: 18 maja 2006, 20:06
Paula a widzisz roznice miedzy przyjacielem a kolega? Bo tego to ja bym przyjaznia nie nazwala...Paula pisze:Miałam kiedyś świetnego przyjaciela. Studiowaliśmy, ja w nim widziałam ideał faceta i pewnie dlatego miałam z nim taki dobry kontakt. Wszystko było super do czasu kiedy sie razem nie upiliśmy i nie skończyło sie w łóżku. Tak sie zakończyła nasza przyjaźń. Nie z powodu że było źle albo cos tam, ale ja mu nie mogłam spojrzeć w oczy ani on mi. Nawet już później nie porozmawialismy o tym, bo w ogóle przestaliśmy rozmawiać a szkoda.