Andrew pisze:a ja mam ciagle przed oczyma Twój post jak to piszesz w nim jak kochasz i jakiego kochajacego wspanialego meza masz !
No bo go kocham i uwazam za kochajacego (mam nadzieje, ze przypuszczenia sie nie sprawdza bo dorabiasz sobie teorie -_-' )
Andrew pisze:Nigdy go nie kochałaś jesli chcesz sie rozwiesc , fascynacja zauroczenie
Zauroczona kims to ja ostatnio bylam jak mialam z 14 lat. Nie trafiles. Co do rozwodu...jasne, lepiej jak ty wystawiac zone na posmiewisko calego miasta ciagajac sie z malolatka...super.
Andrew pisze:nie bij tylko sie zastanów czy tak czasem nie było
Nie musze sie zastanawiac. ja WIEM, ze tak nie bylo.
Andrew pisze:wypij jeszcze troche , coś sie wiecej dowiemy
To samo bym napisala po trzezwemu
![:] :]](./images/smilies/krzywy.gif)
[ Dodano: 2006-08-15, 10:02 ]
Poza tym w ogole przeoczyles to, ze chodzi mi o hamowanie rozwoju intelektualnego w tym przypadku a nie o milosc sama w sobie.