Kto jest samotny niech sie tu wpisze.

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Ankieta:

Jestem samotny/samotna z wyboru
27
9%
Jestem samotny/samotna ale mam kogoś na oku
100
34%
Jestem samotny/samotna nie mam nikogo na oku
125
42%
Chcę być samotny/samotna mimo iż kogoś teraz mam
12
4%
singiel
33
11%
 
Liczba głosów: 297
Awatar użytkownika
Blade
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 385
Rejestracja: 27 sie 2004, 22:03
Skąd: Znikąd :)
Płeć:

Postautor: Blade » 05 lis 2004, 19:32

A ja, a ja??
Czuje sie niedopieszczony :D
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 05 lis 2004, 23:09

Jak ludzie majacy tak mało lat i tylez werwy w sobie , bo mniemam iz tak jest , mogą byc samotni , nie chciał bym tu wyjsc na jakiegoś chwalipietę czy człowieka z wybujałą wyobraznią , czy jakkolwiek tam jeszcze , ale jak ja byłem młody to dziewczyny garneły sie do mnie , same proponowały "chodzenie " czy to przez kolezanki , taz ze zawsze byłem zajety !!! pełno dziewczyn w koło zawsze było , Tylko do swej zony sam podeszłem i proponowałem chodzenie , i to dwa razy bo za pierwszym odmówił ! :566: własnie z powodów tych iż pełno dziewczynm w koło , miała mnie za takiego wiecie ?? no a co ja mogłem ze je tak przyciągałem , no co ??? :547: :547: :547: Pamietam jak mnie to potem juz męczyło , musiałem niektóre unikać , no bo i co miałem im powiedzieć !??? ach ta młodosć wróc do mnie och wróc !!!! :547: :556: :564: A wy tu ciagle sami i sami , samotni , pozuceni itd. co jest ???????? nie kumam ! :566:
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
ladybird666
Początkujący
Początkujący
Posty: 6
Rejestracja: 20 paź 2004, 17:13
Płeć:

Postautor: ladybird666 » 06 lis 2004, 00:09

:D Mi moja samotność nie przeszkadza, ale mam kogoś "pod obserwacją"... A co do wypowiedzi poprzednika...tak, czasami wygląd może utrudniać życie :-D Niedawno się dowiedziałam, że obiekt moich westchnień bał się do mnie podejść, bo...za dużo facetów kręci się wkoło mnie...myślal, że nie wygra? z konkurencją?...Gdybym go nie wyrywała do kina i imprezy, to pewnie w ogóle by się nie odezwał. Mam nadzieję, ze załapie o co mi chodzi:-D Jeżeli nie trzeba będzie przeprowadzić:-D poważną rozmowę:-D
:579: :621:
Awatar użytkownika
Martyna
Maniak
Maniak
Posty: 534
Rejestracja: 28 sty 2004, 00:42
Płeć:

Postautor: Martyna » 06 lis 2004, 00:19

[quote]A wy tu ciagle sami i sami , samotni , pozuceni itd. co jest ????????
Życie nas nie rozpieszcza, więc pieśćmy się sami :P :D
Awatar użytkownika
foxy_lady
Weteran
Weteran
Posty: 1417
Rejestracja: 04 lut 2004, 17:01
Skąd: WaWa
Płeć:

Postautor: foxy_lady » 06 lis 2004, 12:36

Martyna pisze:Życie nas nie rozpieszcza, więc pieśćmy się sami :P :D

to chyba zostanie moim mottem. Zajebiste stwierdzenie, duuuuze piffko dla Ciebie :564:
People are all the same
And we only get judged by what we do
Personality reflects name
And if I'm ugly then
So are you

cytrynka
Maniak
Maniak
Posty: 593
Rejestracja: 18 cze 2004, 22:12
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: cytrynka » 06 lis 2004, 12:48

foxy_lady pisze:
Martyna pisze:Życie nas nie rozpieszcza, więc pieśćmy się sami :P :D

to chyba zostanie moim mottem. Zajebiste stwierdzenie, duuuuze piffko dla Ciebie :564:
ja tez sie tu podpisuje :D:D:D:D
Awatar użytkownika
Martyna
Maniak
Maniak
Posty: 534
Rejestracja: 28 sty 2004, 00:42
Płeć:

Postautor: Martyna » 06 lis 2004, 13:05

Dzięki, dzięki :D
No to Wasze zdrówko :564:
cytrynka
Maniak
Maniak
Posty: 593
Rejestracja: 18 cze 2004, 22:12
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: cytrynka » 06 lis 2004, 13:14

no to teraz dla ciebie martynko :564:
Awatar użytkownika
foxy_lady
Weteran
Weteran
Posty: 1417
Rejestracja: 04 lut 2004, 17:01
Skąd: WaWa
Płeć:

Postautor: foxy_lady » 06 lis 2004, 13:30

i takim oto prostym sposobem popada sie w nalogi :one:
People are all the same
And we only get judged by what we do
Personality reflects name
And if I'm ugly then
So are you

Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 06 lis 2004, 13:41

Kiedy sie te klachy skonczą :566: jak nic czat z tego forum sie robi ! jak nic !! a Moderatorzy spią ! forum nie dosc ze bez zasad , to bez dyscypliny ! :565:
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
foxy_lady
Weteran
Weteran
Posty: 1417
Rejestracja: 04 lut 2004, 17:01
Skąd: WaWa
Płeć:

Postautor: foxy_lady » 06 lis 2004, 13:56

Daj spokoj, cos Ty taki spiety krzysiu.
dyscyplina jest do kitu :D
People are all the same
And we only get judged by what we do
Personality reflects name
And if I'm ugly then
So are you

Awatar użytkownika
Miltonia
Weteran
Weteran
Posty: 1359
Rejestracja: 17 paź 2004, 22:45
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Miltonia » 06 lis 2004, 15:16

A ja bym wlasnie chciala pobyc przez chwile samotna, marze o tym. Jak nie maz to jacys inni sie kreca dookola. Wlasnie mysle o jakims wyjezdzie w pojedynke i nikomu, ale to nikomu nie powiem dokad jade. Tylko, ze nikt mi nie chce uwierzyc, ze jade sama ;)
Ach, rozne problemy maja ludzie... .
Awatar użytkownika
Kemot
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 377
Rejestracja: 06 maja 2004, 20:00
Skąd: :)
Płeć:

Postautor: Kemot » 06 lis 2004, 15:29

Sorry że tak za bardzo nie do tematu ale........JA JESTEM SAMOTNY :/....ale cóż poradze :) mam 15 lat :]
cytrynka
Maniak
Maniak
Posty: 593
Rejestracja: 18 cze 2004, 22:12
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: cytrynka » 06 lis 2004, 15:33

ale cóż poradze mam 15 lat :]
a ja myslalam ze wiecej :546:
Awatar użytkownika
Triniti19
Weteran
Weteran
Posty: 1072
Rejestracja: 20 maja 2004, 21:11
Skąd: Kołobrzeg
Płeć:

Postautor: Triniti19 » 06 lis 2004, 15:58

Chyba tak naprawde nikt z nas nie jest do końca samotnym, mamy przyjaciół, rodzine. Brakuje nam jedynie kochającego partnera. Ale to nie jest taka samotność okropna.

Coś dzisiaj nie mam humorku :( :( :( :(.
"Wczuj się w smutek usychającej gałązki, gasnącej gwiazdy i konającego zwierzęcia,
lecz przede wszystkim odczuj ból i smutek człowieka"
Awatar użytkownika
Hardcore
Weteran
Weteran
Posty: 1327
Rejestracja: 20 wrz 2004, 23:31
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hardcore » 06 lis 2004, 15:59

Triniti19 pisze:Chyba tak naprawde nikt z nas nie jest do końca samotnym, mamy przyjaciół, rodzine. Brakuje nam jedynie kochającego partnera. Ale to nie jest taka samotność okropna.

Coś dzisiaj nie mam humorku :( :( :( :(.

Chyba 100 kumpli nie zastąpi tej jednej osoby
When you dream there are no rules. People can fly, anything can happen. (...)
You may think you can fly, but you'd better not try. People can fly

Obrazek
Awatar użytkownika
Elspeth
Weteran
Weteran
Posty: 1525
Rejestracja: 15 lip 2004, 12:22
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: Elspeth » 06 lis 2004, 16:01

Hardcore pisze:Chyba 100 kumpli nie zastąpi tej jednej osoby


ojjj niestety nie zastapi :(
Non! Rien de rien... Non ! Je ne regrette rien !
Awatar użytkownika
Triniti19
Weteran
Weteran
Posty: 1072
Rejestracja: 20 maja 2004, 21:11
Skąd: Kołobrzeg
Płeć:

Postautor: Triniti19 » 06 lis 2004, 16:05

No nie zastąpi. Ale znowu to nie jest taka bardzo wielka samotność. Choć wiem, że czasem naprawde mocno brakuje możliwości wypłakania się przed tą osobą, przytulenia itp.
"Wczuj się w smutek usychającej gałązki, gasnącej gwiazdy i konającego zwierzęcia,

lecz przede wszystkim odczuj ból i smutek człowieka"
Awatar użytkownika
mariusz
Weteran
Weteran
Posty: 2405
Rejestracja: 21 lis 2003, 00:14
Skąd: z Polski:)
Płeć:

Postautor: mariusz » 06 lis 2004, 18:23

Triniti19 pisze:czasem naprawde mocno brakuje możliwości wypłakania się przed tą osobą, przytulenia itp.


Dokładnie... Zgadzam się z Tobą w 100%.
Awatar użytkownika
Kemot
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 377
Rejestracja: 06 maja 2004, 20:00
Skąd: :)
Płeć:

Postautor: Kemot » 06 lis 2004, 21:45

cytrynka pisze:
ale cóż poradze mam 15 lat :]
a ja myslalam ze wiecej :546:


Poważnie :) ?? Czy to był taki żart?
cytrynka
Maniak
Maniak
Posty: 593
Rejestracja: 18 cze 2004, 22:12
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: cytrynka » 06 lis 2004, 22:16

Kemot pisze:
cytrynka pisze:
ale cóż poradze mam 15 lat :]
a ja myslalam ze wiecej :546:[/quo
Poważnie :) ?? Czy to był taki żart?
powaznie mowie:D:D:D
Awatar użytkownika
Kemot
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 377
Rejestracja: 06 maja 2004, 20:00
Skąd: :)
Płeć:

Postautor: Kemot » 06 lis 2004, 22:46

A dlaczego myślałaś ze więcej :-) ?
cytrynka
Maniak
Maniak
Posty: 593
Rejestracja: 18 cze 2004, 22:12
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: cytrynka » 06 lis 2004, 22:54

Kemot pisze:A dlaczego myślałaś ze więcej :-) ?
po prostu nie myslalam ze nasz 15 lat i tyle:D:D:D
Awatar użytkownika
Thiago
Początkujący
Początkujący
Posty: 8
Rejestracja: 13 lis 2004, 23:42
Skąd: Gliwice
Płeć:

Postautor: Thiago » 14 lis 2004, 00:06

Samotność...Być samotnym...okropna rzecz...Niestety właśnie tego doświadczam...

Kiedyś wydawało mi się, że samotność to będzie mój sposób na życie...Ciepłe przytulne mieszkanie, ja i mój ukochany Labrador...Czasem spotkania z przyjaciółmi...

Z czasem jednak zweryfikowałem swoje zdanie. Powód? Najpiękniejsze uczucie na świecie: miłość...Niespełniona miłość, ale to dzieki niej poczułem jak naprawde piękne może być życie, jak cudownie może być z osobą, którą kochasz...I gdy człowiek poczuje cos takiego juz nigdy nie chce być samotny...

Ktoś kiedyś powiedział, iż "wolność to stan samotności..." Coś w tym jest, samotność daje poczucie wolności. Ale wolność jest rodzajem niewoli, którą się kocha ponad wszystko. A ja nie chcę być niewolnikiem...

Oby jak najmniej samotnych serc na tym świecie...
Per aspera as astra
Awatar użytkownika
Mr freeze
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 367
Rejestracja: 30 sty 2004, 12:21
Skąd: DROGA MLECZNA
Płeć:

Postautor: Mr freeze » 14 lis 2004, 18:20

NIe przejmuj się! Zwrot banalny, ale jako samotny ułożyłem sobie życie.
Uciekłem w sport.
A z powodu studiów nie mam czasu na nic więcej.
Podobno miłość przyjdzie do nas w najmniej spodziewanym momencie
(osobiście w to nie wierzę).
Wszytko zależy od nas!
Załączniki
pussy.jpg
ŃA POPRAWĘ HUMORU
pussy.jpg (8.29 KiB) Przejrzano 6880 razy
Awatar użytkownika
mariusz
Weteran
Weteran
Posty: 2405
Rejestracja: 21 lis 2003, 00:14
Skąd: z Polski:)
Płeć:

Postautor: mariusz » 14 lis 2004, 23:00

Mr freeze pisze:Podobno miłość przyjdzie do nas w najmniej spodziewanym momencie
(osobiście w to nie wierzę).


W coś trzeba wierzyć i jakoś trzeba sobie wszystko tłumaczyć. Osobiście tez nie do końca wierze w taki tekst. Moze kiedyś ptrzyznam mu rację, ale na ten moment to nie bardzo wierze w niego. Wszystkiemu trzeba pomoc. Jednak liczy się jeszcze coś w rodzaju szcześcia. Może z perspektywy czasu zrozumiemy ten stan rzeczy.

Ps: kiedy wreszcie zaczną ludzie sie wypisywać z tego klubu????
Awatar użytkownika
Thiago
Początkujący
Początkujący
Posty: 8
Rejestracja: 13 lis 2004, 23:42
Skąd: Gliwice
Płeć:

Postautor: Thiago » 15 lis 2004, 00:15

Mariusz:
kiedy wreszcie zaczną ludzie sie wypisywać z tego klubu????


Gdy Miłość do nich przyjdzie w najmniej oczekiwanym momencie...

Kiedyś myślałem, że to slogan, ale okazał się prawdą...Nie szukałem miłości...Ona znalazła mnie sama i choć była niespełniona to dziekuję za nią losowi. Bo czyż nie lepiej przeżyć niespełnioną miłość, niż zupełnie jej nie doświadczyć? ...

Nie tracie nadziei... Życie pisze bardzo zaskakujące scenariusze...Także takie z happy endem...I właśnie takowych Wam wszystkim życzę!
Per aspera as astra
Awatar użytkownika
Mr freeze
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 367
Rejestracja: 30 sty 2004, 12:21
Skąd: DROGA MLECZNA
Płeć:

Postautor: Mr freeze » 15 lis 2004, 14:17

A czy ja twierdzę, że tracę nadzieję?
Nie lecz jestem realistą i po prostu czasowo zamknąłem się...
Załączniki
WBK.jpg
WBK.jpg (16.45 KiB) Przejrzano 6840 razy
Awatar użytkownika
Thiago
Początkujący
Początkujący
Posty: 8
Rejestracja: 13 lis 2004, 23:42
Skąd: Gliwice
Płeć:

Postautor: Thiago » 15 lis 2004, 22:43

A czy ja twierdzę, że tracę nadzieję?


A czy ja powiedziałem, że ją tracisz? Moja wypowiedz miała ogólny charakter skierowany do wszystkich samotnych (oby jak najkrócej) userów z tego forum.

Pozdrawiam
Per aspera as astra
Awatar użytkownika
kwjk
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 214
Rejestracja: 17 sty 2004, 22:38
Skąd: Bydgoszcz
Płeć:

Postautor: kwjk » 16 lis 2004, 00:44

Thiago pisze:Nie szukałem miłości...Ona znalazła mnie sama i choć była niespełniona to dziekuję za nią losowi. Bo czyż nie lepiej przeżyć niespełnioną miłość, niż zupełnie jej nie doświadczyć?


A co jest przyjemnego w niespełnionej miłości, że lepiej byłoby ją przeżyć? To żadne doświadczenie miłości, po prostu okazywanie jej komuś, kto tego najzwyczajniej nie chce.

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 395 gości