Postautor: JohnyBravo » 12 gru 2009, 00:26
Moim zdaniem problem jest bez sensu, nie wiedziałem, że ustala się jakieś terminy od których się z kimś jest i przypada rocznica, autorze wątku nie dojrzałeś trochę do swojego wieku, ja nigdy tego nie mówię, to się wie ;] Ja bym tu jej nie winił, jeżeli jesteś dobry w te klocki i na prawdę jej na Tobie zależy to nie masz powodów do dalszego niepokoju. Ja zresztą nie rozumiem idei związków, trzeba poznawać wiele osób póki jest się młodym, a nie od razu się wiązać i nie wiadomo co... Moze ona traktuje wasza znajomosc bardziej luzno? Ale z Twoich wypowiedzi widze, ze komu tu zdecydowanie brakuje dwóch dyndających kulek pomiędzy nogami ;]
Ostatnio zmieniony 12 gru 2009, 00:30 przez
JohnyBravo, łącznie zmieniany 2 razy.