: 16 kwie 2006, 08:54
Ja nie potrafię zrozumieć Twojego rozumowania, a Ty mojego... A Ty, jakbys kochał, to nie żałowałbyś?? Nie myślałbys, co ten koles ma w sobie, czego Ty nie miałeś??
Agnieszka zaprasza do miłosnej lektury
http://forum.agnieszka.com.pl/
OK, pożyjemy, zobaczymy ...Ale odpowiedz mi na poprzednie pytanie...Andrew pisze:Nie !
jak bedziesz mial tyle lat co ja ...zrozumiesz
TedBundy pisze:dewotka coś szybko znalazła "pocieszyciela"Ech....cóż Ci mogę poradzić, stary? Wywal numer, wywal gadu, nie odpisuj, nie czytaj esków - wymaż resztki jej ze swej egzystencji. Pozdrawiam.
Myślełem, że to "nie" dotyczy tylko tedo jednego zdania,a nie nawiązuje do mojego posta...sorry. <browar>Andrew pisze:przeciez odpowiedzialem ....nie
Andrew pisze:O co Ci chodzi ? gdybyś ja kochał , to cieszył bys sie , ze ma kogos i mial nadzieje , ze jest z nim szczesliwa .Ty zaś skomlesz jak pobity pies , jestes tylko zazdrosny , rozżalony , milosci do niej to tu jest tyle co kot napłakał
Yasmine pisze:Andrew nie kazdy jest siostra milosierdzia.
I o to mi cały zcas chodziło...Po prostu uwazam, ze nie wazne jak bardzo czlowiek kocha, to mimo wszystko cos w glebi serca boli i teskni sie do tej osoby. I to normalne.
Chciałam zauważyc, że jest nas już dwoje - mnie już Matką Teresą mianowałeśAndrew pisze:Andrew ...... siostra młosierdzia
qbass17 pisze:I o to mi cały zcas chodziło...Po prostu uwazam, ze nie wazne jak bardzo czlowiek kocha, to mimo wszystko cos w glebi serca boli i teskni sie do tej osoby. I to normalne.
No to teraz widzisz, jak czasami człowieka na opak ocenią <browar>Andrew pisze:Mrt ...faktycznie
Andrew pisze:to jest chora miłosc
Na pewno nie tylko TyYasmine pisze: I chyba nie tylko ja .
Pojechałeś klasykiemAndrew pisze: wszystko sie zmienia
Kiedy to było??Andrew pisze:tez kiedys byłem młody
Andrew, tu nie chodzi do końca o pretensje, tylko o żal, że nie jest już z nami...smutek po stracie...Andrew pisze:co to za miłosc kiedy ma sie pretensje do niej ?
Andrew pisze:co to za miłosc kiedy ma sie pretensje do niej ?
Andrew pisze:Tedi ,,,Ciebie odsyłam do biblijnego opisu miłosci
tylko ten do mnie przemawia , aloe potrzebowałem na to az 20 lat
Bo może Andrew swoją żonę resocjalizujeYasmine pisze:I mowi, to facet to zdradza zone z fryzjerka ich dzieci.
Andrew litosci .
Ale zaraz bedzie, ze to nic wspolnego ze soba nie ma.
Yasmine pisze:I mowi, to facet to zdradza zone z fryzjerka ich dzieci.
Andrew litosci.
Ale zaraz bedzie, ze to nic wspolnego ze soba nie ma.
mrt pisze:Andrew, proszę Państwa, ma rację moim skromnym zdaniem
mrt pisze: A Twoja pewnie nie gra żadnej - ma Cię w nosie. Nic nie zrobisz.
Andrew pisze:,Ciebie odsyłam do biblijnego opisu miłosci
tylko ten do mnie przemawia , aloe potrzebowałem na to az 20 lat
Chyba raczej Pierwszy List do Koryntian...Bash pisze:Księga Przysłów?
Chyba raczej Pierwszy List do Koryntian...