Płatny seks

kot_schrodingera · Postautor: **kot_schrodingera** » 16 kwie 2006, 01:03

olecxka pisze:Co wy piszecie, nie chce mi się w to wierzyć.

z tych szukajacych na internecie i piszących że dojedzie do klienta to pewnie co druga to studentka.Myslę że co dziesiata studentka tak zarabiała,zarabia lub będzie zarabiać

tweetuś_18 · Postautor: **tweetuś_18** » 16 kwie 2006, 14:23

Blazej30 pisze:Myslę że co dziesiata studentka tak zarabiała,zarabia lub będzie zarabiać

tak a potem konczy psychologie i wpaja młodziezy priorytety, że nie wolno sie sprzedawać bo odbije sie to na twojej przyszłości.... sorry ale jakoś nie wierze w to ze studentki puszczaja sie za kase, raczej jak stać je na studia to nie sadze aby brakowało im kasy na utrzymanie i jak chca sie juz puszczac to dla zaspokojenia swoich potrzeb... chyba ze sa az tak wykształcone ze czerpią z tego przyjemnośc a dodatkowo korzyści materialne <diabel>

Kermit · Postautor: **Kermit** » 16 kwie 2006, 14:34

płatny sex? e tam na byle jaka wiesniackja dyskotyeke 2x piwo i jakas sie odda bez problemu. Tanio przyjemnie (ale czy bezpiecznie) po co placic za dziwki ? heheeh takie moje zdanie

wielu m,oich kolegow tak zaspokaja swoje potrzeby. Bylem kilka razy na takich dichach i powiem tyle: to przykra prawda

nei wiem co sie dzieje z ta mlodzieza

kot_schrodingera · Postautor: **kot_schrodingera** » 16 kwie 2006, 14:39

tweetuś_18 pisze:tak a potem konczy psychologie

sporo jest tych z kierunków medycznych. Prawdopodobnie dlatego że to najtrudniejsze studia,zajmujące mnóstwo czasu co nie daje szansy na dorobienie. Zresztą studiując takie kierunki coś się umie dopiero po zakończeniu i to tez ma znaczenie.

ale jakoś nie wierze w to ze studentki puszczaja sie za kase, raczej jak stać je na studia to nie sadze aby brakowało im kasy na utrzymanie i jak chca sie juz puszczac to dla zaspokojenia swoich potrzeb...

wiesz jak to jest-w naszym kraju studia są teoretycznie bezpłatne.teoretycznie. Trzeba się jakos utrzymać. A tak bieżesz 2/3 klientów na tydzień co zajmuje ci ze dwie godziny i masz kasę.

tweetuś_18 pisze:chyba ze sa az tak wykształcone ze czerpią z tego przyjemnośc

faktycznie.z niekórymi to sama przyjemność <diabel>

[ Dodano: 2006-04-16, 14:41 ]

Kermit pisze: e tam na byle jaka wiesniackja dyskotyeke 2x piwo i jakas sie odda bez problemu

no własnie nie

Kermit · Postautor: **Kermit** » 16 kwie 2006, 14:51

Blazej30, ja bylem raz na czyms takim RAZ i widziałem jak za kotara dziewczna facetowi obciaga, moj kolega - swietny facet choc dosyc brzydki, bardzo brzydki oddalił sioe z nowo poznana kolezanka w blizej nieokeslonym kierunku (jak sie poitem okazalo na zewnatrz na tyly budynku)mowi mi ze teraz z "dupami" nie ma problemu. Ja nei chciałem prubowac. Nie wiadomo co mozna zlapac itp...

kot_schrodingera · Postautor: **kot_schrodingera** » 16 kwie 2006, 14:59

Kermit pisze:facet choc dosyc brzydki, bardzo brzydki

my się znamy?? <diabel>

Kermit pisze: Ja nei chciałem prubowac. Nie wiadomo co mozna zlapac itp...

Podobało się?? <diabel>

i dobrze zrobiłeś. Jasne że mozna coś złapać. Jeśli nawet nie syfka to chociaż pchełki <diabel>

chociaż dziewczyny z akademika są ostrożne i bez gumki nie rozbirajutsa. Zresztą to nie najlepszy sposób na sex.

Kermit · Postautor: **Kermit** » 16 kwie 2006, 15:01

tak wiec te opowiesci o akademikach sa prawdziwe?

zawsze myslalem ze przesadzone...

kot_schrodingera · Postautor: **kot_schrodingera** » 16 kwie 2006, 15:12

Kermit pisze: opowiesci o akademikach sa prawdziwe?

akademiki?? raczej nie. Nigdy nie umówiłem się w akademiku. Zwykle umawiają się przez internet i jadą do hotelu. raz było to w akademiku ale nie miała czasu a byłem stałym klientem. Oczywiście w akademikach są IMPREZY ale to co innego. <diabel>

osek · Postautor: **osek** » 16 kwie 2006, 15:34

Ja chce do akademika <cisza>

. Qrcze Blazej to ty taki ten teges jestes? E tam a nie lepiej po prostu normalna zwykla stala dziewczyne znalezc? Chociaz dwa piwa to brzmi kuszaca <diabel>

.

Ted Bundy · Postautor: **Ted Bundy** » 16 kwie 2006, 15:39

osek pisze:Chociaz dwa piwa to brzmi kuszaca

faktycznie, taniej wychodzi niż kupon, który puszczam w STS-ie <diabel>

Co kto lubi

kot_schrodingera · Postautor: **kot_schrodingera** » 16 kwie 2006, 15:42

osek pisze: E tam a nie lepiej po prostu normalna zwykla stala dziewczyne znalezc?

wiem że to głupota spowodowana desperacją

Dlaczego?? Ostatnio zmieniłem na ten temat zdanie. Trudności ze wywarciem dobrego pierwszego wrażenia, braki w urodzie, nie wiem <hmm>

tweetuś_18 · Postautor: **tweetuś_18** » 16 kwie 2006, 18:38

hmm.. a studenci płci meskiej tez potrzebują sobie dorobic?? <hahaha>

nie mam problemów z facetami, ale warto spróbowac czegoś nowego

a jak mówicie że studentki sa takie dobre w tym co robia to mysle ze studenci też nie są najgorsi.... hehehe chociaż po co płacić jak można ich miec za darmo?! hehehe

sadi · Postautor: **sadi** » 16 kwie 2006, 19:56

Blazej kiedy ty ostatnio byles w akademiku?
Z tymi akademikami to sie sprawdza ale z mojego doswiadczenia wiem ze tylko z pannami z akademika Uniwersytetu...z uczelini Politechniczych i AR raczej sa wstrzemiezliwe i ok ;DD

Odnosnie tego o czym pisze Kermit: dlatego nie chodze na wiejskie dyskoteki, dlatego nigdy nie bralem jako dziewczyny panny co chodzi na cos takiego, dlatego nie puszczam nigdy swojej dziewczyny na takie wiejskie imprezy...Ja takich ludzi nazywam bardzo brzydko i zdania swego nie zmienie... <aniolek>

;DD

kot_schrodingera · Postautor: **kot_schrodingera** » 17 kwie 2006, 12:29

sadi pisze:Z tymi akademikami to sie sprawdza ale z mojego doswiadczenia wiem ze tylko z pannami z akademika Uniwersytetu...z uczelini Politechniczych i AR raczej sa wstrzemiezliwe i ok

pisałem z punktu widzenia pań do towarzystwa, że dużo w nich studentek. Nie wnikam gdzie która studiuje. Większość studentek z akademika zachowuje się normalnie (spławia mnie na dzień dobry) ale jak się poszuka to się znajduje <banan>

[ Dodano: 2006-04-17, 12:33 ]

Bash pisze:A czy chcialbyś mieć take kobietę?

chciałbym mieć dziewczynę. Pewnie że nie za pieniądze. Ale jeśli to jest poza zasięgiem...

Ten facet właśnie tak zrobił. Czy źle mu z tym??

Maverick · Postautor: **Maverick** » 17 kwie 2006, 12:46

Seks jest zawsze platny. Tylko ze w roznej walucie.
Prostytutce placisz pieniedzmi, dziewczynie prezentami i uczuciem oraz zaangazowaniem, przypadkowo poznanej jakimis drinkami + wjazd na dyskoteke, nawet jak jestes psycholem i jakas zgwalcisz to placisz, stresem i prawdopodobnie latami spedzonymi w wiezieniu.

Ni ma lekko.

Ted Bundy · Postautor: **Ted Bundy** » 17 kwie 2006, 12:53

Maverick pisze:Seks jest zawsze platny. Tylko ze w roznej walucie.

i to jest fakt

Waluta ww przypadku niekoniecznie musi być przeliczalna stricte na pieniążki

; jest wówczas pojęciem o wiele szerszym.

sadi · Postautor: **sadi** » 17 kwie 2006, 19:45

Blazej30 pisze:ale jak się poszuka to się znajduje

HeHe ale tak to jest wszedzie ;DD

Postautor: **pani_minister** » 20 maja 2006, 06:32

Maverick pisze:Seks jest zawsze platny. [...]Prostytutce placisz pieniedzmi, dziewczynie prezentami i uczuciem

To działa w obie strony. Ja też daję prezenty i uczucie, dostając w zamian m.in seks, więc proszę o uzupełnienie teorii, uwzględniając obie płcie

Wiadomo, że w stosunkach międzyludzkich najczęściej chodzi o to, żeby bilans się zgadzał (a najlepiej wychodził na plus). Problemy pojawiają się wtedy, gdy przedmiotem handlu wymiennego stają się rzeczy o niewspółmiernej wartości (przy czym wartość taka jest ściśle zależna od światopoglądu). Jedni wymianę; seks za pieniądze uznają za wymianę czegoś cennego (seks) za coś niegodnego (pieniądze). Dla innych oba te towary mają taką samą wartośc rynkową (dziewczynki z cytowanej przez Teda Amisfery mi się przypomniały - dla nich seks jest wart mniej niż kasa, w związku z czym w swoich umysłach wytworzyły sobie teorię, że są w tym handlu stroną zyskującą). Idealny handel to taki, w którym obie strony dają i odbierają symetrycznie (seks za seks, uczucie za uczucie, seks z uczuciem za seks z uczuciem).

Ted Bundy · Postautor: **Ted Bundy** » 20 maja 2006, 07:27

pani_minister pisze:Idealny handel to taki, w którym obie strony dają i odbierają symetrycznie (seks za seks, uczucie za uczucie, seks z uczuciem za seks z uczuciem).

troszeczkę zapachniało ostrym makiawelizmem, ale wiele, wiele w tym prawdy. Jednak rozbieranie na czynniki pierwsze pewnych wartości, ideologii, zasad, wpisywanie ich w schemat rynkowy nie wygląda jednak zbyt fajnie.Ale cóż - życie! <diabel>

kot_schrodingera · Postautor: **kot_schrodingera** » 22 maja 2006, 15:26

TedBundy pisze:wpisywanie ich w schemat rynkowy nie wygląda jednak zbyt fajnie.

I tu sie w pelni zgodze z przedmowca. Traci nie tylko osoba sprzedajaca cialo ale i klient.

onlyjusti · Postautor: **onlyjusti** » 22 maja 2006, 18:34

Nie zdarzyło Mi sie i nie zdarzy na pewno, szanuję swoje ciało i to co potrafię nim robić...Jak kazda kobieta tak i Ja, nie muszę płacić za przyjemności.

A jeśli tak Cię interesuje to wiadomości na ten temat mozesz czerpać z prasy internetu i wszystkich bardzo obeznanych w tej dziedzinie mediów.

ps Nie przepłać

P

Płatny seks

Kto jest online