Koko pisze:Hmm.
Miała Ci napisać w pierwszym lepszym sms: MAM KOGOŚ. I to dużymi literami?
NIE!!!!! MIALA PRZYJSC USCIASC KOLO MNIE(kolo niego) I MU TO POWIEDZIEC PROSTO W OCZY, to o wiele lepsze rozwiazanie przynajmniej dla mnie niz klamanie krecenie na boku i wkoncu zdecydowanie sie odejsc. Co za censored w ogóle pomysl zeby tak robic?
Zastanow sie, gdybym byl z Toba i tak zrobil czy bys mnie za to szanowala. Czy za to ze powiedzialem to prosto w oczy z szacunkiem do tego co miedzy nami bylo i w ogóle z szacunkiem do Ciebie.
agata pisze:i choc powiedziałam ze odchodze bo "po prostu chce byc sama" tak naprawde odchodziłam bo spotkałam kogos kogo znałam juz wczesniej ale tym razem zakochałam sie w nim po uszy...
Przede wszystkim podziwiam Cie za odwage, bo jak czytalas ostatnie kilka postow to pisali tu sami faceci ktorzy maja zal do kobiet i sa na nie troszku wkur.wieni:) Sam jak czytalem Twojego posta to widze pewne elementy swojej bylej w tym co opisalas i az mnie krew zalewa:D ale nie ze ona tak zrobila czy cus tylko ze to co zescie pieknego wymysliy to po prostu kretynskie:D
agata pisze:kilka smsów kontakt sie urywał znów sms(wtedy tez dowiedział sie ze jestem z tym dla kogo go zostawiłam- wsciekł sie nawygadywał mi ze go okłamałam itp).
I wcale mu sie nie dziwie, nie wiesz nawet o ile bardfziej boli gdy klamie osoba ktora sie kocha, teraz troche bardziej rozumiem swoich rodzicow
![:D :D](./images/smilies/zeby.GIF)
Ehhh.. na tym skoncze lepiej
![:D :D](./images/smilies/zeby.GIF)
agata pisze:doszło do tego ze powiedział mi otwrcie ze to czego mu brakuje to bliskosc fizyczna...na pytanie co czuje do mnie czy w ogóle cos czuje nie umiał odpowiedziec..
Mysle ze wiem o co mu chodzi, nie chodzi mu o sam seks z Toba(prawdopodobnie). Mozliwe ze to tak, ze on po prostu do Ciebie czul taki pociag fizyczny jak do nikogo innego. Mam to samo do mojej bylej. I to jest niesamowite:) Ale to nie powod zebym do niej chcial wrocic:) . Ile ze soba wczesniej byliscie? Bo po 1,5 roku przerwy tez bym nie byl w stanie powiedziec czy cos do niej czuje. Po co zadajesz w ogóle mu takie pytanie skoro nie jestes niczym zainteresowana? Po co mieszasz mu w glowie jesli wiesz ze o Tobie mysli. Jestes w szczesliwym zwiazku, to dobrze, pilnuj tego zwiazku bo moza za tydzien Ty bedziesz w jego sytuacji, skad wiesz, ze nie?
![:) :)](./images/smilies/usmiech.GIF)
agata pisze:...po rozstaniu przestalismy ze sobą rozmawiac nawet czesc nie mówilismy i ja wiem ze to głupie i chciałam to naprawic(to jeszcze głupsze-nie wchodzi sie dwa razy do tej samej rzeki)
agata pisze:i miło wiedziec ze myśli o mnie jak o k...do której mozna przyjsc gdy sie chce...
Standardowy tekst kazdej kobiety nie wazne czy porzuconej czy rzucajacej
![:) :)](./images/smilies/usmiech.GIF)
Przyzwyczaisz sie skarbie
![:D :D](./images/smilies/zeby.GIF)
agata pisze:..po rozstaniu przestalismy ze sobą rozmawiac nawet czesc nie mówilismy i ja wiem ze to głupie i chciałam to naprawic(to jeszcze głupsze-nie wchodzi sie dwa razy do tej samej rzeki)
Co chcialas naprawic? Wrocic do niego jak mialas nowego, zakochana po uszy? OMG no tego to juz w ogóle nie rozumiem
![:D :D](./images/smilies/zeby.GIF)
agata pisze:ze w ogóle jestam zła paskudna i nigdy by mi juz nie zaufał i takie tam..
Zaufalby ale byloby Wam bardzo bardzo trudno. Poza tym najpierw musialby byc pewnym ze to Ty chcesz walczyc o to wszystko, ze nie tylko jego w tym interes. Ale pewnie lepiej ze nie chcesz, szkoda jego zdrowia.
agata pisze:a ja zrozumiałam ten jego zal i złosc która w nim siedzi...i zrobiło mi sie strasnzie przykro...
Kiedy to zrozumialas? Jak przeczytalas nasze posty czy cos sie stalo?
agata pisze:ostatnio (co jest po prostu niebywałe) zaczynaja mi sie przypominac wspólne chwile...choc wiem ze z obecnym chłopakiej "to jest to" to zaczynam dostrzegac miłe aspekty bycia z tamatym byłym...
Hmm pozno troche te aspekty dostrzeglas
![:) :)](./images/smilies/usmiech.GIF)
Ja tam od razu widzialem pozytywy bycia z byla
![:) :)](./images/smilies/usmiech.GIF)
agata pisze:z jego strony i przyrzekłam sobie ze juz nigdy nikogo nie potraktuje w ten sposób juz nigdy nikomu nie zrobie tak jakbym nie chciała zeby mnie ktos zrobił.....tylko tyle mi zostało...
Bede trzymal kciuki, zeby sie to nie powtorzylo. Cholera wie, moze mnie spotkasz jeszcze
No a co Ci mialo wiecej zostac? Podejrzewam ze byl dla Ciebie dobrym facetem, dobrze ze chociaz ze w ogóle docenilas to teraz
Zebys zle nie zrozumiala mojego posta, ja nie ejstem do Ciebie nastawiony na anty i jezeli cos tak zabrzmialo to nie z tego powodu ze bylem zraniony, ze wkur.wiaja mnie takie tlumaczenie, tylko po prostu chce rozwinac dyskusje
![:) :)](./images/smilies/usmiech.GIF)