ben. pisze:Cytat:
taki trochę pasztecik?
![jezor :P](./images/smilies/jezyk1.GIF)
tak ale tylko troche
Ale tylko trochę?
![.hahaha. <hahaha>](./images/smilies/hahaha2.gif)
No ja
![censored](./images/smilies/censur.gif)
. Czy Ty widzisz, co piszesz?
ben. pisze:podobno nie ma brzydkich kobiet są tylko zaniedbane i zakompleksione
Gdyby taka dziewczyna była z Tobą, to śmiało uznałabym, że jej największym kompleksem jesteś Ty! ;DD Normalnie zbawiciel uciśnionych, zakompleksionych i
tylko trochę pasztecikowatych dziewczyn się znalazł.
![.hyhy. <hyhy>](./images/smilies/smiech1.gif)
I myśli, że jak już się taką zaopiekuje, udowodni jej, że chociaż, jego zdaniem, jest średnia, czyli mówiąc dobitniej - gorsza, to też warta miłości, a on jest tym miłosiernym, co przyzna jej przydział miłości, to biedne dziewczę ma do końca życia być z nim i całować jego rękę, która z niej zrobiła kobietę godną bycia panią ben.ową. I nie ma już odwrotu, możliwości zerwania, bo z jakiegokolwiek powodu by to zrobiła, staje się censored.ą. To ja już wolę być k... niż panią ben.ową.
I przeczytaj sobie raz jeszcze to, co napisała pani m.
![.regulamin. <regulamin>](./images/smilies/czytaj.gif)
pani_minister pisze:ben., jak facet nie osiągnął do tej pory nic, to według Ciebie przy kobiecie nagle osiągać zacznie? Jeśli sam ze sobą rady sobie nie dał, to inspiracji w drugim człowieku szukać mu nadaremno. Po co kobiecie facet, którego trzeba wspierać i popychać, żeby łaskawie z miejsca ruszył? Bo a nuż za to wsparcie i popchnięcie pokocha i wdzięczny będzie? Kobieta, która wychodziłaby z takiego założenia, powtórzyłaby Twój poroniony pomysł: zadać się z partnerem niedorobionym, wybrakowanym w pewnej sferze, z całą świadomością jego wybrakowania - a potem czekać, aż ta druga połówka z wdzięczności na szyje się rzuci. Tylko wiesz co? Taka ukrywana pogarda i świadomość podrzędności partnera zawsze w końcu się ujawni, a mało jest rzeczy równie szybko i ostatecznie zabijających uczucie. Podrywaj, wydobywaj z kompleksów te paszteciki i szare myszki - a potem powiedz im kiedyś, że wdzięczność Ci się należy, bo w swojej przeciętności mogłyby nikogo innego nie zainteresować. Zobaczysz zapewne wtedy, jak bardzo pomyliłeś się w założeniach.
Blazej30 pisze:unlucky_sink napisał/a:
wiadomo, że kobiety zazwyczaj wolą facetów którzy się nad sobą nie użalają, którzy wiedzą czego chcą.
mówiąc krótko chcą samca alfa
![.evilbat. <evilbat>](./images/smilies/metamorfoza.gif)
ok nie liczy się tylko uroda.
No jasne, bo jak już Błażej, który - według samego siebie - nie ma ani urody, ani kasy, obsmarował przystojnych i dobrze zarabiających wraz z ich wielbicielkami, to teraz pora na obsmarowanie tych, co mają w głowie jakiś plan na życie i konsekwentnie go realizują, bo tego pomysłu na życie również u Błażeja zabrakło!
![.pijak <pijak>](./images/smilies/allcoholic.gif)
Idąc tym tokiem, za niedługo Błażej obsmaruje każdego, kto może pochwalić się mieszkaniem w Krakowie, bo tego Bozia mu też pożałowała.
Blazej30 pisze:taa, jasne. Pokaż mi polkę która powie że niechce mieć przed trzydziestką męża i dziecko. I że woli robić karierę.
Mrt!
![aniołek <aniolek>](./images/smilies/aniol2.gif)
I ja!
![.banan. <banan>](./images/smilies/banan.gif)
I połowa tego forum zapewne!
Miltonia pisze:Nie mow mi, ze nie spotykasz kobiet z klasa, z wartosciami? Tylko ze takie sie Toba pewnie nie interesuja, wiec je pomijasz milczeniem, albo sprowadzasz do szmir.
Tlumacze juz jak krowie na rowie, choc wiem, ze i tak nie trafi.
Miltoniu, gdyby autor nie negował istnienia innych kategorii kobiet poza beach'ami, k***mi, sprzedajnymi dodatkami do q7, niezaradnymi pijawkami lub - w najlepszym wypadku - zakompleksionymi średnimi laseczkami i tylko trochę pasztecikowatymi, jego teoria uległaby samoistnemu unicestwieniu!
![.hyhy. <hyhy>](./images/smilies/smiech1.gif)
Ja w ogóle nie wiem, jak ben. radzi sobie ze świadomością istnienia kobiet takich, jak te na forum? Ben., czyżbyśmy wszystkie nie istniały?
![.hahaha. <hahaha>](./images/smilies/hahaha2.gif)
Jak myślisz? ;DD
Miltonia pisze:Ben, jaja sobie robisz i tyle. Przeciez jak q7 wyglada to sobie mozna zobaczyc. I co to niby ma byc? Chcesz mi udowodnic, ze na samochod polece? A figa, bo taki samochod to moge sobie sama kupic i co wtedy?
<rotfl2> <klaszcze>
motylek pisze:Maverick pisze:jezeli dziewczyny gustuja w tak wysokich i chudych jak patyki facetach to tym gorzej dla nich
Mozna wiedzieć dlaczego?
Maverick pisze:Dla mnie to glupie
Maverick pisze:i dizewczyny ktorym sie tacy faceci podobaja sa glupie
aha
Maverick pisze:Nawet powiedzialbym ze uposledzone.
Mój chłopak jest wysoki i chudy.
Postrafisz mi w sposób prosty i dosadny (jak to osobie upośledzonej) wytlumaczyc czemu jestem taka glupia?
Mnie też!
![.mlotek. <mlotek>](./images/smilies/mlotek01.gif)
I jeszcze mi wyjaśnij, czemu nie można Cię dożywotnio zbanować? <wsciekly> Czemu nie można Cię ignorować <wsciekly> Maverick jako mod, to największa porażka tego forum! Za ten stek wyzwisk powinieneś wylecieć z forum! <jestbardzozle> Ale nie, bo Maverick jest ponad prawem. Żesz
![censored](./images/smilies/censur.gif)
, no nie ścierpię <wsciekly>
Maverick pisze:Oczywiscie jedne leca na zasadzie "nie wazne ze pasztet, wazny samochod" a inne na zasadzie "mam 2 do wyboru, prawie podobni ale jeden z nich wiecej zarabia to lepszy".
Piszesz, że dziewczyny uganiające się za wysokimi patykami są głupie. Czemu więc nie napiszesz, że dziewczyny interesujące się biedakami nie są równie upośledzone, hm?
![.szczerbaty. <szczerbaty>](./images/smilies/szczerbaty.gif)
Ja bym nawet powiedziała, że w skali głupoty to o wiele wyższa miarka...
Wujo Macias pisze:censored Maverick, jasne ze kasa ma znaczenie i nie odkryles tu zadnej ameryki. Jesli jest dwoch ok kolesi, to ten z kasa bedzie mial latwiej.
ALE! Spojrz na to z innej strony. Koles ma kase,bo mu sie w zyciu udalo, bo byl pracowity i pomyslowy.Zaradny i w ogole. W tym momencie dla wielu panien nie jest wazna nawet sama kasa, ale to ze facet umial do czegos dojsc. Ze rokuje, ze jest przedsiebiorczy. Chwytasz?
Jasne,ze sa i takie panny, dla ktorych kasa jest numero uno. I ja zlego slowa na takie panny nie powiem, ot taki sposob selekcji.
podusmowujac-> nie wszystkie damy, ktore zwracaja uwage na stan konta kolesia mysla "jak jest bogaty,to mu dam".Niektore mysla "zrobil kase? czyli daje sobie rade w zyciu.fajnie!" i nie ma w tym nic zlego, bardzo zdrowe podejscie.
Wujku, Ty też już próbujesz jak krowie, na rowie. Uprzedzam jednak, że to prawdopodobnie nie dotrze...
Maverick pisze:Myslcie sobie co chcecie ale facet nie powinien byc chudy.
Czyli:
możesz spać do której chcesz, ale o 5 musisz iść wypasać owce! I nie wiadomo, śmiać się czy płakać...
I tak w koło Macieju, połowa dyskusji na forum kończy się wnioskiem panów, że kobiety są szmirami, które lecą na urodę lub kasę, a pozostałe to jakieś sierotki Marysie, które bez prawdziwego faceta u boku nie są zdolne kroku zrobić. A poznanie, że:
TedBundy pisze:Rozsądna kobieta to nie kadłubek bez rączek i nóżek, niezdatny do niczego więcej niż rozłożenie nóg czy dojenie kasy z konta partnera. A świadoma swej wartości i siły jednostka. Potrzebująca faceta silnego psychicznie,z którym wspólnie i na równych prawach będzie budować swoją przyszłość, wspierając siebie nawzajem.
przychodzi po latach, jak prawda objawiona, nagle zwala Cię z nóg i odtąd już nic nie jest takie samo. Smutne
Ale dopóki ben. i inni nie osiągną tego stanu świadomości, dopóty nie będą w stanie stworzyć partnerskiego związku, gdzie kobieta i mężczyzna są sobie równi.