Jaki pierscionek zareczynowy byscie chcialy dostac?

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
pani_minister
Administrator
Administrator
Posty: 2011
Rejestracja: 23 kwie 2006, 05:29
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: pani_minister » 21 lis 2007, 15:07

Andrew pisze:jest róznica ? ja nie widze zadnej

Widzę. Kto nosi pierścionek, dlaczego, jaką fryzurę ma i kto i dla kogo też przemieszałeś licząc na dym zakrywający niespójność :D

Pierścionek: facet kupuje, facet płaci, facet wybiera - nie nosi. Ja noszę i się na to patrzę każdego dnia.
Fryzura: ja wybieram, ja płacę - ja noszę. I widzę każdego dnia. Jedn podmiot, jeden obiekt.

Analogicznie byłoby: ja wybiorę facetowi auto, markę, kolor, zapłacę - on będzie w nim jeździł do końca życia, choćby na tego szajsowatego opla metalika patrzeć nie mógł. Ja tylko czasem rzucę okiem, jak będzie mnie z imprezy odwoził :] A on niech się męczy, w końcu z dobrej duszy dostał, a wymienić nie wypada :D A ja naprawdę wolałabym, żeby on cieszył się z każdej okazji, kiedy może kierownicę ująć w swoim ulubionym aucie. Przeżyję fakt jego wymiany, wiedząc, że nowy nabytek cieszył go będzie dużo bardziej.

Poza tym Andrew, są ludzie, którzy nie popadną w rozpacz i desperację, kiedy poproszeni zostaną o zmianę fryzury. Albo pierścionka :]

Andrew pisze:ja też sobie nie wyobrazam by kobieta mojego pierscionka nie nosiła ! ZARECZYNIOWEGO

Ale ona chce nosić. Tylko inny <diabel>

A skoro uważasz, że liczy się symbol, to gdzie Ci ubędzie, jeśli symbol będzie miał inny kształt? W końcu nie zewnętrzny wygląd się liczy, więc wymienić powinieneś bez problemu :D
Ostatnio zmieniony 21 lis 2007, 15:21 przez pani_minister, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 21 lis 2007, 15:10

Andrew pisze:no i wreszcie jestesmy w domu, ja też sobie nie wyobrazam by kobieta mojego pierscionka nie nosiła ! ZARECZYNIOWEGO i co teraz ?

nic. to co tluczemy tu od x stron. Jak dostane taki, ktory mi sie spodoba - nie zdejme go z palca :) A obraczki wybiera sie juz razem :)
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 21 lis 2007, 15:53

Mia pisze:Yas, jak to kwestia kształtu, ze obraczke chcesz nosic a pierscionka nie, to przeciez mozna dobrac taki w formie obraczki. Tak troche dziwnie dla mnie zalozyc z gory, ze nie bedzie sie nosilo pierscionka zareczynowego.

Ale ja bardzo chce nosić. Ten jedyny pierścionek dostałam od właśnie mojego faceta gdzieś z roku temu. Taki zwykły srebrny, ale śliczny. 2 razy go zostawiłam u koleżanki. Jak przychodzę do domu to od razu ściągam, bo mnie wkurza. Dlatego zakładam tak może z raz na tydzień jak się ładniej ubiorę, wtedy nawet łańcuszek założę :). A pierścionki obrączkowe mi się nie podobają. Obrączke nosiłabym jako symbol, ale pewnie też bym się męczyła. Miałam wiele pierścionków w życiu. Prawie wszystkie zgubiłam <chory>
Nosiłabym, ale na pewno nie codziennie :/.
Dlatego w zaręczynach pierścionek jest dla mnie najmniej ważny :).
Awatar użytkownika
Mychola
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 206
Rejestracja: 23 paź 2006, 15:35
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Mychola » 21 lis 2007, 16:05

Pierścionek zaręczynowy jest tylko symbolem.
Chciałabym dostać jakiś bardzo delikatny, bo nie lubię ciężkiej biżuterii.
Nie lubię dziewczyn, które mówią, że pierścionek musi być za min np 20 tys zł, dla mnie to paranoja :| a znam takie
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 21 lis 2007, 16:14

Nie lubię dziewczyn, które mówią, że pierścionek musi być za min np 20 tys zł, dla mnie to paranoja :| a znam takie

nie lubisz kogos tylko dlatego, że ma inny poglad na temat pierscionka ??
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 21 lis 2007, 16:15

Yasmine pisze:Miałam wiele pierścionków w życiu. Prawie wszystkie zgubiłam <chory>
Ja to samo. A teraz jestem na odwyku od swojego. Dostalam go dokladnie 3 lata i 5 miesiacy temu (jakos nam 5 miesiecy z moim stukalo - co go na prezent wzielo wtedy nie mam do dzis pojecia). To jedyny, ktory tyle nosilam na palcu tyle czasu i teraz musze sobie jakis sama kupic chyba, bo czuje sie jak bez reki. Tak przywyklam, ze jeszcze w sierpniu czy wrzesniu jak zostawilam go u kolegi na umywalace na imprezie i kaplam sie ze go nie mam w domu gdzies o 7 rano jak dotarlam stamtad to w taka histerie wpadlam ze glowa mala <pijak>
Yasmine pisze:Nosiłabym, ale na pewno nie codziennie :/ .
Ja nosilabym codziennie obojetnie jaki bylby (no o ile wiekszy od dloni by nie byl czy cos ;DD ) i jestem pewna, ze jak nie lubie bizuterii tak ogolnie to bym sie do niego przywiazala jeszcze bardziej niz do tego :)
Awatar użytkownika
Mychola
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 206
Rejestracja: 23 paź 2006, 15:35
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Mychola » 21 lis 2007, 17:18

Dzindzer pisze:nie lubisz kogos tylko dlatego, że ma inny poglad na temat pierscionka


pogląd? Chodziło mi akurat o materializm, a przykładem był pierścionek zaręczynowy...
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 21 lis 2007, 17:29

a czy jak dziewczyna uwaza, że pierscionek ma byc minimum za 200zł to juz jest materializm czy jeszcze nie
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 21 lis 2007, 18:30

nie, w tym przypadku IMO to nie jest materializm. Po prostu nie wypada dać w takiej chwili, z powodu takiego wydarzenia odpustowego szajsu czy innej tandety. Zgodnie z tą logiką, wystarczyłby kapsel z Tymbarka, przecież dany szczerze, z miłości ;DD
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow

Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!

http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 21 lis 2007, 22:28

TedBundy pisze:wystarczyłby kapsel z Tymbarka, przecież dany szczerze, z miłości ;DD
Pewnie, ze by wystarczylo. Ja bym sie sobiscie zle poczula gdybym dostala cos za min. 20 tys. :| Kuzwa za taka kase to sensowniejsze cos mozna kupic dla drugiej osoby i przydatniejsze. To troche tak jak zbezsensem wydawania grubej kasy na wesela. Lepiej juz na wspolne zycie po slubie.
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 21 lis 2007, 22:45

księżycówka pisze: Ja bym sie sobiscie zle poczula gdybym dostala cos za min. 20 tys.

nie no to juz przesada. Dla mnie max. to chyba 2 tys. Tak z pespektywy kupujacego.
choc ja chyba najwiecej wydalam na prezent dla kogos kilka stow.
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 22 lis 2007, 07:27

pani_minister pisze:Analogicznie byłoby: ja wybiorę facetowi auto, markę, kolor, zapłacę - on będzie w nim jeździł do końca życia, choćby na tego szajsowatego opla metalika patrzeć nie mógł. Ja tylko czasem rzucę okiem, jak będzie mnie z imprezy odwoził :] A on niech się męczy, w końcu z dobrej duszy dostał, a wymienić nie wypada :D A ja naprawdę wolałabym, żeby on cieszył się z każdej okazji, kiedy może kierownicę ująć w swoim ulubionym aucie. Przeżyję fakt jego wymiany, wiedząc, że nowy nabytek cieszył go będzie dużo bardziej.

Doskonały przykład pokazujacy o co mi chodzi, tyle, ze nie łapiecie - zas ja nie umiem przekazac tego pisemnie. :| Ty wybralas samochód, mnie go podarowalas, nie ma samochodu dla mnie w którym bym sie meczył , nie ma koloru , który mi sie nie podobał gdy jest to rzecz darowana itd. ciesze sie i zmieniac nie mam zamiaru nawet jesli nie w mym guscie , prawdopodobnie ów samochód urusł by do roli symbolu, i nigdy nie zostal sprzedany, tak wazne jest dla mnie cos co ktos dla mnie z serca kupił, a co otrzymałem i tego samego wymagam od drugiej strony.
pani_minister pisze:Poza tym Andrew, są ludzie, którzy nie popadną w rozpacz i desperację, kiedy poproszeni zostaną o zmianę fryzury. Albo pierścionka :]
i są tacy, którzy ów pierscionek noscic bedą, a w chwili podarowania, automatycznie stanie sie dla nich pieknym.


i nich mi ktoś spróbuje powiedziec, ze dany samochód jest okropny - oczy wydrapie, zeby wybije ! itd.
Ostatnio zmieniony 22 lis 2007, 08:16 przez Andrew, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 22 lis 2007, 08:00

Andrew pisze:i są tacy, którzy ów pierscionek noscic bedą, a w chwili podarowania, automatycznie stanie sie dla nich pieknym.
No dokladnie mi o to chodzi. Dlatego dla mnie srednio sie liczy jaki on bedzie. Teraz moge sobie gdybyac co mi sie podoba a co nie, a jak przyjdzie co do czego to male bedzie miec to znaczenie :)
Grace

Postautor: Grace » 22 lis 2007, 21:41

pani_minister pisze:Gosia... napisał/a:
Aha. Bo tak szczerze mówiąc, to mi wszystko jedno, jaki pierścionek noszę. (byle od niego )


A mi nie jest wszystko jedno, jak wygląda rzecz, którą mam przy sobie w dzień i w nocy przez długie lata. Wolałabym uniknąć sytuacji, kiedy patrzę na przedmiot, rozczulają mnie intencje za nim się kryjące, ale sam w sobie wydaje mi się kiczowaty / brzydki / niegustowny. Tak mogę myśleć o figurynce, którą postawię w niezbyt eksponowanym miejscu na półce lub wazoniku, którego braki nadrobię urokliwym kwiatkiem.

Tylko, weź pod uwagę, że mam faceta z klasą, nie kupił mi badziewia :>
Lunatix
Początkujący
Początkujący
Posty: 1
Rejestracja: 22 lis 2007, 21:27
Skąd: Katowice
Płeć:

Zaręczyny, który pierścionnek?

Postautor: Lunatix » 22 lis 2007, 22:13

Witam, stoję właśnie przed dylematem którym jest wybór pierścionka zaręczynowego. Mam kilka na oku, ale jak to często bywa nie mogę się zdecydować więc postanowiłem zasięgnąć porady u kobiet.


1. Ten wpadł mi w oko jako pierwszy i choć wydaje mi się mało niezwykły, na filmie zaraz staje się ładniejszy.
http://sklep.zareczyny.pl/index.php?d1= ... &dd=5&pp=1

2. Tu bardziej niezwykły kształt bardziej do mnie przemawia, a poza tym moja wybranka lubi kiedy jest dużo świecidełek i na filmie też jest piękny.
http://sklep.zareczyny.pl/index.php?d1= ... &dd=5&pp=1

3. Ostatni niestety nie ma filmu, ale wydaje mi się dość ciekawy jeśli o sam kształt chodzi bo jakby łączy w sobie dwa pierścionki których z osobna kształt jest bardziej typowy dla "zwyczajnego" pierścionka zaręczynowego.
http://sklep.zareczyny.pl/index.php?d1= ... &dd=5&pp=1


Zastanawiam się tylko czy dwa ostatnie nie są zbyt dziwne.

Zależy mi na szybkich odpowiedziach ponieważ mam go zamiar kupić już jutro, jeśli ktoś nie ma ochoty się rozpisywać wystarczy numer pierścionka.

Z góry dziękuję za pomoc.
Grace

Postautor: Grace » 22 lis 2007, 22:16

3ci chyba najlepszy, ale lepiej jakby był w jednym kolorze. 1 też może być. Ale to nie moje typy, bo mnie się inne podobają.
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 22 lis 2007, 22:18

Lunatix pisze:1. Ten wpadł mi w oko jako pierwszy i choć wydaje mi się mało niezwykły, na filmie zaraz staje się ładniejszy.
http://sklep.zareczyny.pl...z&k=0&dd=5&pp=1
Naprawde fajny. Podoba mi sie, ale w wersji w bialym zlocie :)
Lunatix pisze:Zastanawiam się tylko czy dwa ostatnie nie są zbyt dziwne.
Nie sa. Tylko jakies takies ble dl amnie.
Ostatnio zmieniony 22 lis 2007, 22:33 przez ksiezycowka, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 22 lis 2007, 23:38

Zaden mi sie nie podoba. Nawet ciezko ocenic, przez to, ze sa zlote wlasnie.
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 23 lis 2007, 08:33

zaden mi sie też nie podoba ! ale czy to jest istotne? byc moze podoba sie Tobie i jej. Nie czytasz tematu czy jak ...? <zalamka>
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
kml
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 91
Rejestracja: 14 lip 2007, 14:11
Skąd: End of World
Płeć:

Postautor: kml » 24 lis 2007, 12:41

http://sklep.zareczyny.pl/index.php?d1= ... &dd=5&pp=1
a co sądziecie o takim, klasyczny bez udziwnien
"Jestem oazą spokoju. Kwiatem na tafli jeziora. Pier....nym ku.wa drzewem na brzegu strumienia"
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 24 lis 2007, 13:33

kml, chyba nie chcesz się oświadczać tylko dlatego, że wpadliście? :|
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Awatar użytkownika
Joasia
Weteran
Weteran
Posty: 998
Rejestracja: 22 sty 2006, 21:17
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Joasia » 24 lis 2007, 13:40

kml pisze:http://sklep.zareczyny.pl...v&k=0&dd=5&pp=1
Podoba mi się wersja białym złocie.
Obrazek
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 24 lis 2007, 16:27

lollirot pisze:kml, chyba nie chcesz się oświadczać tylko dlatego, że wpadliście?

wlasnie... <boje_sie>
pierscionek mi sie nie podoba.
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Awatar użytkownika
kml
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 91
Rejestracja: 14 lip 2007, 14:11
Skąd: End of World
Płeć:

Postautor: kml » 24 lis 2007, 16:36

lollirot pisze:kml, chyba nie chcesz się oświadczać tylko dlatego, że wpadliście? :|


Hmm... wiem tyle że kocham swoją dziewczynę, dziecko też, więc chyba nie ma w tym nic nadzwyczajnego, trochę przyśpieszone ale muszą być, dziecko musi mieć i ojca, bo ja się wychowałem bez i wiem co to znaczy

Podoba mi się wersja białym złocie.
no właśnie i mi też
"Jestem oazą spokoju. Kwiatem na tafli jeziora. Pier....nym ku.wa drzewem na brzegu strumienia"
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 24 lis 2007, 16:41

kml pisze:Hmm... wiem tyle że kocham swoją dziewczynę,

i dlatego sie rozstaliscie? :?

kml pisze:więc chyba nie ma w tym nic nadzwyczajnego

owszem jest, dziwic sie czemu jest tyle rozwodow. jeszcze raz, ile macie lat?

kml pisze:no właśnie i mi też

mi wszystko sie bardziej w bialym zlocie podoba, ale wiem, ze niektore dziewczyny zloto po prostu lubia i nosza.
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Awatar użytkownika
kml
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 91
Rejestracja: 14 lip 2007, 14:11
Skąd: End of World
Płeć:

Postautor: kml » 24 lis 2007, 16:45

Mia pisze:i dlatego sie rozstaliscie?


nie to byłe inne relacje między nami, ale było mineło

Mia pisze:owszem jest, dziwic sie czemu jest tyle rozwodow. jeszcze raz, ile macie lat?


ja 25 ona 19

Mia pisze:mi wszystko sie bardziej w bialym zlocie podoba, ale wiem, ze niektore dziewczyny zloto po prostu lubia i nosza.


no ja wiem że białe złoto ona ubustwia
"Jestem oazą spokoju. Kwiatem na tafli jeziora. Pier....nym ku.wa drzewem na brzegu strumienia"
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 24 lis 2007, 16:48

aa pomylilo mi sie z inna para. ale mimo wszystko, chyba powinienes to przemyslec. slub mozna wziac zawsze...

kml pisze:no ja wiem że białe złoto ona ubustwia

no to pewnie bedzie zadowolona :)
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Awatar użytkownika
kml
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 91
Rejestracja: 14 lip 2007, 14:11
Skąd: End of World
Płeć:

Postautor: kml » 24 lis 2007, 16:52

aa pomylilo mi sie z inna para. ale mimo wszystko, chyba powinienes to przemyslec. slub mozna wziac zawsze...


a ja się jej tylko che zadeklarować, że nie mam zamiaru jej w dupę kopnąć, ani dziecka, z ślubem mi się nie śpieszy, chodzi o to żeby ona była spokojniejsza i mniej więcej znała moje intencje, papierek poczeka jak się dorobię na weselisko ;)
"Jestem oazą spokoju. Kwiatem na tafli jeziora. Pier....nym ku.wa drzewem na brzegu strumienia"
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 24 lis 2007, 19:42

Joasia pisze:Podoba mi się wersja białym złocie.

no w bialym ładniejszy

a ja od 2 dni nosze swój bez dejmowania, znaczy sie przyzwyczajam
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 24 lis 2007, 19:52

Dzindzer pisze:a ja od 2 dni nosze swój bez dejmowania, znaczy sie przyzwyczajam

:) bys dala fotke swojego :)

ja jutro ide na gielde wiec bede ogladac pierscionki, moze mi cos w oko wpadnie - jakis fason ladny :)
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 333 gości