Róznice wiekowe

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
mrt
Weteran
Weteran
Posty: 3354
Rejestracja: 31 lip 2004, 22:44
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: mrt » 04 gru 2004, 18:48

No czyli jak sie okazuje sa jeszcze inne czynniki niz wiek i mozg.
Mózg = inteligencja + wykształcenie. Wg mnie.
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7685
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 04 gru 2004, 19:24

Ja bym do tego jeszcze dodal tajemniczy czynnik "psi" :D
Gość

Postautor: Gość » 05 gru 2004, 14:17

Ja sie z mrt zgadzam, sama mam meza o 9 lat starszego i jestesmy ze soba od prawie 6 lat.

Mozg... ja bym do tego jeszcze dodala blyskotliwosc (przynajmniej ja bardzo sobie to cenie u facetow) no i moze choc minimum przenikliwosci :).
cytrynka
Maniak
Maniak
Posty: 593
Rejestracja: 18 cze 2004, 22:12
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: cytrynka » 05 gru 2004, 14:35

zawsze mialam starszych facetwo mlodsi jakos mnie nie krecili
nie moge przezyc jak facet ktory ma 26 lat ma 17-letnia panne ale spoko nie wnikam jak sie kochaja to spoko to najwazniejsze tylko wg mnie on jest juz mezczyzna a ona jeszcze dziewczyna
Gość

Postautor: Gość » 05 gru 2004, 15:48

Nie zgadzam sie Cytrynka, ja tak zaczynalam swoj zwiazek i nie widze w tym nic zlego. Przetrwal do dzis i mam nadzieje, trwac bedzie wiecznie.
Naprawde uwazam, ze granice wiekowe narzucamy sobie jedynie my sami i tak naprawde nie ma zadnych tzw 'granic ogolu', wszystko zalezy od nas. A jak sie kocha to czy wazne czy ktos jest starszy/mlodszy o 5 czy 10 czy 15 lat?
Awatar użytkownika
malique
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 11
Rejestracja: 05 gru 2004, 10:40
Skąd: Siedlce
Płeć:

Postautor: malique » 05 gru 2004, 18:35

Dla mnie zawsze bylo wazne zeby mezczyzna byl starszy i to sporo ode mnie jeden z mezczyzn w ktorym sie zakochalam byl starszy ode mnie 15 lat wiem ze to wszystkich zdziwi ale serce nie sluga i juz dzis uwazam a raczej uwazalam ze najlepszy dla mnie jest mezczyzna starszy ode mnie o jak wlasnie naliczylam 11 lat wiem wiem ale z takimi ludzmi najlepiej sie dogaduje mam podobne zainteresowania poglady i oni maja troszke poukladane w glowkach to ze tacy faceci maja swoje nawyki to co a kto ich nie ma to kto z kim bedzie czy jest jest jego indywidualna sprawa a dam wam smieszny przyklad na samej sobie wlasnie jestem z mezczyzna o 4 latka starszym i kochamy sie jest nam dobrze i chce by tak bylo zawsze i nie ciagnie mnie do starszego Rafalku kocham Cie
Smutno Ci...? a moze budyn?
Awatar użytkownika
Triniti19
Weteran
Weteran
Posty: 1072
Rejestracja: 20 maja 2004, 21:11
Skąd: Kołobrzeg
Płeć:

Postautor: Triniti19 » 06 gru 2004, 08:14

Związek 17 letniej dziewczyny z 26 letnim mężczyzną może być udany choć na pewno będzie wiele przeciwności losu ale jeżeli obydwoje bardzo się kochają to czemu nie. Wkońcu miłość nie wybiera.

Naprawde uwazam, ze granice wiekowe narzucamy sobie jedynie my sami i tak naprawde nie ma zadnych tzw 'granic ogolu', wszystko zalezy od nas. A jak sie kocha to czy wazne czy ktos jest starszy/mlodszy o 5 czy 10 czy 15 lat?

Z tym się zgadzam. To w jakim przedziale wiekowym szukamy partnera to tylko i wyłącznie zależy od nas. Ważne jest tylko to aby to był dobry wybór.
"Wczuj się w smutek usychającej gałązki, gasnącej gwiazdy i konającego zwierzęcia,
lecz przede wszystkim odczuj ból i smutek człowieka"
Awatar użytkownika
Miltonia
Weteran
Weteran
Posty: 1359
Rejestracja: 17 paź 2004, 22:45
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Miltonia » 06 gru 2004, 10:45

Tak, wszystko sie zmienia :564:
Kiedys twierdzilam, ze facet ponizej 30-stki, to w ogole nie dla mnie, taki mlody, niedojrzaly itd. Ale ktos to zmienil. Ma 28 lat, tylko rok wiecej niz ja. Kiedys to by bylo dla mnie nie do pomyslenia, ale on jest po prostu szczegolnym typem. I mysle, ze te kilka lat wstecz, tez spelnialby moje kryteria tzn. dojrzalosc. Szkoda, ze go wtedy nie spotkalam :567:
Awatar użytkownika
jolie
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 125
Rejestracja: 08 paź 2004, 20:09
Skąd: Posen
Płeć:

Postautor: jolie » 06 gru 2004, 12:04

ja probowalam byc z rowiesnikami i nic z tego. potrzebuje dojrzalszego mezczyzny. o mlodszym nie wspomne. natomiast znajoma jest z facetem o 7 lat mlodszym (ona ma 31 on 24). sa razem 4 lata. nie widac tej roznicy wieku.
I would go to heaven cause of the climat, but I will go to hell cause of the company.
Awatar użytkownika
foxy_lady
Weteran
Weteran
Posty: 1417
Rejestracja: 04 lut 2004, 17:01
Skąd: WaWa
Płeć:

Postautor: foxy_lady » 06 gru 2004, 12:11

Jeszcze sie w tym watku nie wypowiadalam ?
Byłam kilka razy z równiesnikiem i spokojnie moge powiedziec NIE, musi byc starszy. Dwa lata juz jest w porzadku. Zwiazek z duzo starszym to nie dla mnie, juz przerobilam i dziekuje.
People are all the same
And we only get judged by what we do
Personality reflects name
And if I'm ugly then
So are you

Awatar użytkownika
Elspeth
Weteran
Weteran
Posty: 1525
Rejestracja: 15 lip 2004, 12:22
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: Elspeth » 06 gru 2004, 12:24

a ja nie mam jakis ram wiekowych co do faceta, czasami mlodsi ze wzgledu na to co przezyli moga byc bardziej dojrzali niz ci starsi od nich... Wszystko zalezy od dopasowania sie partnerow... i wiek chyba naprawde nie ma tu znaczenia
Non! Rien de rien... Non ! Je ne regrette rien !
Awatar użytkownika
Triniti19
Weteran
Weteran
Posty: 1072
Rejestracja: 20 maja 2004, 21:11
Skąd: Kołobrzeg
Płeć:

Postautor: Triniti19 » 08 gru 2004, 10:07

Nie mam przedziałów wiekowych bo kto wie, może mi się spodobać (nie tylko w sensie fizycznym ale również wnętrza) zarówno facet młodszy, rówieśnik jak i starszy. Kto wie jak będzie.

Dla ciekawostki dodam to, że ostatnio coraz częściej podrywają (no może nie dokładnie) mnie faceci po 25 roku życia. Chyba się zestarzałam skoro tak jest :).
"Wczuj się w smutek usychającej gałązki, gasnącej gwiazdy i konającego zwierzęcia,

lecz przede wszystkim odczuj ból i smutek człowieka"
Awatar użytkownika
Hardcore
Weteran
Weteran
Posty: 1327
Rejestracja: 20 wrz 2004, 23:31
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hardcore » 08 gru 2004, 17:11

czasami chętnie bym wziął w obroty jakąś gimnazjalistkę, a czasami mam ochotę na zgrabniutką trzydziestkę :P ostatnio dużo takich jeździ warszawskim metrem :D
When you dream there are no rules. People can fly, anything can happen. (...)
You may think you can fly, but you'd better not try. People can fly

Obrazek
Awatar użytkownika
Mr freeze
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 367
Rejestracja: 30 sty 2004, 12:21
Skąd: DROGA MLECZNA
Płeć:

Postautor: Mr freeze » 08 gru 2004, 18:14

Wydaje mi się że pełno jest teraz gimnazjalistek na ulicach... nie będziesz miał problemu!
(często licealistek-gimnazjalistek)
Albo takich BArbie tylko czego po niej można oczekiwać...??
Załączniki
M.jpg
M.jpg (69.62 KiB) Przejrzano 6501 razy
Awatar użytkownika
ptaszek
Weteran
Weteran
Posty: 1205
Rejestracja: 15 sie 2004, 18:44
Skąd: War-saw
Płeć:

Postautor: ptaszek » 08 gru 2004, 20:16

Ja jakoś nie myślałam nigdy o związku z młodszym... Może dlatego że zawsze wydawali mi się jeszcze mniej dojrzali psychicznie niż ja sama ;) albo po prostu na takich trafiałam.... Bardziej mnie ciągnie do starszych (ale bez przesady) - przynajmniej w niektórych sprawach mają ciut więcej doświadczenia.
"Jeśli traktujesz życie ze śmiertelną powagą, nie licz na wzajemność" [A. Mleczko]
Awatar użytkownika
Mr freeze
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 367
Rejestracja: 30 sty 2004, 12:21
Skąd: DROGA MLECZNA
Płeć:

Postautor: Mr freeze » 08 gru 2004, 22:48

Skomentuje to tak gimnazjum do dooomu i spać! A nie chodzić na imprezy dla dorosłych...
Załączniki
W.jpg
W.jpg (66.45 KiB) Przejrzano 6484 razy
Awatar użytkownika
Hardcore
Weteran
Weteran
Posty: 1327
Rejestracja: 20 wrz 2004, 23:31
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hardcore » 08 gru 2004, 22:54

niełe te mózgi :D
When you dream there are no rules. People can fly, anything can happen. (...)
You may think you can fly, but you'd better not try. People can fly


Obrazek
Awatar użytkownika
ptaszek
Weteran
Weteran
Posty: 1205
Rejestracja: 15 sie 2004, 18:44
Skąd: War-saw
Płeć:

Postautor: ptaszek » 09 gru 2004, 22:23

Mr freeze pisze:Skomentuje to tak gimnazjum do dooomu i spać! A nie chodzić na imprezy dla dorosłych...

Pfff, sam byś poszedł się przespać :) chyba Ci to potrzebne...
ps: gimnazjum już dawno za mną - a Ty? CAAAAŁE 2 lata starszy... to rzeczywiście potworna różnica, panie dorosły!
"Jeśli traktujesz życie ze śmiertelną powagą, nie licz na wzajemność" [A. Mleczko]
cytrynka
Maniak
Maniak
Posty: 593
Rejestracja: 18 cze 2004, 22:12
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: cytrynka » 10 gru 2004, 11:19

dla mnei nigdy nie bylo ronic wiekowych ale jakos nigdy nie moglam byc z mlodszym facetem :) teraz mam faceta starszego o 3 lata i jest git
Awatar użytkownika
Hardcore
Weteran
Weteran
Posty: 1327
Rejestracja: 20 wrz 2004, 23:31
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hardcore » 10 gru 2004, 13:51

ja tylko raz miałem dziewczynę strszą ale z tego samego rocznika... a zawsze to 1, 2 a ostatnio 3 lata różnicy
When you dream there are no rules. People can fly, anything can happen. (...)
You may think you can fly, but you'd better not try. People can fly


Obrazek
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 10 gru 2004, 20:26

Ja miałam chłopaka nawet starszego ode mnie o 15 lat i co z tego?
Awatar użytkownika
Mr freeze
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 367
Rejestracja: 30 sty 2004, 12:21
Skąd: DROGA MLECZNA
Płeć:

Postautor: Mr freeze » 10 gru 2004, 20:42

NAjważniejsze, że sięz nim dobrze rozumiałaś. Chociż w przypadku tak duzej róznicy u faceta można go posadzić o nieco inne zamiary...
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7685
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 10 gru 2004, 20:43

No to fajny "chlopak" z niego byl ;) Troszke wyrosniety :D
Awatar użytkownika
Hardcore
Weteran
Weteran
Posty: 1327
Rejestracja: 20 wrz 2004, 23:31
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hardcore » 10 gru 2004, 21:00

Nie no... myślę, że 15 lat to trochę przesada... to znaczy w tym wieku, bo jak jest powiedzmy 30 i 45 to mniej to widać
When you dream there are no rules. People can fly, anything can happen. (...)
You may think you can fly, but you'd better not try. People can fly


Obrazek
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 10 gru 2004, 23:17

Możliwe. Ale się dobrze dogadywaliśmy. Fakt, że nie wyszło nam, ale i tak miło tą znajomość wspominam. Ale wiadomo, że to akurat szans nie miało, bo to już dojrzały facet, który chce się ustatkować a mi to przecież nie było wtedy w głowie. :D
Awatar użytkownika
kurek
Maniak
Maniak
Posty: 569
Rejestracja: 06 paź 2004, 13:32
Skąd: z prawa :P
Płeć:

Postautor: kurek » 10 gru 2004, 23:21

15 lat to malo i duzo
w wieku 13 lat to stanowczo ZA dusho :571: :563:
ale w wieku 50 to tyle nic :P
Zamykam oczy i udaje ze nie widze...
Zatykam uszy i udaje ze nie slysze...
Zamykam serce i udaje ze nie czuje...
To nie jest yba najlepsza modlitwa...
.:LZY:.
mauro
Początkujący
Początkujący
Posty: 7
Rejestracja: 14 sty 2005, 08:46
Skąd: Zambrów
Płeć:

Kobie starsza od faceta

Postautor: mauro » 14 sty 2005, 08:50

Witajcie! Mam 19 lat i od jakiegosczasu spotykam sie z pewna 25 letnia kobietą jest nam razem bardzo bardzo dobrze ze sobą lubimy spędzać razem czas rozmawiać itd... czujemy sie przy sobie bardzo dobrze znikaja wszystkie problemy itd. ale gdy wychodzimy poza 4 ściany ludzie stwarzają nam problemy uważają ze dzieli nas bardzo dużo starają sie nam zaleźć za skóre dokopać jak tylko można, uprzykrzyć życie... jak sądzicie czy 6 lat róznicy to tak bardzo dużo? proszę o szczere wypowiedzi!
pytanie do kobiet czy dały byście szanse gościowi który by byl młodszy od was o 6 lat?
Pozdrawiam
Mariusz
karol

Postautor: karol » 14 sty 2005, 09:14

Nie widze problemu , jak i sądze ze z tym ze wam uprzykszaja zycie to przesadzasz ? napisz cos o tym ? róznica 6 ciu lat to po prostu pikuś , i obojetnie w jaką strone by nie była i kto od kogo ! zreszta taka róznica jest prawie nie zauwazalna ! przez otoczenie , choc bywa roznie , czasem tez mozna sie pomylić bo daje sie komus lat 40 a okazuje sie ze ma 30 , wiec skąd ten problem gdy jest róznicy 6 lat ?? patrz na siebie nie patrz co inni mowią itd oni ci ani chleba , ani pomocnej dłoni nie podadzą , wiec po co Ci tacy , ciesz sie szczesciem , reszte miej w dupie ! ja juz młody nie jestem , ale jakoś nie mam nic przeciwko róznicom wiekowym , a i sadze ze młodzi tez nie , wiec dalej sie dziwie ?
Awatar użytkownika
Mroczny Piskacz
Maniak
Maniak
Posty: 721
Rejestracja: 26 kwie 2004, 18:00
Skąd: Kraina Śmierci
Płeć:

Postautor: Mroczny Piskacz » 14 sty 2005, 09:23

temat byl juz poruszany, poszukaj

jakis mod zaraz ten zamknie albo utnie ^^


Ja Ne,

    Motenai Gorgon
Widzę że z czasem sens słów się zmienia
Słowa nabierają nowego, innego znaczenia
Choć z pozoru dobre, przyczyną są cierpienia
<zakochany>
Obrazek
karol

Postautor: karol » 14 sty 2005, 09:32

Jak juz to niech przeniesie do tamtego dzialu ! tematy i tak sie beda powtarzac , nowemu trudno znalesc co gdzie jest szczegulnie jak pierwszy raz jest na forum , nawet nie wie ze jest cos takiego jak wyszukiwarka , wiec nie wymagajmy od nich by byli tacy bystrzy ! od czegos tu są moderatorzy i administratorzy , wiec niech popracuja ! :564: :564: :564: dla nich !

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 331 gości