Inny typ dziewczyn - czy istnieją takie jeszcze ??

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
TFA
Weteran
Weteran
Posty: 3055
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:57
Skąd: litwini wracają
Płeć:

Postautor: TFA » 12 wrz 2005, 00:14

eng pisze:pieprzenie kotka za pomocą młotka
Trwaj w swoim mniemaniu, mnie to lata ...


Mi tez lata Twoje zdanie, ja mam swoje Ty masz swoje, tylko nie wiem po co mi je narzucasz i mnie krytykujesz, ja nie mam ochoty sie z Toba sprzeczac, bo co mnie obchodzi zdanie jakiegos chlopka z wawy.


eng pisze:Właśnie skończyłem, bo nie ma z kim dyskutować


I po co ta obraza i zlosliwosc ? to Ty sie nie nadajesz do prowadzenia dyskusji, obrazasz mnie bo mam inne poglady niz Twoje i nie zgadzam sie z Twoim zdaniem ? ja prowadze dyskusje, a Ty sie bulwersujesz ze sie z Toba nie zgadzam i wjezdzasz mi na godnosc.


Swoja droga Andrew pare postow wyzej wyraza podobne zdanie do mojego, no ale on to przeciez elita forum i jego nie wypada sie czepic.
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
Awatar użytkownika
mrt
Weteran
Weteran
Posty: 3354
Rejestracja: 31 lip 2004, 22:44
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: mrt » 12 wrz 2005, 00:43

TFA> Ty nie prowadzisz dyskusji, tylko ciągle się obrażasz, z tego, co pamiętam :)

A co do stosunku przerywanego, to tylko przypomnę, że w ciążę można zajść nie tylko od samego wytrysku. Dorosły nie jest ten, kto w porę wyjmie, bo to to akurat każdy prawiczek, który systematycznie się onanizuje, potrafi, ale ten, kto wie, że przed wytryskiem plemniki w płynie również są. I od tego można wpaść.

Stosunek przerywany jest mi znany. Jak w wieku nastu lat miałam fobię i stosowaliśmy naraz pigułki, kalendarzyk (superlogiczne swoją drogą, nie? :D ) i stosunek przerywany.

Andrew to osobna działka :) Jest zwolennikiem kalendarzyka i innych metod naturalnych, tyle że ja nie czuję się na siłach, aby się do tego stosować. Nie znam na tyle swojego ciała, żeby na tym polegać. I nie mam głowy do obserwacji, mierzenia i tego typu rzeczy. Po prostu. Wierzę, że przy dopełnieniu wszystkich rzeczy metody naturalne się sprawdzają. Ale nawet Andrew Ci nie powie, że sam stosunek przerywany jest ok jako metoda antykoncepcyjna. Bo nie jest.

Jeżeli masz zamiar teraz wyjechać z tym, że to było w połączeniu z kalendarzykiem (bo gdzieś coś tam pisałeś), to następnym razem nie pisz, że metodą przez Ciebie stosowaną był stosunek przerywany. Podstawową metodą przez Ciebie stosowaną był kalendarzyk, a wyłaziłeś przed, bo się bałeś wpadki, a więc nie ufałeś do końca kalendarzykowi. Tym samym obniżałeś prawdopodobieństwo wpadki.
Awatar użytkownika
TFA
Weteran
Weteran
Posty: 3055
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:57
Skąd: litwini wracają
Płeć:

Postautor: TFA » 12 wrz 2005, 01:14

Ja bym to nazwal tak: stosunek przerywany w dni nieplodne :D Czyli jak widac ja sie podwojnie zabezpieczam a niektorzy mi zarzucaja ze jestem nieodpowiedzialny :P
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
Awatar użytkownika
mrt
Weteran
Weteran
Posty: 3354
Rejestracja: 31 lip 2004, 22:44
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: mrt » 12 wrz 2005, 01:29

I jeszcze jedno: Z tą Warszawą wyjeżdżasz już któryś raz z kolei. Czyżbyś miał kompleks prowincji? Niesłusznie. Nie należy wstydzić się swojego miejsca zamieszkania, bo ja np. bardzo chętnie zamieszkam kiedyś na wsi i niczego złego w tym nie widzę :)
Awatar użytkownika
TFA
Weteran
Weteran
Posty: 3055
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:57
Skąd: litwini wracają
Płeć:

Postautor: TFA » 12 wrz 2005, 01:39

Ehh Ty zawsze wynajdziesz jakis powtarzajacy sie szczegolik i zlapiesz mnie za slowko, jak nie wiek to teraz warszawa :P a z ta warszawa to pewnie powtorzylo sie dlatego bo 90% ludzi tu chyba jest z wawy, to nie byla jakas zlosliwosc, jakby eng byl z bydgoszczy czy z Augustowa to bym napisal "chlopek z augustowa" :D takze zbieznosc jest przypadkowa i nie mam kompleksu prowincji, bo w prowincji nie mieszkam, a wawe bardzo lubie :) ale tez wolalbym mieszkac w malym miescie czy nawet wsi (ale takiej gdzie jest woda i prad) bo duze miasta mnie przytlaczaja.
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 12 wrz 2005, 07:11

TFA pisze:Nie sadze nie mam zadnych problemow z niczym w zyciu.

Zazdrosze, musisz byc cholernie szczesliwym czlowiekiem :].

mrt pisze:stosowaliśmy naraz pigułki, kalendarzyk (superlogiczne swoją drogą, nie? )

lol <banan>
Rei_87
Początkujący
Początkujący
Posty: 4
Rejestracja: 31 gru 2005, 23:07
Skąd: Katowice
Płeć:

Postautor: Rei_87 » 01 sty 2006, 00:00

Lancer pisze:Takie które nie chciałyby codziennie chodzić na "dyske" i tam przy 150 dBelach upajać się hiphopem czy "techniawą" ?? A przy byle okazji (to znaczy bez okazji) żłopały hektolitry piwska ??



a gdzie sa CI faceci??? czyli, romantyczni, opiekunczy????hm?? czyzby wigineli jak dinozaury? ^^'
†††Niebo mnie nie chce,piekło obawia sie, ze nim zawładnꆆ†
Awatar użytkownika
kot_schrodingera
Weteran
Weteran
Posty: 2114
Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
Skąd: z nikąd
Płeć:

Postautor: kot_schrodingera » 02 sty 2006, 12:14

Są na wymarciu. po prostu nie rozmnażają się. Teraz atrakcyjna jest agresywność.
Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.
I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.
/Konstanty Ildefons Gałczyński/
Awatar użytkownika
mrt
Weteran
Weteran
Posty: 3354
Rejestracja: 31 lip 2004, 22:44
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: mrt » 06 sty 2006, 15:29

Poodaż facetów jest marna, to prawda. Im młodsi, tym gorsi jakościowo. Im starsi, tym gorzej ilościowo.

Jak już kiedyś napisałam, ludzie jacyś tacy niekompatybilni się zrobili i w tym cały problem. Oni stękają, że dziewczyn brak, one - że facetów.
Awatar użytkownika
eng
Weteran
Weteran
Posty: 1377
Rejestracja: 02 sie 2004, 11:43
Skąd: W-wa
Płeć:

Postautor: eng » 06 sty 2006, 15:41

Blazej30 pisze:Są na wymarciu. po prostu nie rozmnażają się.

A z kim mają się rozmnażać ? sami ze sobą ? :D

mrt pisze:Jak już kiedyś napisałam, ludzie jacyś tacy niekompatybilni się zrobili i w tym cały problem. Oni stękają, że dziewczyn brak, one - że facetów.

Dokładnie tak.
Oczekiwania się rozmijają, możliwości też zresztą ...
bleeeeeeeeeeeee
Tracy
Bywalec
Bywalec
Posty: 57
Rejestracja: 15 wrz 2005, 20:46
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Tracy » 06 sty 2006, 16:10

Na tym świecie są dziewczyny i są chłopaki. Problem polega na tym, że trafiamy na nieodpowiednie osoby. Trzeba długo szukać lub czekać na tą lub tego odpowiedniego dla nas. Czyli nie stękajmy tylko wierzmy, że gdzieś ktoś taki odpowiedni dla nas jest, więc miejmy oczy szeroko otwarte.
paddy
Maniak
Maniak
Posty: 570
Rejestracja: 30 gru 2005, 12:38
Skąd: xxx
Płeć:

Postautor: paddy » 06 sty 2006, 16:10

no cóż :] jeśli powiem że nie jestem taka jak inne to to już nie będzie skromne :) ale uwierz mi że są takie dziewczyny, tylko musisz dobrze szukać a na pewno się znajdą. Uwierz mi że nie wszystkie kręci bycie "niegrzeczną dziewczynką". Te małolaty może po prostu jeszcze nie dorosły do bycia kobietą :P
cubasa
Weteran
Weteran
Posty: 1412
Rejestracja: 15 gru 2004, 01:46
Skąd: VV@r52@vv@
Płeć:

Postautor: cubasa » 06 sty 2006, 18:04

mrt pisze:Oni stękają, że dziewczyn brak, one - że facetów.

Fakt. Może to kwestia tej zakorzenionej tendencji do lementowania na swoim losem o ktorej Mrt piszesz w topiku "Teoria spisku..."? Najpierw nalezy zaczac od siebie...Co ja zrobilem źle i co mogę zrobić być jeszcze lepszym? Tymczasem ludzie czekają, aż coś im samo w ręce wpadnie :)
A może to przez zmiany w strukturze społeczeństwa - kobiety przyjmują stanowisko jakie do tej pory zajmowali mężczyźni, podczas gdy faceci niewieścieją?
Polecam serwis dla zaginionych i znalezionych zwierzaków http://zaginiony-znaleziony.pl/
Awatar użytkownika
mrt
Weteran
Weteran
Posty: 3354
Rejestracja: 31 lip 2004, 22:44
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: mrt » 07 sty 2006, 00:35

cubasa pisze:Co ja zrobilem źle i co mogę zrobić być jeszcze lepszym?

Wszystko ok, tylko dlaczego ktoś ma być lepszy, skoro podaż ma marną? Po co ma się starać? Dla kogo?

Z perspektywy czasu stwierdzam, że gdyby nie UFO, zostałabym singlem. Po przekopaniu połowy Warszawy doszłam do wniosku, że nie ma czego szukać. I jak postanowiłam poddać się radosnemu, niezobowiązującemu życiu singla, spadło UFO. Jakaś ironia losu chyba :D
Awatar użytkownika
gracja
Maniak
Maniak
Posty: 653
Rejestracja: 22 gru 2003, 00:22
Skąd: z lasu ;)
Płeć:

Postautor: gracja » 07 sty 2006, 00:58

Tracy pisze:Na tym świecie są dziewczyny i są chłopaki

<YhY> zapamiętam :)
Awatar użytkownika
___ToMeK___
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 348
Rejestracja: 23 sie 2004, 22:57
Skąd: pomorze / WLKP
Płeć:

Postautor: ___ToMeK___ » 07 sty 2006, 01:06

Rei_87 pisze:a gdzie sa CI faceci??? czyli, romantyczni, opiekunczy????hm?? czyzby wigineli jak dinozaury? ^^'


kiedys bylo ich sporo. Zwykle w wieku ok. 20 lat dostawali wielkiego kopa w dupe od swoich dziewczyn (zwykle zdradzani) i przestawali tacy byc. Zycie... :]
0101010001101111011011010110010101101011001000000100011101100101011100100110101101100101
-.-. .. . -.- .- .-- --- ... -.-. / .--. .. . .-. .-- ... --.. -.-- -- / -.- .-. --- -.- .. . -- / -.. --- / .--. .. . -.- .-.. .- / ---... .--.
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 07 sty 2006, 12:24

___ToMeK___ pisze:kiedys bylo ich sporo. Zwykle w wieku ok. 20 lat dostawali wielkiego kopa w dupe od swoich dziewczyn (zwykle zdradzani) i przestawali tacy byc. Zycie...


jeżeli dali się przez tego kopa zniszczyć, zdradzić swe zasady i ideały, zglaszachtować to sami wyszli na ostatnich frajerów, hehehehehe......grunt to wierność swoim przekonaniom. Że to niepopularne? Zwisa mi to. Faceci zeszli na psy??? Możliwe, ale w kobiecym gatunku zaszły jeszcze gorsze zmiany......o wiele...wszystko ma swoją przyczynę - ale to temat na dłuuugi post:)
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow

Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!

http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Agnieszka i 323 gości