Na wstępie żeby nie zanudzać i zainteresować, większość czytająć temat myśli sobie kolejna zdesperowana nastolatka. Nic bardziej mylnego jestem facetem, w udanym związku od ponad roku. Mam 24 lata moja dziewczyna jest młodsza o 3 lata.
Problem jest taki, że jak jesteśmy razem jest cudownie i ja wiem bo czuje że mnie kocha, ale ma problem z wypowiadaniem tego słowa "Kocham Cie". Może to głupie ale ja też czasami potrzebuje, chciałbym to usłyszeć.
w ogóle zauważyłem że jak ja do niej mówie "Kocham Cię" to ona nie wie co z tym zrobić i odpowiada wiem, albo zmienia temat.
Zapytałem wprost czy mnie kocha
Zapytałem dlaczego nie mówisz mi że mnie kochasz przecież kiedyś słyszałem to z twoich ust, to zaczyna sie wymigiwać albo prosi żebym jej nie męczył.
DROGIE PANIE UCHYLCIE RĄBKA TAJEMNICY I POWIEDZCIE O CO CHODZI
Pozdrawiam i z góry dziękuję za wszelkie sugestie !!
PS. Jej rodzice sie rozwodzą może to mieć jakiś związek