agnieszka.com.pl

A ja bym odpowiedzial moze i brzydki ale jaki fajny i zaczal sie smiac hehe

jak to sie mawia.."jednemu sie podoba corka innemu tesciowa" czy jakos tak..dla niego Twoja panna moze byc "brzydka" choc lepiej by bylo jakby powiedzial ze jemu sie nie podoba..a dla Ciebie jest sliczna...olej goscia nie ma co sie denerwowac...

Usłyszenie czegoś takiego przyjemne nie jest dlatego takie opinie powinno się zachować tylko i wyłącznie dla siebie żeby potem kogoś niepotrzebnie nie ranić.
joep nie przejmuj się.
Może on tak powiedział bo bał się reakcji swojej dziewczyny?!
A jak nie no to co, grunt że Tobie się podoba

brzydka czy ładna to pojęcie względne. Byłoby mi przykro, jakby jakiś kumpel tak o mnie powiedział, po prostu. Poza tym miaąłbym go za totalnego chama. Wyglądu nikt sobie nie wybiera, tak samo jak nie mówi się komuś 'jesteś gruby' 'jesteś łysy' 'masz obleśny styl ubierania'. Nie i tyle, kultura tego wymaga.
Wyrażać opinie należy w taki sposób, żeby nikogo nie urazić.

Kemot pisze:Bo nie nowością jest rozmowa facetów, że jakaś tam dziewczyna ma "fajną dupę"

Za to wszyscy moi koledzy są bardzo zszokowani, kiedy minie nas jakiś fajny facet a ja rzucę do mojej koleżanki "Gośka, patrz jaka dupa przeszła". ;]

megane pisze:Brzydka czy ładna to pojęcie względne.

Piekne kobiety sa dla facetow bez wyobrazni.

Zawsze dostaje ochrzan do mojej dziewczyny jak skomentuje, ze jakas dziewczyna jest brzydka. Poprawia mnie i mowi, ze co najwyzej "nie jest w moim typie" .

Komentowanie wygladu dziewczyn to delikatna sprawa, czesto lepiej to zostawic tylko dla siebie. Mozesz uwazac ze jakas dziewczyna jest paskudna, ale nikt oprocz Ciebie nie ma prawa o tym wiedziec... to zbyt ryzykowne . No chyba ze chcesz uchodzic za chama.

Soul pisze:Piekne kobiety sa dla facetow bez wyobrazni.

Tzn ze zeby byc z brzydka trzeba sobie wyobrazac ze jest ladna...no tez mi przyjemnosc.

Komentowanie wygladu dziewczyn to delikatna sprawa, czesto lepiej to zostawic tylko dla siebie. Mozesz uwazac ze jakas dziewczyna jest paskudna, ale nikt oprocz Ciebie nie ma prawa o tym wiedziec... to zbyt ryzykowne . No chyba ze chcesz uchodzic za chama.

Ale czesto jest tak ze dziewczyny chca wiedziec co sie o nich mysli w tym sensie fizycznym...jak mnie tak jakas zapyta to nie bawie sie w wymyslaie zeby to jak najladniej zabrzmialo tylko prawda leci i to nie raz chamska

Cóż, jeśli laska pyta i domaga się szczerej odpowiedzi to na 100% spodziewa się komplementów.
Swoją drogą 'chamska prawda'... Mówisz jej 'sorry, jesteś brzydka, masz krzywe nogi, za mały tyłek i okropnie się malujesz'..? ;]

megane pisze:Swoją drogą 'chamska prawda'... Mówisz jej 'sorry, jesteś brzydka, masz krzywe nogi, za mały tyłek i okropnie się malujesz'..? ;]

Traktuje pytania o wyglad doslownie i takich tez udzielam odpowiedzi...cos mi sie nie podoba a dziewczyna chce wiedziec to powiem i nie bede sie tu zastanawial...malo mnie obchodzi co kto mial na mysli pytajac sie o takie rzeczy..oczywiscie wiem czegos dziewczyny oczekuja pytajac sie o takie rzeczy i wiem co jej "syandardowo" powinienem odpowiedziec, ale ze standardowy nie jestem to juz inna sprawa...mi ludzie mowia ze chamstwo to jedna z moich zalet

Jeśli chamstwo to zaleta dla Twoich znajomych to współczuję towarzystwa ;]

hehe to zart oczywiscie ale ktos mi tak kiedys powiedzial...

Soul pisze:Piekne kobiety sa dla facetow bez wyobrazni.

buahaha co za głupota, czyżbyś miał brzydką dziewczyne?

Wszystkie kobiety sa piekne i nie rozumiem gadania "brzydka-ladna". Tylko po prostu w naszych oczach nie maja "tego czegos", i tyle.

Ja nie musze sie wszystkim podobac. Grunt, zebym czul sie dobrze w swoim ciele i zeby dziewczyna ktora darze uczuciem uwazala, ze jestem przystojny. To mi wystarczy

Haro pisze:Wszystkie kobiety sa piekne

oo nie...ja na przystanku widze taka babke ze po prostu jak z czarnobyla.Pracuje w kiosku a przed kioskiem ma lodoweczke ktora czasem uzupelnia a zeby to zrobic musi wyjsc z tego kiosku i wtedy w ludziach stojacych na przystanku cos zamiera.Jest cisza i wszyscy patrza na to jaki ona mia wielki tylek.No normalnie dupsko o średnicy równika.Mnie osobiscie juz jej tylek nie dziwi bo sie napatrzylem za to teraz skupiam sie na reakcjach ludzi i wierz mi Haro jakbys zobaczyl ja to bys sie zaczal zastanawiac dlaczego Bóg jest taki okrutny.
Wiem wiem nie kazdy jest idealny...no ale coz tak to jest. Mam nadzieje ze mowimy o brzydocie tylko w sensie fizycznym bo nie raz spotykalem sie z pojeciem ze ktos jest brzydki z charakteru czy jakos tak

Mlode, MLODE! Nie stare penery, bo wiekowe kobieciny to nie dla mnie No chyba, ze Wstreciucha

Rish, chcialabym Cie zabaczyc, jaki Ty piekny jestes, bo tak zarozumialego faceta jeszcze tutaj nie bylo.


Zem brzydka to nie slyszalam. A gdybym uslyszala, pewnie byloby mi przykro.
A sama raczej wole uzywac okreslen: nie w moim typie, przecietny/a.

Haro pisze:Wszystkie kobiety sa piekne i nie rozumiem gadania "brzydka-ladna"

Pierdol Haro
Gruba baba 150 kg smierdzi od niej na kilometr tez jest piekna? To jesli tak uwazasz to super masz poczucie piekna Gratuluje tez bym takie chcial miec :O)

Nie wszystkie sa piekne, tylko niektore sa magiczne, a inne zwykle-piekne, nie wiem czy mnie zrozumeicie ale piekno jako takie nei wystarczy, przynajmniej mi. Jak mam do wyboru 2 piekne dziewczyny to wybieram ta, ktora jest wyjatkowa:D

Czesto jest tak ze ktos znajomy powie zobacz jakie 2 fajne sztuczki ida i zadowolony jakby okradl sklep z agd-rtv a ja sie patrze... ida sobie ladnie umalowane wyszyowane jak na bal i co z tego... jak sa SZTUCZNE i nijak to nie pasuje do ich wygladu. Ocenia sie calosc. Nie wystarczy ze jest sliczna zeby byla piekna hehe

Musi miec ladna twarz. Dupa i cycki zostaja z tylu. Przeciez jak najczesciej gadam ze swoja kobieta to patrze jej w oczy a niezbyt czesto nizej

Hyhy pisze:consored Haro
Gruba baba 150 kg smierdzi od niej na kilometr tez jest piekna? To jesli tak uwazasz to super masz poczucie piekna Gratuluje tez bym takie chcial miec :O)

censored, podlizac sie chcialem plci pieknej forumowej

Co do drugiej czesci wypowiedzi - w zupelnosci sie z Toba Hyhy zgadzam. Szczegolnie ta czesc:

Hyhy pisze:Nie wszystkie sa piekne, tylko niektore sa magiczne, a inne zwykle-piekne, nie wiem czy mnie zrozumeicie ale piekno jako takie nei wystarczy, przynajmniej mi. Jak mam do wyboru 2 piekne dziewczyny to wybieram ta, ktora jest wyjatkowa:D

Haro pisze:Wszystkie kobiety sa piekne i nie rozumiem gadania "brzydka-ladna

pieprzysz farmazony haro, są ładne bryzdkie i przeciętne, to samo tyczy sie płci męskiej i ogólnie wszytskiego co na ziemi istnieje

[ Dodano: 2006-06-03, 10:34 ]

Hyhy pisze:Musi miec ladna twarz. Dupa i cycki zostaja z tylu.

Dokładnie ładna twraz jest najważniejsza. Jesli dziewczyna ma super figure a twarz pasztata to i tak będziemy ja postrzegać jako brzydką. Podobnie na owdrót jeśli dziewczyna ma ładną buxke a brzydką figure i tak w niej widziemiy piękną kobiete. A jeśli i jedno i drugie ma dobre to już w ogóle super.

Zobacz wyzej Tanebo Moj powyzszy post wszystko Ci powie

[ Dodano: 2006-06-03, 10:38 ]

tanebo pisze:Dokładnie ładna twraz jest najważniejsza. Jesli dziewczyna ma super figure a twarz pasztata to i tak będziemy ja postrzegać jako brzydką. Podobnie na owdrót jeśli dziewczyna ma ładną buxke a brzydką figure i tak w niej widziemiy piękną kobiete. A jeśli i jedno i drugie ma dobre to już w ogóle super.

Jest u mnie w szkole taka jedna dziewczyna. Sliczna blondyneczka, urocza twarz Fantastyczne oczy Ale dupe jak szafa trzydrzwiowa. A mimo wszystko nie potrafie nie spojrzec na Nia idac korytarzem

tanebo pisze:buahaha co za głupota, czyżbyś miał brzydką dziewczyne?

Tanebo jestes potwierdzeniem tych slow

tanebo pisze:są ładne bryzdkie i przeciętne

I pasztety. Wiem, ze to niemile, ale taka prawda.

Masz racje Rish Ja również komentarze na Mój temat nie przyjmuję zbyt do siebie, bo wiem jaka jestem i wyczuwam nastawienie konkretnej osoby do Mnie. No ale dlatego też nie oceniam innych, bo nie widzę potrzeby - niech każdy jest sobą!

Rish, chcialabym Cie zabaczyc, jaki Ty piekny jestes, bo tak zarozumialego faceta jeszcze tutaj nie bylo.

Zarozumialy nie jestem a nwet jak bym byl to co?Twierdzisz ze wyglad ma jakis wplyw na zarozumialosc? W moim przypadku nie...po prostu akceptuje sam siebie w 100 procentach zarowno fizycznie jak i psychicznie i nic oraz nikt nie jest w stanie tego zmienic

No ale dlatego też nie oceniam innych, bo nie widzę potrzeby

Ja takze nie oceniam bo jak u mnie jest z ocenianiem innych to juz pisalem...ale niektorzy czasem sami deklaruja taka potrzebe ze chca zeby ich ocenic

Rish - masz rację czasami mimo przecietengo wyglądu i małej dawki inteligencji ludzi się wywyższają i przeceniają. Inni mając to wszystko są pewni siebie lecz skromni.
Hołd składam tym drugim

tanebo pisze:

Soul pisze:Piekne kobiety sa dla facetow bez wyobrazni.

buahaha co za głupota, czyżbyś miał brzydką dziewczyne?

Hehehe zostalem zle zrozumiany, no coz bywa Mam piekna dziewczyne Powiedzialbym wrecz idealna!

Nikt wczesniej nie slyszal tej sentencji o kobietach? Wyglad faktycznie jest bardzo wazny, ale nie najwazniejszy. Offtop sie niezly zrobil

Nigdy w zyciu nie powiedzialbym dziewczynie ze jest brzydka, chocby byla. Druga sprawa jest to, ze przewaznie unikam dziewczyn ktore uwazam za brzydkie wiec nie dochodzi do takich sytuacji.

Haro pisze:Wszystkie kobiety sa piekne i nie rozumiem gadania "brzydka-ladna". Tylko po prostu w naszych oczach nie maja "tego czegos", i tyle.

Zgadzam sie w 100%. Wszystko jest kwestia gustu, a jak wiadomo o gustach sie nie dyskutuje .

Według mnie mówienie drugiej osobie, że jest brzydka jest po prostu nietaktem. Ktoś napisał, że tym ludziom robi się przykro, na koniec wywalił język. A co w tym zabawnego?
Jeśli uważałabym faceta za paszteta, to ograniczyłabym się tylko do stwierdzenia "Nie podobasz mi się". na jedno wychodzi, a forma nieco inna.

Mówienie komuś wprost że jest brzydki to chamstwo i brak kultury, tyle. Nie zasłgua ładengo że ładny i nie wina brzydkiego że brzydki. Wyglądu sie niestety nie wybiera.

tanebo pisze:Nie zasłgua ładengo że ładny

Ale zasługa inteligentnego, że taktowny i wychowany.

tanebo pisze:Mówienie komuś wprost że jest brzydki to chamstwo i brak kultury, tyle.

Amen! Czasami wypada się po prostu ugryźć w język. Wszystkiego mówić nie trzeba.

Olivia pisze:Według mnie mówienie drugiej osobie, że jest brzydka jest po prostu nietaktem.

tanebo pisze:Mówienie komuś wprost że jest brzydki to chamstwo i brak kultury, tyle.

zgadzam sie z wami

Rish pisze:Twierdzisz ze wyglad ma jakis wplyw na zarozumialosc?

Nie, chociaz czasem moze miec wplyw.
Chodzi o Twoja krytyke innych a o to "jaki to ja nie jestem".

Rish pisze:po prostu akceptuje sam siebie w 100 procentach zarowno fizycznie jak i psychicznie i nic oraz nikt nie jest w stanie tego zmienic

przypomnial mi sie topic o ludziach z przesadnym poczuciem wlasnej wartosci

przypomnial mi sie topic o ludziach z przesadnym poczuciem wlasnej wartosci

110% by bylo przesadne

Rish pisze:110% by bylo przesadne

a mi to zalatuje nawet na wiecej...


ale koniec OT