Słowo kocham

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

firstOne!
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 76
Rejestracja: 20 lip 2006, 16:15
Skąd: Poznań
Płeć:

Jak często mowicie 'kocham' ?

Postautor: firstOne! » 09 sie 2006, 21:08

Jesli jestescie z kims w zwiazku, to jak czesto mowicie tej osobie 'kocham Cie' ? Jak czesto wyznajecie jej np. ze 'jestes zajebista, chce z Toba byc na zawsze' itd. itp. Czy z czasem jest tego coraz mniej ?
Co uznajecie za przesade, a co za brak poczucia ze jest sie kochanym/ą ?
Awatar użytkownika
Ciekawski
Maniak
Maniak
Posty: 688
Rejestracja: 12 kwie 2004, 23:10
Skąd: A to różnie:)
Płeć:

Postautor: Ciekawski » 09 sie 2006, 21:10

Mówię to na tyle często, aby czuła, że tak jest w istocie, ale zarazem na tyle rzadko, żeby na dźwięk czułych słów nie robiło się jej niedobrze. Szczególnie w tym drugim przypadku bardzo łatwo o przegięcie.
Nigdy nie dyskutuj z idiotą - najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.
firstOne!
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 76
Rejestracja: 20 lip 2006, 16:15
Skąd: Poznań
Płeć:

Postautor: firstOne! » 09 sie 2006, 21:13

no jestem wlasnie ciekaw, czy ja czasem nie przeginam, dlatego chcialbym wiedziec jak to jest u was..
Awatar użytkownika
SaliMali
Weteran
Weteran
Posty: 958
Rejestracja: 22 maja 2006, 21:29
Skąd: z konia
Płeć:

Re: Jak często mowicie 'kocham' ?

Postautor: SaliMali » 09 sie 2006, 21:15

firstOne! pisze:czesto wyznajecie jej np. ze 'jestes zajebista'


tego akurat nie powiedzialam nigdy i jakos mi nie pasuje:\

Mówię to na tyle często, aby czuła, że tak jest w istocie, ale zarazem na tyle rzadko, żeby na dźwięk czułych słów nie robiło się jej niedobrze. Szczególnie w tym drugim przypadku bardzo łatwo o przegięcie.

dokłądnie.. ładnie powiedziane:) a czasem jak mam dobry humor to powtarzam kilka razy dziennie i mam ochote wykrzyczec calemu swiatu:)
"To jest tak, że gdy mam co chcę,
Wtedy więcej chcę.
Jeszcze."
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 09 sie 2006, 21:16

firstOne! pisze:'jestes zajebista, chce z Toba byc na zawsze' i

udławiłam się kanapką z pastą krewetkową [w której notabene bardziej czuć majonez niż krewetki] <hahaha> jesteś zajebisty <chory>
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Awatar użytkownika
Ciekawski
Maniak
Maniak
Posty: 688
Rejestracja: 12 kwie 2004, 23:10
Skąd: A to różnie:)
Płeć:

Postautor: Ciekawski » 09 sie 2006, 21:19

no jestem wlasnie ciekaw, czy ja czasem nie przeginam, dlatego chcialbym wiedziec jak to jest u was..

Jeśli pojawiają się u Ciebie tego typu wątpliwości, to znak że jednak przeginasz. Od niedoboru raz na jakiś czas nikomu nic się nie stanie. Jeśli kobieta potęskni trochę za tym słowem wypowiadanym z Twoich ust, to z pewnością kolejnym razem wywrą na niej większe wrażenie.
lollirot pisze:[w której notabene bardziej czuć majonez niż krewetki]

Lolli, skąd Ty masz tę pastę? Z Telezakupów Mango? ;)

PS. Jesteś zajebista <lol>
Nigdy nie dyskutuj z idiotą - najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem.
firstOne!
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 76
Rejestracja: 20 lip 2006, 16:15
Skąd: Poznań
Płeć:

Postautor: firstOne! » 09 sie 2006, 21:20

Chodzi o sam schemat komplementu ;) a ze taki przyklad akurat dalem to sry :P
Awatar użytkownika
SaliMali
Weteran
Weteran
Posty: 958
Rejestracja: 22 maja 2006, 21:29
Skąd: z konia
Płeć:

Postautor: SaliMali » 09 sie 2006, 21:22

firstOne! pisze:no jestem wlasnie ciekaw, czy ja czasem nie przeginam, dlatego chcialbym wiedziec jak to jest u was..


ej, skoro kochasz dziewczyne to chyba chyba sam powinienes ocenic czy nie mowisz jej tego za czesto, bo nie wyliczysz przeciez sredniej, aby sie do niej stosowac... po za tym czasem bez slow mozna przekazac drugiemu czlowiekowi, ze sie go kocha...
"To jest tak, że gdy mam co chcę,

Wtedy więcej chcę.

Jeszcze."
firstOne!
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 76
Rejestracja: 20 lip 2006, 16:15
Skąd: Poznań
Płeć:

Postautor: firstOne! » 09 sie 2006, 21:24

no tak.. tyle ze ja mam ochote jej to mowic co sekunde.. dlatego trudno mi jest ocenic czy przeginam czy nie :P
Awatar użytkownika
Soul
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 253
Rejestracja: 08 maja 2005, 18:00
Skąd: że
Płeć:

Postautor: Soul » 09 sie 2006, 21:55

Troszke po "Olivkowemu" pojade: :)

http://agnieszka.com.pl/forum_php/viewt ... owo+kocham
http://agnieszka.com.pl/forum_php/viewt ... owo+kocham
http://agnieszka.com.pl/forum_php/viewt ... owo+kocham


Co do tematu:
W pierwszym moim zwiazku pamietam ze bardzo czesto to mowilem nie bedac pewnym.
Teraz powiedzialem to pierwszy raz po 2tyg i pozniej juz nie powtarzalem. Czekalem na odpowiedz 2 miesiace.

Moja rada: nie mow co chwilke "kocham Cie" bo to sie moze znudzic :)
Sztuką jest nie szukając nigdy siebie,
wciąż na nowo się odnajdywać.
Fionka
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 20
Rejestracja: 09 sie 2006, 17:48
Skąd: Wrocław
Płeć:

Postautor: Fionka » 09 sie 2006, 22:03

Ja wyznaje miłość co najmniej raz dziennie <aniolek> Nie ma takiego dnia, zeby to słowo nie padlo:) On tez mi to wyznaje, to chyba mnie kocha;)
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 09 sie 2006, 22:07

Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 09 sie 2006, 22:22

firstOne!, tym razem po prostu scalilem z innym tematem. Ale nastepnym razem dam warna. Po co zakladac nowy temat jezeli jest tyle podobnych do ktorych mozna sie podczepic?
Awatar użytkownika
Lukasz
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 94
Rejestracja: 28 sty 2006, 14:52
Skąd: Piła
Płeć:

Postautor: Lukasz » 09 sie 2006, 22:36

Soul pisze:Teraz powiedzialem to pierwszy raz po 2tyg

Ja mniej więcej tez jakos tak...
i pozniej juz nie powtarzalem. Czekalem na odpowiedz 2 miesiace.

Powtarzałem... Ale nie bez jakiś specjalnych okazji, przeważnie z zaskoczenia ;) Ona powiedziala mi po ok 1,5 miesiąca bycia razem <banan>
*qbass*
Weteran
Weteran
Posty: 1001
Rejestracja: 21 sty 2006, 23:39
Skąd: zewsząd :)
Płeć:

Postautor: *qbass* » 10 sie 2006, 00:21

Tak często jak to możliwe... :) Ale slowa to nie wszystko!
Awatar użytkownika
paula19
Maniak
Maniak
Posty: 536
Rejestracja: 20 maja 2006, 19:33
Skąd: z nikad
Płeć:

Postautor: paula19 » 10 sie 2006, 00:35

madziorka.m pisze:firstOne! napisał/a:
czesto wyznajecie jej np. ze 'jestes zajebista'


fuuuj... a gdzie ulaciał duch romantyzmu...??


Np nie pamietam, żeby moi rodzice mówili sobie że się kochają. Dlaczego z biegiem czasu niektórzy ludzie zapominają o okazywaniu sobie uczuć??
... każda dziewczyna powinna nosić głowę wysoko, z tego powodu, że jest kobietą, że była dla Stwórcy doskonale skończoną poprawką do spartaczonego Adama.
firstOne!
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 76
Rejestracja: 20 lip 2006, 16:15
Skąd: Poznań
Płeć:

Postautor: firstOne! » 10 sie 2006, 01:32

Moze dlatego ze prawdziwa milosc dlugo nie trwa.. potem to juz tylko przyzwyczajenie.. chociaz nie zawsze..
Awatar użytkownika
a.b1
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 210
Rejestracja: 22 cze 2006, 15:31
Skąd: Kraków
Płeć:

Postautor: a.b1 » 10 sie 2006, 10:34

firstOne! pisze:Jak czesto wyznajecie jej np. ze 'jestes zajebista, chce z Toba byc na zawsze' i

Chyba jednak nie za często chciałabym słyszeć "zajebista jesteś"
a w temacie
Przez pare lat słyszałam, dośc regularnie to słowo i wydawało mi się za każdym razem, że wybuchne ze szczęścia. Teraz wiem, że za każdym razem słyszałam kłamstwo. W tej chwili mam nastawienie, że już nigdy tego nie powiem. Strach przed kolejnym cierpieniem jest mocnym hamulcem...
Awatar użytkownika
Soul
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 253
Rejestracja: 08 maja 2005, 18:00
Skąd: że
Płeć:

Postautor: Soul » 10 sie 2006, 17:50

Dla mnie slowo "kocham Cie" znaczy bardzo wiele, ale tylko wtedy kiedy jest wymawiane bardzo rzadko. Wiem ze jestem pierwszym ktoremu powiedziala to moja dziewczyna (a miala kilku wczesniej) i strasznie sie ciesze z tego powodu (skad wiem? po prostu wiem ;) ). Kiedys mowilem to czesto mojej ex i wlasnie dlatego teraz staram sie to okazywac w inny sposob niz slowa. "Kocham Cie" wypowiedziane raz na jakis czas w odpowiednim momencie jest duzo bardziej "skuteczne" niz codzienne "odtwarzanie" tego tekstu :) Takie moje zdanie, stosuje sie do tego i jestem szczesliwy :)
Sztuką jest nie szukając nigdy siebie,

wciąż na nowo się odnajdywać.
Awatar użytkownika
damian24
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 409
Rejestracja: 18 wrz 2004, 12:28
Skąd: z pracy
Płeć:

Postautor: damian24 » 10 sie 2006, 18:01

a.b1 pisze:Przez pare lat słyszałam, dośc regularnie to słowo i wydawało mi się za każdym razem, że wybuchne ze szczęścia. Teraz wiem, że za każdym razem słyszałam kłamstwo. W tej chwili mam nastawienie, że już nigdy tego nie powiem. Strach przed kolejnym cierpieniem jest mocnym hamulcem...


Wtedy kiedy to słyszałaś to było to prawdą. Osoba która to mówiła na pewno w to wierzyła. Tak samo jak wierzyłaś i Ty.

Życzę zmiany nastawienia, bo słowa "kocham Cię" nie zawsze są puste. Ktoś na pewno sprawi, że w mig zapomnisz o tym strachu :)

Też się naciąłem, znowu. Ale wiem, że kiedyś znowu to powiem komuś i znowu to usłyszę <browar>
Zło w dłuższej perspektywie nie ma w ogóle mocy. Zło, które przeżywasz, ma wyłącznie za zadanie zwrócić Twoją uwagę na to, czego się jeszcze musisz nauczyć, aby móc widzieć i czcić dobro wokół siebie.
Awatar użytkownika
a.b1
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 210
Rejestracja: 22 cze 2006, 15:31
Skąd: Kraków
Płeć:

Postautor: a.b1 » 11 sie 2006, 10:54

damian24 pisze:Wtedy kiedy to słyszałaś to było to prawdą.

Najgorsze jeste to, że ja WIEM, że kłamał. Skąd wiem? Od niego "chciałem być miły"
Życze powodzenia, ja tam wole siedzieś w mojej skorupce <browar>
Awatar użytkownika
damian24
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 409
Rejestracja: 18 wrz 2004, 12:28
Skąd: z pracy
Płeć:

Postautor: damian24 » 11 sie 2006, 12:22

a.b1 pisze:
damian24 pisze:Wtedy kiedy to słyszałaś to było to prawdą.

Najgorsze jeste to, że ja WIEM, że kłamał. Skąd wiem? Od niego "chciałem być miły"
Życze powodzenia, ja tam wole siedzieś w mojej skorupce <browar>


Taaa, myslalby kto ze mu zle bylo...

Po fakcie, po rozstaniu mowi sie rozne rzeczy, chocby po to zeby nie wracac do wspomnien i nie robic nadzieji

Teraz jestes w skorupie, i moze dobrze ze takie cos budujesz skoro Ci z tym lepiej. Ale za jakis czas nie zorientujesz sie nawet kiedy ona peknie ;)
Zło w dłuższej perspektywie nie ma w ogóle mocy. Zło, które przeżywasz, ma wyłącznie za zadanie zwrócić Twoją uwagę na to, czego się jeszcze musisz nauczyć, aby móc widzieć i czcić dobro wokół siebie.
T~
Początkujący
Początkujący
Posty: 2
Rejestracja: 15 sie 2006, 19:40
Skąd: mamWiedzieć?
Płeć:

Kiedy powiedzieć "kocham Cię"?

Postautor: T~ » 15 sie 2006, 19:57

Witam, mimo iż zarejestrowałem się na forum dopiero dziś, śledzę je uważnie od dłuższego czasu i doszedłem do wniosku, że piszą tu przeważnie doświadczeni ludzie, którzy wysoko cenią pomoc dla innych.

Ale koniec Tych dupereli :D Nurtuje mnie jedno pytanie, nie znalazłem podobnego wątku, który był poruszany a jakimkolwiek temacie. Otóż jestem z dziewczyną 2 miesiące, jest bardzo fajnie, wreszcie poczułem do niej coś więcej niż tylko "codzienne zafascynowanie", ja jestem dla niej też nieobojętny. Spotykamy się około 2 razy w tygodniu (oboje posiadamy jeszcze "inne" życie prywatne :) ), a ja nie wiem kiedy mam powiedzieć te piękne słowa. Oczywiście wiem wiem, romantyczna atmosfera, kwaty, świece, zachód słońca itp. itd, ale po jakim czasie bycia razem. Oczywiście nie chce aby te słowa były rzucone na letni wietrzyk i raz z nim odpłyneły z mrok gwieździstej nocy, ale aby były jeszcze czymś poparte - uczuciem, zachowaniem, czynami. Coś takiego głębszego.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 15 sie 2006, 20:01

Nie kombinuj , jesli tak czujesz pocaluj ją , przytul i powiedz kocham cie
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
..::WdOwA::..
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 244
Rejestracja: 08 mar 2006, 08:27
Skąd: Stąd:D
Płeć:

Postautor: ..::WdOwA::.. » 15 sie 2006, 20:03

Nie ma odpowiedniego momentu. To musi wypłynąć z Ciebie. Musisz poczuć chwilę.
userman

Postautor: userman » 15 sie 2006, 20:19

niema odpowiedniego momentu sa tylko sytuacje bardziej lub mniej sie nadające wyczujesz ta sytuacje
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 15 sie 2006, 20:23

Kiedy powiedzieć "kocham Cię"?

Wtedy, gdy będziesz wiedział że kochasz i będziesz czuł się kochany.

Po co wcześniej? No wiem, możesz latać po miescie i się drzeć, ale PO CO tak po próżnicy?
KOCHAJ...i rób co chcesz!
doomek
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 23
Rejestracja: 13 lip 2006, 18:30
Skąd: mam wiedzieć?
Płeć:

Postautor: doomek » 15 sie 2006, 20:25

Tak naprawdę nie ma znaczenia, kiedy zostanie wypowiedziane, czy po paru dniach, tygodniach, miesiącach czy latach. Ważne by były to słowa podparte uczuciem.
Zastanów się nad tym głębiej... Słowo "kocham", to słowo worek: zawiera w sobie wiele innych, również wiele znaczących słów.
Jeżeli nie masz żadnych niepewności, to to powiedz, jeżeli masz.... poczekaj..
- A jakie jest największe kłamstwo świata? - To mianowicie, że nadchodzi taka chwila, kiedy tracimy całkowicie panowanie nad naszym życiem i zaczyna nim rządzić los. W tym tkwi największe kłamstwo świata.
Awatar użytkownika
pani_minister
Administrator
Administrator
Posty: 2011
Rejestracja: 23 kwie 2006, 05:29
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: pani_minister » 15 sie 2006, 20:31

Mysiorek pisze:Wtedy, gdy będziesz wiedział że kochasz

true
Mysiorek pisze:i będziesz czuł się kochany.

asekuracja :]

Powiedz wtedy, gdy będziesz pewien, że mówisz prawdę i że masz ochotę to powiedzieć, nie przekombinowuj :)
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 15 sie 2006, 20:35

pani_minister pisze:asekuracja

:D raczej celowość takiego wyznania.
Jesli powie to w pustkę, to po co mu to? Co to da... to tak j/w - latać i obwieszczać światu. A tu nic... nawet echa brak :)
KOCHAJ...i rób co chcesz!

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 303 gości