dziwka?

Pegaz · Postautor: **Pegaz** » 20 paź 2005, 21:21

to jak piszesz powoduje że tak a nie inaczej ludzie cie widzą..a jak cie widzą tak cie piszą... <aniolek2>

TFA · Postautor: **TFA** » 20 paź 2005, 21:24

a co tu rozumiec ? wszystko jak czarno na bialym.

Mysiorek · Postautor: **Mysiorek** » 20 paź 2005, 21:37

niezapominajka pisze:praktycznie tylko Andrew mnie zrozumiał...

O tym piszesz? :

Andrew pisze:Tez byłem młody , też mialem dziwczyny w tamtym czasie , jedne ja rzucałem , inne mnie rzucały , w sumie to było ich 10 ! tych z którymi chodziłem , i chyba z 30 z którymi to ja ....albo One ... sie zabawiałem .

Pozdrawiam <papa>

... człek zawsze czeka na usprawiedliwienie...

szopen · Postautor: **szopen** » 20 paź 2005, 22:25

16 lat, piękny wiek

Dziewczyna bawi się i tyle. Fakt, że robi krzywdę chłopakowi, ale jak on jest ślepy to to to jest jego problem. Nie wymagajcie od 16 latki żeby myslała o facecie jak o przyszłym mężu. Czy jest suką/dziwką czy jak ją tam jeszcze nazywacie ? Jak dla mnie zdecydowanie jej do tego daleko.

Andrew · Postautor: **Andrew** » 21 paź 2005, 08:07

A co Mysiorku , majac lat 16 miałem chodzc i pozostac wiernym Iwonie , bo tak miala na imie ! mialem jej mówic ze usmiecha sie do mnie juz inna i być moze za niedługo ja zostawie , bo pojawia sie inna ? zartujesz prawda ? <browar>
ja tam sie nie uzprawiedliwiam , a rozgrzeszam sie sam !

Yasmine · Postautor: **Yasmine** » 21 paź 2005, 08:21

Andrew pisze:majac lat 16 miałem chodzc i pozostac wiernym Iwonie

e tam czy 16 czy 40 i tak wiernym nie pozostales

Andrew · Postautor: **Andrew** » 21 paź 2005, 08:43

Zalezy w jakim sensie , wszak dalej jestem w zwiazku małzenskim <browar>
wszystko zalezy od punktu widzenia , patrzenia na sprawy

Pegaz · Postautor: **Pegaz** » 21 paź 2005, 17:56

Podwójna moralność

?

Mysiorek · Postautor: **Mysiorek** » 21 paź 2005, 18:16

Andrew pisze:A co Mysiorku

Ty już swoją drogę przeszedłeś. Ona zaczyna.
Łogólnie, chodziło mi o to, że jak 99% ludzi mówi "be", to niektórzy szukają tej jednej, która powie "cacy". Niezapominajka znalazła.

Pegaz pisze:Podwójna moralność ?

A może brak?

Wstreciucha · Postautor: **Wstreciucha** » 21 paź 2005, 18:45

Mysiorek pisze:A może brak?

stawiam na brak , andrew jest bez watpienia amoralny

A tak calkiem serio to Mysiorku mysle sobie, ze i tutaj znalazloby sie troche moralizatorow - hipokrytow, ktorzy niezapominajke zmieszali z blotem, a nie sa dalecy od wlasnie takiego - ale w meskim wydaniu - zachowania. Ludzie znaja "ogolnie" przyjete normy moralne, wiekszosc panow wypowiada sie krytycznie, bo przenosi sie w skore pana ktory jest z niezapominajka, albo na jej miejscu stawia swoja panne, ale w gruncie rzeczy z pewnoscia na swoim koncie maja tego typu "zagrania", albo jeszcze beda mieli

normalnie reke dalabym sobie uciac ze to prawda co mowie

Ted Bundy · Postautor: **Ted Bundy** » 21 paź 2005, 18:51

Wstreciucha pisze:A tak calkiem serio to Mysiorku mysle sobie, ze i tutaj znalazloby sie troche moralizatorow - hipokrytow, ktorzy niezapominajke zmieszali z blotem, a nie sa dalecy od wlasnie takiego - ale w meskim wydaniu - zachowania. Ludzie znaja "ogolnie" przyjete normy moralne, wiekszosc panow wypowiada sie krytycznie, bo przenosi sie w skore pana ktory jest z niezapominajka, albo na jej miejscu stawia swoja panne, ale w gruncie rzeczy z pewnoscia na swoim koncie maja tego typu "zagrania", albo jeszcze beda mieli normalnie reke dalabym sobie uciac ze to prawda co mowie

Cóż, od siebie dodam tylko jedno - takiego typu zachowania oceniam identycznie niezależnie od płci - trzeba się szanować, a panienki "dajki" i panów którzy w nich gustują oceniam jednoznacznie negatywnie - śmieć dla mnie zawsze śmieciem zostanie, takie zachowania potępiam osobiście. Od tego ma się łeb na karku, by z niego korzystać i MYŚLEĆ - głową, a nie narządami płciowymi.

TFA · Postautor: **TFA** » 21 paź 2005, 18:54

Dla mnie w seksie nie ma granic dopoki sie nie krzywdzi innej osoby, tyle, zdradzajac kogos krzywdzimy go. Ale do samotnych dupodajek nic nie mam, nikogo nie krzywdza, wrecz przeciwnie.

Ted Bundy · Postautor: **Ted Bundy** » 21 paź 2005, 19:03

TFA pisze:Dla mnie w seksie nie ma granic dopoki sie nie krzywdzi innej osoby, tyle, zdradzajac kogos krzywdzimy go. Ale do samotnych dupodajek nic nie mam, nikogo nie krzywdza, wrecz przeciwnie.

Same siebie krzywdzą, jednak refleksja przyjdzie później i potem zostanie tylko płacz, dlaczego nikt nie zechce jej poślubić. Ćóż, za głupotę trzeba płacić...

TFA · Postautor: **TFA** » 21 paź 2005, 19:14

TedBundy pisze:Same siebie krzywdzą, jednak refleksja przyjdzie później i potem zostanie tylko płacz, dlaczego nikt nie zechce jej poślubić. Ćóż, za głupotę trzeba płacić...

A to nasz problem ?

Nie bede mial pretensji do garbatego ze ma dzieci proste, ich zycie ich sprawa, nie bede potepial czegos co mi nie przeszkadza.

Ted Bundy · Postautor: **Ted Bundy** » 21 paź 2005, 19:18

TFA pisze:A to nasz problem ? Nie bede mial pretensji do garbatego ze ma dzieci proste, ich zycie ich sprawa

Racja <browar> . Ale głupotę trzeba tępić i wytykać, nie sądzisz? Jeszcze pomyslą, że to "normalne" i "wszyscy tak robią", hihi

author · Postautor: **author** » 21 paź 2005, 20:38

Troche podrośniesz, zrozumeisz pewne rzeczy.
przestać sie puszczać, może przestaniesz, ale na pewno nie z dnia na dzien. Założę się, że to jeszcze długo będzie się ciągnąć. Moze zrozumiesz w koncu, kiedy znajdziesz kogos, kogo naprawde pokochasz na kim bedzie ci zależało. Choć nawet jakkolwiek wielka ta miłość nie będzie, myśl o sprobowaniu z kims innym cały czas będzie, aż w końcu się stanie. Jesteś w wieku, kiedy formuje się tożsamość. Nabierasz złych nawyków.

~*~/LiBrA\~*~ · Postautor: **~*~/LiBrA\~*~** » 21 paź 2005, 22:14

Hyhy pisze:AJ dziewczyno... musialbym Cie niezle zjebacgdybym chcial wyrazic swoje emocje usmiech

jestem tego samego zdania...choć sama raz tez zdradziłam...ale wtedy chłopak mnie olał na dwa tygodnie(zero znaków zycia i ja zbytnio sie tez nia paliłam do kontaktu znim...jakoś to wygasło)ale gdy przyjechałam z sanatorium(bo tam pozanałam tego drugiego;p)od razu zerwałam z tamtym.....a ty bezczelnie z jestes z tym swoim "naiwniaczkiem"...dajesz mu nadzieje,a chłopak to nie worek z kartoflami-ON CZUJE tak JAK MY!!!(wbrew pozorom;):P)zachowujesz sie nieodpowiedzialnie! <belt1>

author · Postautor: **author** » 22 paź 2005, 02:00

zachowujesz sie nieodpowiedzialnie!

a czego tu się spodziewać po puszczelskiej szesnastolatce?

mikaaa · Postautor: **mikaaa** » 22 paź 2005, 09:02

heh a ja mysle ze moze w końcu z tego wyrośnie , taki głupi wiek nie mysli sie co potem i zaluje po czasie jak juz kazdy ma o niej wyrobiona opinie , ktora pomimo wszytsko zawsze zostanie.
Dorośnie pokocha kogos naprawde ( bo to co czuje do tego hłopak to na pewno nie miłosć)

dziwka?

Kto jest online