Czemu jeżeli jesteś dobry dla dziewczyny opna Cie niechce!!!
Moderator: modTeam
krzys pisze:Ponad rok??? toż to kropla w morzu potrzeb !!!przejdzie przejdzie , tak jak wszystko przemija
:564:
Oj, nie bylabym taka pewna. Wiem, ze rozne rzeczy moga sie zdarzyc w przyszlosci, ale jednal jestem pewna, ze ja nie nawale. Bo tojest pierwszy facet, na ktorym naprawde mi zalezy, z ktorym jestem naprawde szczesliwa. Nawet jesli by wziac wszystkich poprzednich razem i przezmozyc przez nie wiem ile to i tak on jest najlepszy...
Ostatnio zmieniony 17 lis 2004, 00:19 przez sophie, łącznie zmieniany 1 raz.
lizaa pisze:ale to wsyzstko co robimy i mowimy my kobiety nie zaczy ze jestesmy po****ane. ja tak nie pisze ani nie mysle o facetach. rozumiem ze mozna byc zlym na wybrane wyjatki ktore nas skrzywdzily ale nie na caly rodzaj zenski.
Dokładnie. Na podstawie swoich przeżyć nie można twierdzić, że wszystkei takie jesteśmy. Bo każda z nas jest inna tak samo jak każdy facet jest inny.
"Wczuj się w smutek usychającej gałązki, gasnącej gwiazdy i konającego zwierzęcia,
lecz przede wszystkim odczuj ból i smutek człowieka"
lecz przede wszystkim odczuj ból i smutek człowieka"
- taka_jedna
- Maniak
- Posty: 648
- Rejestracja: 29 kwie 2004, 23:49
- Płeć:
One są lekko mówiąc niezrozumiałe... Czesto bywa tak, że szukaja ideału... znajdują go a jednak nie chcą...
bo przede wszystkim do ideału trzeba coś czuć
natomiast u faceta na ktorym mi zależy tak naprawdę, nigdy by mi się to nie znudziło
"Bierz od świata to, co Ci daje, ale nie domagaj się tego, czego Ci dać nie chce. Natomiast prosić możesz zawsze."
taka_jedna pisze:bo przede wszystkim do ideału trzeba coś czuć
No właśnie. Facet nawet jeśli jest ideałem musi mieć to coś co do niego nas przyciąga jak już minie pierwsze zauroczenie. Tak samo jest z wami panowie. Nawet z najpiękniejszą dziewczyną nie będziecie chcieli być na dłużej jeżeli nie będzie miała ona w sobie tego czegoś.
"Wczuj się w smutek usychającej gałązki, gasnącej gwiazdy i konającego zwierzęcia,
lecz przede wszystkim odczuj ból i smutek człowieka"
lecz przede wszystkim odczuj ból i smutek człowieka"
Zdażają się takie przypadki. Jednak częsciej zdaża się, że kobieta spotyka się z człowiekiem, który ma skłonnosci ku zostaniu takim złym panem. Na początku związku wszystko jest ok, a potem robi się piekło, z którego odejść nie ma odwagi wiele kobiet.
Coż taka prawda... Kobiety czesto nie doceniają u mężczyzn tego co rzeczywiście jest wartosciowe.
Coż taka prawda... Kobiety czesto nie doceniają u mężczyzn tego co rzeczywiście jest wartosciowe.
To wszystko zależy od tego w jakim wieku sa kobiety. "Niestety sporo kobiewt w wieku 17-21 lat widzi to coś w najgorszych facetach... upełnie nie sa w stanie sobie wyobrazić, ze przyszłość u ich boku nie wielke wróży... A Normalni faceci, sa po prostu zbywani przez kobiety, bo te nie widza w nich tego czegoś... Ciekawe czemu.. Może po prostu nie chcą??? ![co? :|](./images/smilies/co3.gif)
![co? :|](./images/smilies/co3.gif)
Właśnie! Za chwile rozpęta się burza... większość dziewczyn w tym wieku to duże dzieci. Gdy my szukamy czegoś więcej (nie mówię tu nawet o miłości ale o czymś więcej niż normalnej sympatii).
Dopiero Kobiety w okolicach 25 mają już sprecyzowane wymagania.
Jestem po 2 sympatiach w wieku 18 i 19 lat w ciągu 10 miesięcy. (czyli dzieci:P)
Możliwe, że się miało nam nie udać. Jednak rozstania nastąpiły bez większych przyczyn.
Więc teraz koniec z "dziećmi".
Dopiero Kobiety w okolicach 25 mają już sprecyzowane wymagania.
Jestem po 2 sympatiach w wieku 18 i 19 lat w ciągu 10 miesięcy. (czyli dzieci:P)
Możliwe, że się miało nam nie udać. Jednak rozstania nastąpiły bez większych przyczyn.
Więc teraz koniec z "dziećmi".
Miałem wiele sympati, ale im starsza tym bardziej wydawała się konkretna. Raz spotykałem się z dziewczyną starszą odemnie o rok... Była najkonkretniejsza z nich wszystkich, niestety nic z tego nie wyszło.
Faktycznie niektórszy 20 latkowie wiedzą czego chcą, a inni nie. Jedni są dorośli a inni pozostają dziećmi na wiele lat.
Faktycznie niektórszy 20 latkowie wiedzą czego chcą, a inni nie. Jedni są dorośli a inni pozostają dziećmi na wiele lat.
- ___ToMeK___
- Uzależniony
- Posty: 348
- Rejestracja: 23 sie 2004, 22:57
- Skąd: pomorze / WLKP
- Płeć:
Dokladnie! To jest prawda. A potem wszyscy sie dziwia skad te patologie w "rodzinach"... Sam mam 2 qmpli, ktorzy chyba w ogole nie wzbudzaja zainteresowania wsrod dziewczyn. A sa po prostu rewelacyjni! Na 100% kazda mialaby z nimi jak w niebie. Maja swietny charakter, powalajace z nog poczucie humoru, wysportowani ale i procz tego lubia poimprezowac, wypic piwko, czasem ciut za duzo
... Ale dziewczynom bardziej imponuja ch.., ktorzy kozacza na kazdym kroku, bujaja sie jakby 5 lat nosili pod pachami telewizory.
I jak tu zrozumiec kobiety?
pozdrawiam
p.s. rowniez podzielam zdanie, ze dziewczyny sa moze o 3 lata do przodu w stosunku do facetow ale tylko pod wzgledem fizycznym (mowie o nastolatkach
). Jesli chodzi o dojrzalosc emocjonalna to czesto to kobiety nie potrafia sprecyzowac czego chca, a nie faceci.
![;) ;)](./images/smilies/mruga.gif)
I jak tu zrozumiec kobiety?
pozdrawiam
p.s. rowniez podzielam zdanie, ze dziewczyny sa moze o 3 lata do przodu w stosunku do facetow ale tylko pod wzgledem fizycznym (mowie o nastolatkach
![;) ;)](./images/smilies/mruga.gif)
Ostatnio zmieniony 09 wrz 2004, 18:41 przez ___ToMeK___, łącznie zmieniany 1 raz.
0101010001101111011011010110010101101011001000000100011101100101011100100110101101100101
-.-. .. . -.- .- .-- --- ... -.-. / .--. .. . .-. .-- ... --.. -.-- -- / -.- .-. --- -.- .. . -- / -.. --- / .--. .. . -.- .-.. .- / ---... .--.
-.-. .. . -.- .- .-- --- ... -.-. / .--. .. . .-. .-- ... --.. -.-- -- / -.- .-. --- -.- .. . -- / -.. --- / .--. .. . -.- .-.. .- / ---... .--.
Mr freeze pisze:Właśnie! Za chwile rozpęta się burza... większość dziewczyn w tym wieku to duże dzieci. Gdy my szukamy czegoś więcej (nie mówię tu nawet o miłości ale o czymś więcej niż normalnej sympatii).
Dopiero Kobiety w okolicach 25 mają już sprecyzowane wymagania.
Jestem po 2 sympatiach w wieku 18 i 19 lat w ciągu 10 miesięcy. (czyli dzieci:P)
Możliwe, że się miało nam nie udać. Jednak rozstania nastąpiły bez większych przyczyn.
Więc teraz koniec z "dziećmi".
Fajnie, jestem 21letnim dzieckiem.... A wydawalo mi sie (i wielu osobom ktore znam), ze to faceci w tym wieku sa z reguly dziecmi.... No ale coz, jak widac sie myliam...
Ja przez lata bylam wolnym strzelcem i zwiazkofobem, ale to tak na maxa. nie bylo sznas, zebym byla z kims dluzej niz miesiac. Ale... 1,5miesiaca przed 20 urodzinami jakos w pewien sposob przez przypadek zeszlam sie z facetem, ktroy byl moim kumplem. I od wtedy wiem czego chce, wiem jakie mam wymagania, wiem jakie wymagania mozna miec ode mnie. Nie robie z siebie jakiejs nie wiem jak doroslej, ale zycie dalo mi mocno w dupe (zwlaszcza miedzy 10 a 18 rokiem zycia - szybsza szkola dojrzewania) i nie zgadzam sie na okreslanie mnie per dziecko... Owszem, zanm dziewczyny ktore po skonczeniu 20stki nadal sa nieodpowiedzialne i nie przygotowane do zycia, ale to tylko wyjatki...
Ostatnio zmieniony 17 lis 2004, 00:23 przez sophie, łącznie zmieniany 1 raz.
mariusz pisze:Sophie..
Nikt przecieznie nazwał Cię po imieniu "Dzieckiem" Po prostu mówimy to na przykładzie tycvh kobiet jakie znamy.
Ale uogolniacie! Przeciez sami nie lubicie jak np jakas dziewczyna walnie "wszyscy faceci to swinie" i bedziecie sie bronic...
Btw. Wspolczuje ze tak zle trafialiscie. Ale ja tez zle trafialam przez lata... Na szczescie od nieco ponad roku jestem strasznie szczesliwa i wam tez tego zycze!
Ostatnio zmieniony 17 lis 2004, 00:21 przez sophie, łącznie zmieniany 1 raz.
- taka_jedna
- Maniak
- Posty: 648
- Rejestracja: 29 kwie 2004, 23:49
- Płeć:
Maja swietny charakter, powalajace z nog poczucie humoru, wysportowani ale i procz tego lubia poimprezowac, wypic piwko, czasem ciut za duzo ... Ale dziewczynom bardziej imponuja ch.., ktorzy kozacza na kazdym kroku, bujaja sie jakby 5 lat nosili pod pachami telewizory
po pierwsze - takich "kozaków" nie znosze i nie imponują mi faceci ktorzy uważają że są lepsi od innych
a po drugie - to jest nieodgadnione, dlaczego czasem facet który jest świetnym pod każdym względem kumplem, nie wzbudza zainteresowania. Sama byłam w szoku, że zaczęłam szaleć na punkcie faceta, którego większość cech łącznie z ubiorem, sposobem chodzenia, mówienia, fryzurą - nie podobało mi się. I dlatego jestem zwolenniczką teorii feromonów
![;) ;)](./images/smilies/mruga.gif)
Tomku, czy oni mają długie wlosy?
![;) ;)](./images/smilies/mruga.gif)
"Bierz od świata to, co Ci daje, ale nie domagaj się tego, czego Ci dać nie chce. Natomiast prosić możesz zawsze."
Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 544 gości