asdf pisze:w tym czasie od czasu do czasu wracam do tego tematu [zwlaszcza jak mnie dopada gorszy humor],
To od teraz zapomnij o tym i rzeczywiście zmień płytę. Ostatecznie. Jeśli nie chcesz Go stracić.
sereniti pisze:O tym to się rozmawia, a nie po prostu zostawia w domu!
Kobiety o tym rozmawiają, faceci zostawiają w domu...
Dlaczego? Bo nie ma dla faceta chyba większego wstydu, niż dziewczyna robiąca Mu siarę przy kolegach...
asdf pisze:nie wziął mnie ze sobą, gdyż jego zdaneim czasem jestem histeryczką [muszę przyznać, że chyba słabo zna się na kobietach...]
na wyjeździe przekonał się co znaczą kobiece humory i jak dziewczyny czepiają się o byle bzdury, przy nich moim zdaneim jestem mega wyrozumiała [dziewczyna kolegi robiła straszne sceny]
Właśnie, Twoim zdaniem. A dlaczego w ogóle nie bierzesz pod uwagę Jego zdania? Jak facet Ci mówi, że jesteś histeryczką, to nią jesteś i koniec kropka.
Zacznij Go słuchać, dziewczyno, i obserwować Jego reakcje na Twoje zachowania. Bo jak się nie zmienisz i nie zaczniesz pracować nad sobą, to Cię rzuci gorzej niż psa. Zwłaszcza, że jesteście krótko ze sobą, więc i żal będzie mniejszy.
Zatem, uważaj i nie lekceważ sygnałów.
"Miarkuj złość.
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"