Jaki pierscionek zareczynowy byscie chcialy dostac?

Ted Bundy · Postautor: **Ted Bundy** » 17 lis 2007, 16:28

Dzindzer pisze:za 2, 3 stówy mozna kupic cos co nie jest tandeta

oczywiście,że tak

Ale nie w kwestii zaręczyn. W przesadę też popadać nie należy. Ale niestety, ładna biżuteria ma to do siebie,że kosztuje. Słono.

Mijka · Postautor: **Mijka** » 17 lis 2007, 17:15

TedBundy pisze:Ale niestety, ładna biżuteria ma to do siebie,że kosztuje. Słono.

to nawet nie kwestia, ze wizualnie ladna - tylko tu sie wlasnie liczy trwaly material i kamien brylant, rubin, szmaragd czy kto co woli. ja bym chciala taki wlasnie co by sie nie zniszczyl, nie rysowal, nie tracil koloru. bo nosilabym go. lubie ladne symbole.

lollirot · Postautor: **lollirot** » 17 lis 2007, 18:48

ten mi się spodobał http://www.wec.com.pl/product/Pierscion ... -48-1.html

Mijka · Postautor: **Mijka** » 17 lis 2007, 18:50

lollirot pisze:ten mi się spodobał http://www.wec.com.pl/pro...-Si-7-48-1.html

mie podoba mi sie, w ogole nie podobaja mi sie kwadratowe oczka w pierscionkach

Joasia · Postautor: **Joasia** » 17 lis 2007, 19:26

lollirot pisze:ten mi się spodobał http://www.wec.com.pl/pro...-Si-7-48-1.html

Ładny ma kamień, oryginalnie wygląda.

Yasmine · Postautor: **Yasmine** » 17 lis 2007, 19:46

Joasia pisze:
lollirot pisze:ten mi się spodobał http://www.wec.com.pl/pro...-Si-7-48-1.html
Ładny ma kamień, oryginalnie wygląda.

no też mi się podoba

.

lollirot · Postautor: **lollirot** » 17 lis 2007, 19:50

chociaż faktycznie byłby ładniejszy, gdyby kamień był owalny.
tak czy siak - wydaje mi się za ciężki na moje cienkie paluszki

Postautor: **pani_minister** » 17 lis 2007, 20:15

lollirot pisze:chociaż faktycznie byłby ładniejszy, gdyby kamień był owalny

Nie byłby. Okrągłości w biżuterii, a zwłaszcza w szlachetnych, pięknie kanciastych kamieniach, to zuuoo

Kamień powinien wyglądać albo jak ten diament wrzucany przeze mnie wyżej, albo tak:

W związku z tym ten pierścionek Góreckiego jest całkiem ładny, ale byłby ładniejszy, jakby diamenciki miał kwadratowe

Na tej stronie pokazali bardzo ładny pierścionek nazywając go "Vagina"

Jest tam zresztą kilka całkiem niezłych, jak choćby te:
http://www.wec.com.pl/product/Tytanowa- ... 192-1.html
http://www.wec.com.pl/product/Tytanowa- ... 447-1.html

i bardziej "zaręczynowe":
http://www.wec.com.pl/product/Pierscion ... 729-1.html
http://www.wec.com.pl/product/Pierscion ... 134-1.html
http://www.wec.com.pl/product/Pierscion ... 905-1.html (tylko niebieskiego nie lubię)
http://www.wec.com.pl/product/Pierscion ... -14-1.html (a tutaj w miejscu, gdzie białe złoto na zdjęciu jest ciemniejsze, dałabym na łuku szafir czy coś innego ciemnego).

ksiezycowka · Postautor: **ksiezycowka** » 18 lis 2007, 14:37

TedBundy pisze:nie uchodzi kupować tandety za 2,3 stówy.

Mamusiu <boje_sie> Ze ile za glupi pierscionek? Juz gdzies kiedys pisalam - jakby facet wydal bog wie ile na pierscionek to bym na bank opitolila chyba - bezsens

Mijka · Postautor: **Mijka** » 18 lis 2007, 14:50

księżycówka pisze:Ze ile za glupi pierscionek?

nie za glupi pierscionek, tylko za pierscionek zareczynowy taki, ktory nie zniszczy Ci sie przy codziennym uzytkowaniu. to naprawde takie dziwne ze dobry material kosztuje?

[ Dodano: 2007-11-18, 14:51 ]

pani_minister pisze:http://www.wec.com.pl/pro...--33-192-1.html
http://www.wec.com.pl/pro...--33-447-1.html

okropne!

pani_minister pisze:http://www.wec.com.pl/pro...P1-7-134-1.html
http://www.wec.com.pl/pro...i2-7-905-1.html (tylko niebieskiego nie lubię)

te dwa mi sie podobaja, ale tez nie lubie niebieskiego.

ksiezycowka · Postautor: **ksiezycowka** » 18 lis 2007, 14:54

Mia pisze:nie za glupi pierscionek, tylko za pierscionek zareczynowy

Na jedno wychodzi. Przeciez w zareczynach nie o pierscionek chodzi, ktory jest symboliczny przeciez.

Mijka · Postautor: **Mijka** » 18 lis 2007, 14:56

księżycówka pisze: Przeciez w zareczynach nie o pierscionek chodzi, ktory jest symboliczny przeciez.

chodzi o pierscionek, tak jak juz pisalam, taki ktory bedzie mozna nosic lata. mnie to nie dziwi, ze biale zloto/platyna/brylant/rubin itp. kosztuja

raz w zyciu mozna sobie pozwolic na wiekszy wydatek.

adamodewy · Postautor: **adamodewy** » 18 lis 2007, 15:42

czyli Apart to tandeta. w takim razie jak rozpoznać nietandetny pierścionek? za ile można taki kupić? i gdzie? jakieś polecane sklepy internetowe? a jeśli chce kupić w tradycyjnym sklepie jubilerskim w moim mieście, to w którym? czy trwałość pierścionka da sie określić na oko, czy po prostu wystarczy jeśli kosztuje 3 tys pln? co jeśli stać mnie na taki za 1 tys pln? poważnie pytam

ksiezycowka · Postautor: **ksiezycowka** » 18 lis 2007, 15:51

Mia pisze:az w zyciu mozna sobie pozwolic na wiekszy wydatek.

Owszem i takim wydatkiem beda obraczki jak dla mnie, a nie pierscionek

Mijka · Postautor: **Mijka** » 18 lis 2007, 15:53

adamodewy pisze:czyli Apart to tandeta

moze nie tandeta, ale po prostu zwykla bizuteria, codzienna. Mam od nich mnostwo rzeczy, kupupwanych bez jakiejs szczegolnej okazji. Ale jesli chodzi o piersconki zareczynowe to jest baaardzo popularny. Fenomen.

adamodewy pisze:w takim razie jak rozpoznać nietandetny pierścionek?

1. kwestia gustu, musi Ci sie podobac wizualnie, a wlasciwie narzeczonej ma sie podobac

2. materialy, nie srebro czy cos tam innego. Zalezy czy chcesz zloty, z bialego zlota, z platyny...+kamien brylant/szafir/rubin/szmaragd

adamodewy pisze: a jeśli chce kupić w tradycyjnym sklepie jubilerskim w moim mieście, to w którym?

ja bym pochodzila po wszystkich i poszukala najladniejszego

Ominelabym chyba wlasnir tylko Aparta, ale moze tez dlatego, ze najlepiej znam ich oferte

adamodewy pisze: czy trwałość pierścionka da sie określić na
oko, czy po prostu wystarczy jeśli kosztuje 3 tys pln?

na oko nie, ale cena jest adekwatna do materialow. nie mowie im drozszy tym lepszy, bo pozniej sie liczy tez wielkosc kamieni itp.

adamodewy pisze:co jeśli stać mnie na taki za 1 tys pln?

tysiac to nie jest przerazajaca kwota. jakbym byla facetem to nie oszczedzalabym na pierscionku, ktory sie kupuje raz jedyny w zyciu

jak Cie stac i znajdziesz ladny pierscionek za tysiac to kupuj, proste.

[ Dodano: 2007-11-18, 15:54 ]

księżycówka pisze:Owszem i takim wydatkiem beda obraczki jak dla mnie, a nie pierscionek

dla mnie nie. obraczki wchodza juz w sklad calej slubnej ceremonii. pierscionek zareczynowy to dzialka tylko i wylacznie faceta.

SaliMali · Postautor: **SaliMali** » 18 lis 2007, 16:20

a ja nie potrzebowalabym jakiegos super drogiego pierscionka. Nie jest to dla mnie element konieczny przy zareczynach. Tym bardziej, ze nie istotne jest czy kosztuje 150 300 czy 3000, ale czy bedzie mi odpowiadal i moze mi sie bardziej spodobac pierscionek za 150 zl niz za 3000, kwestia gustu.

Mijka · Postautor: **Mijka** » 18 lis 2007, 16:26

SaliMali pisze:a ja nie potrzebowalabym jakiegos super drogiego pierscionka

ja tez nie

tylko nie chcialabym zeby byl np. srebrny, bo to uwazam za przgiecie.
ale tak, to najwazniejsze zeby byl ladny

sama kupuje pierscionek wtedy kiedy mnie zauroczy, czyli rzadko

SaliMali · Postautor: **SaliMali** » 18 lis 2007, 16:29

Mia pisze:ja tez nie tylko nie chcialabym zeby byl np. srebrny, bo to uwazam za przgiecie.

no tak, ale tak jak Ted pisal, ze za kilka stow nie wypada kupic, to jest przegiecie dopero. Widzialam sliczne pierscionki za kilka stow i jakos nie obrazilabym sie ani nie poczula urazona jezeli taki bym dostala..

Mijka · Postautor: **Mijka** » 18 lis 2007, 16:32

SaliMali pisze:Widzialam sliczne pierscionki za kilka stow

ja tez. za 299zl sliczny widzialam, az sama bylam cena zaskoczona

bardzo delikatny, z bialego zlota z malym rubinem. Ale to kwestia gustu, nie lubie masywnych pierscionkow, wielkich kamieni albo wielu.
Musi miec to cos

w Grecji na wakacjach bardzo mi sie spodobal pierscionek ze szmaragdem, kosztowal cos kolo tysiaca, ale oni tam niezla marze maja

w kazdym razie byl inny. nietypowy. nie zobaczylabym go na palcu innej kobiety nigdy pewnie, vide Apart

złotooka kotka · Postautor: **złotooka kotka** » 18 lis 2007, 16:43

Mia pisze:w kazdym razie byl inny. nietypowy. nie zobaczylabym go na palcu innej kobiety nigdy pewnie, vide Apart

Jak ktos chce miec pierscionek "inny niz wszystkie" to mozna zrobic na zamowienie. Trzeba znalezc "prawdziwego" jubilera, ktory zajmuje sie naprawa i wyrobem bizuterii (a nie salon sprzedajacy gotowce). Cenowo wychodzi nawet korzystniej

My z mezowatym robilismy tak zarowno pierscionek jak i obraczki

Mijka · Postautor: **Mijka** » 18 lis 2007, 16:44

złotooka kotka pisze:Jak ktos chce miec pierscionek "inny niz wszystkie" to mozna zrobic na zamowienie.

mhm, tylko to juz wyzwanie

złotooka kotka pisze:My z mezowatym robilismy tak zarowno pierscionek jak i obraczki

to wiedzialas jaki pierscionek dostaniesz?czy sam Ci zaprojektowal?

złotooka kotka · Postautor: **złotooka kotka** » 18 lis 2007, 17:34

Mia pisze:to wiedzialas jaki pierscionek dostaniesz?czy sam Ci zaprojektowal?

Sam

Znaczy na podstawie jakiegos katalogu pokazanego przez jubilera.

Jawka · Postautor: **Jawka** » 18 lis 2007, 17:52

SaliMali pisze:ale tak jak Ted pisal, ze za kilka stow nie wypada kupic

Gdybym miała przejmować się tym co wypada a co nie, to chyba bym osiwiała w wieku 20 lat, męcząc się tym czy to co robię jest odpowiednie czy nie, czy tak się powinno, czy czasem pierścionek nie powinnien kosztować dwa zł drożej...
Takie podejście jest chore. "co ludzie powiedzą" ;-) Śmieszne.
Pierścionek ma się podobać partnerce i ma być symbolem. Zresztą zazwyczaj jest tak, że po paru latch i tak ląduje ów pierscionek w szkatułce- i wcale nie z braku uczuć czy z powodu rozstania.

Mijka · Postautor: **Mijka** » 18 lis 2007, 17:52

złotooka kotka pisze:Sam

super

tez bym tak chciala

lubie jak w prezenty wklada sie serce, to zawsze widac

[ Dodano: 2007-11-18, 17:53 ]

Jawka pisze:Zresztą zazwyczaj jest tak, że po paru latch i tak ląduje ów pierscionek w szkatułce- i wcale nie z braku uczuć czy z powodu rozstania.

zgadzam sie, ale jak mowie, ja bym nosila na pewno - jak znam siebie. jestem pzywiazana do takich rzeczy. mojego lancuszka prawie w ogole nie zdejmowalam dopoki mi nie ukradli

Dzindzer · Postautor: **Dzindzer** » 18 lis 2007, 19:37

A ja byłam przekonana, ze dostałam pierscionek ze srebra. Do wczoraj tak myslałam, ale mnie mój uswiadomił, że mam z platyny. Też całkiem to ładne, bo do tej pory jak juz sobie cos z bizuterii kupowalam to tylko srebro, no czasami dostawałam tez biale złoto.
A obraczki chce tak jak Kotka specjalnie dla mnie robione

Mia pisze:ja bym nosila na pewno

a ja nie nosze, znaczy nosze czesto na łańcuszku pod bluzka, wiem, że to dziwne, ale nie bardzo lubie miec cos na palcu, strasznie mi to przeszkadza

Mijka · Postautor: **Mijka** » 19 lis 2007, 04:07

pare wygrzebanych z sieci

ten pierwszy ma kolezanka.
ten ostatni z czerwonym oczkiem by mi sie bardziej podobal

zaden mnie nie powala, chyba jestem wybreda. ale na zywo pewnie sa ladniejsze.

Yasmine · Postautor: **Yasmine** » 19 lis 2007, 07:12

1 i ostatni ładny, te w środku be, a ten z niebieskim oczkiem już w ogóle

.

lollirot · Postautor: **lollirot** » 19 lis 2007, 09:58

Yasmine pisze:a ten z niebieskim oczkiem już w ogóle

mi się właśnie ten najbardziej podoba ;DD

Grace · Postautor: **Grace** » 19 lis 2007, 11:04

Yasmine pisze:1 i ostatni ładny

z naciskiem na 1
a

Yasmine pisze:te w środku be

SaliMali · Postautor: **SaliMali** » 19 lis 2007, 11:23

a mnie pierwszy i drugi sie podoba, reszta raczej nie bardzo, ten ostatani jest super, ale cos z tymi kamieniami jest nie tak...

Jaki pierscionek zareczynowy byscie chcialy dostac?

Kto jest online