Zdrada

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
Miltonia
Weteran
Weteran
Posty: 1359
Rejestracja: 17 paź 2004, 22:45
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Miltonia » 05 sie 2006, 16:18

To poprzedni wyrok mu odwiesza, jak rozumiem?

A to co Charles cytowal o pojednaniu, to jak rozumiem chodzi o mediacej, ktore moga byc prowadzone przed sadem.
Natomiast chec zadosuczynienia, to po prostu np. napisanie przez oskarzonego listu do pokrzywdzonego, w ktorym przeprasza, wyjasnia dlaczego to zrobil, wyraza skruche i pyta jak moglby zadoscuczynic. List powinien zostac przez prokuratora przekazany i dolaczony do akt. To odbiera pokrzywdzonemu i prokuratorowi bron w postaci oskarzenia o brak skruchy i niechec do poprawy.

Co do Twojego meza. W takim wieku czeka go juz drugi wyrok. Owszem, ludzie sie zmieniaja, ale... .Skoro mial juz podjac prace, Ty masz rodzicow, on rodzine, to nie wirze, ze chcial ukrasc telefon, bo mu braowalo na jedzenie dla dzieci. Raczej na papierosy i alkohol.
Ja bym sprobowala ulozyc sobie zycie z kims odopwoedzilnym. I tak z dwojka dzieci bedziesz miala ciezko, ale z dziecmi i mezem kryminalista jeszcze gorzej.
Mozna dac komus prawo do bledu, ale jak ktos te bledy powtarza nie zwracajac uwagi na swoja rodzine, to szkodliwe jest wybaczanie tego.
Moze pomysl o separacji, z mozliwosci jego powrotu do Was kiedy znajdzie prace i bedzie sie zachowywal odpowiedzialnie, pokaze, ze zalezy mu na Was i normalnym zyciu. To jest dosc uczciwe rozwiazanie dla niego, a dla Ciebie bezpieczne.
"a miłość tylko jedną można wszędzie spotkać
przed grzechem i po grzechu zostaje ta sama"
onlyjusti
Maniak
Maniak
Posty: 519
Rejestracja: 20 maja 2006, 22:45
Skąd: zeświata
Płeć:

Postautor: onlyjusti » 05 sie 2006, 16:46

AgatoS - przykro Mi że masz taka a nie inną sytuacje finansową z pewnoscią niebawem sie polepszy i tow uczciwszy sposób :) jeśli chodzi o niego...mam przeczucie ze Cie zdradzał tak jak piszą Ci inni, poza tym jest rpzestępcą (Twoje dzieci bedą cierpiały przez taką opinie i skłonności tatusia) Ja bym mu juz nie zaufała bo okłąmywal Cię zdradzał i wmówił ze przestępsto jest drogą do pieniadza a prędzej jest drogą do wiekszych przestępstw i bolesnej dla rodziny kary - wiezienia, czesto też grzywny...pomyśl o sobie, o dzieciach o ich przysżłości....przemyśl czy ta miłość ma jakąś przyszłosć skoro w ciagu 3 lat małżeństwa popisał sie tak wieloma negatywami....badź rozsądna, jestem pewna że przy pomocy życzliwych ludzi uporasz się z kłopotami finansowymi,z wychowaniem dzieci - BEZ NIEGO...nie oszukuj samej siebie, nie bedziesz szczęśliwa z kimś takim, a ludzie żadko sie zmieniają... powodzonka!! 3maj się!! <przytul>
OnlyJusti
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 05 sie 2006, 17:05

AgataS. pisze:Tak pewnie masz racje Ja tez zdecydowanie potepiam rozboje On powalil faceta kopniakiem i zabral mu komorke

jak dla mnie to on jest nikim
przeszłam kiedys przez taki napad, ja sprytnie sie obroniłam, mojego faceta okradli. dla mnie on jest zeram. Nie patrzyła bym na zdrade, ale za to wywaliła scierwo z zycia.
AgataS. pisze:a on nie jest taki

czyli jaki ??
AgataS. pisze:Mial wyrok w zawieszeniu 8m-cy/2 lata za uszkodzenie mienia
coraz bardziej sie dziwie, że jestes z kims takim
guli pisze:jednak w karcie karnej ma nas...e.

jak sobie nasrał to ma :]
Miltonia pisze:Natomiast chec zadosuczynienia, to po prostu np. napisanie przez oskarzonego listu do pokrzywdzonego, w ktorym przeprasza, wyjasnia dlaczego to zrobil, wyraza skruche i pyta jak moglby zadoscuczynic.

gdybym jako pokrzywdzony dostała takie cos to albo bym mu sie podetrzec tym kazała, albo napisala porzadne rzadania.
Miltonia pisze:To odbiera pokrzywdzonemu i prokuratorowi bron w postaci oskarzenia o brak skruchy i niechec do poprawy.

fajne to prawo, skoro jakis papierek naskrobany ot tak moze ratowac przestepców, ech nie podoba mi sie to :(
Awatar użytkownika
a.b1
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 210
Rejestracja: 22 cze 2006, 15:31
Skąd: Kraków
Płeć:

Postautor: a.b1 » 05 sie 2006, 17:11

Wiesz co nie zwalaj na nas odpowiedzialnośći w pomocy podjęcia decyzji. To Twoje życie!!!! Myślę, że chłopiec od zawsze miał skłonności do prostego życia, albo udawałaś że o tym nie wiesz, albo Ci to nie przeszkadzało (uczciwy człowiek, któremu brakuje na chleb w inny sposób sobie radzi, żeby zdobyć pieniądze, nie idzie od razu na jakieś rozboje). Zazwyczaj tak jest, że przy okazji jednej złej wiadomości zaraz spływa cała masa innych złych wieści. Widać ten człowiek oprócz problemów z prawem, miał też problemy z sobą.
Jeśli chcesz, żeby dalej niszczył Ci życie to trzymaj się go kurczowo w imie MIŁOŚCI. Ale to chyba nie materiał na przykładnego ojca? Raczej dzieci mniej szkody poniosą, jeśli taki tauś nie będzie ich ideałem.
Awatar użytkownika
sadi
-#
-#
Posty: 826
Rejestracja: 17 kwie 2005, 00:53
Skąd: płynie czas?
Płeć:

Postautor: sadi » 05 sie 2006, 18:12

Agatko S - ty wez nie badz glupia i nie lataj tak kolo niego...koles juz ma druga sprawe [zapewne drugi wyrok] i gdzie ta poprawa? Jak dla mnie to on zaczyna trzesc portkami bo zdaje sobie sprawe gdzie sie znalazl. Z tego co widze to ty mu wszystko zalatwiasz [np. praca] a teraz chcesz jeszcze latac i wyciagac go za wszelka cene...rozumiem milosc etc. Ale chyba niedojrzalym szczeniakiem nie jest, tego ze ma zone, dzieci [czytaj rodzine] byl swiadomy raczej, a i tak dal dupy na calej lini, bo zachowal sie jak dzieciak i nie wiadomoc co do konca chcial osoagnac...
Zostaw go na razie i daj mu porzadnie zimny prysznic, bo sobie na to zasluzyl, a jak mniemam ty i tak tego nie zauwazysz...

[ Dodano: 2006-08-05, 18:16 ]
Zreszta zawsze gardzilem takimi durniami co to lubia pocfaniaczyc na miescie np. poprzez zabranie komus komorki <fuckoff> Dlatego mi nie zal twojego meza, a wrecz przeciwnie - chcialbym zeby w koncu posiedzial troche bo dla mnie robi sie wtedy bezpieczniej ;DD
Coz prawda w oczy boli, ale tak jest naprawde i zapewne kazdy normalnie myslacy czlowieczek bedzie chcial miec bezpiecznie ;DD
<zmieszany> -> uwielbiam tę mordę
<sex> -> ta też jest fajna
<hahaha> -> często sie śmieję...ze wszystkiego...
<fuckoff> -> jak mnie ktos wku$%^&!
;DD -> jeszcze ta mi lezy
Awatar użytkownika
Sir Charles
Weteran
Weteran
Posty: 3146
Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
Skąd: sponad chaosu
Płeć:

Postautor: Sir Charles » 05 sie 2006, 21:34

Miltonia pisze:To poprzedni wyrok mu odwiesza, jak rozumiem?

Tak, jezeli nie minelo wiecej niz szesc miesiecy od zakonczenia tamtego dwuletniego okresu proby, lub jezeli nadal on trwa.
soul of a woman was created below
AgataS.

Postautor: AgataS. » 05 sie 2006, 21:41

On ten poprzedni wyrok dostal w styczniu tego roku wiec okres zawieszenia trwa ale prokurator mowil ze nie odwiesza mu go bo to sa dwa rozne paragrafy (pierwszy byl za uszkodzenie mienia)
Awatar użytkownika
Sir Charles
Weteran
Weteran
Posty: 3146
Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
Skąd: sponad chaosu
Płeć:

Postautor: Sir Charles » 05 sie 2006, 21:45

ale prokurator mowil ze nie odwiesza mu go bo to sa dwa rozne paragrafy (pierwszy byl za uszkodzenie mienia)

To jakis niedouczony prokurator chyba... Sa dwa rozne paragrafy, ale z tego co napisalas wynika, ze sa to przestepstwa podobne, czyli przeciwko mieniu. Tzn z tego samego rozdzialu kodeksu. A jezeli tak, to zarzadzenie wykonania zawieszonej kary jest obligatoryjne. Albo ja cos popieprzylem, ale watpie, bo dwa miesiace temu musialem to umiec na blache <chory>
soul of a woman was created below
AgataS.

Postautor: AgataS. » 05 sie 2006, 21:49

I-uszkodzenie mienia (kopnal w zderzak samochodu) dostal 8m-cy w zawieszeniu na 2 lata
II- rozboj (ukradl komorke powalajac goscia kopniakiem) grozi mu 2-4 lat z tego co mowil prokurator
czyli nie ma szans na zawiasy? Jednak bedzie to polaczone? Kurcze... Ale nam narobil balaganu w zyciu... :(
Awatar użytkownika
Kubek
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 411
Rejestracja: 14 maja 2006, 23:37
Skąd: Lublin
Płeć:

Postautor: Kubek » 05 sie 2006, 22:48

AgataS. pisze:I-uszkodzenie mienia (kopnal w zderzak samochodu) dostal 8m-cy w zawieszeniu na 2 lata
II- rozboj (ukradl komorke powalajac goscia kopniakiem) grozi mu 2-4 lat z tego co mowil prokurator
czyli nie ma szans na zawiasy? Jednak bedzie to polaczone? Kurcze... Ale nam narobil balaganu w zyciu... :(


I- to solidnie kopnął.
II- nie ukradł, bo ukraść to mógł z Media Marktu, tylko dokonał wymuszenia rozbójniczego (popularnie zwanego rozbojem) do tego powinni mu wlepić karę za pobicie.

Szanse na zawiasy- nikłe.
Szanse na odwieszenie- spore.

Jak nie ma kasy na dzieci, to się idzie do pośredniaka a w międzyczasie robi na czarno nawet za 3Zł/godzina, a nie wychodzi na miasto rabować Bogu ducha winnych ludzi.
Był sezon na truskawki, jest sezon na owoce... rolnicy płacą po 30Zł/dzień i zapewniają nocleg i wyżywienie... a robić nie ma komu, bo łatwiej jest wyjść na ulicę i rabować... wiem, że 30Zł na dzień, to nie są pieniądze... ale na małe dziecko starczy razem z kasą z pośredniaka i MOPS-u. No chyba, że ktoś musi mieć Internet, kablówkę i 2 komórki w domu do gadania godzinę na dzień- wtedy starczy na rachunki.

Robić się nie chciało, tylko kraść... i Ty jeszcze to akceptujesz- żałosne.
Wraz z końcem ostrzeżenia, niski poziom moderacji uprawiany przez użytkownika Maverick będzie napiętnowany w delikatniejszej już formie.
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 05 sie 2006, 22:49

I-uszkodzenie mienia (kopnal w zderzak samochodu) dostal 8m-cy w zawieszeniu na 2 lata


kiedyś za takie cuś było kolegium i umorzenie :D
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow

Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!

http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
AgataS.

Postautor: AgataS. » 06 sie 2006, 12:53

No tak troche mi pomogliscie Dziekuje Choc oczywiscie nadal mam zamet i nie wiem co robic ale w czwartek do niego jade i powaznie porozmawiam to zobaczymy... Ech... zycie lubi rzucac klody pod nogi... :(
Awatar użytkownika
Sir Charles
Weteran
Weteran
Posty: 3146
Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
Skąd: sponad chaosu
Płeć:

Postautor: Sir Charles » 06 sie 2006, 21:00

Kubek pisze:dokonał wymuszenia rozbójniczego (popularnie zwanego rozbojem)

To nie to samo!
soul of a woman was created below
Awatar użytkownika
a.b1
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 210
Rejestracja: 22 cze 2006, 15:31
Skąd: Kraków
Płeć:

Postautor: a.b1 » 06 sie 2006, 23:57

AgataS. pisze: zycie lubi rzucac klody pod nogi...

Kochana nikt nie obiecywał, ze będzie łatwo. Masz 22 lata dwoje dzieci i całe życie przed sobą, jeśli ten koleś robi teraz takie jazdy to nie mam pojęcia co może wykręcić Ci po np 4 latach w więzieniu, bo to raczej nie jest zakład w którym nabywa się pozytywnych cech.
Awatar użytkownika
paul_van_dyk
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 28
Rejestracja: 06 sie 2006, 16:54
Skąd: :)
Płeć:

Postautor: paul_van_dyk » 07 sie 2006, 00:48

Sir Charles pisze:
ale prokurator mowil ze nie odwiesza mu go bo to sa dwa rozne paragrafy (pierwszy byl za uszkodzenie mienia)

To jakis niedouczony prokurator chyba... Sa dwa rozne paragrafy, ale z tego co napisalas wynika, ze sa to przestepstwa podobne, czyli przeciwko mieniu. Tzn z tego samego rozdzialu kodeksu. A jezeli tak, to zarzadzenie wykonania zawieszonej kary jest obligatoryjne. Albo ja cos popieprzylem, ale watpie, bo dwa miesiace temu musialem to umiec na blache <chory>


tez musialem to umiec na blache i musze przyznac ci racje zarowno rozbój , jak i uszkodzenie rzeczy to przestepstwa przeciwko mieniu, czyli tego samego rodzaju, a co za tym idzie przezstepstwa podobne
w tym wypadku jak napisales nastepuje obligatoryjne zarzadzenie wykonania zawieszonej kary , czyli te 8 miechow sila rzeczy mu raczej odwieszą.
a co do kolejnego wyroku, to mozliwe jest zawieszenie, ale to bedzie zalezalo od tego czy sad uzna ze wiezienie nie bedzie konieczne.
'Quis penis aquam tubant?'
ckm
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 22
Rejestracja: 19 sie 2006, 20:17
Skąd: tu i tam...
Płeć:

chat, flirt, zdrada?

Postautor: ckm » 19 sie 2006, 21:17

Witam na forum (first time:) !
Oczywiście trafiłem tutaj, bo mam problem ze swoją (a może się mylę) kobietą...
Jesteśmy ze sobą dwa lata. Nie łatwo zaczynaliśmy, ale z czasem zakochaliśmy się w sobie (przynajmniej ja, a ona tak mówi). Planujemy (planowaliśmy) wspólną przyszłość.

Ona jest ogólnie rozrywkową dziewczyną. No i parę dni temu poznała chat (wiem, wiem, dziwnie to brzmi, ale takie przypadki się zdarzają)...
I się zaczęło - poznała jakiegoś gościa na gg i gadała z nim przez cały czas (tzn. jakieś kilka, kilkanaście godzin dziennie, do 3 - 4 w nocy) z wypiekami na twarzy... Ja oczywiście siedziałem z boku i tylko się jej przyglądałem. Na moje pytania co robi, wspomniała tylko, że gada z jakimś gostkiem (coś też wspomniała o seksie).

A więc po pewnym czasie postanowiłem poczytać te dialogi (wiem, że nie dokońca ok, ale chyba każdy by tak na moim miejscu zrobił...).
I zamurowało mnie... <wsciekly>

Czytałem scenariusz ostrego pornola z moją kobietą w roli głównej!
Rozmowa posunęła się do tego stopnia, że zaczęli się umawiać na spotkanie (chociaż bez podawania adresów, więc nie wiem na ile traktowała to poważnie), no i poczytałem o wielu wątkach z naszego związku (!) Ogólnie w stylu, że jestem za mało brutalny w łóżku, itd. (nie będę przytaczał, ale czytając rozmowę miałem wypieki na twarzy)...
Jutro wyjeżdżam, może nawet na półtora miesiąca (czyż nie ironia?) no i ten fakt też został poruszony - oczywiście gostek został zaproszony, w czasie kiedy mnie nie będzie...
Nie wiem co o tym myśleć. Oczywiście mój problem polega na tym, że jestem zakochany (bo pewnie inaczej nie miałbym wątpliwości)...
Wczoraj poruszyliśmy trudne tematy (ale nie o gg) i dowiedziałem się, że ona jest ze mną z przyzwyczajenia...
Po paru godzinach przeprosiła, że tak powiedziała, ale przyznała, że była szczera.
Później powiedziała mi, że chce być ze mną.

Mówiąc o seksie wspomniała tylko, że zdradza mnie w myślach (!) i później ma wyrzuty sumienia...
Nie wiem co mam zrobić??? Gostkowi podała tylko adres mailowy. Spotka się z nim w realu, czy nie?
Awatar użytkownika
Lagartija
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 378
Rejestracja: 08 sie 2005, 09:43
Skąd: z Kolumbii
Płeć:

Postautor: Lagartija » 19 sie 2006, 21:21

Ja bym sobie dala spokoj z takim zwiazkiem.
...Te Quiero Mi Amor...
Awatar użytkownika
paula19
Maniak
Maniak
Posty: 536
Rejestracja: 20 maja 2006, 19:33
Skąd: z nikad
Płeć:

Postautor: paula19 » 19 sie 2006, 21:39

Ona sama daje Ci znaki że już Cię nie chce. Przykro mi ale wydaje się, że to już koniec.
... każda dziewczyna powinna nosić głowę wysoko, z tego powodu, że jest kobietą, że była dla Stwórcy doskonale skończoną poprawką do spartaczonego Adama.
ckm
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 22
Rejestracja: 19 sie 2006, 20:17
Skąd: tu i tam...
Płeć:

Postautor: ckm » 19 sie 2006, 22:01

Szczerze mówiąc to nie jest takie proste (ale chyba większość osób na tym forum zdaje sobie z tego sprawę).

Siłą rzeczy nie napisałem tutaj o wielu innych elementach naszego związku.
Przekonała mnie, że mogę wierzyć, że mnie kocha i planuje ze mną przyszłość.
Ale z drugiej strony pokazywała mi też, że ma wątpliwości, ostatnio wczoraj...

Sądzę, że fizycznie mnie nie zdradziła... tylko psychiczna zdrada liczy się chyba tak samo i chyba tak to właśnie można nazwać.

Teraz mówi, że chce być ze mną.
A ja, głupi, się motam :?


Nie wiem, czy powiedzieć jej po prostu, że przeczytałem jej rozmowę...???
Dzisiaj siedzi przed kompem, ale nic nie pisze, więc może odpuściła sobie (a może gra)?
Awatar użytkownika
pani_minister
Administrator
Administrator
Posty: 2011
Rejestracja: 23 kwie 2006, 05:29
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: pani_minister » 19 sie 2006, 22:10

ckm pisze:Nie wiem, czy powiedzieć jej po prostu, że przeczytałem jej rozmowę...???

Ja bym powiedziała. I rozmowę na temat pogwałcenia prywatnosci odłożyła na później, a najpierw porozmawiała o tym, co przeczytałeś, bo dziewczyna zdrowo przegięła. To jest po prostu nielojalność (może nie zdrada, ale właśnie nielojalność). Już nawet nie chodzi o wirtualny seks - ale kilkanaście godzin dziennie poświęcanych innej osobie. Jeśli nudzi się z Tobą, to Ty powinieneś być pierwszą osobą, z którą porozmawia, a nie jakiś przypadkowy lowelas z GG. Zachłysnęła się łatwością kontaktów i romansów przez neta, pozornie niezobowiązujących...
Awatar użytkownika
paula19
Maniak
Maniak
Posty: 536
Rejestracja: 20 maja 2006, 19:33
Skąd: z nikad
Płeć:

Postautor: paula19 » 19 sie 2006, 22:15

pani_minister pisze:ale kilkanaście godzin dziennie poświęcanych innej osobie.


Ale przeciez to nie chodzi oto, bo w takim razie było by zdradą spędzenie całego dnia z koleżanką na zakupach.

Dziewczyna jest nie fer, musisz z nią porozmawiać na temat tej rozmowy, bo wkońcu mówiła o waszych intymnych sprawach z nieznajomym.
... każda dziewczyna powinna nosić głowę wysoko, z tego powodu, że jest kobietą, że była dla Stwórcy doskonale skończoną poprawką do spartaczonego Adama.
Awatar użytkownika
pani_minister
Administrator
Administrator
Posty: 2011
Rejestracja: 23 kwie 2006, 05:29
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: pani_minister » 19 sie 2006, 22:18

paula19 pisze:bo w takim razie było by zdradą spędzenie całego dnia z koleżanką na zakupach.

Po pierwsze: piszę, że to NIE zdrada.
Po drugie: spędzasz dzień w dzień kilka-kilkanaście godzin dziennie na zakupach z koleżanką, debatujac na temat szczegółów Twojego intymnego pożycia? Wliczając godziny wieczorno-nocne, gdy Twój facet czeka obok?
Awatar użytkownika
paula19
Maniak
Maniak
Posty: 536
Rejestracja: 20 maja 2006, 19:33
Skąd: z nikad
Płeć:

Postautor: paula19 » 19 sie 2006, 22:25

pani_minister pisze:spędzasz dzień w dzień kilka-kilkanaście godzin dziennie na zakupach z koleżanką, debatujac na temat szczegółów Twojego intymnego pożycia? Wliczając godziny wieczorno-nocne, gdy Twój facet czeka obok?


Akurat tego nie rozumiem jak mozna tak sie zachowywać gdy obok siedzi jej facet... <chory>
... każda dziewczyna powinna nosić głowę wysoko, z tego powodu, że jest kobietą, że była dla Stwórcy doskonale skończoną poprawką do spartaczonego Adama.
Mako
Bywalec
Bywalec
Posty: 44
Rejestracja: 18 lip 2006, 19:19
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Mako » 19 sie 2006, 22:25

Hyh, jak go spotka i się okaże brzydalem, to odechce się jej takich znajomości :D Nie wiem, jak ja bym się zachował po prostu zachowaniem, dał bym jej do zrozumienia, że jest mi teraz źle.. nie powiedziałbym jej, że to czytałem, chociaż sam nie wiem może i lepiej było by powiedzieć..[reakcja może być różna - nie znam jej] Było by jej głupio i to nawet bardzo, ale to zależy dużo od jej charakteru.

Niech ktoś bardziej doświadczony coś napisze, ja tylko dałem moją opinię.
Życzę powodzenia ckm'ie :)
leeloo
Bywalec
Bywalec
Posty: 45
Rejestracja: 07 cze 2006, 18:35
Skąd: spod byka
Płeć:

Postautor: leeloo » 19 sie 2006, 22:45

nie rozumiem jednego. jak mozesz pozwalac na jej czatowanie kiedy Ty jestes obok? jesli moja kobieta siedzialaby przy mnie kilkanascie godzin na gg na pewno szybko bym sie zainteresowal co robi, zaczynajac od pytania. Czy nie jestes troche zbyt bierny w tej kwestii?
Z drugiej strony, byc moze ten koles to jakis dzieciak niewyzyty, zakompleksiony spedzajacy zycie przed komputerem. Wyobraznia podpowiada mu tresci porno, Twoja kobieta pochlonieta jest rozmowa z nim, byc moze nawet zafascynowana (sadzac po liczbie godzin) ale w rzeczywistosci moze okazac sie niezlym socjopata z zaburzeniami, niesmialym censored.. Pilnuj swego.
megane
Maniak
Maniak
Posty: 762
Rejestracja: 22 maja 2006, 13:13
Skąd: z południa
Płeć:

Postautor: megane » 20 sie 2006, 06:53

leeloo pisze:nie rozumiem jednego. jak mozesz pozwalac na jej czatowanie kiedy Ty jestes obok?

A co jej ma gg odinstalowac? Zabrobnic jej nie moze. Kwestia jest inna - jak ona moze sobie pozwalac na siedzenie na gg kiedy jej facet siedzi obok?
Sorry, ale jego wina to na pewno nie jest.

A tresc tej rozmowy - ja sie zgadzam z pania minister - powiedz jej, ze czytales. I zobaczysz co ona na to.
Awatar użytkownika
Hyhy
Weteran
Weteran
Posty: 2611
Rejestracja: 29 mar 2004, 01:41
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hyhy » 20 sie 2006, 07:11

Dobry pretekst do zerwania. Ale zobaczy kogo stracila i jak bardzo sie przyzwyczaila i stwierdzi ze zrobila blad... tylko przypadkiem na to nie czekaj :)
"Jest taka cierpienia granica, za ktora sie usmiech pogodny zaczyna...Hyhy "

hyhy e(L)o :)
Awatar użytkownika
mrt
Weteran
Weteran
Posty: 3354
Rejestracja: 31 lip 2004, 22:44
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: mrt » 20 sie 2006, 08:39

Żadnych zerwań, przynajmniej na razie! Zerwać to najłatwiej akurat i można w każdej chwili.

Z czasem jej przejdzie, to raz. A dwa - na pewno jej przejdzie, jeśli do spotkania dojdzie. Wtedy szybko się z chatowania wyleczy, bo to, co świetne przez gg, w rzeczywistości ją przerośnie i przyjdzie z podkulonym ogonem do Ciebie.

Dlatego zostaw temat, samo się rozwiąże. A jak chce się spotkać - a niech się spotyka. Raz wsadzi łapę i się poparzy, bo jeśli stanie jej w drzwiach obcy facet, z którym za moment będzie miała iść do łóżka, to... chciałabym to zobaczyć <hahaha>
Awatar użytkownika
Black007_pl
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 334
Rejestracja: 27 lut 2006, 09:27
Skąd: Gliwice
Płeć:

Postautor: Black007_pl » 20 sie 2006, 09:27

CKM. Nie wiem ile macie oboje lat, ale normalnie pewnie musisz być wkurzony niezle - ja bym był.
Z moją ostatnią Ex. mieliśmy taki układ: Jeśli komuś coś nie pasi, gadamy o tym - szczególnie o sprawach łożkowych. I tak, jęsli chciałą np. kajdanek - spoko, mówisz, próbujemy, a nie umawia się na to z jakimś becwałem z netu....

Nie rozumiem, czemu ona nie może Ci np. powiedzieć, że np. chce, żebyś był bardziej drapieżny w łożku, albo coś... - związek opiera się na rozmowie z partnerem.

Moim zdanime przekroczyła pewne granice i nie wiem, czy ja bym na twoim miejscu potrafił zaufać komuś takiemu.

Pozdrawiam.
"I save all the bullets from ignorant minds
Your insults get stuck in my teeth as they grind
Way past good taste, on our way to bad omens
I decrease, while my symptoms increase "
Awatar użytkownika
zagubiona_wenus
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 190
Rejestracja: 05 lip 2006, 10:24
Skąd: dolnyśląsk
Płeć:

Postautor: zagubiona_wenus » 20 sie 2006, 11:08

ckm pisze:Ja oczywiście siedziałem z boku i tylko się jej przyglądałem

nie rozumiem tego. Siedzisz kilkanaście godzin i sobie patrzysz jak ona gada z jakiś gostkiem? przecież tak naprawde to ona nawet nie ma pojęcie z kim tak naprawde gada! Może ona to zrobiła specjalnie bo chce wzbudzić w Tobie zazdrość? NIe wiem ale strasznie to dziwne dla mnie że flirtuje z kimś przy Tobie.
ckm pisze:Nie wiem, czy powiedzieć jej po prostu, że przeczytałem jej rozmowę...???

Oczywiście że jej powiedzieć i zapytać wprost o co jej chodzi. Czy szuka sobie na boku jakich przygód? Powiedz jej że jeśli tak to ty dziękujesz za taki związek i tyle. Po co sie masz męczyć!! Niech powie o co jej chodzi bo Ty nie lubisz takich gierek i tyle!!
grzeczne dziewczynki idą do nieba... niegrzeczne idą tam gdzie chcą!

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 611 gości