Co te kobiety maja w glowie!!!!!!!

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
Moonchild
Bywalec
Bywalec
Posty: 32
Rejestracja: 25 cze 2006, 17:33
Skąd: Londyn
Płeć:

Postautor: Moonchild » 07 sty 2007, 21:40

Hela Bertz pisze:jest z kimś, potem ktoś zrywa. Jedna strona "kręci wałki" , druga cierpi.


tak sie od jakiegos czasu zastanawiam... - moze to choroba zakazna
zakochujemy sie w "skazonych osobach" ktore cierpia przez swoich bylych by w koncu zostawic nam skaze....

niestety - rowniez nie jest mi to obce :-(
Awatar użytkownika
Black007_pl
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 334
Rejestracja: 27 lut 2006, 09:27
Skąd: Gliwice
Płeć:

Postautor: Black007_pl » 07 sty 2007, 21:50

Moonchild pisze:
Hela Bertz pisze:jest z kimś, potem ktoś zrywa. Jedna strona "kręci wałki" , druga cierpi.


tak sie od jakiegos czasu zastanawiam... - moze to choroba zakazna
zakochujemy sie w "skazonych osobach" ktore cierpia przez swoich bylych by w koncu zostawic nam skaze....

niestety - rowniez nie jest mi to obce :-(


Ciekawe. Może coś w tym jest.
Ja na przykład chyba lecę na dziewczyny z problemami.

Autentycznie, jak poznaje fajną dziewczynę, to potem się okazuje, że ma depresję, borderline, syndrom braku ojca, tęsknią za byłymi,cierpią na manię prześladowczą, czy tam inne jakieś takie...

Ja chyba podświadomie ciągnę do takich.
Albo one do mnie...
"I save all the bullets from ignorant minds
Your insults get stuck in my teeth as they grind
Way past good taste, on our way to bad omens
I decrease, while my symptoms increase "
Awatar użytkownika
Moonchild
Bywalec
Bywalec
Posty: 32
Rejestracja: 25 cze 2006, 17:33
Skąd: Londyn
Płeć:

Postautor: Moonchild » 07 sty 2007, 21:57

Black007_pl pisze:Ja chyba podświadomie ciągnę do takich.
Albo one do mnie...


moglabym sie podpisac - ja mam tak z facetami. Mysle ze to dlatego, ze ja chcialabym potencjalnemu "jemu" dac max szczescia - osobom normalnym <szczesliwym> moze niezupelnie jestem potrzebna? - tak takie swoje wybory tlumacze. :-)
Awatar użytkownika
Black007_pl
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 334
Rejestracja: 27 lut 2006, 09:27
Skąd: Gliwice
Płeć:

Postautor: Black007_pl » 08 sty 2007, 20:34

Chyba coś w tym jest, mamy potrzebe pomocy i czucia sie potrzebnym, wiec osobie szczesliwej nie mamy jak pomoc, bo ona juz jest max happy... wiec wybieramy te "biedne" a potem sami dostajemy po du...
"I save all the bullets from ignorant minds

Your insults get stuck in my teeth as they grind

Way past good taste, on our way to bad omens

I decrease, while my symptoms increase "
Mako
Bywalec
Bywalec
Posty: 44
Rejestracja: 18 lip 2006, 19:19
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Mako » 09 sty 2007, 01:16

eathons Wydaje mi się, że postąpiłeś słusznie. Lepiej teraz niż później, a gdyby były jeszcze dzieci.. :| W końcu to ważna decyzja z kim chcesz być i to tylko od Ciebie zależy z kim będziesz :) <browar>
czero dobrze pisze <browar> (czyżby zwolennik J. Murphy'ego? :) )
paddy
Maniak
Maniak
Posty: 570
Rejestracja: 30 gru 2005, 12:38
Skąd: xxx
Płeć:

Postautor: paddy » 09 sty 2007, 14:24

przeczytałam tylko początek i mam pytanie: ile macie lat? bo jak za wczesnie sie jest w związku, to chyba z czasem ma prawo sie znudzic? :] chyba ze oboje jestescie na maxa dojrzali
Awatar użytkownika
Iglooo
Bywalec
Bywalec
Posty: 39
Rejestracja: 15 gru 2006, 23:25
Skąd: Poznań
Płeć:

Postautor: Iglooo » 09 sty 2007, 18:10

przeczytałam tylko początek i mam pytanie: ile macie lat? bo jak za wczesnie sie jest w związku, to chyba z czasem ma prawo sie znudzic? :] chyba ze oboje jestescie na maxa dojrzali


Prawda to. Im starsze, tym bardziej "stabilne" kobiety (zresztą wszyscy w sumie ;]) są...
Ogólnie w młodszym wieku rozpoczyna się "poważny" związek, ma on wg mnie mniejsze szanse na przetrwanie długowieczne... no ale nie o to chodzi w tym temacie..

Jeśli chodzi o męczenie swojego ex bezsensownymi telefonami, smsami, nie chcę straszyć autora wątku, ale mam znajomą, która z tego powodu zmuszona była swego czasu zmienić nr telefonu i adres mailowy. Inaczej nie miałaby spokoju pewnie do dzisiaj...
ammeszka
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 111
Rejestracja: 05 lis 2006, 12:36
Skąd: Zakątek
Płeć:

Postautor: ammeszka » 09 sty 2007, 19:07

zmień nr niech nie ma do Ciebie dostępu i niech żałuje,ale teraz juz zapóźno podziwiam za silny charakter :)
"Najważniejsze w życiu to nauczyć się, które mosty przekraczać, a które palić."
Awatar użytkownika
Cold Princess
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 181
Rejestracja: 14 sty 2007, 23:53
Skąd: North Kingdom
Płeć:

Postautor: Cold Princess » 15 sty 2007, 00:41

dokladnie... ja na Twoim miejscu pewnie dawno juz otworzylabym drzwi... jestem w stanie poswiecic honor dla milosci , ale pytanie czy warto? czy tadruga osoba Cie nie wystawi znowu do wiatru?
jak slucham takie opowiesci ze ktos jest ze kims 5 lat i potem ni z tego ni z owego sie rozstaja to tak jakbym stala na bardzo cienkim lodzie... jestem ze swoim od prawie 2 lat i nie wyobrazam sobie zycia bez jego usmiechu i glosu... ale czy to sie nie znudzi ? dlaczego przychodzi monotonia i pragnienie szukania czegos odmiennego? czy jest sens poswiecic milosc, w ktora wlozylo sie tyle trudu i uczucia zeby zaczac wszystko od nowa? czy jest sens poswiecic drugiego czlowieka? to trudne pytania i zdaje sie kazdy ma inna odpowiedz... w kazdym razie trudno to wszystko wyjasnić
Awatar użytkownika
yeti
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 137
Rejestracja: 04 sty 2007, 20:34
Skąd: Opole
Płeć:

Postautor: yeti » 15 sty 2007, 23:09

Iglooo pisze:Im starsze, tym bardziej "stabilne" kobiety (zresztą wszyscy w sumie ;]) są...

Może Cię zaskoczę, ale wiek tu nie ma nic do rzeczy. Wiem to z własnego i kumpli doświadczenia. Żaden wiek nie jest zły, żeby komuś kompletnie odwaliło.
Jest dobrze i tak trzymać!
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 16 sty 2007, 08:11

Miltonia pisze:Ted, naprawde juz mnie denerwuje Twoje generalizowanie. To, ze spotykasz w wiekszosci glupie i puste osoby nie swiadczy o kobietach, a tylko o tym, ze wybierasz na partnerow glupie osoby i juz (pisales tez zreszta o swoich kolegach, ktorzy do madrych tez nie naleze, wiec widocznie takimi osobami sie otaczasz). I nie plec tu ciagle tych bzdur tylko troszke popracuj nad soba, a wtedy madre i ladne zainteresuja sie Toba i bedziesz moze inaczej mowil o koietach.


A ja sie juz przyzwyczaiłem to tego Tedowskiego szlamu <aniolek> i powiem tak , kazdy ma to na co zasługuje !! z swojego doswiadczenia z kobietami juz ponad 20 -to letniego , powiem krótko i na temat - kobiety są kochane i swietne , takie spotykam , i amm nadzieje z, ze tak ostanie ! nawet szmire tedziowską , potrafie wyprostowac tak , ze potem nie jeden sie nia zachwyca . <aniolek> <browar>.
Teraz Tedi masz madrą kobiete ? a wynika to z tego , ze za siebie płaci ? wybacz ale tak to odbieram
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 355 gości