"nie robcie sobie wibratorow z ludzi"
Moderator: modTeam
agno 24 - masz całkowitą rację, jeśli kobieta tego potrzebuje i zdaje sobie z wszystkiego sprawę to nie ma powoduy do wiekszych rozważań nad Jej wyborem, gozej, gdy facet nie powie, a wręcz wmawia, że znajoomość znaczy dla niego znacznie wiecej
w tym momencie jest nieuczciwy, samolubny i jak dla Mnie skreślony jako człowiek - bo nie posądzam go o umiejętność darzenia jakimś szczerym głębszym uczuciem 
OnlyJusti
- Skorpioniczka
- Bywalec
- Posty: 52
- Rejestracja: 21 maja 2006, 17:50
- Skąd: z łona matki
- Płeć:
Oj duzo goryczy w twojej wypowiedzi
Przechodzilam przez to samo!!! Mnostwo zlych slow i przeklenstw wypowiedzialam na ta osobę, ktora mnie zranila. Bardzo dłuuuugo sie "leczyłam". Wybaczyłam, ale do tej pory nie zapomne tego bólu.
Ps. a jesli facet cie perfidnie wykorzystał...to niech cierpi:)
a nie potrafie wybaczyc osobie ktora mnie tak potraktowala a zrobila to naprawde perfidnie.Nic na to nie poradze ale...mam nadzieje ,ze ON tez sie tak kiedys poczuje.
Przechodzilam przez to samo!!! Mnostwo zlych slow i przeklenstw wypowiedzialam na ta osobę, ktora mnie zranila. Bardzo dłuuuugo sie "leczyłam". Wybaczyłam, ale do tej pory nie zapomne tego bólu.
Ps. a jesli facet cie perfidnie wykorzystał...to niech cierpi:)
Oto Ja - słyszę każdy szept...
Skorpioniczko - Ja też niektrórych rzeczy niegdy nie zapomnę...bo nie chce!! trzeba wybaczyć by umieć byc szczęśliwym i spokojnym wewnetrznie, ale zapomnieć sie nie da! to jest w człowieku jak cierń, który choc już nie rani, tkwi i przypomina o bólu, o poniżeniu...chcę jednak pamiętać, by to było dla Mnie nauczką, szkołą ostrożności, szkołą znoszenia bólu i odbudowy czegoś w sobie...ale mścić się nie warto, życie samo zapłaci draniowi w odpowiedni sposób, w odpowiednim momencie 
OnlyJusti
Nigdy nie dam sie juz zadnemu czlowiekowi zblizyc do mojego serca.NIGDY.
Tak tak...albo jak ten komunikarot internetowy - gadu-gadu ;DD
A swiat jest i tak piekny, czas mija i leczy rana, ludzie odchodza, a przychodza nowi, zycie sie konczy i zaczyna...inaczej mowiac ide o zaklad ze jeszcze kogos znajdziesz... ;DD
Keep ;DD ;DD ;DD
<zmieszany> -> uwielbiam tę mordę
-> ta też jest fajna
-> często sie śmieję...ze wszystkiego...
-> jak mnie ktos wku$%^&!
;DD -> jeszcze ta mi lezy


;DD -> jeszcze ta mi lezy
sadi pisze:Nigdy nie dam sie juz zadnemu czlowiekowi zblizyc do mojego serca.NIGDY.
Tak tak...albo jak ten komunikarot internetowy - gadu-gadu ;DD
A swiat jest i tak piekny, czas mija i leczy rana, ludzie odchodza, a przychodza nowi, zycie sie konczy i zaczyna...inaczej mowiac ide o zaklad ze jeszcze kogos znajdziesz... ;DD
Keep ;DD ;DD ;DD
Tak znajde.Problem w tym ,ze czuje ,ze juz nie znajde.Problem w tym ,ze czuje sie jak gumowa lalka z sexshopu.To byl moj pierwszy partner z ktorym wspolrzylam.Czekalam dlugo na kogos komu bede mogla zaufac i co?!Zle mi tez z tego powodu ,ze zostalam z tym sama.Moja rodzina nic nie wie i nie chce zeby wiedziala.Przyjaciele...tez nie chce zeby wiedzieli wiec przelewam to wszystko przez neta.
Powinnaś sobie z kimś porozmawiac tak od serca. Nie koniecznie z kimś bliskim. Chodzby przez gg. Tak zeby się wyładować, wyrzucić z siebie cały żal i ból. Pewnie to nie możliwe całkowicie, ale może ulży Ci choć troche. Jęsli chcesz, to chętnie pomogę 
... każda dziewczyna powinna nosić głowę wysoko, z tego powodu, że jest kobietą, że była dla Stwórcy doskonale skończoną poprawką do spartaczonego Adama.
- Hela Bertz
- Entuzjasta
- Posty: 107
- Rejestracja: 05 kwie 2006, 13:04
- Skąd: Kraków
- Płeć:
Tarantula to boli, wiemy o tym, większość ludzi tutaj już ci przyznało rację, pozostali albo to zrobią albo doświadczenia te pozostawią dla siebie. Też ostatnio miałam wrażenie, że ktoś się mną bawił, świadomie bądź nieświadomie, to już on wie najlepiej. Jednak jeśli nie rozliczysz się z tym wszystkim sama, nie spojrzysz na to z różnych stron zamiast skupiać się na bólu, będzie on trwał. Im dłużej pozwolisz sobie na roztrząsanie problemu, tym dłużej będziesz cierpieć. Wygadaj się porządnie komuś, wypłacz (pewnie już to zrobiłaś
), a potem weź się za siebie. Nie pozwól żeby to co było odbijało się zbyt silnie na codzienności. Patrz przed siebie a nie wstecz.

tarantula pisze:zaufalismy i kogo pokochalismy.
a potem to
tarantula pisze:Ja nie potrafie wybaczyc osobie ktora mnie tak potraktowala
to zapytam ? co to za miłosc była ?

bo piszesz...
tarantula pisze:czuje bol ale tez wscieklosc,zlosc,nienawisc,obrzydzenie.
zas napisane jest
" Miłość cierpliwa jest,
łaskawa jest.
Miłość nie zazdrości,
nie szuka poklasku,
nie unosi się pychą;
nie dopuszcza się bezwstydu,
nie szuka swego,
nie unosi się gniewem,
nie pamięta złego;
nie cieszy się z niesprawiedliwości,
lecz współweseli się z prawdą.
Wszystko znosi,
wszystkiemu wierzy,
we wszystkim pokłada nadzieję,
wszystko przetrzyma.
Miłość nigdy nie ustaje,
[nie jest] jak proroctwa, które się skończą,
albo jak dar języków, który zniknie,
lub jak wiedza, której zabraknie. "
Wiec musialem sie odezwac , choć mialem tu juz nic nie pisac !
Jak juz zauwazyła Runeko , slepa musiałas byc
Ty jestes typowym przykładem zauroczenia i fascynacji , zas nie MIłOSCI !
i nie zycz komus , co Tobie nie miłe , bo to sie msci !
Wybacz , ale nie mozna miec pretensji do ognia wkładajac do niego rekę, iż nas poparzył .
Ale i tak jak zwykle nie jestem tu rozumiany <browar>
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Przechodziłem przez to samo , wiadomo czas goi rany ale blizny zostają, byliśmy ze znajomymi w pabie wszyscy się swietnie bawili a jakoś do zabawy nie było to siedzi jak cierń we mnie, podeszła barmanka do stolika wzieła od naszej ekipy zamówienie, ja już miałem dość swoich przyjaciół , usiadłem przy barze chciałem myśli w spokoju zebrać i zastanowić się co było nie tak i dlaczego, barmaneczka sama nawiązała rozmowę, wierzcie mi wkońcu otwarłem się, wywaliłem z siebie to co mnie bolało i nie dawało mi spokoju, po tym jak zostałem oszukany i potraktowany, to jest prawda przed obcymi osobami łatwiej jest z siebie to wszystko wywalić a dodam że ta barmanka też nie miała słodkiego życia z byłym facetem, grunt to się nie przejmować i nie dać sobą manipulować , teraz mi to jest prosto powiedzieć , niestety życie jest brutalne, jedno sobie obiecałem już więcej nikt mnie w ten sposób nie potraktuje bo żadna kobieta nie jest tego warta tego co ja przechodzę teraz, jak mnie poniżono, nie sztuką jest spaść na dno ale sztuką jest się od tego dna odbić wstać otrzepać kolana i dalej maszerować przez życie, ale teraz zaufać drugiej osobie będzie mi bardzo ciężko
zas napisane jest
" Miłość cierpliwa jest,
łaskawa jest.
Miłość nie zazdrości,
nie szuka poklasku,
nie unosi się pychą;
nie dopuszcza się bezwstydu,
nie szuka swego,
nie unosi się gniewem,
nie pamięta złego;
nie cieszy się z niesprawiedliwości,
lecz współweseli się z prawdą.
Wszystko znosi,
wszystkiemu wierzy,
we wszystkim pokłada nadzieję,
wszystko przetrzyma.
Miłość nigdy nie ustaje,
[nie jest] jak proroctwa, które się skończą,
albo jak dar języków, który zniknie,
lub jak wiedza, której zabraknie. "
Zaloze sie ,ze pisales to z biblia na kolanach-to raz
Jak juz zauwazyła Runeko , slepa musiałas byc
Ty jestes typowym przykładem zauroczenia i fascynacji , zas nie MIłOSCI!
Pozwol ,ze teraz ja sypne cytatem "nie osadzajcie a nie bedziecie sadzeni"
Wybacz , ale nie mozna miec pretensji do ognia wkładajac do niego rekę, iż nas poparzył .
Dziecinko droga jakbysmy wiedzieli ,ze mamy z ogniem do czynienia to bysmy tam raczek nie wkladali.
Ale i tak jak zwykle nie jestem tu rozumiany <browar>[/quote]-skad ten pesymizm-rozumiemy.
[ Dodano: 2006-06-08, 12:26 ]
Andrew napisales:
zas napisane jest
" Miłość cierpliwa jest,
łaskawa jest.
Miłość nie zazdrości,
nie szuka poklasku,
nie unosi się pychą;
nie dopuszcza się bezwstydu,
nie szuka swego,
nie unosi się gniewem,
nie pamięta złego;
nie cieszy się z niesprawiedliwości,
lecz współweseli się z prawdą.
Wszystko znosi,
wszystkiemu wierzy,
we wszystkim pokłada nadzieję,
wszystko przetrzyma.
Miłość nigdy nie ustaje,
[nie jest] jak proroctwa, które się skończą,
albo jak dar języków, który zniknie,
lub jak wiedza, której zabraknie. "
Zaloze sie ,ze pisales to z biblia na kolanach-to raz
Jak juz zauwazyła Runeko , slepa musiałas byc
Ty jestes typowym przykładem zauroczenia i fascynacji , zas nie MIłOSCI!
Pozwol ,ze teraz ja sypne cytatem "nie osadzajcie a nie bedziecie sadzeni"
Wybacz , ale nie mozna miec pretensji do ognia wkładajac do niego rekę, iż nas poparzył .
[b]Dziecinko droga jakbysmy wiedzieli ,ze mamy z ogniem do czynienia to bysmy tam raczek nie wkladali.
" Miłość cierpliwa jest,
łaskawa jest.
Miłość nie zazdrości,
nie szuka poklasku,
nie unosi się pychą;
nie dopuszcza się bezwstydu,
nie szuka swego,
nie unosi się gniewem,
nie pamięta złego;
nie cieszy się z niesprawiedliwości,
lecz współweseli się z prawdą.
Wszystko znosi,
wszystkiemu wierzy,
we wszystkim pokłada nadzieję,
wszystko przetrzyma.
Miłość nigdy nie ustaje,
[nie jest] jak proroctwa, które się skończą,
albo jak dar języków, który zniknie,
lub jak wiedza, której zabraknie. "
Zaloze sie ,ze pisales to z biblia na kolanach-to raz
Jak juz zauwazyła Runeko , slepa musiałas byc
Ty jestes typowym przykładem zauroczenia i fascynacji , zas nie MIłOSCI!
Pozwol ,ze teraz ja sypne cytatem "nie osadzajcie a nie bedziecie sadzeni"
Wybacz , ale nie mozna miec pretensji do ognia wkładajac do niego rekę, iż nas poparzył .
Dziecinko droga jakbysmy wiedzieli ,ze mamy z ogniem do czynienia to bysmy tam raczek nie wkladali.
Ale i tak jak zwykle nie jestem tu rozumiany <browar>[/quote]-skad ten pesymizm-rozumiemy.
[ Dodano: 2006-06-08, 12:26 ]
Andrew napisales:
zas napisane jest
" Miłość cierpliwa jest,
łaskawa jest.
Miłość nie zazdrości,
nie szuka poklasku,
nie unosi się pychą;
nie dopuszcza się bezwstydu,
nie szuka swego,
nie unosi się gniewem,
nie pamięta złego;
nie cieszy się z niesprawiedliwości,
lecz współweseli się z prawdą.
Wszystko znosi,
wszystkiemu wierzy,
we wszystkim pokłada nadzieję,
wszystko przetrzyma.
Miłość nigdy nie ustaje,
[nie jest] jak proroctwa, które się skończą,
albo jak dar języków, który zniknie,
lub jak wiedza, której zabraknie. "
Zaloze sie ,ze pisales to z biblia na kolanach-to raz
Jak juz zauwazyła Runeko , slepa musiałas byc
Ty jestes typowym przykładem zauroczenia i fascynacji , zas nie MIłOSCI!
Pozwol ,ze teraz ja sypne cytatem "nie osadzajcie a nie bedziecie sadzeni"
Wybacz , ale nie mozna miec pretensji do ognia wkładajac do niego rekę, iż nas poparzył .
[b]Dziecinko droga jakbysmy wiedzieli ,ze mamy z ogniem do czynienia to bysmy tam raczek nie wkladali.
Swoja droga lepiej mi juz.Najgorzej jak cos czlowiekowi przypomni o tej drugiej osobie (np:piosenka,sytuacja itp).Przyznac musze poniekad racje runeko-faktycznie chyba "wypieralam" prawdziwy obraz tego czlowieka.Tak na spokojnie sobie przemyslalam to wczoraj wieczorem i stwierdzam ,ze faktycznie wczesniej zdarzaly sie syt.ktore byly lekko mowiac podejrzane.Idealizowalam obraz kogos kto tak naprawde nie istnial.Krzyzyk z nim na droge.Chcialam podziekowac wszystkim ktorzy dodali mi otuchy.Wiem ,ze bede pewnie jeszcze ryczec ale zobaczylam ,ze to nie ja mam problem tylko ON.Ja bylam fair.Mam czyste sumienie.Koniec kropka.Ide zrobic porzadki;)
Ja miałem takich podejrzanych sytuacjiii mnóstwo, ale nie chciałem tego widzieć, nie zwracałem uwagi a z perspektywy czasu kit z nią nie ja mam kłopoty tylko ona i to ogromne po prostu samo życie, nosek do góry wszystko będzie dobrze tarantula, kichaj go, ja też byłem zawsze fer i grałem w otwarte karty, niestety zemściło się to na mnie ale wiem jedno, mogę spokojnie przeglądać się lustrze nic i nikt mi niczego nie zarzuci bo byłem do końca uczciwy
tarantula pisze:Zaloze sie ,ze pisales to z biblia na kolanach-to raz
No i przegrałas by zakład
tarantula pisze:Pozwol ,ze teraz ja sypne cytatem "nie osadzajcie ,a nie bedziecie sadzeni"
Ależ ja Cie nie osadziłem - wytknołem Ci zaledwie co nieco

tarantula pisze:[b]Dziecinko droga jakbysmy wiedzieli ,ze mamy z ogniem do czynienia to bysmy tam raczek nie wkladali.[b]
Taaaa wszyscy wiedza ze to ogien , a zawsze sie znajdzie ktos co mysli inaczej , cóz ....zycie

dziecinko

Ciesze sie , bo jest z czego ! <browar>
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
-
- Weteran
- Posty: 874
- Rejestracja: 20 kwie 2012, 20:25
- Skąd: Z miasta
- Płeć:
niekture uczucia nigdy nie wygasna. ja do tej pory, momo ze mielo juz 5 lat od kad rozstalam sie ze swoja pierwsza miloscia, nadal jak jade przez most przy kolejce wkd jerozolimskie (mimo ze go juz przebudowano) to dalej przypomina mi sie ostatni pocalunek.takich sytuacji jest bardzo wieletarantula pisze:Swoja droga lepiej mi juz.Najgorzej jak cos czlowiekowi przypomni o tej drugiej osobie (np:piosenka,sytuacja itp).Przyznac musze poniekad racje runeko-faktycznie chyba "wypieralam" prawdziwy obraz tego czlowieka.Tak na spokojnie sobie przemyslalam to wczoraj wieczorem i stwierdzam ,ze faktycznie wczesniej zdarzaly sie syt.ktore byly lekko mowiac podejrzane.Idealizowalam obraz kogos kto tak naprawde nie istnial.Krzyzyk z nim na droge.Chcialam podziekowac wszystkim ktorzy dodali mi otuchy.Wiem ,ze bede pewnie jeszcze ryczec ale zobaczylam ,ze to nie ja mam problem tylko ON.Ja bylam fair.Mam czyste sumienie.Koniec kropka.Ide zrobic porzadki;)
Niestety trzeba zapomnieć i nauczyć się z tym żyć, życie toczy się dalej i nie wiadomo co nam przyniesie kolejny dzionek , albo płakać nad rozlanym mlekiem wpadać w doły i wkońcu skończyć w szpitalu dla umysłowo chorych, obiecałem sobie że już nikt mnie tak nie upokorzy, wstałem otrzepałem swoje kolana i prę dalej do przodu jest mi bardzo ciężko bo bardzo zostałem skrzywdzony i upokorzony, ale wkońcu moja karta się odwróci a życie jest długie i bardzo brutalne, wkońcu prędzej czy później samo weźmie odwet za to co przechodzę, przechodziłem bo nic w przyrodzie nie ginie
tarantula stawiam piwo ze przejdzie ci szybciej niz myslisz ;DD
A swiadczy poniekad o tym juz ten post:
Dzialaj i nie trac czasu ;DD
A swiadczy poniekad o tym juz ten post:
tarantula pisze:Swoja droga lepiej mi juz.Najgorzej jak cos czlowiekowi przypomni o tej drugiej osobie (np:piosenka,sytuacja itp).Przyznac musze poniekad racje runeko-faktycznie chyba "wypieralam" prawdziwy obraz tego czlowieka.Tak na spokojnie sobie przemyslalam to wczoraj wieczorem i stwierdzam ,ze faktycznie wczesniej zdarzaly sie syt.ktore byly lekko mowiac podejrzane.Idealizowalam obraz kogos kto tak naprawde nie istnial.Krzyzyk z nim na droge.Chcialam podziekowac wszystkim ktorzy dodali mi otuchy.Wiem ,ze bede pewnie jeszcze ryczec ale zobaczylam ,ze to nie ja mam problem tylko ON.Ja bylam fair.Mam czyste sumienie.Koniec kropka.Ide zrobic porzadki;)
Dzialaj i nie trac czasu ;DD
<zmieszany> -> uwielbiam tę mordę
-> ta też jest fajna
-> często sie śmieję...ze wszystkiego...
-> jak mnie ktos wku$%^&!
;DD -> jeszcze ta mi lezy


;DD -> jeszcze ta mi lezy
Andrew pisze:Wybacz , ale nie mozna miec pretensji do ognia wkładajac do niego rekę, iż nas poparzył .
Ale i tak jak zwykle nie jestem tu rozumiany
Akurat Ci dobrze wyszlo. A cytat pasuje bo mowi prawde.
tarantula pisze:Zaloze sie ,ze pisales to z biblia na kolanach-to raz
Przeca ksiedzem nie jest, zeby pamietac Biblie na wyrywki...
tarantula pisze:Chcialam podziekowac wszystkim ktorzy dodali mi otuchy.Wiem ,ze bede pewnie jeszcze ryczec ale zobaczylam ,ze to nie ja mam problem tylko ON.Ja bylam fair.
I cacy. Tak ma byc.
agna 24 pisze:takich sytuacji jest bardzo wiele
Jest, mi tez sie rozne rzeczy przypominaja. A do swojego colleg'u, gdzie poznalam swego bylego to mam wrecz uraz bo pamietam jak mi czasem bylo przykro. Ale coz, zycie toczy sie dalej

Ainsi sera, groigne qui groigne.
Grumble all you like, this is how it is going to be.
Grumble all you like, this is how it is going to be.
qbass17 pisze:.("jak przeminęło z wiatrem[...]"-
"(...)Ty mialas duzy biust a ja mialem salate
Impreza u znajomych, potem wzialem cie na chate
Jeszcze wtedy nie wiedzialem... itepe itede"
Znam ta piosenke na pamiec. Swego czasu byla bardzo popularna wsrod mlodziezy mego miasteczka
Ainsi sera, groigne qui groigne.
Grumble all you like, this is how it is going to be.
Grumble all you like, this is how it is going to be.
Smutno mi bo wszyscy moi znajomi kogos maja.Maja do kogo sie przytulic wieczorem.Maja z kim zakladac rodziny.Czuje sie oszukana i strasznie samotna:( Nie mam ochoty sie spotykac z ludzmi bo tylko slysze jak to tej a temu jest dobrze w zwiazku.Zostane chyba stara panna z kotem na ramieniu.
ps:Nie uzalam sie tylko przelewam uczucia na "papier".Nie mam z kim o tym pogadac.
[ Dodano: 2006-06-09, 11:36 ]
A do licha napisze co sie stalo i czemu tak stekam od rana...
Wczoraj odezwal sie ten dran do mnie z propozycja "kumpelskiego ukladu" twierdza ,ze przeciez bylo mi dobrze wiec ON nie rozumie o co mi chodzi.Powiedzialam mu ,ze bylo mi dobrze do momentu kiedy dowiedzialam sie ,ze dla niego to byl tylko seks i o nic wiecej mu nie chodzilo.Wysmial mnie(musze zmienic numer gg i numer telefonu bo inaczej to bedzie mnie przesladowac,jak go tylko...chcica najdzie).

ps:Nie uzalam sie tylko przelewam uczucia na "papier".Nie mam z kim o tym pogadac.
[ Dodano: 2006-06-09, 11:36 ]
A do licha napisze co sie stalo i czemu tak stekam od rana...
Wczoraj odezwal sie ten dran do mnie z propozycja "kumpelskiego ukladu" twierdza ,ze przeciez bylo mi dobrze wiec ON nie rozumie o co mi chodzi.Powiedzialam mu ,ze bylo mi dobrze do momentu kiedy dowiedzialam sie ,ze dla niego to byl tylko seks i o nic wiecej mu nie chodzilo.Wysmial mnie(musze zmienic numer gg i numer telefonu bo inaczej to bedzie mnie przesladowac,jak go tylko...chcica najdzie).
Smutno mi bo wszyscy moi znajomi kogos maja.Maja do kogo sie przytulic wieczorem.Maja z kim zakladac rodziny.Czuje sie oszukana i strasznie samotna:( Nie mam ochoty sie spotykac z ludzmi bo tylko slysze jak to tej a temu jest dobrze w zwiazku.Zostane chyba stara panna z kotem na ramieniu
Olej drania niech spada na cycki i hamuje sutkami, a tak apropo zwierzę nigdy cię nie zawiedzie jak zawieść się i przejechać się można na człowieku, ja ze swoim kłopotem staram się jakoś żyć dalej a wierz mi sytuację mam nie do zazdroszczenia, nosek do góry, pokaż że ty tarantulko jesteś kobietą z extra klasy , nie dla takiego dupka i nie znirzaj się do ligi okręgowej znasz swoją wartość
Olej drania niech spada na cycki i hamuje sutkami, a tak apropo zwierzę nigdy cię nie zawiedzie jak zawieść się i przejechać się można na człowieku, ja ze swoim kłopotem staram się jakoś żyć dalej a wierz mi sytuację mam nie do zazdroszczenia, nosek do góry, pokaż że ty tarantulko jesteś kobietą z extra klasy , nie dla takiego dupka i nie znirzaj się do ligi okręgowej znasz swoją wartość
Czesto takie sytałcje można wykorzystać jako zachęta do zmienianeia czego w życiu. Moze ten momet nadszedł. Moze powinnaś otworzyć nowe drzwi. Zacząć się realizowac w czymś, żeby zapomnieć i odebrac tą lekcje jako nauczke?? Ja wiem ze bym chciał pokazać temu
że jestem kims i że dużo lepiej mi bez niego niz z nim. Wszytsko jeszcze przed Tobą 

... każda dziewczyna powinna nosić głowę wysoko, z tego powodu, że jest kobietą, że była dla Stwórcy doskonale skończoną poprawką do spartaczonego Adama.
Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 283 gości