nieszczesliwe zauroczenie...?

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Ronalds
Początkujący
Początkujący
Posty: 3
Rejestracja: 04 sty 2008, 17:56
Skąd: Krakow
Płeć:

nieszczesliwe zauroczenie...?

Postautor: Ronalds » 04 sty 2008, 18:15

Witam.
Zaczne od opisu sytuacji ktora mnie spotkala. Na imprezie poznalem bardzo fajna dziewczyne z ktora odrazu nawiazalem rozmowe a potem tanczylismy caly wieczor. Ola bardzo mi sie podobala miala w sobie to cos ale niestety byla starsza ode mnie i mieszkala na drugim koncu Polski... Oczywiscie poprosilem Ja o numer ale wiedzialem ze to nie ma sensu. Wmawialem sobie ze mam jej numer po to zeby od czasu do czasu zapytac co slychac ale w rzeczywistoscie tak nie bylo. Przejde zatem do mojego problemu. Ola tak bardzo mnie zauroczyla ze nie przestaje o niej myslec. Co wieczor widze jej twarz, myslami jestem na tamtej imprezie, czuje jej zapach i dotyk... Bardzo cierpie poniewaz wiem ze nigdy jej juz nie spotkam tym bardziej ze zadko odpisuje na moje sms-y. Ona na pewno uklada sobie zycie a ja sie mecze... Prosze powiedzcie mi co mam zrobic zeby o niej zapomniec? Czy czas wyleczy rany?
agata
Weteran
Weteran
Posty: 1636
Rejestracja: 12 lut 2004, 14:31
Skąd: wielkopolska
Płeć:

Postautor: agata » 04 sty 2008, 18:43

Ronalds pisze:Czy czas wyleczy rany?
tak czas leczy rany!! i choć teraz jest Ci cięzko to to przejdzie...nie jestes ani pierwszym ani ostatnim ktorego to spotkało!! Minie!!
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 04 sty 2008, 19:19

Ronalds pisze:wiem ze nigdy jej juz nie spotkam
To odcieli takie rzeczy jak pociagi? :? Czemu mialbys jej nie spotkac? Nie rozumiem po co se wmawiasz, ze to nieosiagalne.
Awatar użytkownika
Xavi
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 216
Rejestracja: 20 maja 2007, 18:37
Skąd: PL
Płeć:

Postautor: Xavi » 04 sty 2008, 19:22

Halo? To podobno 2gi koniec Polski? Ile to dokładnie kilometrów?
Ronalds
Początkujący
Początkujący
Posty: 3
Rejestracja: 04 sty 2008, 17:56
Skąd: Krakow
Płeć:

Postautor: Ronalds » 04 sty 2008, 19:27

ja mieszkam w krakowie ona w okolicach Suwałk. Ja prosze tylko o pomoc co zrobic teraz zeby nie czuc takiej pustki?

[ Dodano: 2008-01-04, 19:31 ]
Napisalem takze ze Ona zadko (i chyba niechetnie) odpisuje na moja smsy wiec innej drogi nie ma niz zapomniec.
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 04 sty 2008, 19:39

Rany ! - toś ty facet czy kolejna makowa panienka ? Nie odpisuje ? a co Ty jej tam wypisujesz takiego?
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Xavi
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 216
Rejestracja: 20 maja 2007, 18:37
Skąd: PL
Płeć:

Postautor: Xavi » 04 sty 2008, 19:43

To tylko 600km, wyjscia masz 2:
a)Albo zapomniec i to minie z czasem, uwierz mi.
b)Nie poddawac sie na poczatku, tylko sprobowac :)
Albo jak chcesz szybciej zapomniec to napisz jej, ze ci zalezy, ale wiesz ze to niemozliwe i chcesz o niej zapomniec, a ulatwi ci to jej zdjecie jak siedzi na muszli klozetowej ;]
Ostatnio zmieniony 04 sty 2008, 19:46 przez Xavi, łącznie zmieniany 2 razy.
Ronalds
Początkujący
Początkujący
Posty: 3
Rejestracja: 04 sty 2008, 17:56
Skąd: Krakow
Płeć:

Postautor: Ronalds » 04 sty 2008, 19:44

No jak sie pytam czy sie spotkamy a ona odpisuje ze nie albo w ogóle nie odpisuje to co mam robic! sam sobie poradze bo mi sie nie chce juz wszystkiego tlumaczyc zebyscie zrozumieli sytuacje

[ Dodano: 2008-01-04, 19:46 ]
Odpowiedz Xaviego jest chyba najlepsza. Moze mnie troche zrozumiales. poprosze o to zdjecie hehe :)
Awatar użytkownika
tr3sor
Weteran
Weteran
Posty: 936
Rejestracja: 13 paź 2004, 03:51
Skąd: Wrocław
Płeć:

Postautor: tr3sor » 06 sty 2008, 22:15

tr3sorek lubi odgrzewac tematy ;)

Po jaka cholere prosisz o pomoc ? zeby pozniej pisac ze sam sobie dasz rade ?

Prosisz o zdanie innych naiwnie myslac ze wszyscy beda chcieli przytulic i poglaskac ? Kazdy przezyl cos podobnego ... kazdy tutaj wie ze to boli. I nikt niebedzie szczerze zalowal ze cierpisz.

Nikt nie obicywal ze zycie to bajka :) i ze bedzie kolorowo ze spotkamy ksiezniczke z bajki i juz do smierci bedziemy sobie tacy zakochani i szczesliwi :)


Z jednym masz racje zapomnij ... gdyby chodz troche checi na spotkanie wyrazila ... byla by szansa ...

Sam nie bardzo rozumiem zwiazki na odleglosc :) Ale nie wszystko musze rozumiec ;]

Takiej checi jak sam piszesz niema wiec i cala sprawa niema sensu :) Moze dziewczyna ma takie podejscie do zwiazkow na odleglosc jak i ja :)

Zapomnij o niej ciesz sie zyciem ... podstawa to postanowic ... bo samo liczenie ze czas wyleczy rany nic niedaje :) czas czasem ale potrzebuje on pomocy =] Im bardziej mu pomagamy tym szybciej nas ulecy =]
Obrazek


Śladem własnej "legendy" ... ;)
Awatar użytkownika
Hyhy
Weteran
Weteran
Posty: 2611
Rejestracja: 29 mar 2004, 01:41
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hyhy » 06 sty 2008, 22:25

Zadzwon do niej i powiedz, ze przyjedziesz.
"Jest taka cierpienia granica, za ktora sie usmiech pogodny zaczyna...Hyhy "

hyhy e(L)o :)
Awatar użytkownika
tr3sor
Weteran
Weteran
Posty: 936
Rejestracja: 13 paź 2004, 03:51
Skąd: Wrocław
Płeć:

Postautor: tr3sor » 06 sty 2008, 22:30

Po co ? skoro ewidentnie widac ze ona tego nie chce ? moze nie tyle ze jego nie chce co niechce zwiazku na odleglosc ... a moze jednego i drugiego ?

Po co ma jechac ? robic sobie nadzieje ? jestem za tym zeby walczyc ... nawet o przegrana sprawe jesli pozwoli na to w pewnym sensie sie "odrodzic" Ale niewarto walczyc o zadna sprawe jesli mialo by to nas pograzyc ...
Obrazek





Śladem własnej "legendy" ... ;)
Awatar użytkownika
Marissa
Weteran
Weteran
Posty: 1864
Rejestracja: 30 maja 2006, 11:46
Skąd: XxX
Płeć:

Postautor: Marissa » 07 sty 2008, 20:03

Ronalds pisze:No jak sie pytam czy sie spotkamy a ona odpisuje ze nie albo w ogóle nie odpisuje to co mam robic!

Przyjąć do wiadomości że tego NIE CHCE.

A Ty znajdź sobie inny obiekt westchnień.

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 516 gości