to godne podziwu