Słowo kocham

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 10 paź 2007, 08:22

widac po tobie ? cóż np. dla mnie to by było za mało , słowo to słowo ....iinni mogą miec inaczej <browar>
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
eng
Weteran
Weteran
Posty: 1377
Rejestracja: 02 sie 2004, 11:43
Skąd: W-wa
Płeć:

Postautor: eng » 10 paź 2007, 09:42

Najbardziej naduzywane słowo na świecie ... wszyscy klepia je bez sensu, ale ma jedną zaletę - gwarantowany kisiel w majtkach u 'panienek' ... <diabel> I nie ważne że to pic, blaga i pustosłowie-liczy się efekt ;)
Ostatnio zmieniony 10 paź 2007, 09:58 przez eng, łącznie zmieniany 2 razy.
bleeeeeeeeeeeee
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 10 paź 2007, 09:48

eng pisze:Najbardziej naduzywane słowo na świecie ...

na pewno jedno z bardziej naduzywanych
eng pisze:gwarantowany kisiel w majtkach u 'panienek' ...

no własnie w majtkach niektórych tak
mnie czesto przerazała taka deklaracja, wiekszośc kocham cie usłyszałam moim zdaniem za szybko.
Mój mówi mi dosc rzadko, że mnie kocha, ja zreszta tez nie czesciej
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 10 paź 2007, 10:12

Dzindzer pisze:Mój mówi mi dosc rzadko, że mnie kocha, ja zreszta tez nie czesciej


a dlaczego ? skoro naprawde kochasz ?
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 10 paź 2007, 10:14

Andrew pisze:a dlaczego ? skoro naprawde kochasz ?

a po co często, skoro naprawdę kochasz?
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Awatar użytkownika
Elspeth
Weteran
Weteran
Posty: 1525
Rejestracja: 15 lip 2004, 12:22
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: Elspeth » 10 paź 2007, 10:24

eng pisze:Najbardziej naduzywane słowo na świecie

fakt
eng pisze:gwarantowany kisiel w majtkach u 'panienek'

<mlotek> gwarantuję Ci, że nie u wszystkich. Np u mnie nie <foch>

Jeśli chodzi o samo słowo to mimo, że cholernie chciałam je powiedzieć w ostatnim związku to nie mogłam. Z różnych przyczyn. W końcu na sam koniec wykrzyczałam je, zgodnie z prawdą. Ale nie tak miało wyglądać to "wyznanie". W każdym razie to był jedyny facet, który je ode mnie usłyszał. (pomijam koligacje rodzinne ;) )
Non! Rien de rien... Non ! Je ne regrette rien !
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 10 paź 2007, 10:25

lollirot pisze:
Andrew pisze:a dlaczego ? skoro naprawde kochasz ?

a po co często, skoro naprawdę kochasz?


Bo druga strona moze tego potrzebowac !
Awatar użytkownika
eng
Weteran
Weteran
Posty: 1377
Rejestracja: 02 sie 2004, 11:43
Skąd: W-wa
Płeć:

Postautor: eng » 10 paź 2007, 10:40

Po co mówić to co oczywiste ?
Mówi sie często żeby zapewnić druga stronę że tak jest, mimo ze to nieprawda ... tak sadzę :)
bleeeeeeeeeeeee
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 10 paź 2007, 10:44

eng pisze:tak sadzę

sądź. ja sądzę, że mówi się tak często, jak się ma na to ochotę - żadnej większej filozofii O_o
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 10 paź 2007, 10:45

oczywistym jest dzien i noc , oczywistym jest tez to , ze smierc kiedys nadejdzie , ale juz oczywistym czy ktos kocha .... wcale byc nie musi .
Osoba która kocha , chce słownie przekazac to uczucie , oczywiscie nie naduzywajac jego.
Skoro kochamy , to i po co przytulic ? wszak kochamy ! wiec nie przytulajmy bo to oczywiste


lollirot pisze:sądź. ja sądzę, że mówi się tak często, jak się ma na to ochotę - żadnej większej filozofii O_o


ot wsio ! <browar>
Awatar użytkownika
eng
Weteran
Weteran
Posty: 1377
Rejestracja: 02 sie 2004, 11:43
Skąd: W-wa
Płeć:

Postautor: eng » 10 paź 2007, 10:58

lollirot pisze:sądź. ja sądzę, że mówi się tak często, jak się ma na to ochotę - żadnej większej filozofii O_o

Jasne, filozofii tu nie ma żadnej ... każdy uzywa jak uważa i czuje - powody nie ważne, ale sorry, nie ilośc dzienna jest wyznacznikem uczucia ...
bleeeeeeeeeeeee
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 10 paź 2007, 11:24

Andrew pisze:a dlaczego ? skoro naprawde kochasz ?

bo okazuje, bo ja nie potrzebuje czesto, bo mówi wiele innych rzeczy które tez mi pokazuja to co czuje.

a ja mówie to w jakis takich momentach szczególnych.
Andrew pisze:Bo druga strona moze tego potrzebowac !

no ja własnie nie potrzebuje czesto

Andrew pisze:Osoba która kocha , chce słownie przekazac to uczucie , oczywiscie nie naduzywajac jego

mój mi czesto słownie wyraza uczucia, ale nie koniecznie za pomoca wyznań typu kocham cie.
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 10 paź 2007, 15:17

Andrew pisze:widac po tobie ? cóż np. dla mnie to by było za mało , słowo to słowo ....iinni mogą miec inaczej

no, tak mysle :> ja wolalabym zeby to bylo widac po kims, anizeli mialy to byc tylko slowa :>

Dzindzer pisze:mój mi czesto słownie wyraza uczucia, ale nie koniecznie za pomoca wyznań typu kocham cie.

wlasnie o to mi chodzi.
zeby zostawic kocham na specjalne okazje, tak jak Dzin napisala.
Nie wiem, jakos mi to bardziej pasuje.
Z wiekiem mi to przyszlo ;) :P

Jasne, nie mam nic przeciwko jak odczuwa sie pragnienie powiedzenia tego drugiej osobie, ale czy koniecznie trzeba milion razy dziennie? jeszcze dorzucic do tego podpis na forum i opis na gg :]
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Awatar użytkownika
Nola
Maniak
Maniak
Posty: 696
Rejestracja: 15 gru 2006, 21:55
Skąd: zachód
Płeć:

Postautor: Nola » 10 paź 2007, 15:23

Mia pisze:Jasne, nie mam nic przeciwko jak odczuwa sie pragnienie powiedzenia tego drugiej osobie, ale czy koniecznie trzeba milion razy dziennie? jeszcze dorzucic do tego podpis na forum i opis na gg :]


to jest najlepsze <hahaha>

wszystko zależy od osoby. mi np. ciężko jest wyrażać uczucia i nie odczuwam potrzeby często mówienia i słyszenia kocham. a gdyby mi ktoś 20 razy dziennie to mówił, to chyba bym się porzygała z nadmiaru słodyczy <belt> . dla mnie bardziej liczą się czyny niż słowa.
Chaos is a friend of mine
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 10 paź 2007, 15:23

Nola pisze: a gdyby mi ktoś 20 razy dziennie to mówił, to chyba bym się porzygała z nadmiaru słodyczy

ja zaczelabym watpic :D
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 10 paź 2007, 16:12

Mia pisze: ja wolalabym zeby to bylo widac po kims, anizeli mialy to byc tylko slowa :>



A kto tu pisze , ze mają to byc TYLKO słowa ? :> cos Wam sie pomieszało z tym pisaniem - interpretowac mnie poprawnie <przytul>

Kto też Tu pisze o wymawianiu go 20 razy na dzien ? ktos tak robi , ze takie pierdoły tu wypisujecie ? :| :>
Awatar użytkownika
Marissa
Weteran
Weteran
Posty: 1864
Rejestracja: 30 maja 2006, 11:46
Skąd: XxX
Płeć:

Postautor: Marissa » 10 paź 2007, 17:46

eng pisze:wszyscy klepia je bez sensu, ale ma jedną zaletę - gwarantowany kisiel w majtkach u 'panienek' ... <diabel>

:|
Na pewno nie u mnie. Ja przeraziłabym się, gdybym je usłyszała.

Ja nikomu tego nie powiedziałam, dla mnie to słowo jest za ciężkie. I tak naprawdę nikogo nie kochałam, żebym mogła je powiedzieć. A też sądzę że gdybym kiedyś pokochała, to równie ciężko mogłoby przejść przez gardło.
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 10 paź 2007, 18:24

lollirot pisze:a po co często, skoro naprawdę kochasz?


bo chcę, bo mam taki kaprys, bo chcę to jej mówić patrząc w oczy i trzymając w ramionach, bo to siła chwili, bo nie lubię się sztucznie ograniczać itd :)
Nie ma reguły. Czasami wcale tego nie powiem, czasami ma kobieta je usłyszy kilkanaście razy dziennie.
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow

Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!

http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 10 paź 2007, 18:25

Ted a umiesz słowami wyrazic miłosc by nie powiedziec kocham cie ??
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 10 paź 2007, 19:09

nie mam z tym problemów :) A dlaczego pytasz?
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 10 paź 2007, 19:21

TedBundy pisze:nie mam z tym problemów :) A dlaczego pytasz?


słucham zatem :>
Awatar użytkownika
Elspeth
Weteran
Weteran
Posty: 1525
Rejestracja: 15 lip 2004, 12:22
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: Elspeth » 10 paź 2007, 19:42

Dla mnie słowo "kocham" jest cholernie ważne i nie chciałabym żeby kiedyś stało się dla mnie wyświechtanym frazesem. Miłość można wyrażać w różny sposób i tej różnorodności chciałabym kiedyś doświadczyć, a nie tylko słów. Przychodzi taki czas, że człowiek po prostu czuje, że powinien powiedzieć "kocham" bo jak tego nie zrobi to pęknie, bo po prostu to czuje. Ale takie codzienne powtarzanie po 15cie razy tego samego odziera je z tej "szczególności".
Non! Rien de rien... Non ! Je ne regrette rien !
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 10 paź 2007, 19:58

słucham zatem

a kto Ty? jego panna? <chory>

Elspeth pisze:Przychodzi taki czas, że człowiek po prostu czuje, że powinien powiedzieć "kocham" bo jak tego nie zrobi to pęknie, bo po prostu to czuje. Ale takie codzienne powtarzanie po 15cie razy tego samego odziera je z tej "szczególności".

czasem trzeba 15 razy dziennie, bo inaczej się pęknie ;-) ale tylko czasem.
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 10 paź 2007, 20:09

lollirot pisze:
słucham zatem

a kto Ty? jego panna? <chory>


Gdybys pomyslała wiedziałaś by dlaczego tak napisalem , czekam na te słowa , ciekaw ich jestem , zadowolona
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 10 paź 2007, 20:18

każdego dnia staram się wyrażać tą miłość :) Spojrzeniem,gestem,czynem i słowem. Proste.
Nie ma reguły, jak powyżej napisałem. Nieistotne, czy siedzimy razem w domu; czy ma luba stara się odzyskać oddech po przeżytym orgaźmie; czy gdy piszę jej esemesa na dzień dobry. Nieistotne. Gdy czuję taką potrzebę, mówię to.
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 10 paź 2007, 20:31

Dzindzer pisze:Ted a umiesz słowami wyrazic miłosc by nie powiedziec kocham cie ??


tak brzmialo zapytanie , odpowiedz na nie, a nie mi tu scieme walisz


TedBundy pisze:nie mam z tym problemów :) A dlaczego pytasz?


bo odpowiedzials tak !!
zatem skoro nie masz , to ja czekam, tez chce umiec :>
Awatar użytkownika
Atanazy
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 157
Rejestracja: 13 sty 2007, 12:19
Skąd: z szafy
Płeć:

Postautor: Atanazy » 10 paź 2007, 20:34

Dla niektórych użycie stwierdzenia 'kocham cię' jest równoznaczne ze stwierdzeniem 'i jeszcze kawałek sera żółtego proszę'. Takim osobom języki powinno się poucinać albo walnąć je z taką siłą kamieniem w łeb, by pamięć została im odebrana - ale tak bezlitośnie, by mocy każdego słowa musieli nauczyć się na nowo.
Jesteśmy przecież nowi, lepsi. Lajfstajlowi, trendy, cool, k*rwa, sprawdzeni, jak najbardziej sprawdzeni na Zachodzie.
nadia
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 419
Rejestracja: 18 lut 2007, 17:53
Skąd: ze wschodu
Płeć:

Postautor: nadia » 10 paź 2007, 20:36

Mówienie kocham w trakcie udanego związku to jedno. Ale mnie się bardzo podobają i popieram również wyznania typu: "zakochałem/am się w Tobie" aplikowane jako początek (ewentualnego) związku.

Takie wyznania (jak dla mnie) są powalające wręcz i ogromnie wzruszające. Oczywiście muszą być 100% szczere i przemyślane. Wymagają niesamowitej cywilnej odwagi od osoby, która jako pierwsza "wyskakuje z majtek", i niejako naraża się na odrzucenie je czyniąc.
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 10 paź 2007, 21:12

nadia pisze:Takie wyznania (jak dla mnie) są powalające wręcz i ogromnie wzruszające. Oczywiście muszą być 100% szczere i przemyślane. Wymagają niesamowitej cywilnej odwagi od osoby, która jako pierwsza "wyskakuje z majtek", i niejako naraża się na odrzucenie je czyniąc.
Tu sie zgodze. Szkoda, ze tak rzadko sie to spotyka. :( Duzo bardziej wolalabym teraz cos takiego uslyszec niz to nieszczesne "kocham Cie".
Nigdy nie sadzilam, ze te slowa moga miec az takie dzialanie na mnie, tym bardziej, ze wiest wiele sposobow mowienia kocham, nie uzywajac ich. W kazdym razie sa to dla mnie teraz jedne z bardziej przykrych slow.
Niech sie zakochuja, ale nie kochaja o! <pijak>
Awatar użytkownika
tarantula
Weteran
Weteran
Posty: 978
Rejestracja: 06 cze 2006, 18:50
Skąd: zoo
Płeć:

Postautor: tarantula » 10 paź 2007, 22:19

Atanazy pisze:Dla niektórych użycie stwierdzenia 'kocham cię' jest równoznaczne ze stwierdzeniem 'i jeszcze kawałek sera żółtego proszę'.

Dokladnie :] Zadnego mezczyzny nigdy nie kochalam na tyle zeby mu to powiedziec.Przyznaje sie oficjalnie-NIGDY nie powiedzialam mezczyznie-KOCHAM CIE.On mi tak ale sadze ,ze to byl ten "kawalek sera". Nie lubie klamac.
"Babcia Weatherwax nigdy się nie gubiła.
Zawsze doskonale wiedziała, gdzie się znajduje,
czasem tylko nie była pewna, gdzie jest wszystko
inne."

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 451 gości