Samotność

Yasmine · Postautor: **Yasmine** » 06 gru 2005, 19:57

sophie pisze:I z moim Oraz sporą grupą moich znajomych

i z moim

.

Baa , nawet bylam taka,ze chcialam byc sama a tu los figla splatal.
I dobrze

.

En Vouge · Postautor: **En Vouge** » 06 gru 2005, 20:08

blacknessie pisze:bywaj wśród ludzi, wychodź gdzieś ze znajomymi, wiesz jak to jest: jesteś z kimś, ten ktoś zna kogoś kto zna jeszcze kogoś Puscic oko okazji jest mnóstwo dookoła usmiech

Podpisuje sie pod tymi słowami

Ehh ...bądź cierpliwy przyjdzie i na Ciebie czas....

Hyhy · Postautor: **Hyhy** » 06 gru 2005, 20:29

Ale ja mowilem o uwodzeniu kiedy facet chce uwiesc kobiete nie z nia byc

AlfaRomeo1939 · Postautor: **AlfaRomeo1939** » 06 gru 2005, 20:52

Jedyna rada to przestać szukać. Jak ma się znaleźć, to samo na Ciebie wpadnie, a jak nie, to i szukanie nie pomoże.

Nie prawda !

kot_schrodingera · Postautor: **kot_schrodingera** » 12 gru 2005, 13:04

Znajdź sobie przyjaciółkę <banan>

Paula · Postautor: **Paula** » 12 gru 2005, 16:45

Mam tzw "fuckig fried" i wielu kolegów z którymi mogę pójść na kawę i pogadać od serca. Nie jestem jakaś odpychająca ani chyba głupia, ale jakoś ta 2ga połówka mnie nie może znaleźć. I szczerze zaczyna mi brakować czegoś na serio.

Hyhy · Postautor: **Hyhy** » 12 gru 2005, 16:53

Co masz oprocz paru kolegow?

Paula · Postautor: **Paula** » 12 gru 2005, 17:43

Fucking friend- sory pisownia angielska brrr.

Hyhy · Postautor: **Hyhy** » 12 gru 2005, 17:49

Tzn ze koles ktory jest twoim przyjacielem ty cos do niego masz? Czy ze masz wielu facetow przyjaciol a nie faceta faceta? Sama ich zaszufladkowalas jako przyjaciol pewnie

Zreszta co za roznica, ja tam uwazam ze przyjazni miedzy kobieta a facetem nie ma

Przekonalem sie o tym 2 razy, mowie o takiej prawdziwej na cale zycie

choc moge sie mylic

Ted Bundy · Postautor: **Ted Bundy** » 12 gru 2005, 18:15

Hyhy pisze:Zreszta co za roznica, ja tam uwazam ze przyjazni miedzy kobieta a facetem nie ma
Przekonalem sie o tym 2 razy, mowie o takiej prawdziwej na cale zycie choc moge sie mylic

raczej się nie mylisz, Hyhy <browar> <aniolek2>

Paula · Postautor: **Paula** » 13 gru 2005, 08:06

Ale to jest taka przyjaźń, że my się świetnie rozumiemy, czujemy się ze sobą swobodnie , ale przedw wszystkim spotykamy się na sex.

frer · Postautor: **frer** » 13 gru 2005, 08:10

fajna82 pisze:Ale to jest taka przyjaźń, że my się świetnie rozumiemy, czujemy się ze sobą swobodnie , ale przedw wszystkim spotykamy się na seks.

Przynajmniej szczera jesteś i nie udajesz cnotki niewiasty. No i masz jednego partnera a nie pieprzysz się z byle kim.

kot_schrodingera · Postautor: **kot_schrodingera** » 13 gru 2005, 11:24

Gdzie rodzą się takie kobiety?

Paula · Postautor: **Paula** » 13 gru 2005, 22:43

Hahaha to obelga czy komplement?

frer · Postautor: **frer** » 13 gru 2005, 23:20

raczej komplement, ja bym właśnie taką kobiete chciał mieć, ale taki skarb to rzadkość...

Paula · Postautor: **Paula** » 14 gru 2005, 09:18

Szczerze-to już mi troszkę to przestaje odpowiadać. mój zegar robi tyku-tyku i chciałabym się z kimś związać tak na serio,żeby mu zaufać. Oboje zadajemy sobie tylko takie pytanie czy znajdziemy w przyszłości równie dobrych partnerów w łóżku.. I co będzie jak będą rewelacyjni i kochani na co dzień, natomiast w łóżku tragedia?

Ted Bundy · Postautor: **Ted Bundy** » 14 gru 2005, 09:27

fajna82 pisze:I co będzie jak będą rewelacyjni i kochani na co dzień, natomiast w łóżku tragedia?

cóż, zależy, co w układzie, związku na dłużej będzie dla Ciebie ważniejsze...uczucie czy seks, który z czasem możecie wspólnie doskonalić

pozdr.

kot_schrodingera · Postautor: **kot_schrodingera** » 14 gru 2005, 12:06

To był komplement. Masz może siostrę? jeśli nie to chcielibyśmy prosić cię o sklonopwanie się.A jeśli komuś jest w łóżku źle to chodzi na boki.

Paula · Postautor: **Paula** » 14 gru 2005, 12:57

Haha nie mam siostry.

Blazej30 pisze:A jeśli komuś jest w łóżku źle to chodzi na boki.

nie potrafię zdradzać więc to odpada. Mam nadzieję ,że spotkam kiedyś kogoś tak wspaniałego ,że sex zejdzie na drugi plan. Bo przecież o to chyba chodzi w codziennym życiu.prawda.

frer · Postautor: **frer** » 14 gru 2005, 14:38

fajna82 pisze:Mam nadzieję ,że spotkam kiedyś kogoś tak wspaniałego ,że seks zejdzie na drugi plan.

Ja mam o tyle dobrze, że złudzeń nie mam żadnych. Ostatnio sobie uświadomiłem, że jestem naprawde złym człowiekiem, do tego emocjonalnym wrakiem i mam zadatki na psychopate (raz czytałem artykuł o tym jakie cechy charakteru mają psychopaci i niestety większość do mnie pasowała). Dlatego wiem, że na "zdrowy" związek mam marne szanse i raczej źle skończe w życiu. :565:

AlfaRomeo1939 · Postautor: **AlfaRomeo1939** » 14 gru 2005, 15:50

A mi samotność nie przeszkadza <browar>
Co prawda miałem szanse by to zmienić ale wole już poczekać nie byłato odpowiednia dziewczyna <belt1>

Ted Bundy · Postautor: **Ted Bundy** » 14 gru 2005, 15:54

frer pisze:(raz czytałem artykuł o tym jakie cechy charakteru mają psychopaci i niestety większość do mnie pasowała).

masz może linka do tego artykułu????

chętnie poczytam......bardzo chętnie

frer · Postautor: **frer** » 14 gru 2005, 16:00

TedBundy pisze:masz może linka do tego artykułu???? Puscic oko chętnie poczytam......bardzo chętnie Cfaniak

Niestety to było już dość dawno i nie mam linka niestety.

sophie · Postautor: **sophie** » 14 gru 2005, 16:05

W Newsweeku kiedys byl taki artykul. I test...
Ale to juz bylo dluzszy czas temu...

Ted Bundy · Postautor: **Ted Bundy** » 14 gru 2005, 16:23

sophie pisze:W Newsweeku kiedys byl taki artykul. I test...

jeden taki pamiętam, ale w kontekście, iż osobowości psychopatyczne i socjopatyczne są najlepszymi inwestorami giełdowymi

sophie · Postautor: **sophie** » 14 gru 2005, 16:29

Ten ktory czytalam, nie byl pod katem inwestycji. Chodzilo ogolnie o przystosowanie spoleczne etc

frer · Postautor: **frer** » 14 gru 2005, 16:36

No ja czytałem podobny, ale chyba nie w Newsweeku. To nie zmienia i tak faktu, że wyszło z niego, że ja mam w sobie coś z psychopaty (a że mam czasem skłonności aspołeczne to już wiedziałem wcześniej).

PRZYTULAK · Postautor: **PRZYTULAK** » 29 gru 2005, 14:31

fajna82 Wysłany: 2005-12-13, 08:06 Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Ale to jest taka przyjaźń, że my się świetnie rozumiemy, czujemy się ze sobą swobodnie , ale przedw wszystkim spotykamy się na seks.

Nigdy niespotkalem takiej kobiety jak ona, Fajna82 , niemam przy niej hamulcow zadnych
I faktycznie czy na gg czy w łózku rozumiemy sie idealnie, bez słów..........

mariusz · Postautor: **mariusz** » 29 gru 2005, 15:30

fajna82 pisze:Ale to jest taka przyjaźń, że my się świetnie rozumiemy, czujemy się ze sobą swobodnie , ale przedw wszystkim spotykamy się na sex.

Sorry ale nie chciałbym takiej dziewczyny. Nie wiem czy wiesz, ale przyjaźń to miłość bez sexu

Mowisz, że to Twoj przyjaciel, ciekawe czy byłby nim nadal gdybyś przestała z nim sypiać.

fajna82 pisze:Mam nadzieję ,że spotkam kiedyś kogoś tak wspaniałego ,że sex zejdzie na drugi plan. Bo przecież o to chyba chodzi w codziennym życiu.prawda.

Prawda, sex to tylko dodatek.

AlfaRomeo1939 · Postautor: **AlfaRomeo1939** » 29 gru 2005, 15:37

Do samotności trzeba sie przyzwyczaić ja tam się już przyzwyczaiłem i tak będzie do końca moich marnych dni

Samotność

Kto jest online