zwiazek ze starszym facetem...

frer · Postautor: **frer** » 27 gru 2005, 17:25

Ja nie jestem w tym wieku więc trudno mi takiego faceta zrozumieć, ale sądze, że 30-stoparoletniego faceta w nastolatce może interesować tylko jej dupa (czyli chodzi o seks), albo facet zaczyna przechodzić kryzys wieku średniego i sam sobie próbuje udowodnić, że może młodą laske poderwać i mieć. Opcjonalnie istnieje też taka możliwość, że po prostu żadna kobieta w jego wieku go nie chce lub nie może trafić na jakąś godną uwagi (poza brzydkimi starymi pannami).

Mijka · Postautor: **Mijka** » 27 gru 2005, 18:15

frer na pewno ma sporo racji. generalnie facetowi latwiej przeciez zaimponowac mlodej podlotce niz dojrzalej kobiecie ktora wie czegoc chce

na pewno facet ktory ma 34 lata nie zadowoli sie trzymaniem za raczke, chodzeniem do kina i buziakiem na dobranoc

jak mialam 16 lat to mialam faceta 25 letniego, szybko sie posypalo, rozmijalismy sie w oczekiwaniach. Jakos tez nie wierze w takie zwiazki.

Andrew · Postautor: **Andrew** » 27 gru 2005, 19:06

A ja ten temat przemilcze ! po poscie Kina powiedziec tylko moge , iż w wiekszosci (znacznej ) tak jest jak pisze , jednak to nie jest regułą .Natomias jesli nie jest stanu wolnego to uciekaj gdzie pieprz rosnie , jak jest wolny mozesz go poznac i wtedy zadecydować , nic nie dzieje sie z dnia na dzien , a do tanga trzeba dwojga ! <browar>

Moja sasiadka ma meza od siebie starszego o 25 lat , znam ich od roku 1989 , i nie sadze by wtedy jemu chodziło o jej dupę , albo by sie chciał dowartosciowac itd, Ja znam ich chistorie , jest naprawde piekna , wiec prosze nie uogulniac <aniolek2>

kina · Postautor: **kina** » 27 gru 2005, 19:29

Andrew pisze:Moja sasiadka ma meza od siebie starszego o 25 lat , znam ich od roku 1989 , i nie sadze by wtedy jemu chodziło o jej dupę ,

wyjatek potwierdza regule

Zdarzaja sie takie wyjatki, ale trzeba miec w sobie duuuuuuuuzy zapas sily zeby przetrwac to wszystko i byc razem szczesliwym.....czasem takie zwiazki koncza sie juz na wytykaniu palcem przez sasiadow, a czasem juz na zakazie rodzicow, bo ta dziewczyna ma dopiero 17 lat wiec takie cos wchodzi jak najbardziej w gre!!

lizaa · Postautor: **lizaa** » 27 gru 2005, 21:03

a moi rodizce by sie cieszyli ze mialabym kogos starszego , nie od dzis probuja mnie zapoznawac z gosciem ktory ma ok 32 lat

kina · Postautor: **kina** » 27 gru 2005, 21:16

lizaa pisze:a moi rodizce by sie cieszyli ze mialabym kogos starszego , nie od dzis probuja mnie zapoznawac z gosciem ktory ma ok 32 lat

kazdy jest inny....kazdy na pewne sprawy patrzy inaczej!! oni znaja tego 32-letniego faceta i
uwazaja ze bedzie dla ciebie oki....dlatego cie swataja
A w przypadku z postu to laska ma zaskoczyc rodzicow tym faktem, oni jej nie swataja, to ona sama tak wybrala....szok to bedzie dla rodzicow i jestem pewna w 99% ze jej zabronia tych spotkan!! A dlaczego.....odpowiedzi w postach powyzej

kasia11111 · Postautor: **kasia11111** » 27 gru 2005, 21:41

on nie jest zonaty...ma dziecko.Spotykamy sie potajemnie zeby nikt nie wiedzial...No szczerze mowiac chodzi troche o seks...NA tym oparty jest nasz zwiazek..To on mnie wprowadzil jakby to powiedziec "w swiat seksu"...Chyba oboje nie traktujemy tego powaznie tylko jak zabawe..bo wiem ze nie ma sie po co angazowac..

cubasa · Postautor: **cubasa** » 27 gru 2005, 21:48

on nie jest zonaty...ma dziecko.Spotykamy sie potajemnie zeby nikt nie wiedzial...No szczerze mowiac chodzi troche o seks...NA tym oparty jest nasz zwiazek..To on mnie wprowadzil jakby to powiedziec "w swiat seksu"...Chyba oboje nie traktujemy tego powaznie tylko jak zabawe..bo wiem ze nie ma sie po co angazowac..

Bez komentarza! Dno den <pijak>

Kasiu Słonko, napisz co Cię tak zdemoralizowalo?

kina · Postautor: **kina** » 27 gru 2005, 21:48

kasia11111 pisze:on nie jest zonaty...ma dziecko.Spotykamy sie potajemnie zeby nikt nie wiedzial...No szczerze mowiac chodzi troche o seks...NA tym oparty jest nasz zwiazek..To on mnie wprowadzil jakby to powiedziec "w swiat seksu"...Chyba oboje nie traktujemy tego powaznie tylko jak zabawe..bo wiem ze nie ma sie po co angazowac..

no to sprawa jest jasna....
wiec nie rozumiem po co ten temat!!!!!!!! <pijak>

Mróweczka · Postautor: **Mróweczka** » 27 gru 2005, 22:53

Ja uważam, ze im starszym sie jest tym mniej ważna, odczuwalna staje się różnica wieku.

Ja mając lat 21 byłam z facetem 11 lat starszym. Wcale nie chodziło o seks. Wspominam to miło i facet naprawdę mnie kochał.

Cytat:
on nie jest zonaty...ma dziecko.Spotykamy sie potajemnie zeby nikt nie wiedzial...No szczerze mowiac chodzi troche o seks...NA tym oparty jest nasz zwiazek..To on mnie wprowadzil jakby to powiedziec "w swiat seksu"...Chyba oboje nie traktujemy tego powaznie tylko jak zabawe..bo wiem ze nie ma sie po co angazowac..

Bez komentarza! Dno den
Kasiu Słonko, napisz co Cię tak zdemoralizowalo?

To nie jest kwestia demoralizacji. Wszystko jest dla ludzi. Wszystko jest ok. dopóki obie strony zgadzają się co do przez siebie ustalonych zasad i dobrze sie z tym czują. I nie innym to oceniać.

Sir Charles · Postautor: **Sir Charles** » 27 gru 2005, 23:05

cubasa pisze:Dno den

Cubasa wyluzuj chlopie

"Twoja wolnosc konczy sie tam..."

cubasa · Postautor: **cubasa** » 28 gru 2005, 00:14

Mróweczka pisze:To nie jest kwestia demoralizacji.

17 letnia dziewczyna pisze "ze w zwiazku chodzi o seks", "na seksie oparty jest jej zwiazek"; malo tego - z 34 letnim facetem to cos tu chyba jest nie tak. Wpakować się w zwiazek bez zobowiązań w celu rozładowania seksualnego jeszcze rozumiem, ale nie 17-latka i na dodatek z 34-latkiem!

Mróweczka pisze:I nie innym to oceniać.

Dlaczego nie? Nie będę siedział przeciez z założonymi rękami i patrzył jak się marnuje swój czas i tyłek...

Sir Charles pisze:"Twoja wolnosc konczy sie tam..."

"...gdzie zaczyna się wolność innych"
Co prawda to nie moj tyłek, ale chciałem zasugerować zejście z niewłaściwej drogi i to zrobiłem. Przynajmniej sumienie mnie nie będzie gryzło <aniolek2>

ksiezycowka · Postautor: **ksiezycowka** » 28 gru 2005, 00:35

A ja sadze,że bedzies ztylko żałować.

Sa i takie udane zwiazki ale to żadkosć.
Taki zwiazek jako epizod jeszcze jestem w stanie zrozumiec.
Gdybys myslala o trwalym i powaznym zwiazku bylaby to czysta naiwnosc. Bo w takie cos nie wierze. Sama tez starszych mialam, ale bez zadnego zaangazowania bardziej z ciekawosci i bylo to bardzo krotkie i przelotne - rowniez z zalozenia.

[ Dodano: 2005-12-28, 00:37 ]
A i dodam,że z żadnym z tych starszych nie spalam. Nie chodzilo o sex, a juz na pewno nie o opieranie czegokolwiek na nim.

Orbital · Postautor: **Orbital** » 28 gru 2005, 02:26

kasia11111 pisze:Dlaczego facetow w tym wieku pocoagaja takie mlode dziewczyny???

Ja jestem ciekaw dlaczego dziewczyny w Twoim wieku pociągają tak starzy faceci

Nie łączy Was żadne uczucie, sex traktujecie jako zabawę więc chyba on musiał/musi Ci czymś zaimponować, ale szczerze mówiąc to nie wiem czym

Zauważyłem właśnie, że starsze dziewczyny często mówią, że w swojej "karierze" miały (naogół) jednego dużo starszego faceta i też często właśnie w wieku 16-17lat, więc chyba coś w tym jest.

Ted Bundy · Postautor: **Ted Bundy** » 28 gru 2005, 05:29

Orbital pisze:Zauważyłem właśnie, że starsze dziewczyny często mówią, że w swojej "karierze" miały (naogół) jednego dużo starszego faceta i też często właśnie w wieku 16-17lat, więc chyba coś w tym jest

szczycić i chwalić jak dla mnie nie ma za bardzo czym..oprócz głupoty:/..W tym temacie całkowicie zgadzam się z Cubasą.

Andrew · Postautor: **Andrew** » 28 gru 2005, 08:12

cubasa pisze: 17 letnia dziewczyna pisze "ze w zwiazku chodzi o seks", "na seksie oparty jest jej zwiazek"; malo tego - z 34 letnim facetem to cos tu chyba jest nie tak. Wpakować się w zwiazek bez zobowiązań w celu rozładowania seksualnego jeszcze rozumiem, ale nie 17-latka i na dodatek z 34-latkiem!..

Własnie ze tak napisała to jest wszystko w porzadku , jesli chodzi o sex , to co za róznica ile gosciu ma lat ! to jej wybór

cubasa pisze:Dlaczego nie? Nie będę siedział przeciez z założonymi rękami i patrzył jak się marnuje swój czas i tyłek...

Marnuje , tylko Tobie sie tak wydaje ! równie dobrze marnować go moze z rówiesnikiem , wez przykład Kermita i wielu innych

cubasa pisze:Co prawda to nie moj tyłek, ale chciałem zasugerować zejście z niewłaściwej drogi i to zrobiłem. Przynajmniej sumienie mnie nie będzie gryzło <aniolek2>

A co jest własciwą drogą ? moze Twoje postepowanie

??

Paula · Postautor: **Paula** » 28 gru 2005, 09:33

Jestem zdania że 17 latka nie jest jeszcze w stanie świadomie, bo nie ma oświadczenia, decydować czy cos jest własciwe czy nie. Jak bedzie miała troszkę więcej latek puknie się w głowę i przypomni sobie wiele głupot których nawciskał jej tenfacet. kasia11111 uważaj słońce żebyś z brzuszkiem z tego nie wyszła.

frer · Postautor: **frer** » 28 gru 2005, 09:36

Andrew pisze:Własnie ze tak napisała to jest wszystko w porzadku , jesli chodzi o seks , to co za róznica ile gosciu ma lat ! to jej wybór

Jeśli dziewczyna chce tracić szacunek puszczając się z trzydziestoparoletnim facetem to jej sprawa, gorzej jak to wyjdzie i się wszyscy dowiedzą, bo wtedy raczej ma marne szanse na jakiś porządny związek poza kolejnymi dla seksu.

Andrew pisze:A co jest własciwą drogą ? moze Twoje postepowanie ??

Moim zdaniem jedynej prawdziwej i właściwej drogi nie ma, a twierdzenie o istnieniu takowej zalatuje mi radiem M. Moim skromnym zdaniem jeśli jakaś dziewczyna chce chodzić z starszym facetem to jej sprawa, można jej tylko zasugerować czym się to może skończyć, ale ona musi decydować. W razie czego to tylko sobie spieprzy życie i opinie, więc to wyłącznie jej sprawa.

maro · Postautor: **maro** » 28 gru 2005, 11:55

Jak dla mnie 17 letnia dziewczyna która spotyka się z estarszymm i to o tyle lat to jest spalona na miejscu, po co się pakować w takiego koleśia podczas gdy wkolo jest mnustwo młodych chłopaków, a jakie mysli ludziom sie nsuwaja do głowy jak widza młoda dziewczyne ze starszyum klesiem. Nie wchódz w to!

cubasa · Postautor: **cubasa** » 28 gru 2005, 12:09

Andrew pisze:Własnie ze tak napisała to jest wszystko w porzadku , jesli chodzi o seks , to co za róznica ile gosciu ma lat ! to jej wybór

Owszem jej wybór. A My mamy takie samo prawo to ocenić, wiec to robimy.
Co to za roznica ile gosciu ma lat? Kolosalna. To przecież nawet nie jest związek. W zwiazku oboje partnerzy powinni sie wzajemnie napędzać, czymś imponować. Tu imponować może jedynie On, bo co do zaoferowania 34 latkowi, moze miec 17 latka?

Andrew pisze:Marnuje , tylko Tobie sie tak wydaje ! równie dobrze marnować go moze z rówiesnikiem , wez przykład Kermita i wielu innych

Nie marnuje się, bo w koncu ten Gość wprowadza Ją w swiat seksu, może się tyle do niego nauczyć, że ho ho ho

Andrew, chyba nie wierzysz, że doczekają razem w zdrowiu, szczesciu do poznej starości, dochowując się dwójki pieknych dzieci?
Powtorze, Ona sie marnuje! Im predzej z nim skonczy tę znajomosc tym lepiej dla niej.

Andrew pisze:A co jest własciwą drogą ? moze Twoje postepowanie ??

W moim postepowaniu nie widzę niczego szczególnego

Jest taki parkowy labirynt królewskiej rezydencji Hampton Court pod Londynem. Człowiek we wnętrzu labiryntu na ogół widzi równoległe ściany po obu swoich stronach, a przed sobą kawałek wolnej drogi ograniczony poprzeczną ścianą. Nie wie nawet, w którą stronę poprowadzi go kolejny zakręt. Po przejściu kilku kroków staje na rozdrożu. Musi wybierać: w prawo czy w lewo; czasem jeszcze można iść prosto, a czasem, gdy wejdzie w ślepą uliczkę, pozostaje tylko jedna ewentualność - do tyłu. Łatwo uświadomić sobie różnicę między wędrówką ołówkiem po papierze z nakreślonym labiryntem, a błądzeniem w prawdziwym labiryncie. W pierwszym przypadku przed oczyma ma się cały plan labiryntu, często jeden rzut oka wystarczy, by wybrać właściwą drogę; w drugim trzeba zdać się na intuicję. Sądziłem, Andrew, że z racji swojego wieku, patrzysz na Nas - duzo mlodszych od siebie - jak na kartkę z labiryntem, ale myliłem się...

Sir Charles · Postautor: **Sir Charles** » 28 gru 2005, 12:25

frer pisze:Jeśli dziewczyna chce tracić szacunek puszczając się z trzydziestoparoletnim facetem

Bez komentarza.

cubasa pisze:Jest taki parkowy labirynt królewskiej rezydencji Hampton Court pod Londynem.

Wystarczy trzymac sie caly czas tej samej sciany

Andrew · Postautor: **Andrew** » 28 gru 2005, 17:10

frer pisze:Jeśli dziewczyna chce tracić szacunek puszczając się z trzydziestoparoletnim facetem to jej sprawa, gorzej jak to wyjdzie i się wszyscy dowiedzą, bo wtedy raczej ma marne szanse na jakiś porządny związek poza kolejnymi dla seksu.

.

N tak... lepiej by było jak by sie puszczała z Tobą ?!
Kto sie dowie ? takiego pokroju ludzie jak Ty i inni podobni? wobez tego dobrze ze Ona was nie spotka , bowiem nic nie traci a wiele zyskuje ! ale i tak nie zrozumiecie

Cubasa pisze:Co to za roznica ile gosciu ma lat? Kolosalna. To przecież nawet nie jest związek. W zwiazku oboje partnerzy powinni sie wzajemnie napędzać, czymś imponować. Tu imponować może jedynie On, bo co do zaoferowania 34 latkowi, moze miec 17 latka?

imponowac , napedzac !? bzdury jakies powatarzasz, chyba ze masz na mysli czysty zwiazek ale partnerski , bez miłosci taki !...ten zas "padnie" wczesniej czy puzniej , ale to też zalezy , a rozpisywac mi sie o tym nie chce .
a co byś ty Cubasa chciał , by Ci twoja pani zaoferowała ? no rozpisz mi sie tu ....? i ile z tego dostaniesz?

[ Dodano: 2005-12-28, 17:14 ]

cubasa pisze:Powtorze, Ona sie marnuje! Im predzej z nim skonczy tę znajomosc tym lepiej dla niej.

.

a moze bedzie szczesliwa tak jak np. moja sasiadka ?!!
to jest tak samo jak z piekna kobieta , Ty mówisz nie podrywam jej bo to kobieta nie dla mnie , Ona zas zerka na ciebie i czeka na twój ruch z utesknieniem , i tak oboje osobno wzdychacie do siebie , bo cos tam wam w łbach sie powyginało

<browar>

Liczy sie człowiek , jaki jest , a nie jego wiek !

cubasa · Postautor: **cubasa** » 28 gru 2005, 19:21

Andrew pisze:a co byś ty Cubasa chciał , by Ci twoja pani zaoferowała ? no rozpisz mi sie tu ....? i ile z tego dostaniesz?

Chciałbym, abyśmy zyli dla siebie nie zaś dla samego seksu

Roznice wynikaja z odmiennego pojecia o zwiazku - Ty Andrew uwazasz ze na seksie mozna budować zwiazek; ja traktuje seks jako dodatek do zwiazku, ot romantyczne podejscie

Ciekwe, czy czas we mnie je zabije?:D

Mróweczka · Postautor: **Mróweczka** » 28 gru 2005, 22:28

nic nie traci a wiele zyskuje ! ale i tak nie zrozumiecie

Ja rozumiem i sie zgadzam. Naprawde można wiele sie nauczyć w takim związku. Ja sie dowiedziałam bardzo duzo o sobie samej.
Zgadzam sie że nie wiek ma znaczenie a człowiek. Można spotkać 34 latka, który będzie traktował nastolatkę jak zabawkę równie dobrze jak jej rówieśnik. A można i takiego który weżmie to zupełnie poważnie.
Ale gdyby ona miała lat 30 a on 47 to nikt by sie nie pluł. Wszystko byłoby ok. Prawda?

kina · Postautor: **kina** » 28 gru 2005, 22:29

Kazdy ma inne podejscie do pewnych spraw, i nie ma sensu klocic sie kto ma racje a kto nie....dziewczyna i tak zrobi po swojemu, poki sie nie sparzy nie bedzie wiedziala ze zle zrobila...
Ja bym sie nie pakowala w taki zwiazek, ale mowie to teraz bo bedac w zblizonym wieku tez zwiazalam sie ze starszym, teraz jestem strasza i o to doswiadczenie madrzejsza...
Wiem ze jezeli wszyscy beda jej odradzac te znajomosc to ona tym bardziej bedzie sie angazowala w ten zwiazek....mi tak mowili, a skutek byl odwrotny!!
Dziewczyna chce najwyrazniej troche zaszalec, nie przejmuje sie jakimis konsekwencjami, po prostu uzywa zycia ( a ze ma tyle lat a nie wiecej to juz inna sprawa), jezeli oboje wiedza o co chodzi w ich zwiazku, zasady sa ustalone to mysle ze jest to oki....kiedys jak o tym pomysli to bedzie widzila bledy ktore popelnila....ja w kazdym razie te bledy jakie robi widze juz teraz....

frer · Postautor: **frer** » 28 gru 2005, 23:24

Andrew pisze:N tak... lepiej by było jak by sie puszczała z Tobą ?!
Kto sie dowie ? takiego pokroju ludzie jak Ty i inni podobni? wobez tego dobrze ze Ona was nie spotka , bowiem nic nie traci a wiele zyskuje ! ale i tak nie zrozumiecie

Jak dla mnie dziewczyna która jest z facetem starszym od niej ponad dwa razy i tylko i wyłącznie dla seksu to imho jest po prostu dziwką. Nawet pomijając to, że na pewno w pewnym stopniu on ją sponsoruje to w moich oczach ona traci po prostu szacunek i o ile to nie moja sprawa co ona robi więc z grubasza mi to wisi to ja bym na pewno z taką dziewczyną później nie chciał być i współczułbym jej następnemu chłopakowi.

kina · Postautor: **kina** » 28 gru 2005, 23:42

frer pisze:Jak dla mnie dziewczyna która jest z facetem starszym od niej ponad dwa razy i tylko i wyłącznie dla seksu to imho jest po prostu dziwką. Nawet pomijając to, że na pewno w pewnym stopniu on ją sponsoruje to w moich oczach ona traci po prostu szacunek i o ile to nie moja sprawa co ona robi więc z grubasza mi to wisi to ja bym na pewno z taką dziewczyną później nie chciał być i współczułbym jej następnemu chłopakowi.

to juz jest lekka przesada.....mowienie o kims dziwka, o kims kogo w ogóle nie znasz jest co najmniej dziwne!! Robisz u nich za materac czy jak?? osadzasz tak ostro dziewczyne po jednym poscie?? Przestan....

frer pisze:ja bym na pewno z taką dziewczyną później nie chciał być i współczułbym jej następnemu chłopakowi.

taaaaaaaaaaaaa, na pewno bys nie byl....wiec zycze ci zebys trafil na taka ktora w wieku 17 lat miala faceta ktory mial 30...to bedziesz mial powod do zerwania z ta dziewczyna!! Jakby mi moj facet teraz powiedzial, nie chce z toba byc bo w wieku 18 lat mialas faceta ktory mal 29 to bym mu sie chyba w twarz zasmiala...w takim razie moja ciotka jest dziwka bo ma meza 15 lat starszego!!
Jestes mlody jeszcze, nie znasz zycia chlopie....

Andrew · Postautor: **Andrew** » 29 gru 2005, 08:43

cubasa pisze:...........

ja nie mówie o zwiazku , tylko o miłosci <browar>
zwiazki mnie nie interesuja <aniolek2>

frer · Postautor: **frer** » 29 gru 2005, 10:30

kina pisze:mowienie o kims dziwka, o kims kogo w ogóle nie znasz jest co najmniej dziwne!!

Nie udawaj świętej, przecież osądzanie innych ludzi tylko na podstawie pewnych faktów czy informacji to normalna rzecz, każdy tak robi chociażby podświadomie. Chyba mi nie powiesz, że ty zanim uznasz, że kogoś nie lubisz to badasz jego całą przeszłość z przesłuchaniem rodziny włącznie.

kina pisze:taaaaaaaaaaaaa, na pewno bys nie byl....

Co bym zrobił gdybym się dowiedział po jakimś czasie to nie wiem, ale jakbym wiedział wcześniej to bym nawet do takiej dziewczyny nie startował. Zresztą my tu gadamy o różnicy wieku na zasadzie, że dziewczyna jest dwa razy młodsza od faceta, a jeśli idzie z takim do łóżka to niezależnie od powodów coś po prostu musi być nie tak, albo robi to dla kasy, albo chodzi jej o sam seks, albo o pokazanie się ze starszym facetem i szpan, dla mnie przyczyna nie ważna, bo wszystko to mieści się pod pojęciem dziwki.
Świat nie jest doskonały, trzeba się z tym pogodzić. Ja nie mógłbym być z dziewczyną której nie szanuje, a szanować drugiego człowieka moge za co chce i mam do tego prawo.

[ Dodano: 2005-12-29, 10:37 ]

kina pisze:w takim razie moja ciotka jest dziwka bo ma meza 15 lat starszego!!

Zapomniałem o tym jeszcze. Mi chodziło o to, że dziwką jest dziewczyna która pieprzy się z dwa razy starszym facetem i nie wiąże z nim żadnych planów na przyszłość tylko po prostu daje mu dupy. Pozatym nie wiem w jakim wieku ta twoja ciotka spotkała faceta który został jej mężem, ale jeśli ona miała 16-17 lat to niewiele brakuje do pedofilii i rzadko można mówić o prawdziwej miłości.

kina · Postautor: **kina** » 29 gru 2005, 10:41

frer pisze:Chyba mi nie powiesz, że ty zanim uznasz, że kogoś nie lubisz to badasz jego całą przeszłość z przesłuchaniem rodziny włącznie.

to czy ktos jest dziwka czy nie, nie mozna osadzic po paru marnych i suchych faktach!! Przynajmniej ja tego nie robie...
I nie moge powiedziec ze nie lubie tej dziewczyny, bo jej po prostu nie znam!!
ocenianie i osadzanie ludzi lezy w naszej naturze, nie ma w tym nic zlego dopoki nie obraza sie danej osoby, mowiac o niej zle, a w ogóle jej nie znajac!!

frer pisze:dla mnie przyczyna nie ważna, bo wszystko to mieści się pod pojęciem dziwki.

a dla mnie przyczyna jest wazna zeby kogos ocenic.....jezeli on faktycznie placi jej za to ze ona z nim spi, to wtedy pokusilabym sie o powiedzenie "dziwka"....ale skoro robi to dla wlasnej przyjemnosci, dla sexu (mimo ze ma 17lat) to jest jej sprawa, wtedy jej nie oceniam, moge doradzic,powiedziec cos na przykladznie wlasnych doswiadczen i tyle....

zwiazek ze starszym facetem...

...

Kto jest online