Moja dziewczyna proponowała seks bez zobowiązań byłemu

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

pracocholik
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 391
Rejestracja: 29 lip 2004, 14:14
Skąd: W-Wa - okolice
Płeć:

Postautor: pracocholik » 01 gru 2009, 23:56

Maverick pisze:Niepokoj rozumiem ale nie polecam. Tak napisze od siebie. PRoponuje albo zerwac albo olac dla wlasnej egoistycznej wygody. Zamartwianie sie czy zdradzi czy nie i myslenie o tym jest nie tym czego oczekuje od zwiazku.

Ja bym dodał, że jest chyba najlepszą drogą do tego by zdradziła...
(...)
And when you turned to me and smile
You took my breath away
I have never had such a feeling
Such a feeling of complete and utter love
As I do tonight
(...)

Chris de Burgh - Lady in Red
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 02 gru 2009, 08:06

pracocholik pisze:Ja bym dodał, że jest chyba najlepszą
drogą do tego by zdradziła...


To lepsze jest może szpiegowanie lub pilnowanie by sama nie łaziła ??
Awatar użytkownika
Haro
Weteran
Weteran
Posty: 1368
Rejestracja: 24 wrz 2005, 19:49
Skąd: Wałbrzych
Płeć:

Postautor: Haro » 02 gru 2009, 14:52

yaho pisze:Jak byście zareagowali?

Wpie*ol i do garow.

Zastanow sie nad tym co piszesz. Dziewczyna chce sie chechlac z bylym w momencie jak zaczynala z Toba. No prosze Cie...
pracocholik
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 391
Rejestracja: 29 lip 2004, 14:14
Skąd: W-Wa - okolice
Płeć:

Postautor: pracocholik » 02 gru 2009, 15:50

Dzindzer pisze:
pracocholik pisze:Ja bym dodał, że jest chyba najlepszą
drogą do tego by zdradziła...


To lepsze jest może szpiegowanie lub pilnowanie by sama nie łaziła ??


Proponuję większa dawką <kawa> przed czytaniem forum ;)
Przecież napisałem, że
Maverick pisze:Zamartwianie sie czy zdradzi czy nie i myslenie o tym jest nie tym czego oczekuje od zwiazku.


pracocholik pisze:Ja bym dodał, że jest chyba najlepszą drogą do tego by zdradziła...


Więc o co chodzi???
(...)

And when you turned to me and smile

You took my breath away

I have never had such a feeling

Such a feeling of complete and utter love

As I do tonight

(...)



Chris de Burgh - Lady in Red
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 02 gru 2009, 18:24

Dzindzer pisze:To lepsze jest może szpiegowanie lub pilnowanie by sama nie łaziła ??
Dzin nie załapałaś. Ja się z nim zgadzam. To takie nakręcanie i nastawianie się na zdradę tylko jest w takim przypadku. :)
Awatar użytkownika
olcia
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 22
Rejestracja: 03 gru 2009, 19:44
Skąd: Kraków
Płeć:

Postautor: olcia » 03 gru 2009, 21:39

POGADAJ Z NIĄ I TO JAK NAJSZYBCIEJ ! nie moze byc tak ze ona sypia z kims innym (tymbardziej ze jest to jej byly, a to moze oznaczac ze cos jeszcze do niego czuje) bedac jednoczesnie z toba. powiedz jej co czujesz a jezeli wyda jej sie to smieszne i sprzeda ci tekst pt "ale ja nie uwazam ze wtedy bylismy jeszcze razem" to sobie odpusc...wiem, brutalnie to brzmi ale nigdy nie masz pewnosci co jej znowu strzeli do glowy.
Awatar użytkownika
Haro
Weteran
Weteran
Posty: 1368
Rejestracja: 24 wrz 2005, 19:49
Skąd: Wałbrzych
Płeć:

Postautor: Haro » 04 gru 2009, 18:56

A jak pogada to bedzie wiedzial co jej strzeli? Dla mnie sprawa prosta, uznala, ze poczatki z owczesnym nie dekategoryzuja bylego pod katem lozka. Kobieta tez czlowiek, wie co mowi, do tego ma rozum, ktorego potrafi uzyc. Rozmowa nic tu nie da.
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 07 gru 2009, 18:56

Wywlekanie i rozdrabnianie poczatku zwiazku na godziny lub minuty od ktorych juz byli ze soba a przed ktorymi jeszcze nie i potem pretensje oraz wzajemne udowadnianie sobie bardzo duzo da. Ona nadal bedzie sie spotykac z bylym na seks bo zerwie z obecnym :P
Awatar użytkownika
JohnyBravo
Bywalec
Bywalec
Posty: 55
Rejestracja: 29 gru 2008, 23:19
Skąd: Rzeszów
Płeć:

Postautor: JohnyBravo » 12 gru 2009, 00:26

Moim zdaniem problem jest bez sensu, nie wiedziałem, że ustala się jakieś terminy od których się z kimś jest i przypada rocznica, autorze wątku nie dojrzałeś trochę do swojego wieku, ja nigdy tego nie mówię, to się wie ;] Ja bym tu jej nie winił, jeżeli jesteś dobry w te klocki i na prawdę jej na Tobie zależy to nie masz powodów do dalszego niepokoju. Ja zresztą nie rozumiem idei związków, trzeba poznawać wiele osób póki jest się młodym, a nie od razu się wiązać i nie wiadomo co... Moze ona traktuje wasza znajomosc bardziej luzno? Ale z Twoich wypowiedzi widze, ze komu tu zdecydowanie brakuje dwóch dyndających kulek pomiędzy nogami ;]
Ostatnio zmieniony 12 gru 2009, 00:30 przez JohnyBravo, łącznie zmieniany 2 razy.

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 342 gości