"kochanie, odpieprz się"
Moderator: modTeam
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
- Głęboka Purpura
- Entuzjasta
- Posty: 86
- Rejestracja: 10 lip 2005, 11:50
- Skąd: Z daleka
- Płeć:
- Sir Charles
- Weteran
- Posty: 3146
- Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
- Skąd: sponad chaosu
- Płeć:
moon pisze:No mi etez się zdarzyło w busie jadąc rano do szkoły usłyszeć tekst od pewnej parki dresików.
On : "Ku.rwa, ale ja się w Tobie zakur.wiście zach.ujałem"
Ona" Ja w Tobie ku.rwa też".
Kazdy to slyszal akurat w swoim autobusie
To tak jak z historiami o imprezach w akademikach, ktore tez zna cala Polska, ale zawsze sie wydarzyly w akademiku opowiadajacego, albo jego kumpla
soul of a woman was created below
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
charlie81 pisze:To tak jak z historiami o imprezach w akademikach, ktore tez zna cala Polska, ale zawsze sie wydarzyly w akademiku opowiadajacego, albo jego kumpla
Ja nie znam żadnych. ;P
A tamto to fakt. Linia 122 miedzy przystankiem sady żoliborskie a pl. inwalidów w godzinach porannych bywa bardzo śmiechowa.
Hyhy pisze:A wiecie ze jest taka choroba ze sie klnie na swoich bliskich, najblizszych, kiedys byla w rozmowach w toku, nie pamietam nazwy
To się nazywa zespół Tourette’a. Niektórzy chorzy z zespołem Tourette’a muszą mimowolnie wypowiadać wyzwiska lub sprośne słowa. Ten objaw określa się mianem koprolalii. Koprolalia jest nierzadko powodem do uprzedzeń i dyskryminacji, zwłaszcza gdy odbiera się ją jako osobistą obrazę lub obelgę.
Wystepują tez inne objawy wyrazające się w tikach czy przymusowych zaburzeniach ruchowych np. wkładanie ręki do sedesu czy lizanie szczotek do zamiatania
[ Dodano: 2005-07-27, 21:30 ]
foxy_lady pisze:no to mozemy sobie scisnac graby, bo mam tak samo i za cholere nie moge tego zrozumiec, dlaczego latwiej jest mi zbesztac osobe mi bliska
dochodzi do tego 2 x więcej siły w rękach <aniolek2> <browar>
- Krzych(TenTyp)
- Weteran
- Posty: 1848
- Rejestracja: 25 lis 2004, 12:51
- Skąd: Bydgoszcz
- Płeć:
ptaszek pisze:tylko 2 dni... ale mi wystarczy jeden bez znaku życia, żeby się niepokoić
no i złamał mnie, bo się odezwałam pierwsza. Trudno, kiedyś trzeba pogadać... w końcu wyjeżdżam za 2 dni.
A mnie oczekiwania 4-dniowe doprowadziły do tego ze prawie już niemam szacunku do niej
H, man runs over a woman in his car, whos fault is?
Well...
Why is the man...
Driveing in the kitchen ?
Well...
Why is the man...
Driveing in the kitchen ?
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
- Krzych(TenTyp)
- Weteran
- Posty: 1848
- Rejestracja: 25 lis 2004, 12:51
- Skąd: Bydgoszcz
- Płeć:
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
- Krzych(TenTyp)
- Weteran
- Posty: 1848
- Rejestracja: 25 lis 2004, 12:51
- Skąd: Bydgoszcz
- Płeć:
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
- Krzych(TenTyp)
- Weteran
- Posty: 1848
- Rejestracja: 25 lis 2004, 12:51
- Skąd: Bydgoszcz
- Płeć:
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Olivia pisze:Oczywiście, że spadaj w żartach jest jak najbardziej normalne. Ale gdyby facet mnie naprawdę wkurzył to nie wachałabym się przed użyciem mocnego słowa, jeśli by na to zasłużył.
Gdyby wobec mnie użyto jednego z tych mocnieszych "słów" to pewnie bym miał "ciche" dni bardzo długo i nie wiem co by z tego wynikło
No fochów to juz w ogóle nie znoszę. Jakby mi facet robił takie nry z fochami, zamiast sprawę od razu załatwić, to bym i ja Go olała, nie przerwałabym tych dni. Nawet gdyby miało to się skończyć rozstaniem. Gdybym była pewna swoich racji, nie ustąpiłabym.gargul pisze:pewnie bym miał "ciche" dni bardzo długo
Ale wbrew pozorom facetowi nie tak łatwo byłoby doprowadzić mnie do takiego stanu, że zaczęłyby się przecinki. To ekstremalna i wyjątkowa sytuacja będąca rzadkością...
"Miarkuj złość.
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
Olivia pisze:No fochów to juz w ogóle nie znoszę. Jakby mi facet robił takie nry z fochami, zamiast sprawę od razu załatwić, to bym i ja Go olała, nie przerwałabym tych dni. Nawet gdyby miało to się skończyć rozstaniem. Gdybym była pewna swoich racji, nie ustąpiłabym.gargul pisze:pewnie bym miał "ciche" dni bardzo długo
Ale wbrew pozorom facetowi nie tak łatwo byłoby doprowadzić mnie do takiego stanu, że zaczęłyby się przecinki. To ekstremalna i wyjątkowa sytuacja będąca rzadkością...
Sorry ale gdybym usłyszał od swoje poówki coś w styli "censored się" to taki brak szacunku mógłby oprócz cichych dni doprowadzić do naprawdę niepzryjemnych konsekwencji dla niej
Nieprzyjemne to pojęcie względne jak dla kogo... Uważasz, że jeśli ktoś swoim zachowaniem jest nie fair i przegina to co? Mam Go jeszcze po główce pogłaskać i pochwalić za zachowanie. Paranoja!gargul pisze:naprawdę niepzryjemnych konsekwencji dla niej
"Miarkuj złość.
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Olivia pisze:No fochów to juz w ogóle nie znoszę. Jakby mi facet robił takie nry z fochami, zamiast sprawę od razu załatwić, to bym i ja Go olała, nie przerwałabym tych dni. Nawet gdyby miało to się skończyć rozstaniem. Gdybym była pewna swoich racji, nie ustąpiłabym.
Więcej takich postów!Od razu mi lepiej po takim poście
A i oczywiście siem zgadzam. <browar> [choć ja siem łapmię....]
Olivia pisze:No fochów to juz w ogóle nie znoszę. Jakby mi facet robił takie nry z fochami, zamiast sprawę od razu załatwić, to bym i ja Go olała, nie przerwałabym tych dni.
<brawo1> to był konkret. Ja w ogóle nie rozumiem "nie odzywania się" , wole najgorsze słowa w twarz. Fochy to paranoja, facet się tak nie zachowuje.
Olivia pisze:No fochów to juz w ogóle nie znoszę. Jakby mi facet robił takie nry z fochami, zamiast sprawę od razu załatwić, to bym i ja Go olała, nie przerwałabym tych dni. Nawet gdyby miało to się skończyć rozstaniem. Gdybym była pewna swoich racji, nie ustąpiłabym.
Fochy to to, co działa na mnie jak płachta na byka. Nie bluznie co prawda, ale ciezko znosze takie numery. I niestety robie sie czasem nieprzyjemna wtedy...
Oliva <browar>
gracja pisze:Fochy to paranoja, facet się tak nie zachowuje.
I dziewczyna też nie powinna. Ogólnie fochy i nie odzywanie się to bzdurna sprawa. Jakoś nie uznaje takich "spsobów rozwiązywania problemów", bo tak naprawdę to tylko pogłębia problemy pary i daje świadectwo jak są sobie dalecy.
I don`t like to hear I`m wrong when I`m right...
- Sir Charles
- Weteran
- Posty: 3146
- Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
- Skąd: sponad chaosu
- Płeć:
- Krzych(TenTyp)
- Weteran
- Posty: 1848
- Rejestracja: 25 lis 2004, 12:51
- Skąd: Bydgoszcz
- Płeć:
Niestety duza czesc uwaza, ze "im to wolno".
Dokładnie, Coś mi sie wydaje ze to co mówią jest nie szczere. Bo jeżeli można było by powiedzieć wszystko kobiecie prosto w tważ, to by był raj.
A jak narazie zauważyłem ze po takich akcjach jest piekło na ziemi <bicz2>
H, man runs over a woman in his car, whos fault is?
Well...
Why is the man...
Driveing in the kitchen ?
Well...
Why is the man...
Driveing in the kitchen ?
gargul pisze:Olivia żadko spotyka się kobiety które lubia prawdę prosto w twarz, wy w ogóle zbytnio za prawdą nie przepada
Tak, wiem o tym. Nie znoszę cichych dni i nigdy nie robie fochów. Zawsze wyrzucam wszystko z siebie, czasami za dużo. Tacy jesteśmy, że mówimy, iż lubimy słyszeć prawdę prosto w oczy, a jak rzeczywiście ktoś jest szczery, to się obrażamy. Też tak kilka lat temu zrobiłam. Na szczęście życie nauczyło mnie czegoś innego. Prawda w oczy kole, a ja prawdzie w oczy patrzeć się nie boję!
A co do spotykania takich kobiet-widać trafiałeś na nieodpowiednie. Ale wszystko przed Tobą... Wszak jesteś starszy ode mnie o jedyne 7 dni;)
"Miarkuj złość.
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Annaki i 434 gości