agnieszka.com.pl

normalny pisze:czy Pani minister kiedykolwiek widziala naprawde fajna kobiete z beznadziejnym gosciem? bo ja u siebie w miescie takiego czegos nie widzialem

Nie wiem co Pani Minister w życiu widziała, ale powiem za siebie. Widzę mnóstwo, naprawdę sporą ilość związków, gdzie kobieta jest atrakcyjna, a facet mocno nieciekawy i odwrotnie. Widać, taki facet miał coś w sobie, może wodę toaletową "Cash" (niestety często beznadziejni faceci- ci beznadziejni życiowo, nie fizycznie, uważają, że to jest jedyny czynnik przyciągający), a może był interesujący, inteligenty, zabawny i pomimo krzywego ryjca, miał naprawdę fajny charakter, nie był zrzędą siedzącą na dupie, nic z sobą nie robiąc?

normalny... czy ty jesteś taki normalny - to ja bym się zastanowiła.
Przypominasz mi mojego byłego faceta zakompleksionego, wszystko źle, wiecznie się coś nie podoba, żałosny i przede wszystkim pisane dużymi literami TOKSYCZNY.
A od toksycznych ludzi to trzeba się trzymać z daleka, a nie z nimi BYĆ.
Popracuj nad sobą.

A co do wyglądu - każdy jest jaki jest. Zamiast martwić się brzydką gębą możesz cieszyć się, że jesteś zdrowy ;] Każdy jest jaki jest - ideałów nie ma.

A no i ja to mam takie pewne zasady, że jak ktoś z kimś jest - to ja z nim w tym czasie na pewno nie będę w żaden sposób ;] Jedynie kolega - koleżanka. Tu Polska. Haremów nie ma - dzielić się partnerem nie chcę Myślisz, że jak ona uprawiała z Tobą seks, to nie uprawiała go ze swoim chłopakiem?

Jeżeli uważasz, że na forum Ci nikt nie pomoże to po co w ogóle tu piszesz ?

Rany julek Wy jeszcze z im gadacie , tosz to typowa kolejna " makowa panienka" , a wiadomo, ze kobiety takich nie chcą !
Człowieku zapamietaj ! kobieta to słuchowiec nie tak jak facet - wzrokowiec .

I teraz swoje braki w urodzie bez problemu nadrobisz czyms innym , ale to cos innego trzeba miec ! jak to mawiał kasanowa , kazda kobieta jest do zdobycia jest to tylko kwestia czasu i sposobu .

Andrew nie jest tak ja mowisz nie jestem zadna makowa panienka. Jestem realista i skoro kobiety mnie olewaja odrazu na starcie nawet nie dopuszczaja mnie do jednego slowa, to co ja mam myslec? Mysle,ze nigdy nikogo nie bede mial i tyle. Do tego nie mam mozliwosci poznawania ludzi bo przez sport za czesto nie chodze na imprezy. Mlody jestem a z tego zycia za wiele radochy nie ma, chyba wlasnie ten sport mnie zniszczyl... nie wiem jak kiedys kogos znajde to wam napisze, zobaczymy ile czasu minie:P

normalny pisze:Mlody jestem a z tego zycia za wiele radochy nie ma, chyba wlasnie ten sport mnie zniszczyl

Jesteś ponurym zrzędą.

I uważasz, że buzia to Twój największy problem?


Gratuluję powierzchowności, w każdym znaczeniu

normalny, to nie twarz odstrasza kobiety od Ciebie. To Twoja niemęskość.

Możesz mieć ciało i twarz greckiego boga, możesz mieć pieniądze i poczucie humoru Gatesa, ale nawet z tymi przymiotami jesteś wciąż makową panienką z podpisem "nie wiem co robić". Mężczyzna jest od tego, by wiedzieć co robić, by wiedzieć czego chce, wiedzieć jak to zdobyć i dążyć do tego. Przy takim mężczyźnie kobieta stanie i będzie go wspierać, nawet jeśli mu się nie uda. Bo jest męski. Konkretny. Może mieć problemy, ale ma i cele.

Ty masz tylko problemy. I czekasz aż życie zrobi z Ciebie tego boga tak po prostu, bez Twojego udziału.

normalny pisze:baby wola przystojnego wieprza niz mnie to jest chore,

Chore jest to, ze wolą kogoś innego niż Ty ?

normalny pisze:" bo to nie dziala:]

A próbowałeś ?

normalny pisze:ze inni maja gorzej hehehe zabawne.

A pisałyśmy takie coś ?

alekz pisze:Znam kilku średnio atrakcyjnych facetów mających śliczne kobiety i tych dysproporcji nie niwelują statusem finansowym.

Też znam, ale on nam nie uwierzy

Daisy pisze:Jeżeli uważasz, że na forum Ci nikt nie pomoże to po co w ogóle tu piszesz ?

Może otoczenie ma dość zrzędzenia i szuka miejsc by sobie ulżyć

Andrew pisze:Rany julek Wy jeszcze z im gadacie

No popatrz co człowiek robi jak mu się nudzi podczas oczekiwania na coś

Andrew pisze:I teraz swoje braki w urodzie bez problemu nadrobisz czyms innym , ale to cos innego trzeba miec !

On to chy6ba nie ma

normalny pisze:Jestem realista i skoro kobiety mnie olewaja odrazu na starcie nawet nie dopuszczaja mnie do jednego slowa, to co ja mam myslec?

A co z kilku metrów krzycza spadaj ?
Może Ci z buzi smierdzi

normalny pisze:Mysle,ze nigdy nikogo nie bede mial i tyle

Więc pewnie tak będzie

normalny pisze:Do tego nie mam mozliwosci poznawania ludzi bo przez sport
za czesto nie chodze na imprezy.

Większość ludzi poznałam nie na imprezach

shaman pisze:normalny, to nie twarz odstrasza kobiety od Ciebie. To Twoja niemęskość.

Racja, ja nawet gęby ogladać nie chce, ja juz na wielkie NIE je

shaman pisze:Mężczyzna jest od tego, by wiedzieć co robić, by wiedzieć czego chce, wiedzieć jak to zdobyć i dążyć do tego.

stem
Jestem bardziej facetem niż on

hahahahahaha! rzeczywiscie kazdy facet majacy cele i wie czego chce ma kazda kobiete jaka zenada co wy w ogóle pieprzycie,zapraszam do szczecina to zobaczycie co to za miasto i co tu sie chce, dzindzer ty nii badz taka madra.Mowisz,ze wiecej ludzi poznalas nie na imprezach ok mow gdzie? na ulicy ich zaczepialas? na studiach? na ulicy nie ebde nikogo zaczepial bo nie jestem jakims wiensiakiem, a studia juz sie skonczyly,wiec slucham gdzie? sklep? bibliotek? czy moze kosciolek hahahaa zalosni spece

hahahahahaha! rzeczywiscie kazdy facet majacy cele i wie czego chce ma kazda kobiete jaka zenada co wy w ogóle pieprzycie,

Żenadą jest Twój brak rozumienia tego co czytasz

Za to, ze pieprzymy powinnam Ci wlepić ostrzeżenie, ale jakoś mi tak Ciebie żal i nie mogę, ale PM to jest bardziej twarda niż ja, więc nie bądź spokojny

normalny pisze:zapraszam do szczecina to zobaczycie co to za miasto

A byłam parę razy, bardzo ładne miast, darzę je sentymentem

normalny pisze:dzindzer ty nii badz taka madra

No wolę być mądra niż taka jak ty.
I nick to ja mam pisany z dużej litery

normalny pisze:na ulicy ich zaczepialas?

Nie zaczepiam ludzi na ulicy

normalny pisze:na studiach?

Sporo

normalny pisze:sklep? bibliotek?

Tak też. Generalnie jest tyle miejsc gdzie sa ludzi. Ale skoro ty nie wiesz gdzie to ja współczuję

normalny pisze:czy moze kosciolek hahahaa

Jestem ateistką, nie chodzę do kościoła. I nie pisz kościółek bo to niekulturalnie się z miejsca kultu naśmiewać

normalny pisze:zalosni spece

Ale to nie my mamy kiepskie gęby, to nie nas nikt nie chce. Złość piekności szkodzi, więc wyluzuj, bo bedziesz już totalnie szpetny

jezeli tobie szczecin sie podoba to rzeczywiscie jestes jakas wiesniara:) olac temat narazie specyki

normalny pisze:jezeli tobie szczecin sie podoba to rzeczywiscie jestes jakas wiesniara:)

Jeśli kobieta z dużego miasta lubiaca Szczecin to wieśniara to jak nazwać facecika który tam mieszka i któregoi nikt nie chce.

Słowa takiego kogoś jak ty mnie nie urażą, to tak jakbym miała przejmować zachowaniem pierwotniaków, to byłoby bardziej smieszne niż ty

normalny pisze:nie jestem jakims wiensiakiem

Serio?

normalny pisze:rzeczywiscie jestes jakas wiesniara

normalny pisze:narazie specyki

normalny pisze:co wy w ogóle pieprzycie

normalny pisze:zalosni spece

Ale w sumie już mało śmieszne to przeczołgiwanie. I tak nie dotrze, nie teraz, nie na tym zakręcie

normalny, gdybym była na Twoim miejscu, to zmieniłabym orientację i wystartowałabym do enga Myślę, że Wy dwaj dogadalibyście się doskonale, bo z nikim innym nie jest to możliwe.
Acha! eng, to tutejszy weteran. Łatwo Go zauważyć: od 3 lat zrzędzi o tym, że jest nikim

Mona pisze:Acha! eng, to tutejszy weteran. Łatwo Go zauważyć: od 3 lat zrzędzi o tym, że jest nikim

O, muszę stanąć w obronie enga. To nie on jest nikim, to kobiety są nic nie warte. Tzn. wg jego opinii.
A Szczecin to faktycznie brzydkie miasto.

Wujo Macias pisze:O, muszę stanąć w obronie enga. To nie on jest nikim, to kobiety są nic nie warte. Tzn. wg jego opinii.

Macias, co Ty wiesz o engu...

No i witaj, przy okazji

Jedna uwaga odnośnie tej dyskusji: odczepić się od Szczecina.

Ratujcie tą kobietę!! Ale ona już się uratowała.

normalny pisze:hahahahahaha! rzeczywiscie kazdy facet majacy cele i wie czego chce ma kazda kobiete jaka zenada co wy w ogóle pieprzycie,zapraszam do szczecina to zobaczycie co to za miasto i co tu sie chce, dzindzer ty nii badz taka madra.Mowisz,ze wiecej ludzi poznalas nie na imprezach ok mow gdzie? na ulicy ich zaczepialas? na studiach? na ulicy nie ebde nikogo zaczepial bo nie jestem jakims wiensiakiem, a studia juz sie skonczyly,wiec slucham gdzie? sklep? bibliotek? czy moze kosciolek hahahaa zalosni spece

Wiedziałem , ze tak bedzie , dlatego sie dziwiłem , ze z nim Gadacie sam stojąc jak by z boku , ale z braku ciekawszych postów - rozumiem udzielanie sie w tym temacie
Kazdą ! dokładnie - oczywiscie trzeba rozróżnić co sie ma na mysli, bo jak nie uda sie zdobyc jako zone , jako kochanke , to jako kolezanke NA 100% W TYM SENSIE - KAZDA
I co wiesniackiego w poznawaniu kogos na ulicy ? jakos nigdy mi sie za to nie oberwało , zadna mnie nie zjadał , nie wyzwała , nie pobiła , nie wysmiała . dzis juz oczywiscie tak nie działam , za stary jestem , ale czytajac podobne posty aż mnie korci znowu ruszyc , ze tak napisze do ataku , by zobaczyc czy to swiat sie zmienił , czy Ty piszesz głupoty .
Sczecin - jak sie ma to do Rudy Slaskiej i owych otocznych miast ? koniec swiata to na pewno nie jest . A Ty tym bardziej w Warszawie sobie nie poradzisz .
ale ...Ty chyba nie wiesz nawet o czym ja piszę .Głowa do góry kobiety tak naprawde tylko czekają na nas facetów prawda Mona ?

Andrew pisze:Głowa do góry kobiety tak naprawde tylko czekają na nas facetów prawda Mona ?

Jasne, przecież to główny sens życia kobiet

Nie no - nie przesadzaj ! ale też co by żeście bez nas zrobili , a my bez Was

Andrew pisze:ale też co by żeście bez nas zrobili , a my bez Was

Pewnie, przecież jakoś trzeba podnieść swoją wartość

ktos mi tu napisal zebym byl facetem, wiec posluchalem rady i powiedzialem jej ze jest zwyczajna ku..a ktora sypala ze mna zeby cos miec no i mam szmate z glowy:) a teraz poslucham Andrewa i bede zaczepial kobiety na ulicy ,mowiac czesc znasz andrewa i forum agnieszka ale bedzie brania wrrr

normalny pisze:powiedzialem jej ze jest zwyczajna ku..a ktora sypala ze mna

To powiedź sobie, ze jesteś zwyczajny kur**arz który sypia z kur***i

normalny pisze:no i mam szmate z glowy:)

Prymitywny jestes. Jak dawała grzecznie du*ę to była dobra tera to szmata. Jak ona szmata to ty szmaciarz.

Facet który tak pisze okobiecie z która w jakis sposób był jest w moich oczach bardzo malutki, pewnie nie tylko w moich

normalny pisze:a teraz poslucham Andrewa i bede zaczepial kobiety na ulicy ,mowiac czesc znasz andrewa i forum agnieszka ale bedzie brania wrrr

To miało być ironiczne, śmieszne czy głupie ?
Bo wyszło to ostatnie.
Ale w sumie to nic dziwnego, jaki człowiek takie wypowidzi.

Nie znoszę zakompleksionych facetów, takie to agresywne bywa, i rzuca się i nóżką tupie i obraża innych.

Całe szczęście jast cała masa prawdziwych mężczyzn

A co takiego miała ? co też takiego jej dałes ? by tak twierdzić ?
Widzisz ... jak ja sie znam na ludziach , wiedzialem, ze nie warto z Makowymi Panienkami gadać . Zmien sie chłopie zmien - bo czeka Cie nie ciekawa przyszłość .

Autor wyraźnie oczekuje natychmiastowego lekarstwa na swoją szpetną twarz, nie robiąc nic co z góry czyni go yyy ciekawym.
Jak już ktoś wcześniej pisał z takim podejściem to sobie można..
Piszę bo dziwnie to się czyta z boku np.

Dzindzer pisze:normalny napisał/a:
a pytanie z innej beczki czy rady innych ludzi na tym forum ,w ogóle wam pomogly?:) bo tez watpie
O jakieś pierdoły się pytałam i mi pomogło

Z tego co się czyta to ta pomoc wcale nie wygląda tak fajnie, nie odnośnie do tego użytkownika bo to jest nieuleczalny osobnik ale do całej masy innych, pewno dlatego ludzie po prostu nie chcą się dzielić problemami/pytać o opinie bo nie warto.
A 2 czego nie rozumiem to:

Dzindzer pisze:normalny napisał/a:
powiedzialem jej ze jest zwyczajna ku..a ktora sypala ze mna

To powiedź sobie, ze jesteś zwyczajny kur**arz który sypia z kur***i

Dzindzer pisze:Jak ona szmata to ty szmaciarz.

http://agnieszka.com.pl/forum_php/warni ... rid=112510
oraz powód ,,Wulgarność, chamstwo, brak kultury, wyzwiska.
Wartość 2, bo uwagę miałeś już na ton zwracaną.''
Osobiście nie mam nic do ciebie Dzindzer, tu po prostu łatwo podać przykład po prostu głupie jest to że nie traktuje się wszystkich jednakowo a to że zamiast 2 literek da się ** to naprawdę nic nie znaczy dlatego ja tego nie rozumiem :-)

Nemezis pisze:Nie wiem, jak ktoś chce mogę się spytać mojego byłego, jak mu się udało zaufać mi.

Głupie żonglowanie tezami.

Moze niepotrzebnie uogolnilem, zycie pisze rozne scenariusze. Niemniej jednak utrzymujacy sie dluzszy czas na boku przygodny seks dyskredytowalby ja w moich oczach jako przyszla partnerke.

normalny pisze:hahahahahaha! rzeczywiscie kazdy facet majacy cele i wie czego chce ma kazda kobiete jaka zenada co wy w ogóle pieprzycie,zapraszam do szczecina to zobaczycie co to za miasto i co tu sie chce, dzindzer ty nii badz taka madra.Mowisz,ze wiecej ludzi poznalas nie na imprezach ok mow gdzie? na ulicy ich zaczepialas? na studiach? na ulicy nie ebde nikogo zaczepial bo nie jestem jakims wiensiakiem, a studia juz sie skonczyly,wiec slucham gdzie? sklep? bibliotek? czy moze kosciolek hahahaa zalosni spece

Ja kiedys na rowerze kogos poznalem. Generalnie nie mam wielu znajomych, raczej bardzo malo ale mi z tym dobrze.

Maverick pisze:Generalnie nie mam wielu znajomych, raczej bardzo malo ale mi z tym dobrze.

A czy jeśli zechciałbyś mieć ich więcej to byłoby to dla Ciebie wykonalne ?

Maverick pisze:Ja kiedys na rowerze kogos poznale

A zimą jak to robisz?

Maverick pisze:Generalnie nie mam wielu znajomych, raczej bardzo malo ale mi z tym dobrze.

No ale Ty jesteś ładny z ryja, więc jak spojrzysz w lustro, to już Ci nikt nie jest potrzebny

Dzindzer pisze:A czy jeśli zechciałbyś mieć ich więcej to byłoby to dla Ciebie wykonalne ?

Myślę, że Mav mógły wtopić się peleton

Ja pitolę co za top ale to dobrze, bo humor jest potrzebny

A czy jeśli zechciałbyś mieć ich więcej to byłoby to dla Ciebie wykonalne ?

Gdybym zechcial to tak. Mozliwosci jest calkiem sporo.

Mona pisze:No ale Ty jesteś ładny z ryja, więc jak spojrzysz w lustro, to już Ci nikt nie jest potrzebny

Smile8 pisze:A 2 czego nie rozumiem to:

To ja wytłumaczę:

jeśli użytkownik A nazywa osobę B epitetem C z tytułu działania D
-->
A jednocześnie użytkownik A popełnia także działanie D
-->
to przydałoby się mu wytknąć, że epitet C można zastosować także do jego szanownej osoby.



Ale jak mówiłam - w tym przypadku nie warto (bez oceniania). To po prostu nie ten rodzaj dyskusji, nikt tego słuchał nie będzie, bezcelowe jest samo odpowiadanie (w tym moje).