Przyjazn

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Gość

Postautor: Gość » 24 lis 2004, 21:12

No :D, ale rownowaga w przyrodzie musi byc Mysiorek :D.
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 24 lis 2004, 21:17

Urocza Kobiecość :564:
KOCHAJ...i rób co chcesz!
cytrynka
Maniak
Maniak
Posty: 593
Rejestracja: 18 cze 2004, 22:12
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: cytrynka » 26 lis 2004, 12:12

Moj zwiazek rowniez zaczal sie od przyjazni i wydawalo mi sie, ze nic innego byc z tego nei moze.
kadzy zwiazek zaczynam od przyjazni a pozniej sie zakochuje :)
oczywiscie zakladajac na poczatku ze bedziemy para :) bo co innego jak mam kolege-przyjaciela
Gość

Postautor: Gość » 26 lis 2004, 12:26

cytrynka pisze:kadzy zwiazek zaczynam od przyjazni a pozniej sie zakochuje :)


Ale nie zawsze zwiazek zaczyna sie od przyjazni. Znam wiele osob, ktorych zwiazki zaczely sie od zwyklej znajomosci, ktora z przyjaznia nie miala jeszcze nic wspolnego.
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 26 lis 2004, 12:29

A nawet jeszcze dziwniej mogą się zaczynać ... z postaw antagonistycznych. :P
KOCHAJ...i rób co chcesz!
cytrynka
Maniak
Maniak
Posty: 593
Rejestracja: 18 cze 2004, 22:12
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: cytrynka » 26 lis 2004, 12:31

Ale nie zawsze zwiazek zaczyna sie od przyjazni
napisalam tak jak w moim przypadku :) a to co piszesz to tez racja :)
ula
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 28
Rejestracja: 27 paź 2004, 10:56
Płeć:

Przyjazn

Postautor: ula » 26 lis 2004, 12:40

tak pokrótce - taka przyjazn jest mozliwa...i ja jestem tego przykładem....moj kumpel jest moja najlepszą kolezanką (nie mam przyjaciółki)...wiemy o sobie wszystko...dosłownie, mieszkamy daleko od siebie ale dzielimy sie kazdym wydarzeniem w naszym zyciu. On wie równiez o ,,złych "rzeczach ktore miały miejsce w moim zyciu a ja wiem o jego ciemnych sprawkach ale własnie przez to ze jest mezczyzna potrafił mi wiele rzeczy wytłumaczyc ze swojego - meskiego punku widzenia. Znalezli sie i tacy ktorzy probowali wystawic na probe nasza znajomosc ,ale odeszli z kwitkiem pozegnani naszym smiechem. Znajomosc nasza trwa juz dwa lata i wszyscy znajomi twierdza ze jest miedzy nami cos wiecej....nie jestesmy w stanie im wytłumaczyc ze jest inaczej ale wiemy swoje - codziennnie do siebie dzwonimy i spotykamy sie kiedy tylko mozna....jest to najblizsza dla mnie osoba na swiecie, za niego dam sobie obciac rece i jezyk......nadajemy na tych samych falach i wciaz kazde ostro zabiega o to aby miec wciaz sobie cos do zaoferowania...nawet nudzic sie razem lubimy , po prostu gdyby nie był moim kumplem to byłby najbardziej udany zwiazek na swiecie....
pozdrawiam niedowiarków
Ula
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 26 lis 2004, 12:47

Dwa lata znajomosci , to za mało , do tego jeszcze czestotliwosc spotykania sie jest mała !! to wszystko powoduje ze jest jak jest , nie mozesz twierdzic iż było by inaczej gdybyscie byli blizej siebie , pozatym co to jest dwa lata ! ?? :564:
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
ula
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 28
Rejestracja: 27 paź 2004, 10:56
Płeć:

Przyjazn

Postautor: ula » 26 lis 2004, 12:58

Krzysiu nie chciałabym tu wyjsc na chwalipiętę ale jestem pewna ze jestem blizej w sensie uczuciowym z tym człowiekiem pomimo dzielacej nas odległosci niz inni zyjac z kims pod jednym dachem ... to sie po prostu czuje a spotykamy sie raz dwa w miesiacu za to przegadujemy w miesiacu po kilkadziesiat godzin...i uwierz ze nikt nie stara sie tu byc innym niz jest na codzien. A co do dwoch lat mojej z Nim znajomosci bo piszesz ,,co to jest 2 lata" to podpowiem Ci ze jak czujesz ze ktos Ci odpowiada to w duzo krotszym czasie moze wiedziec o Tobie wiecej i sie stac blizsza Ci osoba niz inny twoj znajomy z 10 letnim stażem....ale dopóki sam tego nie doswiadczysz to po prostu nie zrozumiesz..
Ula
Gość

Postautor: Gość » 26 lis 2004, 12:59

Ula ja sie zgadzam ze przyjazn damsko-meska istnieje ale wez tez pod uwage, ze nie wiesz jak ta Wasza sie zakonczy. 'Wszystko sie moze zdarzyc', taki wlasnie jest ten swiat, ze nigdy nie wiesz co sie stanie gdy pomyslisz o nim nastepnym razem. Kiedys mowilam tak jak Ty a teraz moj najlepszy przyjaciel to jednoczesnie moj maz.
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Re: Przyjazn

Postautor: Andrew » 26 lis 2004, 13:11

ula pisze:Krzysiu nie chciałabym tu wyjsc na chwalipiętę ale jestem pewna ze jestem blizej w sensie uczuciowym z tym człowiekiem pomimo dzielacej nas odległosci niz inni zyjac z kims pod jednym dachem ... to sie po prostu czuje a spotykamy sie raz dwa w miesiacu za to przegadujemy w miesiacu po kilkadziesiat godzin...i uwierz ze nikt nie stara sie tu byc innym niz jest na codzien. A co do dwoch lat mojej z Nim znajomosci bo piszesz ,,co to jest 2 lata" to podpowiem Ci ze jak czujesz ze ktos Ci odpowiada to w duzo krotszym czasie moze wiedziec o Tobie wiecej i sie stac blizsza Ci osoba niz inny twoj znajomy z 10 letnim stażem....ale dopóki sam tego nie doswiadczysz to po prostu nie zrozumiesz..
Ula


A przepraszam ile Ty masz lat , ze piszesz " póki ja sam tego nie doswiadcze !????" bo ja juz mam swoje lata i to jest ich wiele ! dlatego pisze to co pisze ! kiedys juz tu dyskutowalismy na ten temat ! tam tez powiedziałem ze wyjątki sa wsędzie , ale O Tobie, ze Ty i On jestescie takimi wyjątkami powiedziec jeszcze teraz tego nie mozna !!! U was wszystko sie jeszcze moze zdazyc !! { nic nie trwa wiecznie} !! ;) starzy bywalcy wiedza o co chodzi ;)

A moze tobie sie tylko wydaje ze to przyjazn a moze to jzu cos wiecej ! a my tu tylko i wyłacznie o przyjazni !! :D
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
lorenzen
Maniak
Maniak
Posty: 678
Rejestracja: 03 lip 2004, 11:11
Skąd: koniecpolski
Płeć:

Postautor: lorenzen » 26 lis 2004, 14:06

No wyjątków może być dużo np gej i lesbijka :P

Ale poważnie mówiąc raczej nie możliwe - ja mam problem z utrzymaniem relacji lektorka vs. słuchacz, a co dopiero gdyby zechciała być moją przyjaciółką :diabel2:
...
hehe, ale nawet nie ma jeszcze czego zapeszać :/ , a przynajmniej nauka lepiej wchodzi do główki
:564:
;)...
ula
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 28
Rejestracja: 27 paź 2004, 10:56
Płeć:

Przyjazn

Postautor: ula » 26 lis 2004, 14:06

Primo: kiedy pisałam słowa ,,póki sam tego nie doswiadczysz" nie miałam na mysli wieku Twojego Krzysiu lecz poczucia stanu o którym pisałam i lepiej lub gorzej chciałam Wam go tu przybliżyc.
Secundo: a moze mi sie wydaje ze to przyjazn .... ale tak na razie jest i jest dobrze, wiec po co psuc cos co jest piekne...
Ostatnio zmieniony 02 gru 2004, 15:48 przez ula, łącznie zmieniany 1 raz.
Gość

Postautor: Gość » 26 lis 2004, 14:19

lorenzen pisze:ja mam problem z utrzymaniem relacji lektorka vs. słuchacz, a co dopiero gdyby zechciała być moją przyjaciółką :diabel2:


Z takich relacji wychodza ciekawe zwiazki wiec zycze powodzenia! :)
Awatar użytkownika
sophie
Weteran
Weteran
Posty: 2726
Rejestracja: 17 maja 2004, 08:13
Skąd: Vaarsaa
Płeć:

Postautor: sophie » 26 lis 2004, 14:49

Moj przyjaciel jest bardzo przystojnym facetem, ugania sie za nim zawsze masa dziewczyn :D
Ale... jestesmy dla siebie jak rodzenstwo, zreszta znamy sie prawie cale zycie.
I nigdy nie myslelismy ani nie chcielismy byc razem.
Po prostu nie ma takiej opcji.
I oboje wiemy, ze nie bedzie.

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 377 gości